Ciąża czy stres!

[MichaLegut]

Witajcie mam problem ostatnia miesiaczke mialam 25.03.2013, od tamtej pory tylko bole piersi i brzycha jak przed okresem , dzisaj mamy juz 05.05.2013 czy moze byc to ciaza ! ostatni uprawialam sex 12 kwietnia bez zabezpieczen czy moge sie obawiac braku przez 9 miesiecy miesiaczki..jestem dorosla ale nie jestem gotowa na bycie matka w wieku 21 lat !

 

[majocha]

Witajcie mam problem ostatnia miesiaczke mialam 25.03.2013, od tamtej pory tylko bole piersi i brzycha jak przed okresem , dzisaj mamy juz 05.05.2013 czy moze byc to ciaza ! ostatni uprawialam sex 12 kwietnia bez zabezpieczen czy moge sie obawiac braku przez 9 miesiecy miesiaczki..jestem dorosla ale nie jestem gotowa na bycie matka w wieku 21 lat !

Niecały miesiąc to zdecydowanie za wcześnie żeby odczuwać bóle piersi czy brzucha odnośnie ciąży. Myślę, że to tak jak przypuszczasz zwyczajne objawy zbliżającego się okresu. A stres i silne oczekiwanie na niego zwyczajnie go opóźnia. Możesz spokojnie zrobić test i mieć większą pewność.
Ale na moje oko nie ma obaw. Ja miałam teraz podobnie, bolało mnie to samo i już myślałam, że może w końcu to ciąża. No ale nie, skończyło się okresem. Spokojnie, daj na luz i będzie ok. No i jeśli nie jesteś gotowa na dziecko, to bardzo z Twojej strony odpowiedzialnym jest brak zabezpieczenia, doprawdy.

 

[pawel16]

Może i nie jestem kobietą jednak widzę że każda kobieta tak panikuje co miesiąc. W tym wieku jeszcze zdarzają się jakieś poślizgi w terminie, jednak nie ma się co stresować bo tylko w ten sposób będziesz jeszcze opóźniać to co naturalne Jeżeli byś nie dostała okresu, to zawsze możesz zrobić sobie test, który kosztuje dosłownie kilka złotych, a prawdę Ci powie

 

[basik1]

Niestety ten hipotetyczny 6 tc (dobrze liczę?) to gwoli ścisłości bardzo dobry czas na ciazowe objawy które mogą pojawić síę od momentu zagniezdzenia zarodka a nawet - wcześniej. Oczywiście nie wiem czy autorka jest w ciąży czy nie, piszę żeby naprostowac fakty

A nie, sorry- 3. No nieważne, osobiście już tutaj miałam objawy.

 

[MichaLegut]

wasnie , zawsze mialam okres co 28 dni teraz mi sie spoznia i nie wiem co mam robic boje sie

 

[basik1]

Spokojnie, objawy o których piszesz równie dobrze mogą świadczyć o zbliżającej się miesiączce właśnie.

 

[majocha]

A nie, sorry- 3. No nieważne, osobiście już tutaj miałam objawy.

Bolało Cię już podbrzusze w 3 tygodniu? Ale niby od czego? Rozszerzająca się macica boli zdecydowanie później.

I jakie to są objawy ciążowe przed zagnieżdżeniem się zarodka? Nie słyszałam o objawach ciążowych przed zagnieżdżeniem.

 

[basik1]

Bolało Cię już podbrzusze w 3 tygodniu? Ale niby od czego? Rozszerzająca się macica boli zdecydowanie później.

Mój ginekolog twierdzi coś innego. A bóle miałam okropne, o wiele gorsze niż później. Oprócz tego - przed, w trakcie i po zagnieżdżeniu mdłości, osłabienie i in. objawy o których na forum ani Tobie pisać nie będę bo się nie znamy.

 

[majocha]

Mój ginekolog twierdzi coś innego. A bóle miałam okropne, o wiele gorsze niż później. Oprócz tego - przed, w trakcie i po zagnieżdżeniu mdłości, osłabienie i in. objawy o których na forum ani Tobie pisać nie będę bo się nie znamy.

Pytam ogólnie, po prostu, żeby wiedzieć jak to wygląda. Tym bardziej, że żaden lekarz którego odwiedzam o takich nic nie wie.

+ dziewczyna pisała tylko o bólach brzucha i piersi - a to są bardziej jednak objawy okresu niż ciąży po 3 tygodniach. Piersi jeszcze ujdą, bo nie ma takiego wyznacznika czasowego. Ale podbrzusze w 3 tygodniu, to taka trochę jednak abstrakcja moim zdaniem. Przynajmniej w sporej większości.
I mdłości, osłabienie - otóż to, najważniejsze i najwcześniejsze objawy (coś koło 2 tygodnia, o ile dobrze pamiętam), a dziewczyna tych nie ma.

Myślę, że stres powoduje zatrzymanie okresu.

 

[basik1]

Rzecz w tym że moje własne ciazowe dolegliwości nauczyły mnie że na żadne z nich nie jest za wcześnie ;-) Dlatego nie wykluczam niczego w sprawach takich jak powyzsza.

 

[pawel16]

Ja już się przekonałem, że z tym bywa naprawdę różnie. Termin, jak i objawy nadchodzącej miesiączki zależą od naprawdę groma czynników. Tak więc po prostu nie ma się co stresować, tylko poczekać. Dopiero po miesiącu można tak naprawdę zastanowić się czy to faktycznie nie ciąża. Z doświadczenia jednak wiem że każdy dzień spóźnienia to jedna wielka panika z Waszej strony i steki myśli oraz rozważań. Nie rozumiem dlaczego tak panikujecie. Może po prostu kupić sobie zestaw testów i w razie niepokoju wykonać ten test, bądź skorzystać z nauki i stosować skuteczną antykoncepcję dla świętego spokoju?

 

[basik1]

Ha, ja gdy pojawiły síę objawy robiłam testy co 3 dni, jednak było jeszcze na tyle wcześnie że test nie wykrył niskiego poziomu hormonu, więc jeszcze więcej stresu z tego miałam, bo nie wiedziałam co mi właściwie jest..

Myślę że w ogóle jeśli síę wspolzyje to warto raz na jakiś czas zrobić sobie test, sama tak robiłam nawet podczas brania tabletek ale bardziej z lęku że jeśli jednak zaszlabym w ciążę to mogłabym tą całą chemią zaszkodzić dziecku - znam również taki przypadek.

 

[pawel16]

Niestety sprawa nie jest prosta i albo przyjemności, albo spokój - trzeba wybierać Faktycznie nie ma sensu robić testu zbyt wcześnie, bo ten po prostu może nie wykryć. Jednak równiez nie ma co panikować miesiąc za miesiącem, że okres spóźnia się Wam kilka dni. Wynikiem tych stresów, jak i wielu innych czynników, a w tym czynników żywieniowych o ile się nie mylę, jest właśnie jeszcze dłuższy poślizg... .

 

[magiczna]

Zacznij łykać kwas foliowy, bo skoro nie planujesz na razie zostać matką to raczej tego nie robisz. A szansa jest.

 

[nianiaSweet]

jak się jest na epatopie dopiero planowania dziecka to warto już pomyśleć o kwasie foliowym, ja łykałam dużo wcześniej przd tym zanim zaczęłam starania.