Brat czy też nie...

Ankton

Nowicjusz
Dołączył
21 Kwiecień 2007
Posty
474
Punkty reakcji
0
Wiek
29
Miasto
Ruda Śląska
Byłem tzw. jedynakiem. Żyłem z tą myślą przez wiele lat aż do tamtego roku.
Poznałem na Gadu-Gadu kolesia. Coś cztery lata starszy...
Dowiedziałem się że pracował na pewnej budowli. Tak sobie gadaliśmy jeszcze przez dłuższy czas. ( dzień w dzień ) Jak dobrze pamiętam 13 czerwca 2006 roku nic nie napisał. Przez cały dzień nic.
Następnego dnia dzwoni do mnie rodzina ( która się mnie wyrzekła za mą orientacje, ale mniejsza z tym ) mówi że nie żyje mój brat. A ja zamurowany... jak sztywniak
Przez 19 lat nie wiedziałem że mam brata ( przypuszczam że był u innej rodziny [każdy wie o co chodzi] ) nie wiedziałem że mam rodzeństwo, nie wiedziałem nic!
Ale dalej...
No i pogrzeb. Myślałem że to będzie całkiem nieznana po twarzy osoba... a tu niestety... to mój kolega - brat z budowli. Dostałem szoku... Przez pór roku jakby nie żyłem.
Później gdy wyszedłem z ukrycia, dowiedziałem się że miał na tej budowli wypadek. Spadł tak jakby z... ee... szóstego piętra.
Wiem, wiem... będziecie myśleć że to jakaś bajka itd.
Powiedziałem całą prawdę, ani słowa kłamstwa.

Co o tym myślicie? Czy moi rodzice nie postąpili źle nie mówiąc mi o rodzonym bracie?

Nadal wspominam ten że tak powiem koszmarny dzień... żyje z tym, nie zapomnę tego.
 

Lady_Nikt

w rzeczy samej.
Dołączył
13 Luty 2007
Posty
2 298
Punkty reakcji
0
Wiek
18
Miasto
Warszawa
Według mnie powinni ci powiedzieć.
szkoda że zrobili to dopiero w takim momencie.
 

Ankton

Nowicjusz
Dołączył
21 Kwiecień 2007
Posty
474
Punkty reakcji
0
Wiek
29
Miasto
Ruda Śląska
Szkoda? Może tobie
Mnie to bolało i nadal boli. Nie znać brata przez 19 lat!! Przez okrągłe 19 lat!

To jest po prostu wbrew człowieczeństwu... :(
 

mała*czarna

Nowicjusz
Dołączył
28 Luty 2006
Posty
5 681
Punkty reakcji
6
Nie uczciwe,chamskie,wredne i totalnie nie zrozumiałe dla mnie zachowanie Twojej rodziny <bulwers> <_<
To leżało w ich obowiązku powiedzieć Ci ,że masz kogoś tzn.brata.
Teraz nic nie możesz zrobić. Nikt czasu (straconego!) nie cofnie.
Możesz tylko sie ich spytać "DLACZEGO?"...
 

Ribana

Veritas vincit!!!
Dołączył
16 Maj 2005
Posty
2 019
Punkty reakcji
1
Wiek
40
Miasto
wielkopolska
A zastanowiłes sie,ze moze nie było jak ci powiedziec,ze masz brata?Czegos tutaj nie rozumiem.Wnioskuje,ze masz 19 lat,mowisz ze juz nie mieszkasz z rodzina,bo sie ciebie wyrzekli za orientacje.Ile czasu z nimi nie mieszkasz?Kiedy mieli ci powuedziec?Jak byles mały,to pewnie nie wiedzieli jak z toba na ten temat rozmawiac.A potem sie wyprowadziłes,to nie było jak.Swoja droga mozliwe,ze twoj Kolega-brat wiedział o tobie i byc moze znalazł cie w necie.
 

