Chcę wysłać córkę do ośrodka szkolno - wychowawczego, ile to trwa?

ropucha_89

Nowicjusz
Dołączył
11 Marzec 2014
Posty
131
Punkty reakcji
6
W końcu jest niepełnoletnia i chodzi do szkoły, to jak miała pracować? Osiem godzin dziennie? I mamie oddawać wypłatę?
 
S

Spamerski

Guest
Nissq napisał:
Rozumiem ze moze nie akceptowac mojego partnera ale jakis szacunek mu sie chyba należy prawda?

Nissq napisał:
ona nie może sie spotykać z obecnym chłopakiem bo tylko on jej w głowie.
No tak, twojemu partnerowi szacunek się należy, ale chłopakowi córki już nie. Coś mi się wydaje, że "nagle" córka stała się przeszkodą dla twojego nowego związku i naprędce szukasz rozwiązania tego problemu.
 

domisia_g@wp.pl

Nowicjusz
Dołączył
20 Marzec 2014
Posty
19
Punkty reakcji
0
chyba nie wiedzie jak to jest utrzymywać córke która traktuje dom jak hotel. Ale od utrzymywania sie chyba nie wywinę nawet jak sie wyprowadzi mam racje?
:120:
 

b00ciek

Nowicjusz
Dołączył
28 Luty 2014
Posty
25
Punkty reakcji
0
Masz obowiązek utrzymywać swoje dziecko do 18 roku życia. Potem jeżeli dziecko kontynuuje naukę ten obowiązek przedłuża się do momentu dopóki tej nauki nie skończy. Bywają jednak i takie sytuacje, że dziecko dawno ukończyło 18 lat, jednak nie zaczęło dalszej nauki i np. też nie pracuje, a nie mieszka z Tobą i nie ma za co się utrzymaćale, wtedy może starać się o alimenty, które Ty jako matka i mimo wszystko prawny opiekun będziesz MUSIAŁA jej wypłacać.

Chcesz mścić się na własnym dziecku, za to że próbuje sobie ułożyć sama życie, nie akceptuje Twojego partnera i nie ma szacunku do Ciebie, ale czy ma od kogo brać przykład ? Nie wiem, na Twoim miejscu poważnie bym się zastanowiła, bo możesz sama się wkopać.
 

domisia_g@wp.pl

Nowicjusz
Dołączył
20 Marzec 2014
Posty
19
Punkty reakcji
0
Mój facet jest policjantem więc w nic się nie wkopie. Zadałam proste pytanie najpierw o ośrodek opiekuńczo wychowawczy a potem o alimenty. Wiem doskonale co robie może nie masz dzieci i nie wiesz jak to jest córka diametralnie się zmieniła ważny jest dla niej tylko chłopak a szkołe ma gdzieś nie uczy się zabroniłam jej wychodzić w tygodniu z domu a z chłopakiem może widywać się tylko w weekendy jednak sama nie wiem na razie się mnie słucha zamyka się w pokoju i (może się uczy) twierdzi , że zawsze sie uczyła. Wybrała nnajcięższe liceum w naszym mieście mimo iż mówiłam jej ze może sobie nie poradzić i nie zdać . Jeżeli jednak wyjdzie sobie z domu łamiąc umowę raz dwa załatwi to policja przywożąc ją w kajdankach. Może to groźnie brzmi ale niestety sama sobie zapraccowała na takie traktowanie. Myślii , że jak bedzie odkurzać czy raz w tygodniu wymyje łazienke to żadne inne obowiązki jej nie dotyczą.


A co do szacunku to tak do mojego faceta powinna miec. Bo myje kible kupuje chleb zeby gówniara miała co zjeść na śniadanie i płaci za mnie rachunki za mieszkanie!
 

D_K

Strzelać każdy może...
Dołączył
24 Styczeń 2009
Posty
979
Punkty reakcji
58
Dobrze, że Gestapo już nie istnieje albo UB, bo albo ty albo ona skończyłaby w obozie. Konkubent milicjant straszy ją kajdankami? Jak to mówi ludowe przysłowie "nie strasz, nie strasz, bo się..." Ewidentnie masz problem ze sobą "mamusiu". Szkoda tylko dziewczyny.
 
