Bareja i inni...śladami ich filmów i seriali.

Kibic Polski

Stały bywalec
Dołączył
18 Kwiecień 2018
Posty
2 271
Punkty reakcji
196
Pan podał inne nazwisko w samolocie, a teraz okazuje się, że w dodatku pisze się pan przez „te”, „zet”?
Dawniej pisaliśmy się Kloc przez „ce”, ale potem mój brat został reżyserem i zmienił pisownię na Klotz!

Ktoś zapyta co ma powyższy tekst wspólnego z np. Bareją?
No właśnie ma!
Bo co to jest bareizm?
Według Kazimierza Kutza bodaj w 1968 lub 1969 jest to film który odnosi sukces komercyjny ale jest przeznaczony dla niewybrednego widza.
Dziś "bardziej" się na filmie znamy.
Chyba więc w tym momencie domyślasz się że tekstowy Klotz to aluzja do Kutza.

To Kutz spopularyzował termin "bareizmy", ale w jego ustach słowo to miało inne znaczenie niż dziś – oznaczało szmiry tworzone dla niewybrednej widowni.

Ten tekst pojawił się w scenariuszu do filmu Złoto z nieba który potem zmieniono na

Kilometr za horyzontem.

Ostatni scenariusz Barei, którego już nie zdążył zrealizować. Wszystko wskazuje na to, że natężenie absurdu i groteski przekraczałoby to znane z "Misia" kilkukrotnie

Inne filmy tego reżysera które jednak nie powstały to:


Tor przeszkód

Główną role miał grać Jacek Fedorowicz

Zagubiona przesyłka

Budowa wielkiej elektrowni dobiega końca – pozostaje tylko do zrobienia zmontowanie urządzeń rozdzielczych. I oto w ostatnim transporcie z Węgier zamiast stołu dyspozytorskiego będącego mózgiem kombinatu otrzymują budowniczowie wagon butelek wina – gdzieś na trasie nastąpiła zamiana wagonów.
Tak zaczyna się rozpisany przez Bareję na trzech stronach pomysł na zawrotną komedię pomyłek.

Napad

"Napad" miał być pełnokrwistym thrillerem lotniczym. Scenariusz napisał wspólnie ze swoim kolegą z czasów studiów na "Filmówce", Ryszardem Berem (znanym m.in. z serialowej ekranizacji "Lalki"). Dialogi miał napisać Aleksander Ścibor-Rylski.

Żaby w śmietanie

"Komedia gagowa", kolejny odrzucony pomysł tandemu Bareja/Fedorowicz. We wstępie do scenariusza twórcy powoływali się na inspiracje filmami Bustera Keatona, Harolda Lloyda i Jacquesa Tatiego. Skąd ten osobliwy tytuł? Wszystko tłumaczyłaby animowana wstawka na początku filmu:


Dwie żaby wpadły do kadzi ze śmietaną. Pierwsza żaba pomyślała sobie: "wszystko stracone" i […] utonęła. Natomiast druga żaba postanowiła walczyć, chociaż właściwie znajdowała się w sytuacji bez wyjścia. Ze wszystkich siła machała łapami […], potem słabła, potem znów machała, aż straciła siły zupełnie i...
stanęła na twardym gruncie, bo od tego machania pod nią zrobiło się masło. Wyskoczyła z kadzi i do dziś mieszka pod Sochaczewem.
Nie wiem czy Sochaczew to aluzja.

Nasz człowiek w Warszawie

Komedia szpiegowska, która mogłaby być polską parodią serii o Jamesie Bondzie. Bareja i Fedorowicz ochoczo sięgają po dobrze znane klisze: pojawia się piękna i niebezpieczna agentka, ekscentryczny naukowiec, do tego szpiegowskie gadżety, strzelaniny i pościgi.

