[biologia]Klonowanie

[Rafti]

swego czasu pojawiały się informacje, że w KRLD prowadzone są intensywne badania w omawianym aspekcie. "Podobno" udało już się tam sklonować człowieka. To biedny kraj, ale skoro praktycznie nie może już z powodu embarga kupować broni za granicą a program atomowy nie pochłania całych "nadwyżek finansowych", więc możliwe jest takie ambicjonalne osiągnięcie jak sklonowanie człowieka. Tak, dla Kima jeden klon może być wart więcej niż kilkaset tysięcy rodaków których trzeba zagłodzić dla nauki.

 

[Szalony Odys]

swego czasu pojawiały się informacje, że w KRLD prowadzone są intensywne badania w omawianym aspekcie. "Podobno" udało już się tam sklonować człowieka. To biedny kraj, ale skoro praktycznie nie może już z powodu embarga kupować broni za granicą a program atomowy nie pochłania całych "nadwyżek finansowych", więc możliwe jest takie ambicjonalne osiągnięcie jak sklonowanie człowieka. Tak, dla Kima jeden klon może być wart więcej niż kilkaset tysięcy rodaków których trzeba zagłodzić dla nauki.

Ściema... do tego trzeba mieć zaplecze technologiczne i naukowe, Kim go nie ma.

 

[Rafti]

Ściema... do tego trzeba mieć zaplecze technologiczne i naukowe, Kim go nie ma.

skoro ma odpowiednie zaplecze technologiczne i naukowe do zbudowania broni jądrowej, to Kima stać i na to. W dodatku pewnie prz obydwu przedsięwzięciach północnokoreański wywiad też nie śpi.

 

[Szalony Odys]

skoro ma odpowiednie zaplecze technologiczne i naukowe do zbudowania broni jądrowej, to Kima stać i na to. W dodatku pewnie prz obydwu przedsięwzięciach północnokoreański wywiad też nie śpi.

Zbudowanie broni jądrowej w dzisiejszych czasach trudne nie jest, a proces jej budowy jest powszechnie znany. Sprawa klonowania ma się zupełnie inaczej, w tym wypadku należy mieć wykwalifikowaną i zdolną kadrę naukowców, zaplecze technologiczne itp... Owszem, Korea pracuje nad klonowanie, lecz jest jeszcze w tyle. Poza tym samo sklonowanie człowieka nie daje zupełnie nic <_<, pzoa sztucznym podniesieniem współczynnika przyrostu naturalnego

 

[Rafti]

Zbudowanie broni jądrowej w dzisiejszych czasach trudne nie jest, a proces jej budowy jest powszechnie znany. Sprawa klonowania ma się zupełnie inaczej, w tym wypadku należy mieć wykwalifikowaną i zdolną kadrę naukowców, zaplecze technologiczne itp... Owszem, Korea pracuje nad klonowanie, lecz jest jeszcze w tyle. Poza tym samo sklonowanie człowieka nie daje zupełnie nic <_<, pzoa sztucznym podniesieniem współczynnika przyrostu naturalnego

sklonowanie człowieka to jednak osiągnięcie prestiżowe (dla przywódców pokroju Kima).
A z tą bronią jądrową, to bez przesady. Mimo iż "proces jej budowy jest powszechnie znany" :lol: to jednak wymaga dużych nakładów finansowych (większych niż klonowanie) i wykwalifikowanej kadry, dokładnie jak w przypadku klonowania. No i proces klonowania też jest "powszechnie znany" idąc Twoim tokiem rozumowania.