M

MacaN

Guest
Mój facet jest policjantem

Cóż... to wiele wyjaśnia.

Nissq napisał:
Wybrała nnajcięższe liceum w naszym mieście mimo iż mówiłam jej ze może sobie nie poradzić i nie zdać
Więc jest ambitna. Ciesz się, może za kilka lat będziesz z córki dumna, może będzie wysoko postawionym człowiekiem. Może będzie o Tobie pamięać, o ile zaczniesz ją traktować jak należy.

Nissq napisał:
Jeżeli jednak wyjdzie sobie z domu łamiąc umowę raz dwa załatwi to policja przywożąc ją w kajdankach.
Mylisz się.

Nissq napisał:
Myślii , że jak bedzie odkurzać czy raz w tygodniu wymyje łazienke to żadne inne obowiązki jej nie dotyczą.
Więc coś robi. Ogólnie nie rozumiem Twojego podejścia do sytuacji : Dziewczyna sama zarabia, kiedy może ( czyli wakacje ) i ma prawo wydać te pieniądze tak, jak jej się to tylko podoba, nie masz prawa jej mówić, co ma robić z tą kasą. Pomaga w domu, uczy się. Może nie zawsze daje radę, ale sama stwierdziłaś, że się uczy. Czasem ambicja i chęć nauki nie wystarczą. Znam osoby, które się uczą i chcą coś osiągać, ale mają z tym problemy, inni ( jak choćby ja ) uczą się mało, albo w ogóle, a wszystko przychodzi im samo. Nie zdanie do klasy w najlepszym LO w okolicy to nie jest wstyd, nie zdać można z różnych powodów, jednym z nich moze być trudna sytuacja w domu - sądząc po Twoich wpisach, dziewczyna może mieć taką właśnie sytuację.

Nissq napisał:
A co do szacunku to tak do mojego faceta powinna miec. Bo myje kible kupuje chleb zeby gówniara miała co zjeść na śniadanie i płaci za mnie rachunki za mieszkanie!
Płaci za Ciebie rachunki, więc Twoja córka może to mieć w nosie. Ona musi być utrzymywana i nie jest ważne, czy to Ty ją utrzymujesz, czy Twój partner życiowy. Mało tego, jak znam intelekt i chęć dominacji, jaką dysponują przeciętni Polscy policjanci, to nie trudno mi uwierzyć w to, iż chłop nią rządzi. Gdyby mną miał rządzić jakiś facet, nie będący moim ojcem, to bym go olał. Gdyby próbował rządzić siłą, skończyłoby się to gorzej.

Nissq napisał:
Wiem doskonale co robie
Wybacz, ale gdybyś wiedziała, to panowałabyś nad dzieckiem w 100%. Rodzice, którzy wiedzą, co robią nie mają problemów z dziećmi, ponieważ od małego uczą ich szacunku do siebie. Nie posłuszeństwa, lecz szacunku. Nie rozkazują, lecz uczą.

Ciągle grozisz, ale nie ma szans na ośrodek wychowawczy dla Twojej córki, alimenty Cię nie ominą, jeśli będzie kontynuować naukę i nie będzie przy tym miała własnego źródła dochodów oraz nie, nie przywiezie jej policja, gdy pójdzie sobie na 2-3 godzinki z domu.
 

domisia_g@wp.pl

Nowicjusz
Dołączył
20 Marzec 2014
Posty
19
Punkty reakcji
0
Podobno ośrodek szkolno wychowawczy można załatwić szybciej w poniedziałek idę po opinie wychowawczyni i porozmawiać z dyrektorem może czegoś sie dowiem o tej jej całej "nauce"


ale..z tymi alimentami nie jest tak do końca. Córka prowadzi bloga modowego z którego czerpie ok 300zł miesięcznie zarabiając na reklamach. Czy mogę dzięki temu udowodnić , że alimenty od ojca i ten stały miesięczny dochód w zupełności jej wystarczą?
Jeszcze jest możliwość zakładu poprawczego do 21 ROKU ŻYCIA
 
M

MacaN

Guest
Nissq napisał:
Czy mogę dzięki temu udowodnić , że alimenty od ojca i ten stały miesięczny dochód w zupełności jej wystarczą?
Nie. Zarabia łącznie minimalną krajową ? Opłaci za to mieszkanie, naukę, wyżywi się ?



