Hmm, jak ludzie mają nabywać doświadczenia, skoro każda oferta zaczyna się informacją, że takie doświadczenie mają już posiadać.
Można działać na emocje, podnosić ciśnienie i hipnotycznie wręcz przekonywać do kupna, nie posiadając takowego - cóż... można by to nazwać darem
Wielu copywriterów uczyło się warsztatu podążając za wskazówkami Claude Hopkinsa i jego uczniów. W chwili obecnej nie mają udokumentowanego doświadczenia, ale i tak są najlepsi...