Czarna lista

Caleb

VIP
VIP
Dołączył
3 Maj 2007
Posty
8 989
Punkty reakcji
206
red hot jak dla mnie to jeden wielki kicz, właśnie poprock. a soad o metal się nie ociera, co najwyżej o rock się może otrzeć, ale czysto rockiem to nie jest. tylko częściowo.
RHCP jedzie na funku, więc to mocno ugrzeczniony, lekki rock. Nie dziwota więc, że tak się wypromował. W każdym razie czasem można zapuścić.
SOAD nie miał nigdy zamiaru identyfikować się jako metal, nie wiem w ogóle skąd ta myśl.
 

master6x6

Słowianin
Dołączył
25 Lipiec 2007
Posty
6 636
Punkty reakcji
129
Miasto
Rzeszów
Vard: A więc skoro nie rock skoro nie metal (tego drugiego akurat sie nie czepiam ) to co twoim zdaniem ?

z RHCP mogę się zgodzić
 

Vardamir

Sinner
Dołączył
30 Sierpień 2007
Posty
10 335
Punkty reakcji
26
Wiek
35
Miasto
Necrovalley
cos podchodzące pod rock... jakby to nazwać... coś jakby rockowy odpowiednik numetalu... nurock xD?
 

TheJim

Nowicjusz
Dołączył
17 Maj 2008
Posty
56
Punkty reakcji
0
co w nich takiego dziwacznego poza tym że na ulicę w tym się nie wyjdzie?
Nie czujesz w tym wielkiego kiczu? Jesteśmy super tru, metalowcy z nas najwięksi, metal mamy zamiast krwi, stal w naszych oczach lśni, i tego typu teksty. Do tego te sexi gołe klaty, wszędzie skóra, miecze - to już bardziej naturalne są power metalowe zespoły na tle wielkich smoków (bardziej to do mnie przemawia).
Dla mnie ten zespół to trochę jak maskotka metalu, taka fajna cheerleaderka xD

alternative? :>
 

master6x6

Słowianin
Dołączył
25 Lipiec 2007
Posty
6 636
Punkty reakcji
129
Miasto
Rzeszów
cos podchodzące pod rock... jakby to nazwać... coś jakby rockowy odpowiednik numetalu... nurock xD?

owszem czesc twórczości ich to nu metal, ale nie zapominaj o reszcie, niektóre utwory to hard rock lub po prostu rock.
I pewnie stąd nasze nie porozumienie :p za bardzo dostrzegasz nu metal :D

fakt faktem że trudno okreslic co konkretnie grają...
 

bartekt

Made in China
Dołączył
2 Kwiecień 2007
Posty
1 288
Punkty reakcji
5
Wiek
28
Miasto
*********
Red Hot Chili Peppers to wiele gatunków oraz podgatunków. Funk, rock, funkrock, rock alternatywny.
Prawdę mówiąc to wiele osób od tego właśnie zaczynało, między innymi ja. Gdybym kiedyś w Antyradiu nie usłyszał piosenki "Snow", dziś pisałbym zapewne w dziale o techno. Jeśli ktoś poprosiłby mnie o nazwę jakieś rockowej kapeli od której należy zacząć to właśnie ten zespół bym mu polecił. Nie nazwałbym tego pomyłką.
 

sev

Nowicjusz
Dołączył
20 Maj 2008
Posty
6
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
Jabłonowo
Tak tu sobie analizujac poprzednie posty, momentami mam pewne zalamania psychiczne.. najdelikatniej ujmujac nie wiem czy sie smiac, czy tez plakac.

