Bóg kontra Człowiek

DobraNowina

Nowicjusz
Dołączył
3 Listopad 2011
Posty
44
Punkty reakcji
8
Nie mogę mieć pretensji do mężczyzny, który znajduje 'lepszą pod względem genetycznym' kobietę,

"Lepsza pod wzgledem genetycznym kobiete", uff to brzmi troche jak fragment z Mein Kampf :eek:czko: Jak mozna odrzucic kogos kogo sie kocha tylko ze wzgledu na to ze jest ekhm..."gorszy genetycznie"? I jak to sie odbywa, bo nie moge sobie tego wyobrazic. Co? Nagle po kilku latach bycia razem mowi ci twoj chlopak: "Sorry, kochanie popbralem probke DNA z twojej sliny i porownalem ja z probka DNA z wlosa lonowego mojej kochanki. Z badan przeprowadzonych przez doktora Yang'a Lee w laboratorium w Hong Kongu wynika, ze jestes gorsza genetycznie, niestety, z nami koniec."? :027:

Homoseksualizm jest zjawiskiem naturalnym, wyępującym także w świecie fauny, więc ten temat na bok.

W swiecie fauny wystepuja tez kanibalizm, gwalty i kazirodctwo. Zgwalcmy sie i skosumujmy... to przeciez takie naturalne :eek:czko: Jednak, zarty na bok. Nie powiedzialem, ze jestem przeciwny homoseksualnym zwiazkom, homoseksualnym malzenstwom tak, ale nie zwiazkom. Parady gejow, mnie zniesmaczaja, bo jesli uwazasz ze sa wporzadku, to co powiesz na to ze ja przed twojim dzieckiem (nie wiem czy masz, zalozmy ze masz) wyjde z moja dziewczyna i zamanifestujemy ze kochamy sado-maso, no co kocham dominowac, wyjde z pejczem i bede biczowal moja dziewczyne i krzyczal ze jestem z tego niezmiernie dumny :) Co ty na to?



"Miłość cierpliwa jest, łaskawa jest. Miłość nie zazdrości, nie szuka poklasku, nie unosi się pychą; nie jest bezwstydna, nie szuka swego, nie unosi się gniewem, nie pamięta złego; nie cieszy się z niesprawiedliwości, lecz współweseli się z prawdą." - Ile z tego można przypisać mściwemu Bogu

Zaraz, zaraz. Ten opis pasuje idealnie do Pana Jezusa, przeciez Jezus jest Bogiem i jego dokladnym odbiciem wedlug Biblii. Tak jak powiedzial Pan Jezus: Ja i Ojciec jedno jestesmy. Wiec jesli Jezus pasuje do tego opisu, pasuje wiec Bog do tego opisu. Co do regul ludzi, zgadzam sie w stu procentach, Pan Jezus sam przed regulami ludzi przestrzegal. Nie wszystko co zapisane w Biblii, to regula od Boga, w Biblii znajdziesz i tradycje ojcow i prawo boze. Wiele z Mojzeszowego prawa, jest regulami Mojzesza a nie Boga, jak sam Pan Jezus przyznal.

Mrk 7:8,9
Uchyliliście przykazanie Boże, a trzymacie się ludzkiej tradycji, ». I mówił do nich: «Umiecie dobrze uchylać przykazanie Boże, aby swoją tradycję zachować.

Mrk 7:13
I znosicie słowo Boże przez waszą tradycję, którąście sobie przekazali. Wiele też innych tym podobnych rzeczy czynicie».

Mt 19:7,8
Odparli Mu: «Czemu więc Mojżesz polecił dać jej list rozwodowy i odprawić ją?» Odpowiedział im: «Przez wzgląd na zatwardziałość serc waszych pozwolił wam Mojżesz oddalać wasze żony; lecz od początku tak nie było.

Jezus przyznal sam ze prawo bylo przystosowywane do realiow tamtych czasow. Dlatego Bog przybral postac czlowieka zeby osobiscie nas nauczyc prawa, tak zeby juz nikt wiecej go nie zmienial.

Cóż, mężczyzna z natury jest poligamistą.
Pozwalasz swojemu chlopakowi z innymi? "Jak Kuba Bogu tak, Bog Kubie", "Mezczyzna jest z natury poligamista", moze ty jestes muzulmanka? To zupelnie to samo co glosi islam.

Niestety narzucono mi - bycie katoliczką, w wyniku czego fałszowane są statystyki oparte na księgach parafialnych. Byłam zmuszona chodzić do kościoła, przyjmować komunię, pójść do bierzmowania, patrzenia do tego, jak babcia daje grubą kasę w kopercie przy okazji kolędy... Byłam zmuszona chodzić na religię, lecz na szczęście podświadomość podpowiadała mi, aby nie dać sobie mózgu wyprać. Jestem narażona na szykanowanie w społeczeństwie, gdyż żyję z partnerem bez ślubu, wyrażam swoje opinie oraz poglądy niejednokrotnie sprzeczne z prawem boskiem, lacz w zgodzie z naturą ludzką... To jest Polska.

Wiem, przykro mi. Ale pociesze cie, KRK to nie chrzescijanie. Zyjac w Polsce, na lekcjach religii siedzialem plecami do nauczyciela i rozmawialem z kolegami (Wiem, to nie po "chrzescijansku") po praniu mozgu (zgadzam sie w 100 procentach) przez KRK mialem psychiczna traume do dziewietnastego roku zycia. Nie chcialem miec nic wspolnego z Bogiem i atakowalem wszystkich chrzescijan (zupelnie jak ty). To wyjasnia twoj uraz do Boga. Chrzescjanstwo jednak nie wyglada tak w reszcie swiata, sek w tym ze chrzescijanstwo tak nie wyglada. Sam nigdy nie wiedzialem, bedac malym czemu kaze nam sie rysowac oko Horusa w piramidzie :027: Modlmy sie zatem, by Polska przyjela protestantyzm :)

Myślę, że post wcale nie był taki brutalny, a pamiętaj, iż strach jest tylko sprzymiezencem tchórzów.
:zimno: szuuuu znowu powiew zimna.
 

NatashaM

aliena vitia in oculis habemus, a tergo nostra sun
Dołączył
27 Październik 2006
Posty
1 956
Punkty reakcji
102
Wiek
33
Miasto
z Miasta ;)
"Lepsza pod wzgledem genetycznym kobiete", uff to brzmi troche jak fragment z Mein Kampf :eek:czko: Jak mozna odrzucic kogos kogo sie kocha tylko ze wzgledu na to ze jest ekhm..."gorszy genetycznie"? I jak to sie odbywa, bo nie moge sobie tego wyobrazic. Co? Nagle po kilku latach bycia razem mowi ci twoj chlopak: "Sorry, kochanie popbralem probke DNA z twojej sliny i porownalem ja z probka DNA z wlosa lonowego mojej kochanki. Z badan przeprowadzonych przez doktora Yang'a Lee w laboratorium w Hong Kongu wynika, ze jestes gorsza genetycznie, niestety, z nami koniec."? :027:

Żadne takie... Odczytujemy 'siłę genetyczną' za pomocą węchu i zmysłu smaku. Dzięki feromonom rozpoznajemy się wzajemnie. Dlatego też żadne badania genetyczne nie są potrzebne, aby mężczyzna bądź kobieta mogły 'w stadzie' rozpoznać samca/samicę alfa.

