Czy geje powinni mówić o swojej orientacji?

mysiorek

Nowicjusz
Dołączył
22 Wrzesień 2012
Posty
34
Punkty reakcji
1
Autor sam sobie zaprzeczył, pisze o tym że nikogo nie ocenia ale przeciwników ocenił i to dość dosadnie.

Jak dla mnie to niech chodzą i mówią na około - "jestem gejem!" bo jak ktoś podejdzie i powie, "brawo za odwagę" to nic na tym nie zyskam i tak samo gdy ktoś da takiemu w mordę, to mnie nie zaboli. Logiczne, jak mu się opłaca rozpowiadać o własnej orientacji, przecież wie gdzie żyje - to jego zysk lub strata.
Tu chodzi o wolnosc slowa. Dlaczego ktos ma dac im w morde, za to ze mowia o swojej orientacji? to tak jakbym ja dala komus w morde, bo powie, ze jest katolikiem...glupie
a jesli chodzi o ocena, to tak jak napisalam, nie oceniam pogladow politycznych , rasy, czy orientacji... Ale glupote ludzka zawsze skrytykuje !!!

Autor sam sobie zaprzeczył, pisze o tym że nikogo nie ocenia ale przeciwników ocenił i to dość dosadnie.

Jak dla mnie to niech chodzą i mówią na około - "jestem gejem!" bo jak ktoś podejdzie i powie, "brawo za odwagę" to nic na tym nie zyskam i tak samo gdy ktoś da takiemu w mordę, to mnie nie zaboli. Logiczne, jak mu się opłaca rozpowiadać o własnej orientacji, przecież wie gdzie żyje - to jego zysk lub strata.
Tu chodzi o wolnosc slowa. Dlaczego ktos ma dac im w morde, za to ze mowia o swojej orientacji? to tak jakbym ja dala komus w morde, bo powie, ze jest katolikiem...glupie
a jesli chodzi o ocena, to tak jak napisalam, nie oceniam pogladow politycznych , rasy, czy orientacji... Ale glupote ludzka zawsze skrytykuje !!!
 

Einherjar

Wyjadacz
Dołączył
15 Grudzień 2011
Posty
3 409
Punkty reakcji
322
Tu chodzi o wolnosc slowa. Dlaczego ktos ma dac im w morde, za to ze mowia o swojej orientacji?

Zadziwiające jest to, że ludzie myślą, iż są w stanie pobić przeciętnego geja, tak jakby jedyną jego umiejętnością był seks z facetem. Żałosne. Szczególnie, gdy deklarują to nawiedzeni nastolatkowie. Choć próbować, oczywiście, mogą. Nawet bym im radził - sami oberwą, być może wylądują w szpitalu i może nauczą się trochę pokory.
 

amanda02

Nowicjusz
Dołączył
10 Styczeń 2010
Posty
352
Punkty reakcji
8
Miasto
łódzkie
Thyme sama nie wiem, ale po tym jak podkreślasz potęgę siły gejów i jak każdy może od nich oberwać zastanawiam się czy nim czasem nie jesteś... (Taka oddzielna uwaga).
Dzisiaj ludziom publiczne przeszkadza obchodzenie się z miłością nawet przez hetero w sposób bardziej seksualny, więc co za różnica?
 

Einherjar

Wyjadacz
Dołączył
15 Grudzień 2011
Posty
3 409
Punkty reakcji
322
Thyme sama nie wiem, ale po tym jak podkreślasz potęgę siły gejów i jak każdy może od nich oberwać zastanawiam się czy nim czasem nie jesteś... (Taka oddzielna uwaga).

Nie, nie jestem. Logiczne chyba jest, że nie każdy gej to ciamajda, która nie potrafi sobie w życiu poradzić. Ich życie seksualne to jedno, ale poza tym są tacy sami, jak reszta. Więc nie - nie mówię, że każdy zostanie pobity przez geja. Przeczę też temu, jakoby każdy mógł sobie z gejem poradzić.
 

amanda02

Nowicjusz
Dołączył
10 Styczeń 2010
Posty
352
Punkty reakcji
8
Miasto
łódzkie
Dobrze, ale nie dziwię się im, bo sama znam gejów, którzy są wrażliwi prędzej i do bijatyki się nie nadają nawet jeśli jeden z nich wygląda bardziej męsko.
 

Einherjar

Wyjadacz
Dołączył
15 Grudzień 2011
Posty
3 409
Punkty reakcji
322
To, czy są wrażliwi, czy nie; czy bawią się w chuliganów, czy raczej unikają bójek nie oznacza, że się do bójek nie nadają. Geje są wszędzie, nawet w wojsku się ich znajdzie. A ktoś taki raczej nie pozwoli na to, by jakiś homofob go pobił.
 

Marozja

Nowicjusz
Dołączył
29 Styczeń 2008
Posty
2 469
Punkty reakcji
24
Wiek
39
Miasto
Dark side of the Moon
Dobrze, ale nie dziwię się im, bo sama znam gejów, którzy są wrażliwi prędzej i do bijatyki się nie nadają nawet jeśli jeden z nich wygląda bardziej męsko.
Nie rozumiem..?
Tzn co niby zrobią jak ktoś ich zaatakuje, zaczną krzyczeć falsetem..?

