Co zrobić z sufitem?

emi_l

Nowicjusz
Dołączył
2 Listopad 2015
Posty
10
Punkty reakcji
0
Faktycznie jest więcej roboty ale za to można to zrobić samemu, a już napinane niekoniecznie. No i są droższe.
 

Roselyn

Nowicjusz
Dołączył
25 Wrzesień 2015
Posty
249
Punkty reakcji
3
Jeżeli chcecie zaoszczędzić na potrzebnych produktach budowlanych ale nie umniejszając ich jakości, to proponuję Wam zajrzeć na stronę koelnera. Mój mąż znalazł ta stronę bo przy którymś remoncie chciał właśnie trochę zaoszczędzić, ale też nie kupować byle czego. Szukał, szukał i znalazł tą stronę i od tamtej pory nie korzysta już z żadnej innej.
 

mrrowing

Nowicjusz
Dołączył
28 Wrzesień 2015
Posty
25
Punkty reakcji
0
emi_l napisał:
Faktycznie jest więcej roboty ale za to można to zrobić samemu, a już napinane niekoniecznie. No i są droższe.
Zgadza się, że są droższe, ale też bardziej wytrzymałe.A sufit napinany też można założyć samemu, tylko trzeba mieć do tego droższe narzędzia (na przykład nagrzewnica). Nie ma nic, czego byś sobie sam nie zamontował jak masz smykałke. A jak nie masz, to nawet malowanie ściany zawalisz ;)
 

Roselyn

Nowicjusz
Dołączył
25 Wrzesień 2015
Posty
249
Punkty reakcji
3
Ja uważam, że pomysł z podwieszanym sufitem jest całkiem niezły. To naprawdę świetnie wygląda i nadaje wnętrzu niepowtarzalnego wyrazu. Do takiej pracy trzeba się dobrze przygotować, inwestując w najlepszej jakości narzędzia i materiały. Jeśli zajrzycie do artykułu na stronie https://faar.pl/rawlplug-historia-pioniera-i-producenta-ktorego-nasladuja-firmy-na-calym-swiecie/ to nie będziecie mieli problemu ze znalezieniem rzetelnego sklepu z najlepszym asortymentem, pozwalającym wykonać taką pracę.
 

apaczko

Nowicjusz
Dołączył
25 Sierpień 2015
Posty
23
Punkty reakcji
0
mrrowing napisał:
Faktycznie jest więcej roboty ale za to można to zrobić samemu, a już napinane niekoniecznie. No i są droższe.
Zgadza się, że są droższe, ale też bardziej wytrzymałe.A sufit napinany też można założyć samemu, tylko trzeba mieć do tego droższe narzędzia (na przykład nagrzewnica). Nie ma nic, czego byś sobie sam nie zamontował jak masz smykałke. A jak nie masz, to nawet malowanie ściany zawalisz ;)
Ile taki sufit napinany wytrzyma czasu? Z płytami różnie bywa. Mogą wisieć choćby i 10 lat, ale jak zalane, to już się kwalifikują tylko do wyrzucenia :/ Dlatego od paru lat zwyczajnie maluję sufit, bo sąsiadka w ciagu ostatnich czterech lat zalała nas 3 razy :/
 

mrrowing

Nowicjusz
Dołączył
28 Wrzesień 2015
Posty
25
Punkty reakcji
0
Odpowiedzi na podstawowe pytania są na stronie DPSu, możesz sobie zerknąć w dział FAQ coś na pewno znajdziesz. Co do wytrzymałości - ja u siebie mam sufit napinany niedługo, ale sąsiad ma ponad 7 lat w tej chwili i nie narzeka. Prędzej wymieni przy okazji remontu reszty niż z powodu tego, że coś mu się stanie z nim.
 

apaczko

Nowicjusz
Dołączył
25 Sierpień 2015
Posty
23
Punkty reakcji
0
No dobra, ale co jak sufit się zaleje? Wody nie przepuści ale jak to wygląda?
 

mrrowing

Nowicjusz
Dołączył
28 Wrzesień 2015
Posty
25
Punkty reakcji
0
No robi się taki "bąbel", jakbyś nalał wody na jakąś folię. Można wtedy zamówić serwis i oni przyjadą, odepną w jednym rogu powłokę, odpompują wodę i wytrą sufit od góry (jak woda jest brudna). Potem wpinają z powrotem i voila. Sufit wróci do swojego kształtu po podgrzaniu (to też ogarną), bo ma pamięć kształtu.
 

apaczko

Nowicjusz
Dołączył
25 Sierpień 2015
Posty
23
Punkty reakcji
0
Okej, w ten sposób... Nie powiem, ciekawe. Myślę że na dłuższą metę może to być przydatne, zwłaszcza jak się mieszka w bloku. Mnie sąsiadka zalała ze trzy razy w ciągu ośmiu lat jak tu mieszkam.
 

mrrowing

Nowicjusz
Dołączył
28 Wrzesień 2015
Posty
25
Punkty reakcji
0
Własnie po to to jest. Pomyśl sobie ile kosztuje wymiana sufitu jak masz płyty i zamokną. Oczywiście jak to jest lekkie zalanie to może i wyschną. Ale jak się poleje tego wiecej, to potem mogą się pofałdować i będzie lipa. A wymiana sufitu to droga rzecz. No chyba że zostajemy przy zwykłym malowaniu,.
 