W swiecie fauny wystepuja tez kanibalizm, gwalty i kazirodctwo. Zgwalcmy sie i skosumujmy... to przeciez takie naturalne :eek:czko: Jednak, zarty na bok. Nie powiedzialem, ze jestem przeciwny homoseksualnym zwiazkom, homoseksualnym malzenstwom tak, ale nie zwiazkom. Parady gejow, mnie zniesmaczaja, bo jesli uwazasz ze sa wporzadku, to co powiesz na to ze ja przed twojim dzieckiem (nie wiem czy masz, zalozmy ze masz) wyjde z moja dziewczyna i zamanifestujemy ze kochamy sado-maso, no co kocham dominowac, wyjde z pejczem i bede biczowal moja dziewczyne i krzyczal ze jestem z tego niezmiernie dumny :) Co ty na to?

Zależy w jakim wieku jest dziecko, jaką ma psychikę i w jaki sposób iodziaływały na niego inne, pomniejsze przypadki 'widowiska'.
Również dziecko inaczej spojrzy na kolorowy tłum, śpiewających facetów i ewentualną nagość. Będzie raczej zwracało uwagę na to, że coś się wokół dzieje i nie skupi się na jednym punkcie, a na pstrokatych przebraniach, balonikach, bańkach mydlanych i muzyce. Często emocje towarzyszące paradom gejowskim są pozytywne, więc dziecko, albo będzie patrzało zaciekawione, albo się śmiało. Jeżeli nie chcemy aby dziecko oglądało taką paradę (a najczęsciej informacje o niej są o wiele wcześniej), wystarczy, że go tam nie zabierzemy lub pójdziemy w inne miejsce.
Inaczej sprawa się ma, jeśli dziecko skupi się na paru detalach, a proces pokazu będzie się odbywał 'na jego oczacch', czyli od początku do końca będzie mogło je analizować. Wbrew pozorom dzieci są bardzo mądre pod tym wględem i jak na paradzie gejów byłoby ogłupione tak podczas pokazu sado maso jest wyciszone i może się zastanowić nad tym, co robią jego rodzice. Krzyk matki (czy to bólu czy orgazmu) może go przestraszyć, a dodatkowym kołem napędowym do strachu będzie górujący nad nią tatuś. W głowie dziecka pojawia się sygnał "Dlaczego tatuś robi krzywdę mamusi" - To może spowodować niechęć lub nawet traumę na tle seksualnym, gdyż ma zakodowany krzyk i dominację ojca.
Tyle w temacie.

Zaraz, zaraz. Ten opis pasuje idealnie do Pana Jezusa, przeciez Jezus jest Bogiem i jego dokladnym odbiciem wedlug Biblii. Tak jak powiedzial Pan Jezus: Ja i Ojciec jedno jestesmy. Wiec jesli Jezus pasuje do tego opisu, pasuje wiec Bog do tego opisu. Co do regul ludzi, zgadzam sie w stu procentach, Pan Jezus sam przed regulami ludzi przestrzegal. Nie wszystko co zapisane w Biblii, to regula od Boga, w Biblii znajdziesz i tradycje ojcow i prawo boze. Wiele z Mojzeszowego prawa, jest regulami Mojzesza a nie Boga, jak sam Pan Jezus przyznal.

Mrk 7:8,9
Uchyliliście przykazanie Boże, a trzymacie się ludzkiej tradycji, ». I mówił do nich: «Umiecie dobrze uchylać przykazanie Boże, aby swoją tradycję zachować.

Mrk 7:13
I znosicie słowo Boże przez waszą tradycję, którąście sobie przekazali. Wiele też innych tym podobnych rzeczy czynicie».

Mt 19:7,8
Odparli Mu: «Czemu więc Mojżesz polecił dać jej list rozwodowy i odprawić ją?» Odpowiedział im: «Przez wzgląd na zatwardziałość serc waszych pozwolił wam Mojżesz oddalać wasze żony; lecz od początku tak nie było.

Jezus przyznal sam ze prawo bylo przystosowywane do realiow tamtych czasow. Dlatego Bog przybral postac czlowieka zeby osobiscie nas nauczyc prawa, tak zeby juz nikt wiecej go nie zmienial.

Rozczula mnie fakt, iż wszędzie musicie strzelać cytatami, jak już ktoś zacznie...
Ponadto Jezus to osobna istota, inaczej zapatrująca się na prawo. Bóg w swojej istocie jest mściwy i zazdrosny, a dopiero spojrzenie Jezusa zmieniło pogląd, a co więcej błędnie. Jezus to jedno, Bóg to drugie, a Duch Święty wprowadzony przez papieża to trzecie.

Pozwalasz swojemu chlopakowi z innymi? "Jak Kuba Bogu tak, Bog Kubie", "Mezczyzna jest z natury poligamista", moze ty jestes muzulmanka? To zupelnie to samo co glosi islam.

Nie, nie jestem muzułmanką. Wiem także, że jak przytyję 90kg, przestanę się ładnie ubierać i tak jakby ogólnie o siebie dbać, mój facet poleci do innej, takiej, którą i ja byłam sprzed związku. Jak facet coś bierze to chce, aby to takie zostało. Ponadto każda kobieta jest inna i każda co innego może zaproponować i jeżeli mój mężczyzna czuje pociąg do innej to znak, że ja mam w sobie coś zmienić. Tak samo jest wśród kobiet - skoro brałam wysportowanego młodzieńca nie chcę za 10 lat mieć zapuszczonego lenia...

Wiem, przykro mi. Ale pociesze cie, KRK to nie chrzescijanie. Zyjac w Polsce, na lekcjach religii siedzialem plecami do nauczyciela i rozmawialem z kolegami (Wiem, to nie po "chrzescijansku") po praniu mozgu (zgadzam sie w 100 procentach) przez KRK mialem psychiczna traume do dziewietnastego roku zycia. Nie chcialem miec nic wspolnego z Bogiem i atakowalem wszystkich chrzescijan (zupelnie jak ty). To wyjasnia twoj uraz do Boga. Chrzescjanstwo jednak nie wyglada tak w reszcie swiata, sek w tym ze chrzescijanstwo tak nie wyglada. Sam nigdy nie wiedzialem, bedac malym czemu kaze nam sie rysowac oko Horusa w piramidzie :027: Modlmy sie zatem, by Polska przyjela protestantyzm :)

Jak już wspomniałam wcześniej ja NIGDY nie wierzyłam. Zawsze coś mi nie pasowało, dlatego też mam uraz nie do Boga, ale do rodziców, iż zamiast od samego początku rozwijać mnie w kierunki wiedzy, musiałam to zrobić później i byłam w tym zupełnie sama. Mam żal tylko i wyłącznie do ludzi, a nie do Boga.