Dama do bicia

Bohaterowie tej historii mieszkają we wspólnym "kołchozowym" mieszkaniu, lecz jest to ostatni dzień ich wspólnoty. Wszyscy przygotowują się do czekającej ich jutro przeprowadzki. Dom, w którym mieszkają, stoi na trasie ważnej arterii komunikacyjnej i został przeznaczony do rozbiórki.

Tematem następnego wpisu będą Alternatywy.
Wpis powstał w oparciu o Wiki oraz

PS
Jeśli ktoś ma w tym temacie coś ciekawego do powiedzenia nie ma problemu niech tutaj wpis zamieści.
 
Ostatnia edycja:

Kibic Polski

Stały bywalec
Dołączył
18 Kwiecień 2018
Posty
2 271
Punkty reakcji
196
Jak zapewne wszyscy wiedzą serial Alternatywy 4 kręcono na warszawskim Ursynowie a dokładnie przy ul. Marii Grzegorzewskiej.
Zdjęcie przez moje gapiostwo trochę nie wyszło bo nie dostrzegłem braku ostatniego piętra.
Dlatego skupmy się na teoretycznych mieszkańcach tego bloku.
Wyrażenie "teoretycznie" wyjaśnię innym razem.
Kto zatem tam "mieszkał"?
Na parterze mieszkał Anioł oraz państwo Majewscy oraz pan Kierka którym się opiekowali.
Poniżej link do aktora który wcielił się w tę rolę
Na piętrze mieszkali Balcerkowie, Kubiakowie czyli Jerzy Turek i jego żona pani Kolińska oraz Tekla Wagner.
Na drugim piętrze mieszkali prof. Dąb-Rozwadowski, docent Furman oraz Bożena Lewicka.
Na trzecim mieszkali państwo Kotek, Kołek i wynalazca Manc.
Na ostatnim piętrze mieszkał Winnicki i Dominek czyli Wojciech Siemion który wynajął mieszkanie ciemnoskóremu Abrahamowi Lincolnowi.
W tej roli wystąpił Ryszard Raduszewski i to ponoć był jedyny raz kiedy był aktorem.
Oczywiście Bareja mógł zaangażować prawdziwego ciemnoskórego którego by nie przyciemniano rzekomo pastą do butów.
Ale czy ktoś taki liczyłby "one hundred dwa one hundred trzy" albo powiedziałby "Kubiak znowu słupił dziesięć jaja"?
Z ciekawostek rolę Anioła pierwotnie miano powierzyć Ludwikowi Pakowi(jest to aktor którego przyznaje że nie pamiętam)
oraz Krzysztofowi Kowalewskiemu.
Poprawka Ludwik Pak to ten aktor:
Ponoć obaj odmówili zaś Wilhelmiego wymyślił drugi reżyser Andrzej Swat i to on przekonał Bareję.
 

Attachments

  • DSC02150.JPG
    DSC02150.JPG
    162,6 KB · Wyświetleń: 4
Ostatnia edycja:

Kibic Polski

Stały bywalec
Dołączył
18 Kwiecień 2018
Posty
2 271
Punkty reakcji
196
Skoro już wiemy gdzie kto mieszkał wymieńmy inne istotne rzeczy.
Na prawo od drzwi klatki schodowej stała tablica treści "Witamy Gospodarza..." którą malował Kołek(Kryszak) jeśli dobrze pamiętam.
W ostatnim odcinku przywiązany do niej był pies Teodor.
Mniej więcej przed tablicą stało drzewo które Anioł kazał ściąć bo mu sople wpadły za koszulę.
Drzwi do klatki schodowej to tak naprawdę drzwi czy to bezpośrednio czy pośrednio wiodące do suszarni.
Trochę mnie to dziwi bo sam mieszkałem w takim bloku i tam suszarnia była w piwnicy i nie wymagała oddzielnego wejścia do bloku.
Samo zaś wejście do bloku znajduje się z drugiej strony.
Dwa okna na drugim piętrze.
Z prawego do lewego przechodził Furman (a właściwie to kaskader pewnie) kiedy u Lewickiej wybuchł pożar.
Balkon na trzecim piętrze.
To tu w ostatnim odcinku stoi robot Ewa-1 do którego Manc krzyczy:
"i tak nie pofruniesz ty mierzwo knajpiana...ty ścierko...no spróbuj"
Lecz ta przechodzi przez balkon i ...łubudu o ziemię.
Na ogrodzeniu na lewo od klatki schodowej chyba w ostatnim odcinku pojawia się napis "Anioł won!".
Mniej więcej przed wejściem do klatki była i jest do tej pory górka z której
Anioł ogłaszał czas wolny czy też kazał Furmanowi na niej ułożyć "takiego orła"
a także kazał skopać Abrahamowi Lincolnowi jej okolice.
To wtedy Lincoln liczy one hundred dwa, one hundred trzy".
Pozostałe istotne rzeczy wymienię w następnym wpisie.
 