 

[Alain93]

Duże , bardzo dużo. Odpowiednio dostosowani ludzie pozbawieni co po niektórych cech takich jak miłość czy litośc itp. Zabijanie z zimna krwią i brak nadzieji dla ofiar. Bo tak jak karzdy człowiek nawet terrorysta ma serce czyli jakies tam uczucia, tak to to by ich nie posiadało. A jak już mówisz o hitlerze czy stalinie to skoro klonowanie zdechłego psa jest możeliwe to wskrzeszenie Hitlera czy stalina takżę nie stawiało by problemów. Wystarczy tylko włos, lub taki pasek do czyszczenia zębów danego człowieka itp. by go sklonować. Była by totalna zagłada. Chodź istnieje możliwośc że sklonowany Hitler był by całkiem innym człowiekiem. Bliźnieta też pod względem zachowania nie są jednakowe.

Jeśli dobrze pamiętam, ciało hitlera zostało spalone na wiór, a prochy rozrzucono, a ciało stalina zmumifikowano, czyli DNA z ciała stalina da się uzyskać, a z ciała hitlera nie.

http://pl.youtube.com/watch?v=Y3a2sfwvw7U (5:08)

Nie znam się na tym, ale jaka jest później pewność, że jak typ po transplantacji zaleje formę i urodzi mu się dziecko to nie będzie zmutowane? Wyobrażacie sobie nowe pokolenia ze świńskimi sercami?? Jak dla mnie to za duża ingerencja, która na dłuższą męte może wszystko zniszczyć.

Raczej nie do przyjęcia.

Jeśli dziecko tak by zmutowało, to najprawdopodobniej było by bezpłodne, po drugie wystąpienie takie czegoś jest bardzo niskie, a wręcz niemożliwę.

A skąd ty wiesz, że Hitler lubił malować!?

Przeczytaj

Jego pierwszą pasją stała się wówczas sztuka, zwłaszcza malarstwo, temat jaki najczęściej preferował to pejzaż górski, lub miejski, techniką jaką najczęściej się posługiwał była akwarela. W latach 1907 i 1908 czynił bezskuteczne wysiłki, aby studiować malarstwo w Wiedniu, utrzymując się ze sprzedaży malowanych przez siebie pocztówek i akwarel. Pracował przejściowo jako pomocnik murarza. Po dwukrotnie niezdanym egzaminie na studia opuścił Wiedeń. Na podstawie datowanych jego prac można wyciągać wnioski, iż po tych niepowodzeniach nadal podejmował próby powrotu do malarstwa, zanim został kanclerzem. Zaprojektował np. symbole NSDAP, w tym flagę. Jako kanclerz Rzeszy zmodyfikował projekt Volkswagena Garbusa.

Źródło
Wczesne lata życia hitlera

 

[Rafti]

Jeśli dobrze pamiętam, ciało hitlera zostało spalone na wiór, a prochy rozrzucono, a ciało stalina zmumifikowano, czyli DNA z ciała stalina da się uzyskać, a z ciała hitlera nie.

Rosjanie zabrali czaszkę Hitlera do moskwy. Mieli ją zniszczyć, ale raczej tego nie zrobili i pewnie do dziś jest w siedzibie KGB.

 

[Alain93]

Nawet wierząc w to, że zabrali czaszkę to powiedz mi z czego głównie się składa czaszka? Z tkanki kostnej, a w tkance kostnej nie ma łańcuchów DNA.

 

[Rafti]

Nawet wierząc w to, że zabrali czaszkę to powiedz mi z czego głównie się składa czaszka? Z tkanki kostnej, a w tkance kostnej nie ma łańcuchów DNA.

nie napisałem,że dzięki temu można odzyskać DNA Hitlera. Czytaj uważniej.

 

[Daros23]

a poza tym skad wiadomo ze to czaszka Hitlera?

 

[Rafti]

a poza tym skad wiadomo ze to czaszka Hitlera?

jeśli chodzi o koniec życia Hitlera,to wersja mówiąca o popełnieniu przez niego samobójstwa w bunkrze jest najbardziej prawdopodobna. Poza tym została uznana za autentyczną na podstawie uzębienia.

 

[Daros23]

o tym roznie slyszalem. kiedys czytalem ze wg czyichs badan to nie mogly byc szczatki Hitlera i ze prawdopodobnie przezyl i uciekl aliantom.