System to metal alternatywny.. ze niby nie mial zamiaru identyfikowac sie z metalem? to oficjalny teledysk w formie koncertu z szalejaca publika tejze subkultury jest zapewne efektem kaprysu artystow, napewno, mowie Ci :niepewny: . Manowar kiczem? brednia.. nie grzesz wiecej. zas ci wykonawcy nie tyle inspirujacy, co perfidnie zrzynajacy sposob gry z tej kapeli, moga zostac okreslone mianem kiczu, zwlaszcza w tak wielkich masach jakie teraz stanowia.. przeciez ci dziadowie, ratowali gatunek metalu - o ktorym teraz tak debatujecie o czym pozniej - przed upadkiem, i brakiem granic roznicy z takim pop'em.. sposob ich gry jest zatem adekwatny do tematu o ktorym spiewaja a ten do pogladow muzycznych otoczenia w jakich grupa sie ksztalcila i ewoluowala, teraz to poprostu utarty schemat, dzieki ktoremu wlasnie sa indywidualistami, sa oryginalni. (do tego jeszcze Metallica, ktora przywrocila mocne brzmienie w okresie swoistego "rozlamu" - co jednak nie do konca jest trafnym okresleniem) Godsmack - uogolniajac ich - jest dla mnie rzecza nie pojeta, jak w ogole mozna pomyslec ze oni nie pasuja do metalu? przeciez to wzmozone, metalowe brzmienie podyktowane ciezkim glosem, a sam bass i reszta intrumentow uderzaja z taka sila masy, ze wgniataja z wewnatrz idacy, niematerialny zlom niczym stado pogujacyh punkow w glanach hd czy steela parkiet <_< staram sie sam w sobie pomijac fakt, iz sa moimi idolami, a przez to byc obiektywny, to jednak poziom mojego prawie przecietnego intelektu nie jest w stanie ogarnac, na jakiej podstawie mozna wysnuc wnioski, iz Godsmack jest tak daleki temu gatunkowi.. i w ogole szokujaca jest opcja ze moglby zostac uznany za cos innego :mruga:

do Autora tematu: oceniasz artystow przez wzglad na tworczosc i wykonanie utworu, czy przez nich noszona garderobe, poglady, wyglad a zatem pewnie i orientacje? skoro nie trawisz ich tworczosci, napisz poprostu ze tak jest.. a co do pedalskiego wygladu zaloz nowy topic z sonda typu "czy Bill to gej, czy raczej tranwestyta". nijak laczac wyglad z nielubiana muzyka wydajesz sie byc nie tolerancyjny, a tym samym obrazac mienia pewnych ludzi, bezczelnosc. swoja droga jakoby ten dzial wabion m.in. tytulowym metalem wlicza takze podgatunki (ktorych przybywa coraz wiecej) alternatywne, progresywne, power, death, nu (a wiec odnosi sie do calosci mocniejszych brzmien) i co nie tylko.. a chodzi mi o to, ze zatem nie widze sensu pisania postow co do zespolow kalajacych metal.. kazdy ma na to swoje zdanie, ktore jednak kierowane sa gustami - a o tych zas nie wypada dyskutowac.

Krew mnie zalewa gdy widze tresci typu "zespoly typu LP, LB, SOAD [...] nie aspiruja do metalu"
No !#%@#$ gdyby nie nawiazywaly, nie powstawalyby nowe gatunki ktore oczywiscie przez swoj sens wliczaja i roznice - mniejsze lub wieksze.

jessss, od nadmiaru czytywanych glupot mozna zeswirowac.. :bag:
 

TheJim

Nowicjusz
Dołączył
17 Maj 2008
Posty
56
Punkty reakcji
0
Czytaj ze zrozumieniem - nie wypowiadałem się o muzyce Mancia (ba, nawet ją chwaliłem), a stwierdziłem, że ich styl ubierania się i kreowania swojej twórczości jest dla mnie kiczowaty.

Poza tym zgadzam się z Tobą, jeśli chodzi o szufladkowanie, ale dla wielu metal metalowi nie równy. Dla jednego metal to blek i def, dla innego heavy, bo growlu znieść nie może. A nu-metal to temat bardzo kontrowersyjny dla wielu jak widzisz, jeśli coś nie pasuje do standardów, zaczyna się wrzask.
Gusta niektórych rządzą się swoimi prawami, dla jednego WT jest popem, dla innego Korn to techno, a dla Romana spod monopola Nergal ma piękniejszy głos od Fredzia Mercurego.

A o gustach należy dyskutować :p
 

sev

Nowicjusz
Dołączył
20 Maj 2008
Posty
6
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
Jabłonowo
nie zarzucaj mi tego, sam zle sie wyraziles w poscie z 'Wczoraj, 20:32' w ktorym napisales wprost iz sa 'bezapelacyjnymi krolami kiczu' na tym konczac: nie sprostowales swoich mysli, a zadne posty ani tresc tematu nie tyczyla sie imagu artystow :) oczywiscie, po za uwagami autora, ktore jednak nie odzwierciedlaja sensu tematu ;]

w pewnym stopniu moze i warto dyskutowac o nich, ale po co skoro mozna to walkowac bez konca?

odp prosta, w tym momencie wracamy do pkt wyjscia, i kontynuujemy :/
 

sev

Nowicjusz
Dołączył
20 Maj 2008
Posty
6
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
Jabłonowo
jo jo.. :D bylem zbulwersowany ogladajac pierwsza strone postow, nie duga :p
 

