Conservative Punk

małyOi!69

Nowicjusz
Dołączył
14 Styczeń 2008
Posty
46
Punkty reakcji
0
Ale dlaczego od razu kłótnia? Wiadomo, że wśród oi jak wśród każdego innego ruchu są odchylenia. Jeden oi lepiej czuje się wśród pancurów i anarcholi, a drugi w środowisku skinheadów. Oi jako gatunek muzyki zwany inaczej street punkiem odpowiada mi jak najbardziej, chociażby the analogs. Może i głupota, ale dwie skrajnie różne i zwalczające się ideologie nie mają prawa istnieć razem. To tak jakby zagorzały rasista ożenił się z murzynką. Sex Pistols znali się na muzyce, ale nie potrafili jej porządnie tworzyć x) Myślę, że to wszystko w tym offtopie x)

dobra dokonczymy całą rozmowe w innym temacie bardziej awiązanym ok?
 

Sernik

Nowicjusz
Dołączył
21 Styczeń 2008
Posty
28
Punkty reakcji
0
Konserwy dla mnie to już nie są punki tylko ludzie którzy może i w przeszłości mozna było nazwać punkami ale na starośc im sie poprzewracało w dupach.

Byli załoganci którzy dostosowali się do systemu i żeby nie wyjśc na konformistow wymyślili sobie conservative punk :sexy:
punk nie ma ideologi !

Co do propagowania anarchi wiekrzośc punków wogole nie zna założen tej ideologi w życiu nie słyszało o kimś takim jak Bakunin czy Kropotkin itd.
Może i istnieją jakieś podobienstwa ale to zależy indywidualnie od danej jednostki.
Jak można nazwać kogoś anarchistą kto krzyczy o tolerancji i równości a napie rdala hipisów ?

(A) noszą jako symbol chaosu, podobnie z noszeniem swastyk i młota i sierpa noszą to dla prowokacji a nie dlatego że wyznają taka ideologie.
 

jacobbs

Pan Demonium
Dołączył
11 Sierpień 2007
Posty
6 077
Punkty reakcji
31
Miasto
Paradise
Nie uogólniaj Sernik. Nie uogólniaj. Skąd wiesz, co siedzi w mojej głowie, kiedy przypinam do rękawa "anarchę"?
 

małyOi!69

Nowicjusz
Dołączył
14 Styczeń 2008
Posty
46
Punkty reakcji
0
sory tu sie z sernikiem zgodze bo ma racje
anarchia to tylko symbol a nie sposób na życie i taka jest smutna prawda
 

Sernik

Nowicjusz
Dołączył
21 Styczeń 2008
Posty
28
Punkty reakcji
0
anarchia to tylko symbol a nie sposób na życie i taka jest smutna prawda

a ja tak nie napisalem, napisałem że wiekrzośc punków nosi ją mając tylko potoczne pojęcie o niej.
a żyć można tylko trzeba dziadować mam tu na myśli squoting ideologiczny tzn. nie płacenie podatków, nielegalnie zamieszkiwanie pustostanów, jedzenie ze śmietnika lub dorabianie na nie oczywiście nie na biało lub samodzielna produkcja.
Z tego co słyszałem w angli jest wiele osób które własnie tak żyją i jedzenie w brem pozorą nawet sobie chwalą.

Sam nawet myślałem nad taką formą życia ale warunkiem z którym miałbym dzielic taki los musieli by być za:cenzura: iści ludzie.
 

małyOi!69

Nowicjusz
Dołączył
14 Styczeń 2008
Posty
46
Punkty reakcji
0
ale tak sie żyć nie da . A moj poprzedni post kierowalem do jacobsa a nie potwierdzałem twoje słowa.
 

jacobbs

Pan Demonium
Dołączył
11 Sierpień 2007
Posty
6 077
Punkty reakcji
31
Miasto
Paradise
Da się żyć x) Mam kumpla, który jakieś dwa lata temu wyjechał z gitarą i śpiworem w Polskę i jakoś mu się wiedzie na freestyle'u. Gdzie siądzie tam pogra i zarobi. Gdzie się położy tam zaśnie. To jest życie x)
 

małyOi!69

Nowicjusz
Dołączył
14 Styczeń 2008
Posty
46
Punkty reakcji
0
Da się żyć x) Mam kumpla, który jakieś dwa lata temu wyjechał z gitarą i śpiworem w Polskę i jakoś mu się wiedzie na freestyle'u. Gdzie siądzie tam pogra i zarobi. Gdzie się położy tam zaśnie. To jest życie x)

no moze i sie da bo znam pare osób z białostockiego decentrum ale co to za życie. Bez zadnych perspektyw. Wiesz na takich ludzi patrzy sie jak na śmieci
 

mbuda

Nowicjusz
Dołączył
2 Marzec 2008
Posty
2
Punkty reakcji
0
"Niesiemy Polsce wyzwolenie spod czerwono-różowej okupacji" - czytamy w ich deklaracjach - (...) czy masz dosyć przepraszania za to ze jesteś Polakiem? Nie czujesz się odpowiedzialny za Jedwabne i Kielce? Przyłącz się"

Punk konserwatystą?? troszke sie to neguje ze sobą, ale jak u nich Polska jest na pierwszym miejscu to mój re5pect :D
 