Logiczne, że normalni ludzie nie szukają celowo guza, ale jak ktoś ich zaczepi to się bronią, bo co innego im pozostaje? A że geje, przynajmniej ci, których ja znam, raczej dbają o siebie, w tym i o kondycję, to bym ich tak z marszu nie skreślała, tym bardziej w starciu z jakimś naprutym od 3 dni blokersem.


PS.
Głupie jest moim zdaniem to, że jak jakiś facet wypowiada się normalnie o gejach, patrzy na nich obiektywnie, to zaraz się znajdzie ktoś z sugestią "pewnie jesteś sam gejem". Stąd w facetach taki lęk, żeby nic czasem pozytywnego o gejach nie powiedzieć, bo zaraz padnie podejrzenie. Ja pier... jak za czasów hiszpańskiej inkwizycji niemalże...
 
G

Genevor

Guest
Odpowiem na pytanie z 1szego postu.
Powinni, żeby można było ich unikać. (No sorry, nie będę się z gejem zadawać będąc facetem.)
 

annawes

Bywalec
Dołączył
21 Lipiec 2012
Posty
2 810
Punkty reakcji
101
Zauważyłam,że właśnie faceci najbardziej nienawidzą gejów.Zastanawia mnie co jest tego powodem?A już zadawać się z takim-jak ktoś napisał,strach w oczach,bo pomyślą,że ja też taki jestem.Dla mnie to marny dowód męskości-dokopać gejowi.Prawdziwy ,pewny siebie mężczyzna,pewny swojej męskości nie będzie miał problemu z żadnym gejem.
 
G

Genevor

Guest
Zauważyłam,że właśnie faceci najbardziej nienawidzą gejów.Zastanawia mnie co jest tego powodem?A już zadawać się z takim-jak ktoś napisał,strach w oczach,bo pomyślą,że ja też taki jestem.Dla mnie to marny dowód męskości-dokopać gejowi.Prawdziwy ,pewny siebie mężczyzna,pewny swojej męskości nie będzie miał problemu z żadnym gejem.

Nie chciałbym zadawać się z gejami nie dlatego, że ktoś pomyśli, że też jestem homo, ale z powodu swego rodzaju obrzydzenia.
 
Dołączył
25 Marzec 2012
Posty
1 108
Punkty reakcji
186
Jesteście śmieszni z tą waszą homofobią.
Gej czy lesbijka to też ludzie i można się z nimi dogadać na równi z hetero.
A czy powinni mówić o swojej orientacji?
Raczej nie powinni, bo to nie jest coś co muszą robić, ale mogą. To już zależy od jednostki.
 

amanda02

Nowicjusz
Dołączył
10 Styczeń 2010
Posty
352
Punkty reakcji
8
Miasto
łódzkie
Zapytałam go z ciekawości, bo sama nie spotkałam się jeszcze z takim osobnikiem płci męskiej, co luźno się wypowiada na ten temat, ale nie ma tam żadnej wrogiej sugestii.
Teoretycznie powinni się bronić, ale to wygląda w sposób "osłona rękami". Mówię o tych, których znam, bo wiem jak było. Oni po prostu nie lubią się bić i może nie tyle co nie potrafią, ale mają wewnętrzną blokadę przed uwolnieniem większej siły, a tę blokadę znam z autopsji. Sama też nie potrafię nawet jeśli się zdenerwuję bardzo.
 

Einherjar

Wyjadacz
Dołączył
15 Grudzień 2011
Posty
3 409
Punkty reakcji
322
Zapytałam go z ciekawości, bo sama nie spotkałam się jeszcze z takim osobnikiem płci męskiej, co luźno się wypowiada na ten temat, ale nie ma tam żadnej wrogiej sugestii.
Teoretycznie powinni się bronić, ale to wygląda w sposób "osłona rękami". Mówię o tych, których znam, bo wiem jak było. Oni po prostu nie lubią się bić i może nie tyle co nie potrafią, ale mają wewnętrzną blokadę przed uwolnieniem większej siły, a tę blokadę znam z autopsji. Sama też nie potrafię nawet jeśli się zdenerwuję bardzo.

Ja też nie biorę udziału w bójkach i nie daję się sprowokować. Trudniej jest zachować spokój po alkoholu, aczkolwiek mi się udaje. Czy to znaczy, że jestem gejem? Nie. Być może wniosek powinien się taki nasunąć, że wbrew opinii ogółu geje mają więcej rozumu we łbie.

A czy powinni mówić o swojej orientacji?
Raczej nie powinni, bo to nie jest coś co muszą robić, ale mogą. To już zależy od jednostki.