Attachments

  • Alternatywy.JPG
    Alternatywy.JPG
    154,6 KB · Wyświetleń: 3
Ostatnia edycja:

Kibic Polski

Stały bywalec
Dołączył
18 Kwiecień 2018
Posty
2 271
Punkty reakcji
196
Miał być ciąg dalszy Alternatyw ale upał skłonił mnie do lenistwa więc na chwilę przeniosę się z serialu
do filmu Miś.
Głównym wątkiem filmu są perypetie a właściwie manipulowanie przez Ochódzkiego mające na celu uzyskanie paszportu i przeniesienie
"zaskórniaków" w Londynie.
Ale w filmie pojawia się wątek zwany Ostatnia paróweczka hrabiego Barry Kenta w trakcie kręcenia którego "zając" ucieka przed nagonką na drzewo a następnie słyszymy dialog:

- i co teraz?

Trzeba będzie powtórzyć

Co powtórzyć co powtórzyć przecież to jest kot ośle jeden on ci zawsze wejdzie na drzewo

Trzeba ściąć drzewo taką mam koncepcję

Od koncepcji jestem tutaj ja rozumiesz?


Czy ktoś wie dlaczego reżyser zdecydował się na tę "wstawkę" w filmie która nijak nie wiąże się z głównym bohaterem?
Poniżej fotos ze wspomnianego dialogu.
 

Attachments

  • rozumiesz.jpg
    rozumiesz.jpg
    40,8 KB · Wyświetleń: 5

Kibic Polski

Stały bywalec
Dołączył
18 Kwiecień 2018
Posty
2 271
Punkty reakcji
196
Miały być Alternatywy ale wciąż z lenistwa pozostanę przy Misiu.
Pamiętacie scenę kiedy Piotr Pręgowski wchodzi do hotelu Victoria i opuszcza go bocznym wejściem?
Poszedł wtedy do baru mlecznego Apis.
Należy się domyślać że bar ten musi być w pobliżu.
Otóż to w pobliżu niektórzy wskazywali na Kredytową i to jest w pobliżu ale byli tacy którzy wskazywali Marszałkowską.
Że też blisko?
No właśnie że nie bo numer Marszałkowskiej wskazywał okolice Placu Unii Lubelskiej.
Gdzie ten bar był domyślałem się ale Kredytowa mogła być wiarygodna.
Otóż jak nas poinformował przewodnik warszawski Adrian Sobieszczański bar ten znajdował się na Chełmskiej.
Dla tych którzy stolicy nie znają ten bar znajdował się jeszcze dalej niż na Marszałkowskiej.
Ale co to w tym przypadku znaczy "znajdował się"?
On został wymyślony przez scenarzystów i trochę tu pofantazjowali.
Jednak teraz zdziwicie się.
Jakiś czas po wejściu filmu do kin Bareja zaczął otrzymywać listy od ówczesnych gastronomów(czy raczej ich kierowników gdyż wtedy chyba były państwowe)
Ciekawiło ich czy i dlaczego z takich misek przytwierdzonych do stołu nie wycieka zupa.
Podobno Bareja odpisywał im że trzeba robić gęstą zupę i wtedy nie będzie ona wyciekać.
Dziw bierze że oni uwierzyli w to że to prawdziwy bar.
 