Vardamir

Sinner
Dołączył
30 Sierpień 2007
Posty
10 335
Punkty reakcji
26
Wiek
35
Miasto
Necrovalley
Nie czujesz w tym wielkiego kiczu? Jesteśmy super tru, metalowcy z nas najwięksi, metal mamy zamiast krwi, stal w naszych oczach lśni, i tego typu teksty. Do tego te sexi gołe klaty, wszędzie skóra, miecze - to już bardziej naturalne są power metalowe zespoły na tle wielkich smoków (bardziej to do mnie przemawia).
Dla mnie ten zespół to trochę jak maskotka metalu, taka fajna cheerleaderka xD
skóry to nic złego, z mieczami łaził Dio i jego jakoś się nie czepia.

alternative? :>
system jako alternative? nie mam nic przeciwko, nie nazwałem go tak, żeby nie było że go tak wywyższam, bo wielu uważa że muzyka alternatywna to jakaś elitarna, lepsza.

Tak tu sobie analizujac poprzednie posty, momentami mam pewne zalamania psychiczne.. najdelikatniej ujmujac nie wiem czy sie smiac, czy tez plakac.

System to metal alternatywny.. ze niby nie mial zamiaru identyfikowac sie z metalem? to oficjalny teledysk w formie koncertu z szalejaca publika tejze subkultury jest zapewne efektem kaprysu artystow, napewno, mowie Ci :niepewny: . Manowar kiczem? brednia.. nie grzesz wiecej. zas ci wykonawcy nie tyle inspirujacy, co perfidnie zrzynajacy sposob gry z tej kapeli, moga zostac okreslone mianem kiczu, zwlaszcza w tak wielkich masach jakie teraz stanowia.. przeciez ci dziadowie, ratowali gatunek metalu - o ktorym teraz tak debatujecie o czym pozniej - przed upadkiem, i brakiem granic roznicy z takim pop'em.. sposob ich gry jest zatem adekwatny do tematu o ktorym spiewaja a ten do pogladow muzycznych otoczenia w jakich grupa sie ksztalcila i ewoluowala, teraz to poprostu utarty schemat, dzieki ktoremu wlasnie sa indywidualistami, sa oryginalni. (do tego jeszcze Metallica, ktora przywrocila mocne brzmienie w okresie swoistego "rozlamu" - co jednak nie do konca jest trafnym okresleniem) Godsmack - uogolniajac ich - jest dla mnie rzecza nie pojeta, jak w ogole mozna pomyslec ze oni nie pasuja do metalu? przeciez to wzmozone, metalowe brzmienie podyktowane ciezkim glosem, a sam bass i reszta intrumentow uderzaja z taka sila masy, ze wgniataja z wewnatrz idacy, niematerialny zlom niczym stado pogujacyh punkow w glanach hd czy steela parkiet <_< staram sie sam w sobie pomijac fakt, iz sa moimi idolami, a przez to byc obiektywny, to jednak poziom mojego prawie przecietnego intelektu nie jest w stanie ogarnac, na jakiej podstawie mozna wysnuc wnioski, iz Godsmack jest tak daleki temu gatunkowi.. i w ogole szokujaca jest opcja ze moglby zostac uznany za cos innego :mruga:

do Autora tematu: oceniasz artystow przez wzglad na tworczosc i wykonanie utworu, czy przez nich noszona garderobe, poglady, wyglad a zatem pewnie i orientacje? skoro nie trawisz ich tworczosci, napisz poprostu ze tak jest.. a co do pedalskiego wygladu zaloz nowy topic z sonda typu "czy Bill to gej, czy raczej tranwestyta". nijak laczac wyglad z nielubiana muzyka wydajesz sie byc nie tolerancyjny, a tym samym obrazac mienia pewnych ludzi, bezczelnosc. swoja droga jakoby ten dzial wabion m.in. tytulowym metalem wlicza takze podgatunki (ktorych przybywa coraz wiecej) alternatywne, progresywne, power, death, nu (a wiec odnosi sie do calosci mocniejszych brzmien) i co nie tylko.. a chodzi mi o to, ze zatem nie widze sensu pisania postow co do zespolow kalajacych metal.. kazdy ma na to swoje zdanie, ktore jednak kierowane sa gustami - a o tych zas nie wypada dyskutowac.