A czy ja mówię o swoich preferencjach seksualnych na lewo i prawo? Nie. Nie mówię wszystkim wokół, co lubię i co w zasadzie może być dla mnie jedynym bodźcem do osiągnięcia jakiegoś tam podniecenia seksualnego, nie biorę udziału w żadnych paradach i nie robię z siebie idioty. Tak samo oni nie powinni. Jeśli w trakcie rozmowy ktoś zapyta, ok. Ale skoro nikt o coś nie pyta, po co odpowiadać na niezadane pytanie? Jedyna opcja jaka mi przychodzi do głowy to popis i przechwałki, że jest się innym.
I takich ludzi nie lubię nie ze względu na orientację seksualną, tudzież preferencje, ale ze względu na jakość ich umysłu

Nie chciałbym zadawać się z gejami nie dlatego, że ktoś pomyśli, że też jestem homo, ale z powodu swego rodzaju obrzydzenia.

Utrzymywać z nimi kontakt nikt Ci nie karze. Jest różnica pomiędzy grzecznym wypowiedzeniem słów: "wybacz, ale staram się unikać takich jak Ty" a wszczęciem bójki i podzieleniem się obelgami, nie sądzisz? Jeszcze lepiej będzie, jeśli nic nie powiesz. Osoby, których nie lubię bardzo rzadko mają do czynienia z usłyszeniem moich słów skierowanych do nich. Czasem sytuacja tego wymaga, mojego kontaktu z nimi, choć ich unikam. Mogę ich nie lubić, mogę im mówić, co o nich myślę. No może nie tak dosłownie. Ale to nie oznacza, że jestem jak gówniarz z podstawówki znajdujący wśród reszty rówieśników kozła ofiarnego, którego każdy będzie się bał dotknąć, bo to będzie oznaczało "odziedziczenie" tak zwanych zarazków, nieistniejącej wszawicy, bądź kiły, czego pojęcia w zasadzie ci mali ludzie nie znają.

Prawdziwy ,pewny siebie mężczyzna,pewny swojej męskości nie będzie miał problemu z żadnym gejem.

No nie wiem. "Prawdziwy mężczyzna" to pojęcie względne. Dla jednych oznacza człowieka z ponad 25-centymetrowym fiutem, dla innych świetnie zbudowanego gościa na kształt Pudziana, dla jeszcze innych posiadającego Ferrari w garażu, dla Ciebie człowieka mającego głęboko w poważaniu czyjeś upodobania seksualne. Zatem ilu jest ludzi, tyle jest poglądów. Według Twojego punktu widzenia powinienem się czuć wręcz samcem alfa, a w rzeczywistości mam na to, przysłowiowo, wyj*bane. Tak, wiem, że zaraz dostanę warna za gwiazdkę w tym szlachetnym wyrazie od samego Fra*'a.
 

annawes

Bywalec
Dołączył
21 Lipiec 2012
Posty
2 810
Punkty reakcji
101
Ale dlaczego masz czuć się samcem alfa.Pewny siebie facet nie musi puszyć się ze swoją męskością,nie musi jej na siłę udowadniać.Jest facetem i tyle.
 

wesolaasia21

Nowicjusz
Dołączył
1 Listopad 2012
Posty
243
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Według mnie nie powinni się kryć ze swoją orientacją wśród innych ludzi bo przecież każdy z nas pragnie być kochanym i pragnie kochać. Ja tam do gejów i lesbijek nic nie mam to są normalni ludzie tak jak my wszyscy.
 

Einherjar

Wyjadacz
Dołączył
15 Grudzień 2011
Posty
3 409
Punkty reakcji
322
- to prawda, ktora wyajsnia skad u nas tyle homofobow.

Niestety, ale wielu z moich "samczych pobratymców" nie potrafi nawet skutecznie udawać twardych, zdecydowanych i pewnych siebie oraz swoich przekonań. Dlatego atakują gejów myśląc, że w ten sposób komuś zaimponują i będą budzić respekt. W praktyce (przynajmniej względem mnie) budzą jedynie odrazę. Choć przyznam szczerze, że mam jednego kolegę homofoba i jakoś się z nim dogaduję. Grunt, to nie poruszać tego tematu, bo mógłbym się stać chamski. Chociaż przypomniała mi się jedna scena, która mnie akurat rozbawiła. Szliśmy z dwoma innymi kolegami na piwo i mijaliśmy dwie dziewczyny trzymające się za rękę. Powiedział: "Ej, wy, patrzcie! Ale jaja! Trzymają się za rękę. Daj mi ktoś rękę, też chcę potrzymać". Biorąc pod uwagę jego barwę głosu i stan dotychczasowego upojenia brzmiało to komicznie.
 
0

03092010

Guest
Homoseksualisci moga sobie istniec (tak pozwalam), moga glosic swoja orientacje, ale nie wyobrazam sobie ze moglabym przez przypadek trafic na calujaca sie pare w parku np. Taki widok napawa mnie obrzydzeniem.
 

mysiorek

Nowicjusz
Dołączył
22 Wrzesień 2012
Posty
34
Punkty reakcji
1
czytam sobie te posty i widze, ze wciaz u nas ciezko z tolerancja wobec odmiennosci, szkoda... kiedy to sie zmieni? a wszyscy twierdza, ze sa tolerancyjni...
 
Do góry