Cześc,
żyję z osobą chorą na zaburzenia afektywne dwubiegunowe (mania na przemian z depresją). Ponieważ o chorobie mozna przeczytac juz wszędzie i przewaznie udziela się tam porad osobom cierpiącym w chorobie, postanowilam zalożyc nowy temat dla osób, które żyją obok i mam wrażenie, że cierpią bardziej niż sami zainteresowani.
Mam swoje długoletnie doświadczenia z ta chorobą ale nie znam osoby, która przezywa to samo. Może jest ktoś kto chciałby zwyczajnie pogadac, wymienic się spostrzezeniami, wesprzec lub doradzic.
Pomimo okazywanego mi wsparcia przez nielicznych znajomych, która nam jeszcze zostala tak naprawdę nikt nie jest w stanie zrozumiec co przeżywam i jak bardzo jestem w gruncie rzeczy samotna z tą chorobą a raczej ze zmaganiem sie z nia.
Pozdrawiam
żyję z osobą chorą na zaburzenia afektywne dwubiegunowe (mania na przemian z depresją). Ponieważ o chorobie mozna przeczytac juz wszędzie i przewaznie udziela się tam porad osobom cierpiącym w chorobie, postanowilam zalożyc nowy temat dla osób, które żyją obok i mam wrażenie, że cierpią bardziej niż sami zainteresowani.
Mam swoje długoletnie doświadczenia z ta chorobą ale nie znam osoby, która przezywa to samo. Może jest ktoś kto chciałby zwyczajnie pogadac, wymienic się spostrzezeniami, wesprzec lub doradzic.
Pomimo okazywanego mi wsparcia przez nielicznych znajomych, która nam jeszcze zostala tak naprawdę nikt nie jest w stanie zrozumiec co przeżywam i jak bardzo jestem w gruncie rzeczy samotna z tą chorobą a raczej ze zmaganiem sie z nia.
Pozdrawiam