chcę się uczyć angielskich słówek

NormaJeane

Nowicjusz
Dołączył
27 Październik 2013
Posty
45
Punkty reakcji
5
robson12 napisał:
To akurat wydaje się oczywiste. Zaskakujące jak ludzie potrafią kombiniwać z nauką, wysilać się, a potem niewiele osiagnąć.
Tak... a wystarczy popatrzeć na dzieci, które uczą się języka ojczystego. Poznają po 2-3 nowe wyrazy a potem rodzice regularnie pytają: "a co to jest?" na co dziecko odpowiada utrwalając w ten sposób nowy materiał :) Kiedy nie znają znaczenia jakiegoś słowa, lub nie wiedzą jak coś nazwać, pytają... ale nie zadają 100 pytań jednego dnia.
 

Kamil Kuczynski

Nowicjusz
Dołączył
25 Czerwiec 2012
Posty
23
Punkty reakcji
0
NormaJeane napisał:
mieliśmy przez wykładowców zadawane słówka do "wkucia" w ilości 3-5, ponieważ właśnie tyle jednorazowo jest w stanie NA STAŁE zapamiętać przeciętny mózg.
Zgadzam się z tym. Niedługo to opiszę na swoim blogu, ale mam takie same doświadczenia. Próbowałem kilku metod, uczyłem się po 10, 50 słówek dziennie. Najlepsze rezultaty w nauce niemieckiego mam ucząc się 5 fraz dziennie.

Szukam jeszcze "doskonałego" i wygodnego programu do nauki słówek, ale jak na razie takiego nie znalazłem.
 

o2xlc

Nowicjusz
Dołączył
2 Kwiecień 2014
Posty
2
Punkty reakcji
0
Ja zapisuje nowe słówka w zeszycie i przed zaśnięciem powtarzam. Taka metoda bardzo się sprawdzą, dzięki niej po roku nauki rozumiem prawie wszystko co czytam. Czasami też uczę się na stronach w stylu Langopolis.pl ale to rzadko bo nie mają wersji na komórki :/

Staram się też oglądać filmy bez napisów, ale póki co za dużo nie rozumiem...
 

robson12

Nowicjusz
Dołączył
25 Marzec 2010
Posty
552
Punkty reakcji
8
MacaN napisał:
Staram się też oglądać filmy bez napisów, ale póki co za dużo nie rozumiem...
To włącz sobie napisy po angielsku, bardzo ułatwiają sprawę :)
o2xlc, nie kombinuj, tylko zapisz się na solidny kurs językowy, to najbardziej pomaga.
A film oglądaj najpierw z napisami, potem drugi raz bez tej drobnej pomocy.
 
M

MacaN

Guest
robson12 napisał:
o2xlc, nie kombinuj, tylko zapisz się na solidny kurs językowy, to najbardziej pomaga.
No nie wiem... Podstawą nauki języka jest nauka właśnie. Co jeszcze mogę poradzić od siebie, to dodatek do przeglądarki Vocabla.

Pozdrawiam ;)
 

mkoreczek

Nowicjusz
Dołączył
26 Lipiec 2014
Posty
1
Punkty reakcji
0
Najlepiej ucz się najważniejszych słówek angielskich. Lepiej nauczyć się 10 słów których będziesz używał niż 100, których użyjesz raz w życiu.

Dlatego polecam Ultratext. Nauka słówek angielskich za pomocą tego programu online opłaca sie. Jest darmowy, prosty w obsłudze i sporo dobrych baz angielskich słówek.

Powodzenia
 
M

MacaN

Guest
Myślę, że da wiele. Chodziłem w gimnazjum na prywatne lekcje i niestety za dużo one mi nie dały. Tzn. potrafiłem się jako tako dogadać, ale to nie było nic specjalnego. Dziś bez żadnych kursów potrafię to samo, a może i więcej. ( Po kursie przestałem mieć styczność z językiem i zapomniałem całkiem ).

Ja póki co stawiam na internet i możliwości w nim drzemiące.
 

MarcinX46

Nowicjusz
Dołączył
9 Czerwiec 2015
Posty
3
Punkty reakcji
0
Ja osobiście wszystkim zainteresowanym nauką słówek angielskich polecam następujący artykuł: moneygrabbing.co.uk/memrise-szybko-tanio-niezawodnie-czyli-nauka-slowek-angielskich/
Warto przeczytać i sprawdzić. Sposób nauki trochę nieszablonowy, ale ciekawy i według mnie skuteczny.
 

karolesia87

Nowicjusz
Dołączył
24 Sierpień 2015
Posty
7
Punkty reakcji
0
Nie wydaje mi się, żeby nauczenie się ok. 20 słówek dziennie pomogło Ci w nauce jezyka angielskiego. Angielski to dość trudny język i lepiej poszukać koreetytora, który od razu nauczy Cię budowania zdań, garamtyki i wymowy. Możesz spróbować szukać za pomoca need a school - wielu profesjonalistów tam się ogłasza! Słówek oczywiście możesz się uczyć jednak musisz wiedziec, ze w zalezności od zdania mogą mieć inne znaczenie;)
 
D

Dorka123

Guest
To zależy co kto rozumie pod pojęciem "słówko", bo dla mnie to na przykład słowo z cała odmianą, możliwościami występowania itp. Na szczęście w fiszkach też to uwzględniają. Jak np. uczę się czasowników to od razu mam na kartoniku (i w mp3 również) cała jego odmianę.
 

ortodoks

Nowicjusz
Dołączył
3 Sierpień 2015
Posty
23
Punkty reakcji
0
Na pewno nauka 20 słówek dziennie nie zaszkodzi. Pamiętaj tylko właśnie, żeby uczyć się ich z całą odmianą. Ja sama myślę, że lepiej jest uczyć się całych zwrotów. To i kontekst użycia się zna i lepiej się zapamiętuje. Sama uczyłam się metodą Emila Krebsa i nie narzekam. Naprawdę podniosłam poziom.Nie wiem ile tam może być słówek dziennie...ja sama wolałam zawierzyć gotowym kursom ;)
 

kevin_87

Nowicjusz
Dołączył
12 Listopad 2015
Posty
2
Punkty reakcji
0
Ja jestem zwolennikiem aplikacji do nauki języka, czy to na telefon, czy na kompa ;p Ostatnio w ręcę wpadło mi Lang Mission, polecam! Nie nudzi no i przede wszystkim jest skuteczny, wbijesz wiecej niż 20 słówek dziennie no i bezboleśnie ;)
 
Do góry