:zimno: szuuuu znowu powiew zimna.

Zima idzie, trzeba się przystosować.
 

DobraNowina

Nowicjusz
Dołączył
3 Listopad 2011
Posty
44
Punkty reakcji
8
Żadne takie... Odczytujemy 'siłę genetyczną' za pomocą węchu i zmysłu smaku. Dzięki feromonom rozpoznajemy się wzajemnie. Dlatego też żadne badania genetyczne nie są potrzebne, aby mężczyzna bądź kobieta mogły 'w stadzie' rozpoznać samca/samicę alfa.

Nataszo, moje dziecko (Wybacz, nie moglem sie powstrzymac, obejrzalem twoj profil, rocznik 1990? Nic dziwnego ze myslisz jeszcze tak dziecinnie, bez obrazy) Ciekawe jest to co mowisz. Powiedz, akurat wierzysz w naukowe wyjasnienia kazdej przypadlosci, kto porzucil cie dla wyzej wymienionej samicy alfa, ze tak racjonalizujesz?

Racjonalizacja (od łac. ratio, rozum) - w psychologii jeden z mechanizmow obronnych - pozornie racjonalne uzasadnianie po fakcie swoich decyzji i postaw, kiedy prawdziwe motywy pozostają ukryte, często także przed własną swiadomoscia.Jest to także forma automatycznej obrony przed depresją - kiedy człowiek odczuwa naraz wiele negatywnych bodźców, bądź jest uczestnikiem nieprzyjemnych zdarzeń ma nienaturalnie wyśmienity humor, jest podekscytowany i tryska energią.

Wbrew pozorom dzieci są bardzo mądre pod tym wględem i jak na paradzie gejów byłoby ogłupione

"jak na paradzie gejow bylo by oglupione" dokladnie, wyjelas mi to z ust :wink: Wiesz, czesto argumentujesz przeciwko swojim wlasnym tezom, lepiej niz ja bym to zrobil.

Krzyk matki (czy to bólu czy orgazmu) może go przestraszyć,

...jednak nie krzyk homoseksualistow w strojach sado-maso http://www.flickr.co...x2go/673118351/ (zobacz, po tym na pewno twoje dziecko nie mialo by urazu)

Wbrew pozorom dzieci są bardzo mądre

No na pewno nie na tyle glupie, zeby cala uwage skupic na balonikach w tle za polnagimi mezczyznami w skorzancyh szelkach i slipkach jak na tym zdjeciu http://www.flickr.co...ert/2728779512/ No chyba ze to autystyczne dziecko. Wiesz, nie mam nic do zwiazkow homoseksualnych, chociaz ich nie akceptuje. NIech spia z kim chca i jak chca, ale nie publicznie. Nie potepiam ich ze wzgledu na orientacje, ale ze wzgledu na brak kultury osobistej, prostactwa i papki w glowie. Zdrowy psychicznie czlowiek nie bierze udzialu w takiej Sodomie, bez wzgledu na to jaka ma orientacje.

Jeżeli nie chcemy aby dziecko oglądało taką paradę (a najczęsciej informacje o niej są o wiele wcześniej), wystarczy, że go tam nie zabierzemy lub pójdziemy w inne miejsce

Hm, wiesz nie posiadam homo-kalendarza, malo mnie takie sprawy interesuja zebym mial je zapisywac: "Tego i tego dnia, horda gejow w helmach rzymskich zolnierzy przejdzie przez ta i przez ta ulice." Chyba, ze sobie zartujesz? Dla przypomnienia, fragment definicji mechanizmu obronnnego, racjonalizacja:"kiedy człowiek odczuwa naraz wiele negatywnych bodźców, bądź jest uczestnikiem nieprzyjemnych zdarzeń ma nienaturalnie wyśmienity humor" Badz ze mna szczera, bylas juz na tej paradzie?

Rozczula mnie fakt, iż wszędzie musicie strzelać cytatami, jak już ktoś zacznie...

Oczywiscie, bo mowisz o Bogu, ktorego nigdy nie poznalas, cytujac ciebie sama:

Jak już wspomniałam wcześniej ja NIGDY nie wierzyłam.

Wiec NIGDY nie poznalas.
Wracajac do cytatow. Mowisz o chrzescijanskim Bogu, wiec ja ci cytuje co Bog chrzescijan mowi. Jak mozesz wypowiadac sie o kims jesli nie znasz ani Jego ani jednej jego wypowiedzi? Wiesz, ja i tak malo cytuje, bo przyznam sie ze jestem leniwy, ale moglby cie zacytowac ze tak powiem... "na amen" :tak:

Ponadto Jezus to osobna istota, inaczej zapatrująca się na prawo. Bóg w swojej istocie jest mściwy i zazdrosny, a dopiero spojrzenie Jezusa zmieniło pogląd, a co więcej błędnie. Jezus to jedno, Bóg to drugie, a Duch Święty wprowadzony przez papieża to trzecie.

Prosze cie Nataszo, przeczytaj temat "Bog Chrystusem, Chrystus Bogiem" tam podalem wersy, jak z reszta inni gdzie Jezus nazywa sie Bogiem lub sugeruje ze nim jest." Nie musze tutaj tego cytowac, bo ekhm...cala Biblia o tym huczy, takie jest wlasnie glowne przeslanie Biblii. Prosze cie, przeczytaj cala Biblie, albo chociaz jedna z ewangelii i tore, nie mowie jako pismo natchnione ale chociaz jako tekst literacki. Wtedy wypowiadaj sie o jej zawartosci i o chrzescijanskim Bogu. Nawet nie wiesz co bylo powowdem surowosci Boga w ST, Bog nie mogl sobie pozwolic na to zeby izraelici lamali prawo i chanbili siebie poganstwem i mordami, linia genealogiczna Jezusa Chrystusa musila pozostac bez plamy. Jesli Bog pozwolilby na to zeby kazdy odszedl w swoja strone i kazdy czcil innego demona, i zajmowal sie rabunkami, gwaltami i mordami, Jezus nigdy by sie nie urodzil, a bez niego nie byloby zbawienia dla calej ludzkosci, Rozumiesz skad ta surowosc? Czekaj, nie mow, znam odpowiedz: Nie, ciebie to nie obchodzi, bo bla, bla, bla bo ty w to nie wierszysz, bo bla,bla, bla...