Nissq napisał:
Jeszcze jest możliwość zakładu poprawczego do 21 ROKU ŻYCIA
hah ;) Rozbrajasz mnie. Ja się poddaję... Wiesz, Ty też masz możliwość pójść do więzienia do końca życia i co z tego ?
 

Pain

Bydlak bez serca
Dołączył
15 Luty 2009
Posty
1 348
Punkty reakcji
131
Autorko nie masz mózgu. Jeśli chcesz oddać własne dziecko z powodu naprawdę małych problemów wychowawczych jesteś nikim więcej jak kretynką. Po tym co tu natworzyłaś, po przeczytaniu wszystkich Twoich radosnych bredni, każdy normalny człowiek stwierdzi jedno - to z Tobą jest problem, a nie z córką. Nie da się z Tobą rzeczowo rozmawiać, nie pomyślałaś ani o korepetycjach, ani o rozmowie z córką, zero jakiegokolwiek zrozumienia i bezsensowne zakazy niczego nigdy nie rozwiążą. Ale i tak jesteś zbyt tępa by to zrozumieć.

Dla Twojej informacji żaden ośrodek nie przyjmie Twojej córki, bo ona jest najzwyczajniej w świecie normalna, jedyne z czym ma problem to z pierdolniętą matką <_<

Powinnaś się cieszyć, że poszła do pracy, choćby sezonowo. To jest całkiem ciekawe. Pasujesz mi do typowej idiotki, która zaszła w ciążę przez przypadek, sama nic nie potrafi więc pracuje na nią facet, a Ty jak przystało do powyższego modelu, masz pretensję do całego świata o byle gówno. To, że córka nie sprząta, albo spędza X czasu w łazience uważasz za doskonały powód, żeby oddać własne dziecko do ośrodka. Dla mnie natomiast jest to świetny powód, żeby pokazać wszystkim Twoją wartość - wynosi okrągłe zero. Jak przystało na typową "kobietę" jesteś zupełnie pozbawiona mózgu, jedyne co Tobą kieruje to ślepa zazdrość i nienawiść, a nie dobro córki. Ma być tak jak Ty chcez, bo przecież jesteś najlepsza i najmądrzejsza. Prawda jest natomiast taka, że daleko Ci nawet do bycia człowiekiem, więc radzę się zamknąć. Inteligencję już pokazałaś rozmawiając o problemach córki z obcymi ludźmi zamiast z nią samą. Zatem idź do diabła i pozdrów go ode mnie.

Podsumowując, bo rzygać mi się chce jak na Ciebie patrzę, daj córce spokój. Jak skończy 18 lat i tak jej więcej nie zobaczysz, bardzo bym się zdziwił gdyby mogła znieść towarzystwo czegoś takiego jak Ty. <_<
 

domisia_g@wp.pl

Nowicjusz
Dołączył
20 Marzec 2014
Posty
19
Punkty reakcji
0
Widzę , że osoby tutaj lubią oceniać książkę po okładce.
Widzę , że nie doczekam sie poważnej porady
 

Pain

Bydlak bez serca
Dołączył
15 Luty 2009
Posty
1 348
Punkty reakcji
131
Nissq napisał:
Widzę , że osoby tutaj lubią oceniać książkę po okładce.
Widzę , że nie doczekam sie poważnej porady
Raczej po tym co sama napisałaś. Skończ już pi*****ć. Zostaw córkę w spokoju. Ośrodek nic nie da.
 