Saymon

Stały bywalec
Dołączył
24 Sierpień 2007
Posty
1 408
Punkty reakcji
165
Miasto
Polska
Te zdjecie to nie może byc z Alternatywy 4.
W PRL takie niskie budynki nie miały windy a na filmie w bloku była winda zdaje się.
 

Kibic Polski

Stały bywalec
Dołączył
18 Kwiecień 2018
Posty
2 271
Punkty reakcji
196
Jak widać są na forum forumowicze którzy nie stracą żadnej okazji by z siebie pośmiewisko zrobić.


Obywatel JC mówi "w tym domu kręcono wszystkie sceny" po chwili zaś mówi "konkretnie pod tym domem" .
Pytanie czy on wie że istotnie Grzegorzewskiej 3 nie bardzo można nazwać Alternatywy 4 czy tylko tak mu się powiedziało.
To i nie tylko to miało być tematem mojego kolejnego wpisu ale lato upały więc nie chce się przed kompem dłużej siedzieć.
Jednak poczuwam się i temat Alternatywy 4 dokończę.

Tak przy okazji ktoś jeszcze z forumowiczów w tym serialu dostrzegł windę czy tylko jeden ma zwidy?
Bo jeśli istotnie tam była winda to znaczy że oszustwo Barei się nie udało.
Ale czy to możliwe?
 
Ostatnia edycja:

Kibic Polski

Stały bywalec
Dołączył
18 Kwiecień 2018
Posty
2 271
Punkty reakcji
196
Pomysł serialu Alternatywy 4 pojawił się na spotkaniu towarzyskim jesienią 1979 roku związanym z odebraniem kluczy do nowego mieszkaniu na Okęciu przez scenarzystę Macieja Rybińskiego. Ktoś zaproponował serial który pierwotnie miał mieć "kryptonim" Nasz Dom.
Miał on opisywać życie mieszkańców jednego bloku na osiedlu w którym by mieszkał szeroki przekrój społeczny PRL począwszy od wyrokowca po dygnitarza partyjnego.
Początkowo miał mieć sześć odcinków o długości do 30 min.
Poziom satyry jednak wskazywał że nie dojdzie do jego kręcenia no chyba że ktoś zastąpi na stanowisku szefa Radiokomitetu Macieja Szczepańskiego.
Tak się stało latem 1980 roku więc po jakimś czasie liczba planowanych odcinków wzrosła do 9 a także wydłużył się czas ich trwania.
Przypuszczam że zmiana nazwy serialu nastąpiła po zmianie rządu.
Poprzednio pisałem że Aniołem miał być Ludwik Pak.
Jednak według Dajbora (Jak u Barei czyli kto to powiedział) Ludwik Pak miał być...
Balcerkiem. Potwierdzać to miała serialowa żona Balcerka Zofia Czerwińska.
Ludwik Pak był alkoholikiem jednak w zdjęciach przed stanem wojennym uczestniczył bo z nałogiem dawał radę.
Jednak w książce Stanisław Bareja król krzywego zwierciadła znów jest wersja że Pak miał być Aniołem.
Stan wojenny przerwał zdjęcia które miano wznowić bodaj w marcu. Wtedy okazało się że Pak stracił kontrolę nad piciem i trzeba go było zastąpić.
Zdjęcia ostatecznie zakończono w 1983 roku.

Co najbardziej zapamiętałem z Alternatyw?
Kraj w Ameryce na H
Zaraz sobie przypomnę a to będzie Ohajo
Albo nie bo to też może być:
Chonduras!