A Duch Swiety wprowadzony przez Jezusa Chrystusa.Skad ty bierzesz te informacje? Troche cytatow, tylko kilka, bo nie zacytuje calej Biblii (Na poczatek ten najwazniejszy):

Mt 12:31,32
Dlatego powiadam wam: Każdy grzech i bluźnierstwo będą odpuszczone ludziom, ale bluźnierstwo przeciwko Duchowi nie będzie odpuszczone. Jeśli ktoś powie słowo przeciw Synowi Człowieczemu, będzie mu odpuszczone, lecz jeśli powie przeciw Duchowi Świętemu, nie będzie mu odpuszczone ani w tym wieku, ani w przyszłym

Oj Nataszo, nie bluznij, jest jeszcze dla ciebie nadzieja.

Jan 14:26
A Pocieszyciel, Duch Święty, którego Ojciec pośle w moim imieniu, On was wszystkiego nauczy i przypomni wam wszystko, co Ja wam powiedziałem.

Mt 28:19
Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego.

Zima idzie, trzeba się przystosować.
Dlatego jest to najlepszy czas na przyjecie Pana Jezusa. Nie marznij juz wiecej Nataszo. Po co stojisz na zimnie i to zimno wpuszczasz na forum, chodz, wygrzej sie z nami w milosci Jezusa Chrystusa :) W sercu Jezusa jest jeszcze miejsce dla ciebie.
 
Dołączył
10 Listopad 2011
Posty
37
Punkty reakcji
1
Ma ten człowiek pewne przemyślenia dotyczące religii. Myślę, że bardzo wiele osób ma podobne. Ja osobiście mam trochę innę -> nie czuję potrzeby mówienia o jakichś meandrach religii lub polityki które uważam za złe. W myśl słów Matki Teresy:

"Nie zapraszajcie mnie na spotkania anty wojenne, jeżeli zorganizujecie spotkanie pro pokojowe, przyjdę na pewno."

Peace.
 

Brave

Recenzent
Moderator
Dołączył
1 Marzec 2007
Posty
19 988
Punkty reakcji
360
Miasto
lsm
Witaj Brave już mi kiedyś tym imponowałeś i dalej to robisz choć zastanawiam się w jakim celu?

Odruch warunkowy Pawłowa
może zbyt sobie cenię prawdę aby ja naginać? pisać półprawdy?
lub gdy czytam takie rzeczy niereagować?


Biblia obfituje w spółżycie homoseksualne, współżycie ojca z córkami etc.
ok, to ile jest sztuk ty obfitości? ile to % tekstu 10? 20?


Bóg jest zarówno dobry jak i zły - dokładnie tak jak człowiek.

to zdanie stoi w oczywistej sprzeczności z tym co pisałaś powyżej, zdecyduj się na jakąś wersję

i tak jak powstania w Polsce miały na celu uzyskanie wolności

mam poważne podstawy aby uważać, że tak nie było


tak krucjaty miały na celu podbicie państw i zdominowanie ich nową religią (a ponadto odprowadzaniem danin do skarbca papieskiego)

jednemu z 4 celów krucjat można by taki cel przypisać, czyli albo to po prostu nieprawda albo prawda w 1/4

Cóż, mężczyzna z natury jest poligamistą.

ja nie jestem
więc jestem kobietą? obojniakiem? a może po prostu jestem nienormalny?


Nie mogę mieć pretensji do mężczyzny, który znajduje 'lepszą pod względem genetycznym' kobietę, gdyż ja też widzę naokoło siebie lepszych mężczyzn od tego swojego.

moje obserwacje sa odwrotne, to kobieta raczej poszukuje "odpowiedniego wg niej DNA"


ps. przypomnę, że dyskusja miała toczyć się wokół vloga (lub chociaż dotykać treści tam zawartych)
 

vik123

Bywalec
Dołączył
11 Listopad 2011
Posty
1 186
Punkty reakcji
45
Miasto
Perth, WA
Dziwny watek. Bog kontra czlowiek. Anglicy maja taki kawal w roznych wersjach podawany i inscenizowany. Jedna z wersji jest taka: Na murze Jasko czyli Johny napisal: Boga nie ma i podpisal sie Jasko. Poczem slychac zgrzyt hamulcow, wrzask a na murze pojawia sie napis: Jaska nie ma, Bog a lapiduchy zbieraja rozne czlowiecze kawalki do wora.

mam duzo pytan ale zadam tylko trzy/cztery:

DobraNowina: mozesz mi powiedziec na jakiej podstawie wierzysz w podawane przez siebie cytaty?
NatashaM: kto to jest samiec alfa i po czym sie go poznaje?
Brave: jakie to masz podstawy aby uwazac, ze powstancy w Polsce nie walczyli o wolnosc? kilku mych przodkow w grobie sie chyba przewraca wiec tlumacz.

pozdrawiam,
 

Brave

Recenzent
Moderator
Dołączył
1 Marzec 2007
Posty
19 988
Punkty reakcji
360
Miasto
lsm
powstańcy walczyli, powstania wybuchały w innych celach
żadne z powstań w momencie wybuchu, nie dawało najmniejszych szans na osiągnięcie celu (poza Poznańskim)
stąd wniosek jak wcześniej, skoro cel był nieosiągalny, to albo przywódcy byli naszymi wrogami (mieli cele inne), albo byli skończonymi durniami (wtedy można domniemywać dążenie do celu, wbrew rzeczywistości, nie mniej jednak dokumenty jakie się zachowały, skłaniają raczej ku temu, że to miały być ofiary na ołtarzu ojczyzny, niż realna walka o niepodległość), stąd podsumowując: chwała powstańcom, chańba przywódcom powstań
ps. to mało religijne - jakby co, zapraszam do działu historia
 

hannab1

Nowicjusz
Dołączył
8 Styczeń 2011
Posty
525
Punkty reakcji
25
Miasto
Ogród Eden
DobraNowina
Całkiem interesujące wypowiedzi, ale trochę rozczarowałeś mnie retoryką skierowaną do Natashy.Skoro wiesz ,że jest młoda a po postach widać również ,że inteligentna to powinieneś darować sobie teksty w stylu " błądzisz córko i szatan tobą obraca"
Podpieranie się cytatami z biblii jest dla czytającego nudne a dla ateisty niedorzeczne.
Reszta przemysleń całkiem ciekawa.
 

vik123

Bywalec
Dołączył
11 Listopad 2011
Posty
1 186
Punkty reakcji
45
Miasto
Perth, WA
powstańcy walczyli, powstania wybuchały w innych celach
żadne z powstań w momencie wybuchu, nie dawało najmniejszych szans na osiągnięcie celu (poza Poznańskim)
stąd wniosek jak wcześniej, skoro cel był nieosiągalny, to albo przywódcy byli naszymi wrogami (mieli cele inne), albo byli skończonymi durniami (wtedy można domniemywać dążenie do celu, wbrew rzeczywistości, nie mniej jednak dokumenty jakie się zachowały, skłaniają raczej ku temu, że to miały być ofiary na ołtarzu ojczyzny, niż realna walka o niepodległość), stąd podsumowując: chwała powstańcom, chańba przywódcom powstań
ps. to mało religijne - jakby co, zapraszam do działu historia

