IMO, najlepiej wziąć i rzucic sie z mostu pod pociąg, doznasz orgazmu w czasie lotu i przelecisz pociąg.Oczywiście to ucieczka jest, a co do samobojstwa to....moge opowiedziec wam pewną historie:
Pewnego razu, pewien dziadek, o pewnym imieniu chciał sie isc powiesic, a legendy głoszą że jak zalozysz na szyje sznurek to szatan po ciebie sam przyjdzie.No, to wiec poszedł do lasu, ze swoimi znajomymi, zaczepił na galezi sznurek, postawił stołek, stanal na stołku i zaczał wiązac ten sznurek.W pewnym momencie wybiegl krolik, czy lisu, czy ki :cenzura:, nie wiadomo co to bylo bo bylo ciemno jak w :cenzura:e u rumuna.I tak wszyscy pobiegli za tym czymś, został sam ten dziadek, nagle dziadkowi ukazala sie postać, miała kaptur i widły rozrzażone, wnet po tym gdy nie skonczyl wizązać sznurka na szyi, zaczął sie dusic bo lina sama go zaczela sciskac.Naszczescie w poblizu byl pewien dziadek i odwiazal go...
urzekla mnie twoja historia....