Tylko jak to przez CH wyrazić?

Jednak przypomina mi się jak robotnicy przychodzą na poprawki do
"marcowego docenta" Furmana.

Co oznacza "marcowy docent" wyjaśnię w kolejnym wpisie.
To nie mogli panowie od razu tego dobrze zrobić?
Zrobiliśmy tak jak było w planie!

Ten plan urasta tutaj niemal do rangi Pana Boga.

Nie można powiedzieć że coś jest źle.
Trzeba powiedzieć że to jest "zgodne z planem".

Załączono
1. Mem z Facebooka
2 Mural na bloku nr3
3 Mural na bloku nr1
 

Attachments

  • 291070167_2542940612505132_7598685493323559792_n.jpg
    291070167_2542940612505132_7598685493323559792_n.jpg
    41,1 KB · Wyświetleń: 4
  • DSC02141.JPG
    DSC02141.JPG
    133 KB · Wyświetleń: 4
  • DSC02145.JPG
    DSC02145.JPG
    121,9 KB · Wyświetleń: 2

Kibic Polski

Stały bywalec
Dołączył
18 Kwiecień 2018
Posty
2 271
Punkty reakcji
196
Pomysł serialu Alternatywy 4 pojawił się na spotkaniu towarzyskim jesienią 1979 roku związanym z odebraniem kluczy do nowego mieszkaniu na Okęciu przez scenarzystę Macieja Rybińskiego. Ktoś zaproponował serial który pierwotnie miał mieć "kryptonim" Nasz Dom.
Po kilku pomysłach zwyciężył aktualny tytuł. Ale jak do tego doszło?
Otóż według poglądów Barei każde państwo w swoim rozwoju może pójść "w prawo lub w lewo".
Polska jako szczególny kraj zdaniem Barei miała też jeszcze wybór "góra, dół"
W sumie cztery możliwości, cztery alternatywy.
Wystarczyło zapis odwrócić a słowo zastąpić cyfrą i powstało Alternatywy 4.
Gdzie znajduje się blok który możemy nazwać Alternatywy 4?
Moim zdaniem teoretycznie nie ma takiego bloku.
Sceny w serialu jakie widzimy przed blokiem istotnie były kręcone przed blokiem
Marii Grzegorzewskiej 3 na Ursynowie.
Tyle że kiedy kręcono serial blok ten był już zamieszkały.
Gdzie więc kręcono "wewnętrzne sceny"?
Otóż w studiu przy ul Samochodowej stworzono trzy mieszkania.
i do scen w bloku je wykorzystywano.
Stworzono też korytarz oraz półtorej piętra klatki schodowej.

Informacja pochodzi z

Natomiast zastanawiam się czy w niektórych scenach związanych z blokiem nie wykorzystano bloku podobnego do
tego na Grzegorzewskiej pokazując jedynie jego fragment.

Być może jednak ktoś zwrócił uwagę że we wcześniejszym wpisie murale są na dwóch blokach.
W książce takiej informacji nie znalazłem natomiast kiedy byłem tam na miejscu czyli 26.05.2022 r.
udzielił mi jej "współczesny Anioł".
Otóż sceny w piwnicy miały być kręcone w piwnicy bloku nr 1.
Ten blok w tym czasie był tylko częściowo zamieszkały więc filmowcy zbytnio mieszkańcom nie przeszkadzali.
Co do mieszkańców byli oni trochę na różnych osobach wzorowani.
Ot "marcowy docent" Furman