Listopadowe wybuchlo calkiem spontanicznie i mialo jak najbardziej na celu odzyskanie wolnosci. Teoretycznie mialo szanse ale faktycznie zarznelo je dowodztwo nie wierzace w zwyciestwo i postawa wiekszosci szlachty wobec chlopow - wolnosci nie dali wiec chlopi olali calkowicie. W listopadowym mielismy naprawde kilku niezwykle utalentowanych dowodcow. Styczniowe to juz byl tylko zryw rozpaczy choc przywodcy byli lepsi niz w listopadowym. Powstanie w Belgii i wojna secesyjna w USA w obu przypadkach spowodowala, ze spoleczenstwa zachodnie i ich rzady patrzyly sie gdzie indziej. Chwala powstancom! szczegolnie ze styczniowego bo naprawde tragiczne bylo.

pozdrawiam,
 

DobraNowina

Nowicjusz
Dołączył
3 Listopad 2011
Posty
44
Punkty reakcji
8
Całkiem interesujące wypowiedzi, ale trochę rozczarowałeś mnie retoryką skierowaną do Natashy.Skoro wiesz ,że jest młoda a po postach widać również ,że inteligentna to powinieneś darować sobie teksty w stylu " błądzisz córko i szatan tobą obraca"

Wiem, chcialem sie troche podroczyc, to bylo na niskim poziomie. Sam nie jestem wiele starszy, ale na pewno nie tak mlody ^_^ Mogla sie obrazic. Przepraszam cie Nataszo :przytul: Masz tu chrzescijanski uscisk nawrocenia.

Podpieranie się cytatami z biblii jest dla czytającego nudne a dla ateisty niedorzeczne.

No tak ale jesli mowisz o Bogu, to mozesz miec na mysli albo zydowskiego Yahwe, albo Allaha, mozesz miec tez na mysli bozkow. Ja cytuje Biblie, bo jest zrodlem wiedzy o chrzescijanskim Bogu. Wiec jak ktos mowi ze nie ma ducha swietego, ze jakis tam kosciol go wymyslil to cytuje biblie. Czy ktos uwaza ze to nudne? Ja uwazam ze to nudne, kiedy ktos sie wypowiada na temat postaci z tekstu ktorego nie czytal. To tak jak ja bym sie wypowiadal na temat starego czlowiekia z nowelii Ernesta Hemingwaya nie czytajac nowelii Ernesta Hemingwaya "Stary czlowiek i morze" Gdyby ktos mi powiedzial ze stary czlowiek z tej nowelii byl pedofilem stojacym pod placem zabaw, to zapewne zacytowal bym fragmenty tej nowelii gdzie pisze ze byl rybakiem. Czy rozumiesz teraz czemu cytuje Biblie?

mozesz mi powiedziec na jakiej podstawie wierzysz w podawane przez siebie cytaty?

Na takiej podstawie ze sa one napisane w Biblii czarno na bialym,w Biblii ksiedze chrzecijan.
 

vik123

Bywalec
Dołączył
11 Listopad 2011
Posty
1 186
Punkty reakcji
45
Miasto
Perth, WA
DobraNowina
" Na takiej podstawie ze sa one napisane w Biblii czarno na bialym,w Biblii ksiedze chrzecijan. "

Takich ksiag jest pelno. Jesli to jedyny powod to wyglada, ze gdybys sie urodzil w religijnej zydowskiej rodzinie to wierzylbys w ST i ich inne swiete ksiegi, w Arabii bylbys swiecie przekonany, ze to koran jest jedyna prawda itp itd.

Czy wiesz, ze nawet w seminariach duchownych katolickich we wszystkich krajach zachodnich uczy sie rowniez przyszlych ksiezy prawdy historycznej? Z tego co wiem to podobno w Polsce tez troche sie tego uczy ale bardzo malo. NT w obecnej wersji to w znacznej mierze kompletna fikcja. Pierwsi chrzescijanie nie wierzyli w zadne fisyczne zmartwychwstanie bo zbyt duzo swiadkow wiedzialo, ze takowego nie bylo. Co wiecej istota pogladow samego Jezusa byla zupelnie inna niz to co w NT wlozono. NT i KK powstaly w takiej formie w jakiej cesarzowi byly potrzebne. To co Jezus uwazal za najwieksze zlo nagle stalo sie podstawa nowej doktryny. Jezus wierzyl, ze za jego zycia krolestwo boze zostanie zaprowadzona na ziemi. Jego nie interesowalo niebo czy jakies zbawienie. Glosil czasy ostateczne i likwidaje ludzi zlych przez syna, ktorego bog mial zeslac w owych czasach a ten wyposazone we wszelkie moce mial zrobi niezla rzez. Ewangelie NT jak i inne texty zostaly spisane przez roznych osobnikow dlugo po smierci Jezusa zbierajacych do kupy to co im w rece czy uszy wpadlo. Ale my nawet tego nie mamy. Mamy setki i tysiace kopi, kopi, kopi znacznie mlodszych z ktorych kazda jest nieco inna bo autorzy wpisywali to co uwazali za stosowne. Jesli chodzi o same ewangelie w NT to moze zaledwie kilkanascie pragrafow jest w nich orginalne. Wiesz dlaczego w obecnym NT nie ma ewangeli wg Piotra? Skoro Jezus wyznaczyl go na glownego nauczyciela to nie sadzisz ze powinna byc na samym poczatku NT?

pozdrawiam,
 

DobraNowina

Nowicjusz
Dołączył
3 Listopad 2011
Posty
44
Punkty reakcji
8
Jesli to jedyny powod to wyglada, ze gdybys sie urodzil w religijnej zydowskiej rodzinie to wierzylbys w ST i ich inne swiete ksiegi, w Arabii bylbys swiecie przekonany, ze to koran jest jedyna prawda

To czemu zydzi i muzulmanie konwertuja na chrzescijanstwo? W ten sam sposob mozna by stwierdzic, ze i ty wierzyl bys w absolutnosc Biblii gdybys nie urodzil sie w czasach gdy nie zalewano nas jeszcze ateistyczna propaganda.

Czy wiesz, ze nawet w seminariach duchownych katolickich we wszystkich krajach zachodnich uczy sie rowniez przyszlych ksiezy prawdy historycznej?

Wiem i tak powinno byc. A czy ty wiesz ze wielu otwartych przeciwnikow chrzescijanstwa potwierdza wiarygodnosc nowego testamentu? Czemu ateisci mieli by popierac wiarygodnosc Biblii?