Johnny Avocado

Czytacz zawodowy.
Dołączył
10 Kwiecień 2007
Posty
888
Punkty reakcji
0
:( eh.. smutna historia, nie wiem co powiedzieć.
Moja kuzynka jest adoptowana.. Całe życie myślała, że jest prawdziwą córką mojej ciotki.
Gdy obchodziła swoje 18ste urodziny, o wszystkim się dowiedziała.
Jest bardzo wdzięczna rodzicom, że powiedzieli jej o tym, gdy stała się pełnoletnia.
Ważne jest właśnie życie w prawdzie, nie w kłamstwie.

Chciałam tylko powiedzieć, że Twoi rodzice również mogli podobnie postąpić.
Gdy "wszedłeś" do dorosłości mogli Ci oznajmić, że masz brata.
Nie mówiąc Ci o tym, myślę, że nie postąpili najlepiej.

Jednak wybacz im wszystko.
Może bali się o Ciebie. Nie wiedzieli jak to zrobić.
Wybacz, ale nie musisz zapominać...
Pozdrawiam.
 

Sandrusia_91

Nowicjusz
Dołączył
19 Wrzesień 2006
Posty
2 499
Punkty reakcji
0
hmm..no czasu się nie cofnie, trudno, ale jest to smutne, że o swoim bracie dowiedziałeś się dopiero po jego śmierci, a pewnie gdyby nie to, dalej żyłbyś w nieświadomości, jednak możesz się cieszyć, że mogłeś go chociaż poznać przez gg.
 

Ankton

Nowicjusz
Dołączył
21 Kwiecień 2007
Posty
474
Punkty reakcji
0
Wiek
29
Miasto
Ruda Śląska
Dziękuje za odpowiedzi...

Ribana - Mam 21 lat, stało się to ( śmierć brata ) gdy miałem 20 lat. Nie mieszkam z rodziną od 19 roku życia.
 

mynia4

Nowicjusz
Dołączył
26 Marzec 2007
Posty
301
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Przeraźliwa historia. :/
Rodzice bardzo źle postąpili względem Ciebie. To, że odsunęli się od Ciebie, nie oznacza faktu, że miałeś prawo wiedzieć iż masz brata! Tym bardziej, że odsunęli się od Ciebie dopiero w jakimś tam wieku, po dłuższym czasie. No, ale nie Nam to oceniać.
Przykro mi z powodu brata. :(
Trzymaj się ciepło.
Pozdrawiam :)
 

zjebana_pozytywnie

Nowicjusz
Dołączył
22 Kwiecień 2007
Posty
114
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
z domciu:)
faktycznie twoja historia jest troche jak z bajki ale....
Rodzice powinii ci to powiedziec duzo wczesniej ja na ich miejscu bym powiedziala jusz w dziecinstwie
Ciesz sie ze przynajmniej ze miales kontakt z bratem przez gg inni nie maja takiego szczescia i nawet swojego rodzenstwa nie znali na virtu ;)
Rozumiem ze to byl dla ciebie szok Mam nadzieje ze pozbierales sie jusz po smierci brata ;)
 

PanDora:))

Nowicjusz
Dołączył
17 Marzec 2007
Posty
2 441
Punkty reakcji
0
Wiek
33
No powinni Ci powiedzieć jak już troche podrosłeś (14,15 lat)
choćby po to, żebyś mógł go odnaleźć ( końcu to brat!) ale także żeby uniknąć właśnie takiej sytuacji jak ta :/
niestety czasu nie cofniesz. Możesz sie tylko denerwować na rodziców, ale jednak myśle że nie chcieli dla Ciebie źle. Nie powiedzieli Ci tego z jakiegoś powodu. Nic już sie nie da zrobić, a nie warto żyć w kłótni.
Powinieneś im wybaczyć - wiem, że to trudne, że żal pozostanie...
Nigdy nie wiadomo kto z nas w jakim momencie odejdzie na inny świat, niewarto tracić chwil na nieporozumienia.
 