W

wiki9969

Guest
Miałam się nie wtrącać, ale... Autorko, wiesz czym jest poprawczak? Tym samym czym jest więzienie. Do poprawczaka trafia MŁODZIEŻ za CIĘŻSZE przewinienia. Przykład, ciężkie pobicie, seria włamań i kradzieży, zabójstwo. Tam nie trafia się za nieumyte kubki. Natomiast jeżeli chcesz się córki pozbyć, to po prostu zaproponuj jej internat. Znam przypadki gdzie uczniowie wybierali mieszkanie w internecie ze względu na ciężką sytuację w domu. Przypuszczam, że takie rozwiązanie będzie najrozsądniejsze w tej sytuacji.
 

domisia_g@wp.pl

Nowicjusz
Dołączył
20 Marzec 2014
Posty
19
Punkty reakcji
0
Nie reaguje na wasze ocenianie mnie bo ani ttroszke mnie nie znacie.
mam ostatnie pytanie. Czy jeżeli córka wyprowadzi się z domu wcześnie np tydzień przed urodzinami jak sama grozi to z powodu tego , że jest niepełnoletnia mogę zadzwonić na policje , że córka uciekła z domu nie ma jej już kilka dni np?
 

D_K

Strzelać każdy może...
Dołączył
24 Styczeń 2009
Posty
979
Punkty reakcji
58
Nissq napisał:
Nie reaguje na wasze ocenianie mnie bo ani ttroszke mnie nie znacie.
mam ostatnie pytanie. Czy jeżeli córka wyprowadzi się z domu wcześnie np tydzień przed urodzinami jak sama grozi to z powodu tego , że jest niepełnoletnia mogę zadzwonić na policje , że córka uciekła z domu nie ma jej już kilka dni np?
No przecież masz policjanta w domu, nie możesz go zapytać? :021:
 

domisia_g@wp.pl

Nowicjusz
Dołączył
20 Marzec 2014
Posty
19
Punkty reakcji
0
On Twierdzi , że mogą ją od razu w kajdankach przywieść do domu. Ale nie bardzo chce mi sie w towierzyć zeby to tak działało mimo jego znajomości
 

Gressil

®
Administrator
Dołączył
17 Kwiecień 2009
Posty
6 075
Punkty reakcji
561
1. Zgłaszasz się do najbliższego Wydziału Rodzinnego i Nieletnich w Sądzie Rejonowym. Po rozmowie z kuratorem lub sędzią rodzinnymi może zostać wydany wniosek o skierowanie dziecka do Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego.

2. Przeprowadzane są badania w Rodzinnym Ośrodku Diagnostyczno-Konsultacyjnym. Podczas takich badań pod uwagę brane są ostatnie oceny, zeszyty z kilku przedmiotów, pełna dokumentacja medyczna.

3. Następnie sąd wyznacza termin rozprawy podczas której podejmowana jest decyzja odnośnie postępowania wobec dziecka. Może to być również nadzór kuratora - niekoniecznie umieszczenie w Młodzieżowym Ośrodku Wychowawczym.

4. Jeżeli sąd zdecyduje, że dziecko umieścić należy w w/w ośrodku kompletujesz niezbędne dokumenty i zawozisz dziecko do wskazanego ośrodka.


Nissq napisał:
On Twierdzi , że mogą ją od razu w kajdankach przywieść do domu. Ale nie bardzo chce mi sie w towierzyć zeby to tak działało mimo jego znajomości
Obawiam się, że zgodnie z prawem nie jest to możliwe.
 

domisia_g@wp.pl

Nowicjusz
Dołączył
20 Marzec 2014
Posty
19
Punkty reakcji
0
dobrze ale ile czasu to wszystko może trwać. za 2 tyg ona kończy 18 lat i nic już nie zrobie. a chce żeby dzieciak sie czegoś nauczył od życia
 

Gressil

®
Administrator
Dołączył
17 Kwiecień 2009
Posty
6 075
Punkty reakcji
561
Sędzia rodzinny zapewne powie Ci, że nawet nie skieruje wniosku do sądu ze względu na to, że lada moment kończy ona 18 lat. Wątpię żebyś załatwiła wszystko w tak krótkim czasie.
 
Do góry