WAD3R

Nowicjusz
Dołączył
26 Październik 2015
Posty
24
Punkty reakcji
0
Malowanie też wychodzi średnio. Znaczy plamy wychodzą średnio kilka dni po malowaniu. Trzeba kłaść drugą warstwę, potem trzecią... to jest jak pudrowanie trupa. Prędzej czy później i tak wylezą plamy. Jak się blok cały rozłazi, to chyba nic się już nie da poradzić.
 

xeniasan

Nowicjusz
Dołączył
23 Styczeń 2016
Posty
19
Punkty reakcji
0
No właśnie po to się montuje napinany sufit - ma elastyczną powłokę, więc jest jak najbardziej wskazany w takim przypadku. W razie jakichś ruchów budynku (nieznacznych oczywiście) materiał się napnie i tyle. Nie ma możliwości pęknąć, jak płyty czy zwykłe tynk na stropie.
 

WAD3R

Nowicjusz
Dołączył
26 Październik 2015
Posty
24
Punkty reakcji
0
Można się też bawić w konstrukcje gęstożebrowe czy jakoś tak, ale koniec końców powłoki napinane są jednak bardziej przewidywalne w zachowaniu. A to jest duży plus. Oczywiście to nadal jest droższe i bardziej praco- i czasochłonne niż malowanie czy płyty, no ale coś za coś ;)
 

milatam

Stały bywalec
Dołączył
22 Listopad 2017
Posty
1 454
Punkty reakcji
175
mnie ostatnio naszły żywe kolory...
Mam ochotę przemalować chałupę w ten deseń:

Widawscy%20Studio_Mieszkanie%20w%20kamienicy%20(16).jpg


kolorowy-sufit2-1.jpg


10.png


Już mnie białe klasyczne sufity zmęczyły...
 

ama_deo

Nowicjusz
Dołączył
4 Wrzesień 2015
Posty
34
Punkty reakcji
1
Super to wygląda, chociaż do dwóch rzeczy bym się przyczepił: czarne ściany to raz. Nie wiem, co by się musiało stać, żebym pomalował ściany na czarno :O Ale sufit czerwony z białą ramką wygląda czadowo. Natomiast najbardziej podoba mi się ten żółty. A druga rzecz... ten dywan na trzecim zdjęciu :p Ale reszta naprawdę wygląda ciekawie.
 

milatam

Stały bywalec
Dołączył
22 Listopad 2017
Posty
1 454
Punkty reakcji
175
Wiesz że ja kiedyś myślałem dokładnie tak samo? Pukałem sie w głowę gdy ludzie mówili że maluja sufity lub ściany na czarno. Tymczasem kilka razy byłem w miejscach gdzie tak było zrobione
i szczęka w podłogę mi wlazła. Teoria to jedno a real to drugie. Jeśli ktoś ma gust i dobierze wyposażenie mieszkania odpowiednio pod kolorystykę to ... rewelacja wychodzi. Ostatnio w jakiejś firmie
widziałem czarny sufit + czarna podłoga i arktyczna biel na ścianach z czego niektóre elementy ściań też czarne. Namęczył się ktoś ostro bo na suficie płytki (glazurka) ta sama co na podłodze czyli czerń w połysku
i zamontowane na podłodze tak samo jak na suficie - coś a'la romby. Genialnie to wszyszło.
 

mrrowing

Nowicjusz
Dołączył
28 Wrzesień 2015
Posty
25
Punkty reakcji
0
Sprawdźcie sobie symulator kolorów i tekstur DPS (jak coś takiego wpiszecie w googla to się powinno wyświetlić). Wejdźcie na zakładkę "Satine" i zobaczcie jak to fajnie wygląda na przykład w ciemnoniebieskim kolorze. Oczywiście da się też zrobić to zwykłymi farbami, nic nie stoi na przeszkodzie, ale sufit napinany daje trochę więcej możliwości, choćby jeśli chodzi o fakturę czy nadruk. Tak czy siak jasne ściany plus ciemny sufit... rewelacja.
 

KAIRA

Nowicjusz
Dołączył
22 Wrzesień 2015
Posty
6
Punkty reakcji
0
Dość nietypowo to wygląda i nie wiem, czy dałabym się przekonać tak na co dzień. Chyba trochę za bardzo się boimy zmian, mam takie wrażenie. Wszystko musi być w kolorach jasnych, najlepiej pastelowych i delikatnych. A tu pokazują, że można inaczej. Fajnie, ale ja na razie postoję :p
 

milatam

Stały bywalec
Dołączył
22 Listopad 2017
Posty
1 454
Punkty reakcji
175
2,5L dobrego Duluxa czy Dekoralu zaledwie 55zł z hakiem. Czasami nawet taniej a świat do odważnych należy. Zawsze możesz po 2 dniach przemalować.

Czarny też w modzie:

inspirujace-pomysly-czarno-biala-10.jpg
 

ama_deo

Nowicjusz
Dołączył
4 Wrzesień 2015
Posty
34
Punkty reakcji
1
Czasem trzeba trochę szaleństwa, nawet we własnym domu. Na pewno wygląda to lepiej niż kiczowate gzymsy podświetlone na fioletowo ledami. A tak jak kolega powiedział, jak się ma gust i trochę drygu do tego to może wyjść rewelacyjnie.
 
Do góry