Narodowiec68

czarny szczur / leon narodowiec
Dołączył
13 Luty 2008
Posty
1 127
Punkty reakcji
21
Wiek
35
Miasto
warszawski biały front
Podobno w punku chodzi(uwaga cytat z Sex Pistols: Wściekłość i brud) żeby być tzw. "sobą". Chłopaki mają dość komuchów, pedałów i w ten sposób odróżniają się od masy anarchopunków. Ciekawe czy skinheadzi by ich zaakceptowali?
 

jacobbs

Pan Demonium
Dołączył
11 Sierpień 2007
Posty
6 077
Punkty reakcji
31
Miasto
Paradise
Sex Pistols byli maszyną do robienia pieniędzy, a nie punkowcami. Tarzali się w forsie wielcy "anarchiści". Ich "teorie" nie robią na mnie wrażenia.
 

Narodowiec68

czarny szczur / leon narodowiec
Dołączył
13 Luty 2008
Posty
1 127
Punkty reakcji
21
Wiek
35
Miasto
warszawski biały front
ale to oni byli pionierami punk rocka. gdyby nie Sex Pistols punk jako subkultura nigdy by nie zaistniał=> to sex pistols są prawdziwymi punkami. Pamiętam, że nawet chyba Johny Rotten powiedział, że gardzi całą tą subkulturą ponieważ stała się liniowa- czy jakoś tak
 

jacobbs

Pan Demonium
Dołączył
11 Sierpień 2007
Posty
6 077
Punkty reakcji
31
Miasto
Paradise
Narodowiec68 punk został stworzony jako maszynka do trzaskania pieniędzy. Dopiero później młodzi ludzie zaczęli widzieć w tym sens życia i zrobili z punka to czym tak na prawdę powinien być. Sex Pistols nie wymyślili punka. Oni (a właściwie Malcolm McLaren) nazwali go słowem "punk" i pokazali go szerszej widowni. Ludzie rzucali się wtedy na wszystko co nowe i ekscentryczne. Malcolm poszedł na całego i dał im to czego potrzebowali, a oni płacili za to kupę pieniędzy. To jest punk, o którym śpiewali? "No future for you and me"? Nie ma przyszłości dla nas? Jak to nie ma przyszłości jak ich płyty sprzedawały się tysiącami, jeśli nie milionami egzemplarzy za wielkie pieniądze. Trasy koncertowe, programy w telewizji. Oni mieli to wszystko czym gardzili w swoich tekstach. Nie podważam tego, że Sid Vicious był punkowcem, bo był nim na prawdę. A McLaren po prostu natrzaskał na nim kasy.

Widzisz Outremer. Że tak zarymuję: Oni z wami, my z SHARPami x)
 

outremer

Fratres Militiae Templi
Dołączył
19 Listopad 2006
Posty
6 255
Punkty reakcji
165
Miasto
15
Cest la vie. A co do punka. Promowały go zwłaszcza wytwórnie płytowe. Raz, że małoznanym grupom płacili grosze. Dwa, że sesja trwała krótko i jak nawet coś nie wypaliło, to było OK i tak miało właśnie brzmieć.
 

jacobbs

Pan Demonium
Dołączył
11 Sierpień 2007
Posty
6 077
Punkty reakcji
31
Miasto
Paradise
Przecież Pistolsi nie umieli grać na instrumentach. Jedyny poczucie rytmu miał Sid, który i tak umiał niewiele. Ich muzyka to takie zwykłe proste dźwięki. Tu liczył się tekst.
 

Narodowiec68

czarny szczur / leon narodowiec
Dołączył
13 Luty 2008
Posty
1 127
Punkty reakcji
21
Wiek
35
Miasto
warszawski biały front
Narodowiec68 punk został stworzony jako maszynka do trzaskania pieniędzy. Dopiero później młodzi ludzie zaczęli widzieć w tym sens życia i zrobili z punka to czym tak na prawdę powinien być. Sex Pistols nie wymyślili punka. Oni (a właściwie Malcolm McLaren) nazwali go słowem "punk" i pokazali go szerszej widowni. Ludzie rzucali się wtedy na wszystko co nowe i ekscentryczne. Malcolm poszedł na całego i dał im to czego potrzebowali, a oni płacili za to kupę pieniędzy. To jest punk, o którym śpiewali? "No future for you and me"? Nie ma przyszłości dla nas? Jak to nie ma przyszłości jak ich płyty sprzedawały się tysiącami, jeśli nie milionami egzemplarzy za wielkie pieniądze. Trasy koncertowe, programy w telewizji. Oni mieli to wszystko czym gardzili w swoich tekstach. Nie podważam tego, że Sid Vicious był punkowcem, bo był nim na prawdę. A McLaren po prostu natrzaskał na nim kasy.


Tak tylko, że Pistolsi niewiele dostawali kasy z tych"tysięcy płyt" bo nie dostawali gotówki tylko ciuchy, żarcie opłacanie rachunków.
 

jacobbs

Pan Demonium
Dołączył
11 Sierpień 2007
Posty
6 077
Punkty reakcji
31
Miasto
Paradise
A teraz zarówno McLaren jak i Rotten tarzają się w forsie. Osiągnęli co chcieli.
 
Do góry