 

[Rafti]

o tym roznie slyszalem. kiedys czytalem ze wg czyichs badan to nie mogly byc szczatki Hitlera i ze prawdopodobnie przezyl i uciekl aliantom.

wymyśla sie różne sensacyjki,żeby się książki lepiej sprzedawały.
ale to nie ten dział, zjeżdżamy za bardzo z tematu.

 

[Szalony Odys]

sklonowanie człowieka to jednak osiągnięcie prestiżowe (dla przywódców pokroju Kima).
A z tą bronią jądrową, to bez przesady. Mimo iż "proces jej budowy jest powszechnie znany" :lol: to jednak wymaga dużych nakładów finansowych (większych niż klonowanie) i wykwalifikowanej kadry, dokładnie jak w przypadku klonowania. No i proces klonowania też jest "powszechnie znany" idąc Twoim tokiem rozumowania.

Proces klonowania powszechnie znany? Hmm... mały test. Spytaj najlepszego biologa "Jak sklonować człowieka", a odpowie Ci "Nie wiem". Następnie spytaj się pierwszego lepszego fizyka o proces tworzenia bomby atomowej, a opowie Ci go ze szczegółami.
Nie wiemy jak dokładnie sklonować organizm. Koszty są ciągle otwarte, a badania trwają.

 

[Rafti]

Proces klonowania powszechnie znany? Hmm... mały test. Spytaj najlepszego biologa "Jak sklonować człowieka", a odpowie Ci "Nie wiem". Następnie spytaj się pierwszego lepszego fizyka o proces tworzenia bomby atomowej, a opowie Ci go ze szczegółami.
Nie wiemy jak dokładnie sklonować organizm. Koszty są ciągle otwarte, a badania trwają.

sprawdź ile krajów posiada NA PEWNO broń jądrową oraz w ilu krajach udało się sklonować jakieś ssaki (nie mówię o ludziach gdyż ciągle istnieją bariery natury moralnej i głównie dlatego ludzi jeszcze, przynajmniej oficjalnie sie nie klonuje). W budowę broni jądrowej w Iranie zaangażowanych jest kilkuset(a może kilka tysięcy, trudno powiedzieć) nie "pierwszych lepszych" ale najwybitniejszych fizyków z kraju i "importowanych". Mimo upływu kilku lat, proces budowy(tak "powszechnie znany") ciągle trwa.
Nie popadajmy w absurdy. To ,że ktoś ma wiedzę na temat powierzchni Marsa, nie znaczy,że tam był. Z bronią jądrową jest tak samo, sama znajomość procesu jej budowy, to za mało by mógł ją zbudować "pierwszy, lepszy fizyk".

 

[Szalony Odys]

sprawdź ile krajów posiada NA PEWNO broń jądrową oraz w ilu krajach udało się sklonować jakieś ssaki (nie mówię o ludziach gdyż ciągle istnieją bariery natury moralnej i głównie dlatego ludzi jeszcze, przynajmniej oficjalnie sie nie klonuje).

A sprawdź ile owe ssaki przeżyły
Obecnie proces klonowania jest nie poznany!. Owszem, potrafimy stworzyć "klony", lecz są one dalekie od ideału. To tak jakby potrafić stworzyć bombę atomową, która po 2 dniach musiałaby wybuchnąć.
Szanse na to, że kraje takie jak KRDL wyprzedzają kraje zachodnie i poznały proces klonowanie, bardziej niż my są pralktycznei równe zeru.