Ankton

Nowicjusz
Dołączył
21 Kwiecień 2007
Posty
474
Punkty reakcji
0
Wiek
29
Miasto
Ruda Śląska
Tak, już się trochę pozbierałem i wygadałem.

No niestety, tym tematem rozdrapuje rany po tych chwilach. ( ale o to mi chodziło )


Denerować się na rodziców?

Nigdy... Ja im tego po prostu nie wybaczę do końca życia!!
 

h3lix

Bad Mutha Fucka
Dołączył
2 Listopad 2006
Posty
3 458
Punkty reakcji
13
Wiek
36
Miasto
www.forumovision.com
Współczuję Ci :/ Ty to jednak musisz mieć nieźle zj.e.bane życie...





(o ile nie ściemniasz... a jeśli to robisz pod publikę, to mam nadzieję, że spotka cię coś podobnego...)
 

Ribana

Veritas vincit!!!
Dołączył
16 Maj 2005
Posty
2 019
Punkty reakcji
1
Wiek
40
Miasto
wielkopolska
Dziękuje za odpowiedzi...

Ribana - Mam 21 lat, stało się to ( śmierć brata ) gdy miałem 20 lat. Nie mieszkam z rodziną od 19 roku życia.
Rozumiem.Ale nie rozumiem,co było przyczyną,ze ci nie powiedzieli.Może czekali na to,az będziesz dorosły,ale mowisz,ze wyprowadziłes sie w wieku 19 lat,wiec byłes.
Tylko gdzie mieszkał twoj brat przez całe swoje zycie?Wnioskuje,ze to było dziecko twoich rodzicow,a nie np.matki i innej osoby lub ojca i innej osoby.Nie chce w to sie mieszac,bo to ciezko o tym mowic na forum.
Ale po prostu pomysl,co mogl twoj bart czuć,jezeli np.mieszkal w domu dziecka?Czy wiedzial?Dlaczego tak sie stalo?I co było przyczyna,jezeli rodzice musieli go np. oddać.Może wydarzyło sie cos,o czym nie wiesz i bylo im trudno o tym powiedziec.
 

uzzo

Małpiszon mądrości
Dołączył
24 Luty 2007
Posty
2 984
Punkty reakcji
26
Miasto
z piekła rodem
oczywiście im wybaczyć spokojnie porozmawiać o tym z rodzicami

my tu tacy mądrzy

a jak byście podstąpili na miejscu jego rodziców to jest nie wątpliwe bardzo trudne i nikomu nie życzę taki decyzji do podejmowania

gdybym był rodzicem nie wiem jak bym podstąpił powiedziałbym że to była by najtrudniejsza decyzja w moim życiu

czy powiedzieć kochanemu dziecku takie coś taką prawdę

można go stracić itp. różnie się kończą takie historie

ale mimo wszytko bym podziękował rodzicom za to że mnie wychowali nikt nie jest idealny
 

Ankton

Nowicjusz
Dołączył
21 Kwiecień 2007
Posty
474
Punkty reakcji
0
Wiek
29
Miasto
Ruda Śląska
h3lix - ja nie ściemniam!!! Nie potrafiłbym o czym tak, ważnym mówić w żartach...

Niestety... stało się i się nie odstanie

Z rodzicami nie mam zamiaru rozmawiać...
 

shela

Nowicjusz
Dołączył
17 Kwiecień 2007
Posty
91
Punkty reakcji
0
Miasto
Lublin
przykro mi :(
zgadzam się z mała*czarna powinenieś ich zapytać dlaczego???? dlaczego nie pozwolili Ci poznać własnego brata, dlaczego tak długo to przed Toba ukrywali??? chyba masz prawo wiedzieć, prawda??

a swoją droga to niezwykłe że poznałeś go przez gg :) chociaz tyle dobrego :)

myślisz że On o Tobie wiedział?
 
Do góry