Kaczor pozostawiający dźwig z włączonym silnikiem dostarczając sąsiadom "inhalacji"
"nie ma akumulatorów na bazie" wzorowany był na kimś podobnie się zachowującym.
Ktoś przypomniał sobie że gdzieś zamieszkiwała pewna kobieta zajmująca się zawodowo śpiewem
i tak "powstała" Kolińska.
Natomiast nie bardzo się zgadzam z teorią zawartą w książce że wszyscy "gospodarze domu" czy też ich większość
była w tym czasie współpracownikami SB.
Wydaje mi się że autor tutaj "sporo przestrzelił" i owszem zdarzały się takie przypadki że dozorcy współpracowali ale był to raczej wyjątek od reguły a nie reguła.
Jeśli więc gdzieś występowała konieczność posiadania współpracownika to raczej ktoś taki byłby przenoszony z innego rejonu.
Na tym wydaje mi się że zakończę temat tego serialu

Na zdjęciu lokomotywa którą wykorzystano w jednym z odcinków serialu.
W sierpniu 2020 roku znalazłem ją w muzeum w Sochaczewie.
Przypuszczam że dziś też tam stoi.
 

Attachments

  • DSC01018.JPG
    DSC01018.JPG
    172 KB · Wyświetleń: 0

Kibic Polski

Stały bywalec
Dołączył
18 Kwiecień 2018
Posty
2 271
Punkty reakcji
196
Przenieśmy się do Łodzi.
Stoimy przed zlikwidowaną w połowie lat 90-ych kawiarnią Honoratka.
To tutaj padł pierwszy klaps w serialu Stawka większa niż życie a dokładnie
jak się potem okazało odcinka Ostatnia szansa(zdjęcie nr 1).
Lokal mieścił się przy ul Moniuszki 2.
Do tego miejsca jeszcze wrócimy.
Wspomniany odcinek kręcony był tak w Łodzi jak i Warszawie.
Inne miejsce to zdjęcie nr 2.
W tym miejscu stał budynek z bramy którego wynurzała się Anna zwolniona po zatrzymaniu przez gestapo.
Budynek jakiś czas temu został rozebrany.
Następnie Anna kieruje się do apteki aby skorzystać tam z telefonu.
Jednocześnie próbuje uciec śledzącym ją gestapowcom.
Na zdjęciu nr 3 apteka która zagrała w filmie i istnieje do dziś.
Jednym ze śledzących Annę jest Marian Łącz.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Marian_Łącz
Nim został aktorem był piłkarzem klubu ŁKS Łódź i trzy razy wystąpił
w reprezentacji Polski.


Teraz wróćmy ponownie na ul Moniuszki.
Robiąc zdjęcie dawnej Honoratce nie miałem pojęcia że za plecami też mam ciekawe miejsce.
Spójrzmy na zdjęcie numer 4.
Przy dolnej krawędzi zdjęcia widoczny jest napis Czekolada Tatrzańska.
To jeszcze nic szczególnego.
Na lewo ale u góry słabo widać trzy litery "TKA"
To jest jest to zdjęcie Honoratki.
Wyciąłem je z czołówki serialu Kariera Nikodema Dyzmy.
To co jednak może z trudem widzimy na środku zdjęcia to w istocie odbicie
obrazu z drugiej strony ulicy.

Na zdjęciu nr 5 widzimy "wejście" do kina Splendid.
To jest naprzeciw Honoratki i to na poprzednim zdjęciu odbija się w jej szybie.
Napisałem "wejście" nie bez powodu w cudzysłowie.
Otóż tam nie było żadnego kina a jedynie taki neon nie pamiętam
czy przed wejściem do klatki schodowej czy też bramy.
A gość który stoi tyłem odwrócony to nikt inny jak Nikodem Dyzma.

Co daje mi jednak pewność że to miejsce znajduje się naprzeciw Honoratki?
Otóż o tym dowiedziałem się z książki:

Trzeba więc będzie wiosną wrócić do tego miejsca.
 

