Cheerleaders

goszka

[.już - cóż.] kobieta niezależna
Dołączył
23 Maj 2007
Posty
1 322
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
Police/Tilburg
Sweet. wiem o tym, że to nie tylko okrzyki i gwiazdy. masz swoją pasję brawo. zagłęb się tylko w historię tego sportu. bo nie wyprzesz mi z głowy, że nie jest to amerykańskie. przebrnęłaś przez obóz - gratulacje. i owszem mnie nie musi się to podobać. :)
 

Shadowka

Nowicjusz
Dołączył
26 Listopad 2007
Posty
1
Punkty reakcji
0
Ja jestem cheerleaderką :p
I od razu mówię, że potrzebuje (cała moja drużyna) sponsora :mruga:
Grupa nasza powstała w tym roku i jeszcze nawet stroi nie mamy. Ale ogólnie to sie w wszole podoba. Tańczymy na meczach i jakiś szkolnych 'imprezach' ;)
 

kataryna

Po burzy ZAWSZE wschodzi Słońce! Nawet po najwięks
Dołączył
6 Grudzień 2005
Posty
6 512
Punkty reakcji
1
Wiek
32
Miasto
lepiej nie wiedzieć :P
Stroje jak się zebrać do sklepu nie są takie drogie. Możecie kupić materiał i sobie uszyć. Każda da 30zł i będzie :)
Tutaj raczej nikt nie będzie Was sponsorował :p
 

Shannon

Nowicjusz
Dołączył
2 Marzec 2007
Posty
294
Punkty reakcji
0
zgadzam sie z przedmówczynią haha jesteście cheerleaderkami w szkole ? o ile dobrze zrozumiałam ? to sponsora nie znajdziecie, chyba ze własnych rodziców. Sponsora maja już takie drużyny które występują "BARDZO" publicznie, czyli poważne mecze koszykówki np., ale czemu po prostu nie kupić, spódniczek takich samych i jakiś koszulek ;)
 

kataryna

Po burzy ZAWSZE wschodzi Słońce! Nawet po najwięks
Dołączył
6 Grudzień 2005
Posty
6 512
Punkty reakcji
1
Wiek
32
Miasto
lepiej nie wiedzieć :P
Ja jak byłam czirliderką w szkole, to miałyśmy sponsora. Ale to trenerka załatwia, a nie grupa nastolatek :)
Jak dla mnie to kupienie materiału i danie krawcowej to nie problem. Możecie nawet gotowe stroje kupić. Przecież to nie są kwestie kilkuset złotych. A pompony możecie ewentualnie zrobić same.
 

Shannon

Nowicjusz
Dołączył
2 Marzec 2007
Posty
294
Punkty reakcji
0
No co do pomponów to się zgadzam, łatwo zrobić samemu :) A co do stroi to zanieść materiał do krawcowej to rzeczywiście nie jest kilkaset złotych i przynajmniej każda będziecie mieć takie same, bo w sklepie nie wiadomo czy będzie rozmiar na każda :)
 

cruel_woman

....::::sinner::::....
Dołączył
21 Listopad 2005
Posty
2 197
Punkty reakcji
2
Wiek
38
Miasto
by nie było...71
Mnie tam sie nie podoba ten polski cheerleading.. Kojarzy mi się ze śniętymi dziewczynami (bez obrazy) które na 2 sekundy zamachają nierytmicznie i nierówno pomponami na boisku..machną 2 razy nogą, okręcą się w kółko...
kiedyś nawet oglądałam jakieś zawody... nie skomentuje.
Jednak wolę ten amerycki oglądać jeśli muszę. Ogólnie mnie to zgrzewa , bo nigdy nie chciałam być cheerleaderką.
 

kataryna

Po burzy ZAWSZE wschodzi Słońce! Nawet po najwięks
Dołączył
6 Grudzień 2005
Posty
6 512
Punkty reakcji
1
Wiek
32
Miasto
lepiej nie wiedzieć :P
Ja jak byłam cheerledaerką to były moje początki tańca. No coś tam skakałyśmy, jakieś szpagaty, gwiazdy, ręce góra dół, nogi na bok i do przodu... Większość to tak jak mówisz. A byłam na sporej ilości zawodów i to właśnie tak wygląda.
W kwietniu z moim zespołem gościnnie otwierałyśmy jakieś mistrzostwa czirliderek. Wyglądało to średniawo, ale na szczęście odebrałyśmy jakieś tam upominki i szybko się zmyłyśmy :p Wytypowałyśmy jakąś najstarszą do jury i pędem do domu :lol:

Nie chcę obrażać czirliderek. Ale wiem z czym to się je i po prostu wyrażam swoje poglądy na ten temat :]
 

Aczkolwiek

Nowicjusz
Dołączył
24 Czerwiec 2008
Posty
1 510
Punkty reakcji
1
Wiek
32
W podstawówce byłam xd
Teraz bym się nie zgodziław czymś takim wystapić.
 

Only_One_Hope

Nowicjusz
Dołączył
9 Sierpień 2008
Posty
5
Punkty reakcji
0
Wiek
29
Miasto
Tarnobrzeg
Ja byłam cheerleaderką ... było spoko ;)
W tym roku byłysmy na Mistrzostwach Polski Cheerleaders.
Ale teraz idę do gimnazjum, a cheerleaderki są w mojej podstawówce...nasza trenerka mówiła że może stworzy nowe cheerleaderki np. na hali czy coś ale zobaczymy ;)
Ogólnie do cheerleaderek nic nie mam i lubię ten rodzaj tańca.
 

NATEY

Nowicjusz
Dołączył
18 Październik 2008
Posty
7
Punkty reakcji
0
Wiek
30
Miasto
gdynia
:bag: a mi poprostu slabo jak takie rzeczy widze.

z reszta... dla mnie cheerleading to akrobatyka,ktora z tancem nie ma nic wspolnego .
 
Do góry