NT w obecnej wersji to w znacznej mierze kompletna fikcja.
Jakie masz na to dowody? Mozesz podac zrodla? Wiadomo,ze w stu procentach nie jest to dokladny Nowy Testament, tak samo Stary Testament w ilus procentach nie jest tym jedynym prawdziwym. Jakas czesc mogla zostac ujeta, czy jakies slowo zle przetlumaczone, ale kompletna fikcja. Hmm...przesadzasz.

Pierwsi chrzescijanie nie wierzyli w zadne fisyczne zmartwychwstanie bo zbyt duzo swiadkow wiedzialo, ze takowego nie bylo. Co wiecej istota pogladow samego Jezusa byla zupelnie inna niz to co w NT wlozono. NT i KK powstaly w takiej formie w jakiej cesarzowi byly potrzebne.

Jakiemu cesarzowi? I skad te informacje? Znow klaniaja sie zrodla.

To co Jezus uwazal za najwieksze zlo nagle stalo sie podstawa nowej doktryny. Jezus wierzyl, ze za jego zycia krolestwo boze zostanie zaprowadzona na ziemi. Jego nie interesowalo niebo czy jakies zbawienie. Glosil czasy ostateczne i likwidaje ludzi zlych przez syna, ktorego bog mial zeslac w owych czasach a ten wyposazone we wszelkie moce mial zrobi niezla rzez.

Poprosze jeszcze raz o zrodla. Nie wiem skad masz te informacje, ale w ten sposob mozna by tez powiedziec: A co ty wierzysz ze Jan Pawel 2 byl sobie takim papiezem, a to nie wiesz ze on tak naprawde byl agentem FBI? A ksiezna Diana tak naprawde byla Matka Teresa? Rozumiesz do czego zmierzam? Gdybac mozna sobie na kazdy temat, ale trzeba miec konkretne dowody. Nie mozemy zaakceptowac kazdej teorii spiskowej, kazda musimy zbadac, pod wzgledem archeologicznym, historycznym , jezykowym itp...

Ewangelie NT jak i inne texty zostaly spisane przez roznych osobnikow dlugo po smierci Jezusa zbierajacych do kupy to co im w rece czy uszy wpadlo. Ale my nawet tego nie mamy.

Pozwol ze ci przetlumacze, stanowisko w sprawie Biblii, szwedzkiego kosciola, na pytanie czy Biblia zostala sfalszowana? Przetlumacze ci tutaj, bo nie chce mi sie wyjasniac tego sam:

http://www.svenskaky....aspx?id=681217

Kiedy bada sie czy jakis historyczny tekst jest wiarygodny, sprawdza sie jak wiele kopii oryginalnego tekstu istnieje. Potem porownuje sie te teksty. Wtedy patrzy sie w jakich miejscach sie roznia a w jakich miejscach sa do siebie podobne. Te czesci ktore sa podobne mozna przyjac za dokladnie spisane z tekstu oryginalnego. Tym czesciom ktore sie roznia trzeba przyjrzec sie blizej za pomoca roznych metod zeby dowiedziec sie co pierwotny tekst zawieral. Manuskrypty powinny zatem byc w tak duzej liczbie jak to mozliwe i tak bardzo stare jak to mozliwe. Im sa starsze tym mniej czasu uplynelo od napisania oryginalnego tekstu a kopii. Tak bada sie wszystkie teksty historyczne, i rowniez Biblie. Dlatego mozna zrobic pewne interesujace porownania. Platon napisal 300 lat przed Chrystusem, miedzy innymi ksiazke "Tetralogie"- istnieje 7 kopii tej ksiazki z okolo roku 900 po Chrystusie, roznica czasowa to 1300 lat. Juliusz Ceasar napisal "O wojnie galilejskiej" w latach piedziesiatych przed Chrystusem. Najstarszymi kopiami jest 10 kopii z roku 900 po Chrystusie. Rzymski historyk Tacticus napisal w roku okolo 100 po Chrystusie "Annales" (Nie wiem jakie jest tlumaczenie tego tytulu na polski) Istnieje 20 kopii tego utworu z roku miedzy 900 a roku 1100 po Chrystusie. To jest standard. Caly NT liczy sie ze byl calkowicie spisany w okolo 90 roku po Chrystusie (Moj komentarz: Nie bardzo zgadzaja sie twoje teorie, piszesz je na wyczucie, nie masz zadnych dowodow i nie znasz faktow. 90 po Chrystusie to nie cale wieki, a bardzo krotki czas, wiec naciagnales ostro) Istnieje okolo 5000 kopii spisanych podczas tych lat az do roku okolo 350.Najstarszym uznanym za wiarygodny manuskryptem jest fragment ewangelii Jana ktory zostal napisany miedzy rokiem 120 a 130! I jest dzisiaj w Rylands Library w Manchester. (Moj komentarz: Halo? mowiles ze nie mamy tych manuskryptow?) Fragment ktory moze zawierac czesc ewangelii wedlug Marka byl napisany juz w roku 50 po Chrystusie, ale nie ma sie jeszcze pewnosci ze to jest naprawde ewangelia Marka. Jesli chodzi o ST, wszystkie czesci byly juz dostepne w roku okolo 250 przed Chrystusem (Moj komentarz: Co ciekawe potwierdzaja nadejscie Jezusa Chrystusa, jego meczenstwo i ukrzyzowanie za grzechy innych, polecam przeczytac ksiege Izajasza albo Psalmy) Te pozniejsze czesci zostaly spisane prawdopodobnie w roku 400. Profesor F.F. Bruce powiedzial :"Nie ma nigdzie na swiecie, zadnego zbioru antycznych tekstow ktore maja takie bogactwo recznie spisanych dowodow jak Nowy Testament" Badacz historii F.G Kenyon powiedzial "...ostatnia podstawa dla watpliwosci w jaki sposob te pisma do nas dotarly w takiej formie w jakiej zostaly napisane, zniknela."

Potem przedstawiciel szwedzkiego kosciola, tak zakancza swoje oswiadczenie:

Biblia jest wiarygodnym zrodlem do tego co robil Jezus, co prorocy powiedzieli itd. Uwazam ze niechec uwierzenia ze Biblia jest prawdziwa, jest tutaj problemem. Nauka nie zaprzecza temu, a raczej potwierdza wiarygodnosc tekstow jesli chodzi o ich zawartosc. Na co mozna zareagowac sa raczej aluzje ktore Biblia wysuwa.

Tyle jesli chodzi o twoje zarzuty. Lepiej bym tego nie ujal. Bo nie jestem tym duchownym studiujacym historie Biblii.

Jesli chodzi o same ewangelie w NT to moze zaledwie kilkanascie pragrafow jest w nich orginalne. Wiesz dlaczego w obecnym NT nie ma ewangeli wg Piotra?

