agulia
Nowicjusz
... gdy zobaczysz osobę na wózku inwalidzkim, która podjeżdża do samochodu, a następnie wstaje z wózka i normalnie wsiada do auta???
Bardzo proszę o szczere wypowiedzi
Bardzo proszę o szczere wypowiedzi
Co Pomyślisz, Gdy...
- Thread starter agulia
- Rozpoczęty
hihra
// Żyjący paradoks //
Ja bym pomyślała, że ta osoba ma pewne kłopoty z chodzeniem, może jest częściowo inwalidą i lepiej jest mu jeździć wózkiem niż chodzić na nogach.Zdarzają się takie przypadki.
Milka's
Nowicjusz
- Dołączył
- 30 Styczeń 2006
- Posty
- 2 513
- Punkty reakcji
- 0
Dokładnie. Co niektórzy mogą jeszcze pomyśleć,że ludzie robią takie rzeczy dla "zwały" ale takich żartów się raczej nie robi :/
hela1101
bosmanka :P
moze byc tak ze ktos, bardzo szybko sie meczy podczas chodzenia i moze przez to np. stracic przytomnosc, albo jest czesciowo sparalizowany i nie ma siły na długi spacer
fakt moze byc i tak ze ktos to robi, zeby np zarobic kase, wzbudzic zainteresowanie
fakt moze byc i tak ze ktos to robi, zeby np zarobic kase, wzbudzic zainteresowanie
Mr. Mysterious
Nowicjusz
A jakiej reakcji oczekujesz? Zgłoszenia go do sądu za udawanie inwalidy? :lol:
Oczywiście tak naprawdę będę podejrzewał, iż ta osoba ma jakieś problemy, lecz nie są one aż tak uciążliwe.
Oczywiście tak naprawdę będę podejrzewał, iż ta osoba ma jakieś problemy, lecz nie są one aż tak uciążliwe.
Tux
a co to jest ranga?
Dokładnie jest tak jak mówią hihra Milka's i souL_. Są ludzie którzy pomimo iż mają władzę w nogach, mogą mieć inne problemy, np. jakieś wady stóp, czy inne, które powodują że chodzenie jest po prostu uciążliwe, choć być może możliwe. I wtedy ciężko jest chodzić. A specjalnie przygotowany dla inwalidy samochód mozna prowadzić nawet nie używając nóg.
agulia
Nowicjusz
Bardzo Wam dziękuję za wypowiedzi Podbudowaliście moją wiarę w ludzi!!!
Właśnie jestem w takiej sytuacji, że choć mogę się na własnych nogach utrzymać to dłuższy spacer nie wchodzi w grę. W związku z tym staję się więźniem własnego mieszkania.
Boję się, że widząc mnie na wózku, a potem wstającą na nogi ludzie będę na mnie dziwnie patrzyli, coś w stylu "udawaczka"...
Podbudowaliście moją wiarę w ludzi!!!Właśnie jestem w takiej sytuacji, że choć mogę się na własnych nogach utrzymać to dłuższy spacer nie wchodzi w grę. W związku z tym staję się więźniem własnego mieszkania.
Boję się, że widząc mnie na wózku, a potem wstającą na nogi ludzie będę na mnie dziwnie patrzyli, coś w stylu "udawaczka"...