buddyzm

Kasia_na

tajemnica
Dołączył
25 Wrzesień 2005
Posty
1 609
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Miasto
Z Dalekiego Wschodu
Wydaje mi się chyba najbardziej uduchowioną religią.Nikt nie mówi o Kościołach,papieżu czy biskupach.Każdy chce zgłębiać religię i to chyba byddyzmowi się udało.
 

4you

Nowicjusz
Dołączył
15 Maj 2008
Posty
31
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
Polska
Najlepsze jest w tym nasze wyciszenie ciała ... ale także te pytania !? Czym jest cierpienie? Dlaczego cierpimy? Jaki jest sens życia? Przez mantrę i medytację można naprwade wiele sobie pomóc i powoli rozumieć świat. A nawet osiągnąć Oświecenie. Buddyzm jest niesamowitą religią ! Nic w niej nie można zazwać swoim. Tak samo jak nie możemy sobie wyobvrazić niczego. Jak wyobrazicie siebie nicość ? BUDDA był wielki ! jest wielki ! :)
 

cr3ator

Wielebna Świnia
Dołączył
9 Listopad 2006
Posty
1 586
Punkty reakcji
5
Budda jest wielki ale Buddyzm to nie Religia.

Wielkością buddyzmu jest jego zwyczajność, jego prostota i nieporównywalność! Buddyzm to filozofia, to sposób na życie, to także koszyk do którego mozna włożyć wszystko, ale jeśli nic do niego nie włożysz - koszyk nadal pozostanie koszykiem.

Teraz gdy zdefiniowałem buddyzm dochodzę do wniosku, że zaprzeczyłem sam sobie, bo buddyzm nie jest filozofią, nie jest celem życia, ani sposobem na nie... więc czym jest?

Teraz gdy nie ma buddyzmu, buddyzm może być dla nas tym czym jest w istocie:)

Ot, ciekawostka :p
 

tewiemleczarz

Bywalec
Dołączył
9 Październik 2007
Posty
1 736
Punkty reakcji
36
Wiek
58
Miasto
woj. śląskie
Najlepsze jest w tym nasze wyciszenie ciała ... ale także te pytania !? Czym jest cierpienie? Dlaczego cierpimy? Jaki jest sens życia? Przez mantrę i medytację można naprwade wiele sobie pomóc i powoli rozumieć świat. A nawet osiągnąć Oświecenie. Buddyzm jest niesamowitą religią ! Nic w niej nie można zazwać swoim. Tak samo jak nie możemy sobie wyobvrazić niczego. Jak wyobrazicie siebie nicość ? BUDDA był wielki ! jest wielki ! :)
I co, Budda dał tu jakies odpowiedzi ?
Z tego co nauczył mnie Maver - po osiągnięciu stanu oświecenia Budda pewnie uśmiał się do łez ze swych nauk.
Ale to tylko moje domysły.
Narka.
 

4you

Nowicjusz
Dołączył
15 Maj 2008
Posty
31
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
Polska
Własnie chodzi o to ! Budda dązył do tego abyśmy my także doznawali Oświecenia ! Zebyśmy my także zrozumieli te pytania i świat !
 

h4x0r

Nowicjusz
Dołączył
16 Marzec 2007
Posty
367
Punkty reakcji
0
Miasto
Ze wszond
Religia jak każda inna, robi wodę z mózgu a ludzie potrzebują żeby ktoś robił z nich idiotów.
 

cr3ator

Wielebna Świnia
Dołączył
9 Listopad 2006
Posty
1 586
Punkty reakcji
5
Religia tak, ale buddyzm nie jest religią.
 