Nie wierze ze jestes taki naiwny. To ze ktos nazwal tak to heretyczne pismo nie znaczy ze jest napisane przez Piotra. Piotr pisal co innego w listach zwartych w NT, a on jak juz napisalem maja ogromna wiarygodnosc. Pseudo ewangelia Piotra to gnostycki utwor, ktory nie ma zadnego poparcia w nauce, i jest totalnie sprzeczny z tym co pisze i ST i NT w tak wielu kopiach jakie posiadamy, ale to juz watek na osobny temat.

Podaj swoje zrodla, i historykow ktorzy potwierdzaja co mowisz. Wiesz, sam moge sobie powiedziec ze Yah byl bogiem slonca, ale do poki nie da mi nikt konkretnych, ewidentnych dowodow uwazam to za domysly i spekulacje a nie fakty. Tu trzeba wlasnie, widziec roznice miedzy FAKTAMI a SPEKULACJAMI. Zaden historyk nie bazuje swojej wiedzy na powietrzu.
 

Radek1986

Nowicjusz
Dołączył
10 Kwiecień 2007
Posty
623
Punkty reakcji
5
Wiek
37
Miasto
Londyn
DobraNowina
" Na takiej podstawie ze sa one napisane w Biblii czarno na bialym,w Biblii ksiedze chrzecijan. "

Takich ksiag jest pelno. Jesli to jedyny powod to wyglada, ze gdybys sie urodzil w religijnej zydowskiej rodzinie to wierzylbys w ST i ich inne swiete ksiegi, w Arabii bylbys swiecie przekonany, ze to koran jest jedyna prawda itp itd.
pozdrawiam,
A Ty wiesz kim jestes jesli Twoim zdaniem mogłoby sie urodzic kims innym niz sie jest lub nawet wierzyc w taką prawdopodobnosc? gdybym był Afrykanczykiem miałbym czarną skóre ,jest w tym jakis sens czy moze jestes Ateistą i szukasz sensu w bezsensie?
Uswiadom sobie i reszta ze zanim Boga sie nie pozna (i sie od Niego nie odejdzie) a poznaje sie go juz przed Naszym urodzeniem ,to nie ma najmniejszych szans zeby oceniac czlowieka wierzącego człowiekowi ktory nazywa sie Ateistą i wierzy w to ze nie ma Boga a tak naprawde nie wierzy w cos czego jego zdaniem nie ma ,to tak jakbym ja nie wierzyl w machine czasu a tak naprawde ona by nie istniała ,jest w tym jakis sens? ludzie racjonalnie myslący? juz chyba prostszego myslenia nie ma na swiecie i tak z roku na rok są coraz wiekszym posmiewiskiem.
Ja osobiscie do nikogo nic nie mam ale prosiłbym Cie zebys wział pod uwage fakt ,ze człowiek wierzący oceniający brak wiary moze ją ocenic z perspektywy odczuwanych przez niego owoców tej wiary i wyzszej sfery uczuc emocji
Człowiek niewierzący (sam siebie tak nazywający) jesli nie wierzy w nic to jak moze wogóle rozmawiac o czyms w co nie wierzy ,jesli nie ma na ten temat nic do powiedzenia ,bo bezsensem byłaby rozmowa o czyms czego sie nie zna,no ale to juz gestia rozumnych Ateistów i wielkich filozofow tego swiata.
i po 1 panie vik123
Bóg sie pisze przez duze B - miej szacunek albo przynajmniej nie pokazuj ze jestes tak prosty ze nie szanujesz zdania innych jak i wiary.
po 2: jesli cos mowisz prosiłbym zeby to miało jakikolwiek sens (zrodla ,cytaty) bo pogadac mozna sobie z powaznymi ludzmi a nie udającymi ze myslą troche bardziej.
po 3: nie atakuje Cie ,pisze tylko prawde ,a Ty kochasz prawde ,prawda?
 

DobraNowina

Nowicjusz
Dołączył
3 Listopad 2011
Posty
44
Punkty reakcji
8
Człowiek niewierzący (sam siebie tak nazywający) jesli nie wierzy w nic to jak moze wogóle rozmawiac o czyms w co nie wierzy ,jesli nie ma na ten temat nic do powiedzenia ,bo bezsensem byłaby rozmowa o czyms czego sie nie zna,no ale to juz gestia rozumnych Ateistów i wielkich filozofow tego swiata.

Dobre spostrzezenie. To jest wlasnie problem retoryki ateistycznej. Mowia o Biblii, a Biblii nie czytali, mowia o byciu chrzescijaninem a nigdy ani sie nie modlili ani nie sotoswali do zasad Chrystusa. Bo znajdziemy ateiste, ktory zyl ateizmem, wyznawal zasady ateizmu, wierzyl w ewolucje i Big Bang i konwertowal na chrzescijanstwo i teraz mowi dlaczego ateizm mu nie pasuje, dlatego ze zyl wedlug niego, ale nigdy nie spotkalem chrzescijanina ktory przeczytal Biblie, modlil sie codziennie,stosowal do zasad Chrystusa i nagle konwertowal na ateizm bo stwierdzil ze:"Nie, no, modlilem sie, stosowalem do zasad Chrsytusa, ale Boga nie spotkalem i nie poczulem jego obecnosci". Nie, my mamy do czynienia z osobami ktore nie wiedza o czym mowia. Gdyby ktorys z forumowych ateistow, zyl chrzescijanstwem, stosowal sie do zasad Chrystusa, przeczytal cala Biblie, albo chociaz czesc ze zrozumieniem i modlil sie codziennie, i kiedykolwiek w zyciu odbyl post to bym powiedzial:" No, kurde, byl przykladnym chrzescijaninem i nagle stal sie ateista, cos w tym musi byc, no chyba Boga faktycznie nie ma" a to sa zawsze osoby bez jakiejkolwiek orientacji w temacie.
 

NatashaM

aliena vitia in oculis habemus, a tergo nostra sun
Dołączył
27 Październik 2006
Posty
1 956
Punkty reakcji
102
Wiek
33
Miasto
z Miasta ;)
Dobre spostrzezenie. To jest wlasnie problem retoryki ateistycznej. Mowia o Biblii, a Biblii nie czytali, mowia o byciu chrzescijaninem a nigdy ani sie nie modlili ani nie sotoswali do zasad Chrystusa. Bo znajdziemy ateiste, ktory zyl ateizmem, wyznawal zasady ateizmu, wierzyl w ewolucje i Big Bang i konwertowal na chrzescijanstwo i teraz mowi dlaczego ateizm mu nie pasuje, dlatego ze zyl wedlug niego, ale nigdy nie spotkalem chrzescijanina ktory przeczytal Biblie, modlil sie codziennie,stosowal do zasad Chrystusa i nagle konwertowal na ateizm bo stwierdzil ze:"Nie, no, modlilem sie, stosowalem do zasad Chrsytusa, ale Boga nie spotkalem i nie poczulem jego obecnosci". Nie, my mamy do czynienia z osobami ktore nie wiedza o czym mowia. Gdyby ktorys z forumowych ateistow, zyl chrzescijanstwem, stosowal sie do zasad Chrystusa, przeczytal cala Biblie, albo chociaz czesc ze zrozumieniem i modlil sie codziennie, i kiedykolwiek w zyciu odbyl post to bym powiedzial:" No, kurde, byl przykladnym chrzescijaninem i nagle stal sie ateista, cos w tym musi byc, no chyba Boga faktycznie nie ma" a to sa zawsze osoby bez jakiejkolwiek orientacji w temacie.