 

[Rafti]

A sprawdź ile owe ssaki przeżyły
Obecnie proces klonowania jest nie poznany!. Owszem, potrafimy stworzyć "klony", lecz są one dalekie od ideału. To tak jakby potrafić stworzyć bombę atomową, która po 2 dniach musiałaby wybuchnąć.
Szanse na to, że kraje takie jak KRDL wyprzedzają kraje zachodnie i poznały proces klonowanie, bardziej niż my są pralktycznei równe zeru.

przesadzasz. Słynna Dolly była mutantem,pełnym przeróżnych wad, ale zarazem sklonowanie tej owcy uznano za jedno z najważniejszych osiągnięć naukowych ostatnich lat. Ze sklonowaniem człowieka mogło by być podobnie, nie chodzi o to by taki klon żył wiecznie, ale by powstał, a Kim miał by radochę. Poza tym wywiad kima "korzysta" z naukowego dorobku Japończyków (ale nie tylko ich), a ci są naukowo całkiem "rozwinięci".

 

[Szalony Odys]

przesadzasz. Słynna Dolly była mutantem,pełnym przeróżnych wad, ale zarazem sklonowanie tej owcy uznano za jedno z najważniejszych osiągnięć naukowych ostatnich lat. Ze sklonowaniem człowieka mogło by być podobnie, nie chodzi o to by taki klon żył wiecznie, ale by powstał, a Kim miał by radochę. Poza tym wywiad kima "korzysta" z naukowego dorobku Japończyków (ale nie tylko ich), a ci są naukowo całkiem "rozwinięci".

Dolly ukazała światu kierunek w jakim podąża nauka. Stała się obiektem debaty publicznej o klonowaniu.
No właśnie... Dałoby Kimowi radochę. Nic więcej. Żadnych większych plusów. Większe znaczenie miałoby klonowanie poszczególnych organów, gdyż ich rynek wart jest miliony, a nie ludzi.
Wywiad kima korzystać sobie może. Chociażbym miał wszystkie dane na temat F-22 i tak bez odpowiedniej wiedzy ich nie zinterpretuję- będzie to dla mnie tylko papier toaletowy. By owe dane były owoce Kim musiałby mieć technologię i wykształconych ludzi w zakresie biologii. Brakuje mu jednak tego.

 

[Rafti]

Dolly ukazała światu kierunek w jakim podąża nauka. Stała się obiektem debaty publicznej o klonowaniu.
No właśnie... Dałoby Kimowi radochę. Nic więcej. Żadnych większych plusów. Większe znaczenie miałoby klonowanie poszczególnych organów, gdyż ich rynek wart jest miliony, a nie ludzi.
Wywiad kima korzystać sobie może. Chociażbym miał wszystkie dane na temat F-22 i tak bez odpowiedniej wiedzy ich nie zinterpretuję- będzie to dla mnie tylko papier toaletowy. By owe dane były owoce Kim musiałby mieć technologię i wykształconych ludzi w zakresie biologii. Brakuje mu jednak tego.

KRLD mimo iż jest zacofana to jednak nie Suazi. I jakieś tam zaplecze naukowe ma. Widać to chociażby w przemyśle zbrojeniowym, nowe rakiety balistyczne i program atomowy wzbudzają niepokój Japończyków większy niż wzbudził by Osama w samolocie z NY do Waszyngtonu. Ponadto naukowcy koreańscy co jest tajemnicą poliszynela prowadzą badania nad nową bronią chemiczną i biologiczną, zatem muszą istnieć instytuty kształcące odpowiednie kadry, które można wykorzystać także do badań nad klonowaniem.

 

[Szalony Odys]

KRLD mimo iż jest zacofana to jednak nie Suazi. I jakieś tam zaplecze naukowe ma. Widać to chociażby w przemyśle zbrojeniowym, nowe rakiety balistyczne i program atomowy wzbudzają niepokój Japończyków większy niż wzbudził by Osama w samolocie z NY do Waszyngtonu. Ponadto naukowcy koreańscy co jest tajemnicą poliszynela prowadzą badania nad nową bronią chemiczną i biologiczną, zatem muszą istnieć instytuty kształcące odpowiednie kadry, które można wykorzystać także do badań nad klonowaniem.

Ale zrozum, że g*** im to da <_<