tewiemleczarz

Bywalec
Dołączył
9 Październik 2007
Posty
1 736
Punkty reakcji
36
Wiek
58
Miasto
woj. śląskie
Opinie są tu podzielone - ja podzielam zdanie Brave`a i cr3ator`a - buddyzm to nie religia.
Teoretycznie mógłbym pewne elementy buddyzmu stosować pozostając chrześcijaninem.
I smiać się - już bedąc oświeconym - do rozpuku. Dlaczego ? Zapytajcie Maver`a.
Żaden system filozoficzny nie daje absolutnych odpowiedzi na pytania, które filozofowie sami sobie stawiają.
Oczywiste jest, że to dlatego wszelkie - nawet te najbardziej szalbierskie - systemy religijne mają się tak dobrze od tysiącleci.
I nic nie wskazuje na to, aby się to kiedykolwiek zmieniło. Paradoksalnie, jak mniemam, zupełnie nieźle mogliby to zjawisko wytłumaczyć nie teologowie, ale fizycy albo matematycy. Ale to nie ten temat.
Pozdrawiam wszystkich - ja.
 

noesyn19

Zbanowany
Dołączył
16 Październik 2007
Posty
1 423
Punkty reakcji
0
Religia jak każda inna, robi wodę z mózgu a ludzie potrzebują żeby ktoś robił z nich idiotów.

Nie tylko religia ale także kontrreligia czyli ateizm. Materialiści i marksiści byli utopistami. Zrobili milionom ludzi pranie mózgów. Co zostało z ich ideologi komunistycznej ?
 

Dezerter 38

Nowicjusz
Dołączył
31 Marzec 2008
Posty
421
Punkty reakcji
0
Miasto
Inowrocław
Buddysta jest mi bliźnim i stoi po tej samej stronie Dobra - przez zasadę niekrzywdzenia innych istot
Piszą niektórzy, że buddyzm to nie religia , a czym był lamaizm w Tybecie - teokracją totalitarną czy państwem wyznaniowym z nieomylnym Dalajlamą na czele, hierarchii "kościelnej" - scentralizowanej bardzo i rządzącej wszystkimi dziedzinami życia społeczno-politycznego.
Idealny obraz buddyzmu prysł gdy poznałem jego historię z walkami (Krwawymi!!) o władzę i wpływy polityczne, z wybieraniem kolejnej inkarnacji Dalajlamy pod potrzeby polityczne, aby zdobyć władzę...
byłem zdegustowany i rozczarowany, bo prysł mój kolejny naiwny , młodzieńczy mit idealnej religii ...
 

tewiemleczarz

Bywalec
Dołączył
9 Październik 2007
Posty
1 736
Punkty reakcji
36
Wiek
58
Miasto
woj. śląskie
Dezerterze, mówiąc że buddyzm nie jest religią mam na myśli istotę nauk samego Buddy - a nie to, co z jego naukami uczyniono po jego śmierci.
Nie studiowałem tego tematu nazbyt dogłębnie, niemniej przez wszystkie lata mego życia co nieco informacji przez głowę mi się przewinęło.
Według moich odczuć i skromnej, przyznaję, wiedzy - Budda nie dowodził istnienia Boga ani też nie twierdził, że Go nie ma.
Nie próbował też występować jako bóg, awatar boga etc. Raczej wskazywał metody wyzwolenia się z ogólnej maji w celu pozyskania prawidłowej optyki "postrzegania rzeczy".
Dygresyjka malutka:
Europejczyk niewiele wie o filozofiach i religiach wschodu - jawią mu sie jako ten "cukierek słodki", stąd wiele uproszczeń, idealizmu, nieporozumień i przekłamań.
Nasze chrześcijaństwo jest zakorzenione, oswoiliśmy się z nim - nawet ci, którzy je odrzucają traktują je jako coś swojskiego, taki "swój wróg". Widać to nawet wśród tzw. "elyt" :D - są bezradne w krytycznym spojrzeniu na buddyzm, islam i wszystko to, co nie jest europejskie. Łatwiej im zatem "bić" chrześcijan - każdy Europejczyk świetnie skrytykuje polityków, Kościół Katolicki, Biblię - ale wobec tradycji Wschodu jest z reguły infantylnie bezradny.
Z samej obserwacji Forumowiska możesz jednak zauważyć, że w tak swojskim temacie, jak chrześcijaństwo, wielu jest równie bezradnymi i ulega jedynie złudzeniu posiadania wiedzy.
Oczywiście - całkowicie moim prywatnym zdaniem, całkowicie... :D

Pozdrawiam wszystkich - ja.
 
Do góry