Ktoś tutaj chyba nie zadał sobie trudu, aby zagłębić się posty forumowych ateistów. Niejednokrotnie wiedzą oni więcej o religii i wierze niżeli przeciętny wierzący, gdyż osoba 'wyjaśniająca dane zjawisko' musi wiedzieć o czym mówi. Proszę zatem przeczytać chociażby część tematów, a przekonasz się, że Biblia jest objaśniana przez ateistów jednakże w sposób logiczny, a opisujące przezeń wydarzenia znajdują odzwierciedlenie w rzeczywistości - są one jednak wyjaśnione w sposób naturalny i nie ma tam miejsca na jakieś 'boskie niewiadomoco'. Natura nigdy nie robi 'pstryk palcami' i jest, a ateiści właśnie to wyjaśniają. Nie moją sprawą jest jednak, iż osoba wierząca nie jest w stanie tego zrozumieć, gdyż ma zaległości pochodzące jeszcze ze szkoły podstawowej.
 

vik123

Bywalec
Dołączył
11 Listopad 2011
Posty
1 186
Punkty reakcji
45
Miasto
Perth, WA
DobraNowina, Radeekk,
Ludzie zmieniali, zminiaja i beda zmieniac religie. Byli i sa zydzi, ktorzy przyjeli chrzescijanstwo, sa tacy ktorzy przyjeli muzulmanizm inni buddyzm itp itd. Tak samo byli, sa i beda chrzescijanie, ktorzy przyjeli muzulmanizm, buddyzm, lamaizm itd. Historycznie rzecz biorac kraje Bliskiego Wschodu i Polnocnej Afryki zanim przyjely Islam byly w wiekszosci chrzescijanskie. Miliony porzucily chrzescijanstwo dla islamu. W dzisiejszych czasach wielokrotnie wiecej chrzescijan porzuca chrzescijanstwo dla buddyzmu czy islamu. W przypadku tego drugiegi tylko jednostki. Historycznie rzecz biorac tysiace razy wiecej chrzescijan porzucilo chrzescijanstwo niz odwrotnie z wolnej woli.

Jesli nie wiesz, ktory cesarz zalozyl KK i dlaczego to juz bardzo zle.

Histografia ST i NT, polecam na poczatek:
Richard E Friedman: profesor hebrajskiego i literatury porownywalnej (comparative), University of California, San Diego:
William G. Denver - profesor emeritus archeologi Bliskiego Wschodu i antropologi, University of Arizone, Tucson;
Israel Finkelstein - profesor archeologii, Univvesytet Tel Aviv;
Neil A Silberman - historyk, dyr. Ename Center for Public Archeology and Heritage, Belgia;
BArt D. Ehrman - profesor religioznawstwa (byly pastor), University of North Carolina, Chapel Hill;
John S. Kloppenborg - profesor religioznawstwa, swiatowy autorytet w dziedzinie Q (identyfikacja tego co najstarsze w textach, specjalizuje sie w NT), University of Toronto.

To na poczatek, Dokladne przeczytanie tego co napisali zajmie wam pare lat.

pozdrawiam,
 

DobraNowina

Nowicjusz
Dołączył
3 Listopad 2011
Posty
44
Punkty reakcji
8
Przyjacielu, wybacz, ale co mnie obchodzi jakis cesarz i KRK? Co ma oko Horusa, kult krolowej Nieba i czysciec do mojego Boga? Nie odzielasz kosciola od Chrystusa. Kosciol to jedno, Bog to drugie. Mowisz jakby moim Bogiem byl ow cesarz. I co to za zrodla ktore podales? Czego mam tam szukac? Cesarza? Sorry, ale co ma piernik do wiatraka?

Natura nigdy nie robi 'pstryk palcami' i jest

No co ty nie? Co za slaba natura, nic nie potrafi :nie: Chlopak ucieka do samicy alfa, a ta nic. Nie otrze Natszowych lez, ani nie zrobi pstryk palcami zeby pojawil sie nowy genetycznie doskonaly samiec :sleep:

Ktoś tutaj chyba nie zadał sobie trudu, aby zagłębić się posty forumowych ateistów. Niejednokrotnie wiedzą oni więcej o religii i wierze niżeli przeciętny wierzący,

Nataszo, pomodlilas sie juz? No chyba wiesz jak sie kleka? :gwizda: No, szczerze, to nie czytalem postow forumowiczowych ateistow, prosze wklej mi tutaj, te przeogromna wiedze o mojej religii, skopiowana ze stron antychrzescijanskich ^_^

a przekonasz się, że Biblia jest objaśniana przez ateistów jednakże w sposób logiczny, a opisujące przezeń wydarzenia znajdują odzwierciedlenie w rzeczywistości

Zatem potwierdzacie wiarygodnosc Biblii? Wydarzenia z Biblii ktore znajduja odzwierciedlenie w rzeczywistosci, sa zatem wiarygodne :) Nataszo , zrobilas krok w strone nawrocenia. Wiec jesli, juz wytlumaczylas sobie Biblie, czym mam cie jeszcze przekonac?
 

vik123

Bywalec
Dołączył
11 Listopad 2011
Posty
1 186
Punkty reakcji
45
Miasto
Perth, WA
Twoja biblie chrzescijanska stworzyli ludzie cesarza i KRK ale skoro nawet tego nie wiesz....
Ksiazki te teoretycznie pomoglyby Ci zblizyc sie do prawdy, ktorej sie tak bardzo boisz.
We wszystkim jest troche prawdy, wiecej lub mniej, okruchow prawdy, ktora jest w biblii nigdy nie znajdziesz bo jestes tchorzem.

pozdrawiam,
 

ptak123a

Nowicjusz
Dołączył
22 Październik 2011
Posty
1 071
Punkty reakcji
8
Zatem potwierdzacie wiarygodnosc Biblii? Wydarzenia z Biblii ktore znajduja odzwierciedlenie w rzeczywistosci, sa zatem wiarygodne Nataszo , zrobilas krok w strone nawrocenia. Wiec jesli, juz wytlumaczylas sobie Biblie, czym mam cie jeszcze przekonac?
książka pt. "Biblia" autor nieznany jest jedną lepszych literatur, fakt nie lubię takich o Bogach bo jest nudne i przesądzone. 4000 lat temu Grecy też mieli swoje księgi w które wierzyli. Wierzyli sobie w Zeusa , aresa, herę , hermesa a teraz wierzą ludzie w co innego
 
Do góry