Krew mnie zalewa gdy widze tresci typu "zespoly typu LP, LB, SOAD [...] nie aspiruja do metalu"
No !#%@#$ gdyby nie nawiazywaly, nie powstawalyby nowe gatunki ktore oczywiscie przez swoj sens wliczaja i roznice - mniejsze lub wieksze.

jessss, od nadmiaru czytywanych glupot mozna zeswirowac.. :bag:
system nie jeste metalem alternatywnym. nie ma metalu alternatywnego. słowo metal nie pasuje do twórczości systemu. wchodzisz na forum, ledwo się rozpiszesz a już herezje głosisz dziecko. jeśli te nowo powstałe gatunki, to nu metal, to lepiej już idź gdzie indziej.

Czytaj ze zrozumieniem - nie wypowiadałem się o muzyce Mancia (ba, nawet ją chwaliłem), a stwierdziłem, że ich styl ubierania się i kreowania swojej twórczości jest dla mnie kiczowaty.

Poza tym zgadzam się z Tobą, jeśli chodzi o szufladkowanie, ale dla wielu metal metalowi nie równy. Dla jednego metal to blek i def, dla innego heavy, bo growlu znieść nie może. A nu-metal to temat bardzo kontrowersyjny dla wielu jak widzisz, jeśli coś nie pasuje do standardów, zaczyna się wrzask.
Gusta niektórych rządzą się swoimi prawami, dla jednego WT jest popem, dla innego Korn to techno, a dla Romana spod monopola Nergal ma piękniejszy głos od Fredzia Mercurego.

A o gustach należy dyskutować :p
wymienie numetalu wśród gatunków metalu to grzech. nu metal to wypadek, samozwańczy muzycy metalowi, podstawą metalu jest heavy. a heavy nie lubi nu.
 

Parabola

Nowicjusz
Dołączył
19 Czerwiec 2007
Posty
1 142
Punkty reakcji
8
Miasto
Wyzima
Metal - sretal, chyba już mam dosyc tych dyskusji. Wszystkie te zespoły z "czarnej listy" zaliczają się do wielkiej rockowej rodziny i temu nie zaprzeczy nikt.

I tak wszystko zaczęło się od Elvisa :lol:
 

TheJim

Nowicjusz
Dołączył
17 Maj 2008
Posty
56
Punkty reakcji
0
Metal - sretal, chyba już mam dosyc tych dyskusji. Wszystkie te zespoły z "czarnej listy" zaliczają się do wielkiej rockowej rodziny i temu nie zaprzeczy nikt.
Elvis? Nie ten dział, on był pozerem i emo! ;)

Co do heavy się zgadzam, ale nie wiem jak ma się to do nielubienia nu ;) Czym się to przejawia?
 

kdVer

Nowicjusz
Dołączył
5 Kwiecień 2008
Posty
1 609
Punkty reakcji
27
Wiek
35
I to jest piękne, że osoby broniące "różnorodności w jedności" (whatever:p) same zajmują szybko jakieś pozycje i się tam okopują - to tak odnośnie Pana sev :p Kontynuując, nie oceniam muzyki po wyglądzie wykonawców, tak naprawdę wiele zespołów dosyć znałem nie wiedząc nic o tym jak wyglądają,jaka jest ich historia itd. Nie jestem w tym wypadku tolerancyjny i nie zamierzam być więc powiem tylko: już bym wolał w metalu widzieć Honor niż Limp Bizkit... Dlaczego? To przecież aż czuć z muzyki, sposób w jaki silą się na domniemaną innowacyjność, a co gorsza - jak wpadają w swoiste samouniesienie :p Dla mnie metal powinien być szlachetny w więc obrobiony i wyszlifowany ale już nie zanieczyszczony :p
Dla ludzi, którzy nie widzą sensu tematu: nie wchodźcie,nie kłóćcie się a wierzcie dalej w swoje, ja napisałem o tym co miałem na myśli i czego się nie boję :p

postanowiłem jeszcze dolać oliwy do ognia :D Dla mnie rock nie jest ważny, może już znikać skoro wydał swoje dziecko :D
 

isildur92

Nowicjusz
Dołączył
26 Marzec 2008
Posty
48
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Miasto
Śląsk
z znikaniem to troche przesada.. nie mozna zamykac sie w jednych ramach to ze ktos slucha metalu i nie zmusza go do omijania innych gatunków rocka... (nie mowie o pop-rocku) takie jest moje zdanie... i chyba wiekszosc z was slucha tez czasami czegoś slabszego...
a co to image'u niektórych zespołów to rock zawsze wiązał sie z kontrowersjami... :D
 

TheJim

Nowicjusz
Dołączył
17 Maj 2008
Posty
56
Punkty reakcji
0
Chciałbyś mieć takie powodzenie jakie Elvis ;)
Myślisz, że chłopaki z Manowara takie mają? Noł łej.. :D
 
Do góry