Attachments

  • DSC03249.JPG
    DSC03249.JPG
    111,8 KB · Wyświetleń: 0
  • DSC03253.JPG
    DSC03253.JPG
    146,8 KB · Wyświetleń: 0
  • DSC03252.JPG
    DSC03252.JPG
    146,9 KB · Wyświetleń: 0
  • honotatka.jpg
    honotatka.jpg
    20,2 KB · Wyświetleń: 0
  • honoratka1.jpg
    honoratka1.jpg
    31,1 KB · Wyświetleń: 0

Kibic Polski

Stały bywalec
Dołączył
18 Kwiecień 2018
Posty
2 271
Punkty reakcji
196
Ponownie odcinek Ostatnia szansa serialu Stawka większa niż życie czyli odcinek gdzie w Łodzi przy Moniuszki padł przy nim pierwszy klaps.
Tyle że przenosimy się do Warszawy.
Odcinek zaczyna się gdy samochody poruszają się ul Prezydencką zatrzymując się przy Langiewicza.
W tym momencie wysiadającego Rupperta woła Kloss od którego dowiaduje się że mieszkał tu będzie
„nadzieja III Rzeszy” prof. von Henning a kamera pokazuje jego córkę Benitę.
Zamieszkuje on w budynku na pierwszym zdjęciu. Mam jedynie wątpliwości czy na pewno wartownik stoi
przy wejściu od Langiewicza a nie od Prezydenckiej gdzie jest druga identyczna furtka i podobne schody.
Sam Ruppert „zamieszkuje” obok w budynku zwanym „małym Belwederem” na drugim zdjęciu.
Będzie go opuszczał pod koniec odcinka.
W trakcie odcinka pojawiają się okolice Placu Trzech Krzyży.
Zatrzymajmy się przez chwilę przy postaci Wilhelma „Willego” Rupperta.
W pewnym momencie w kasynie mężczyzna podchodzi do niego mężczyzna po czym mówi „Dobry wieczór kapitanie Ruppert”
Ruppert nie jest w mundurze więc jest zaskoczony tym że facet go zna i zna jego rangę.
Można się z dalszej rozmowy domyślać że facet pochodzi z przedwojennej „dwójki” gdy mówi do Rupperta
„w 37 oddał pan cenne usługi polskiemu wywiadowi”
Jest taka teoria że postać Rupperta wzorowana jest na Gunterze Rudloffie który pracował dla von Nałęcza a którym był oficer „dwójki” rotmistrz Jerzy Sosnowski.
Różnica?
Po wpadce „von Nałęcza” w Berlinie Rudloffr powinien być także aresztowany ale wciąż według pewnej teorii uniemożliwić miał to Canaris dowodząc że kontakty podwładnego z von Nałęczem miały charakter jedynie służbowy.
Pod koniec odcinka Ruppert otrzymuje od przełożonego sugestię popełnienia samobójstwa(wydaje się jego współpraca z „dwójką”) ten pijany wsiada i jedzie samochodem gdzie po drodzę trafia na ściganą przez Niemców łączniczkę ruchu oporu Annę którą powozi uniemożliwiając Niemcom jej aresztowanie.
Wydaje się że wypuszcza ją pod wiaduktem kolejowym na Powiślu.
Potem widzimy jak Ruppert jedzie Krakowskim Przedmieściem (widoczny kościół) skręca przy hotelu Bristol w Karową po czym wjeżdża na wiadukt Karowej gdzie traci panowanie nad pojazdem i przełamując barierki spada wraz samochodem w dół.
Na zdjęciu wiadukt a następnie orientacyjne miejsce gdzie w filmie miał spaść samochód.
Po chwili słychać trzask płomieni a na górze pojawia się postać Klossa.
Kamera robi dość szybkie przybliżenie aby ukryć fakt że różnica wysokości nie jest wielka.
Tu się też kończy podobieństwo Rupperta do Rudloffa.

Po odnalezieniu w Warszawie archiwów „dwójki” (po kampanii wrześniowej) Niemcy ustalają że Rudloff współpracował z polskim szpiegiem i zostaje on aresztowany. W areszcie podcina sobie żyły.
 

Attachments

  • dom  prof Henninga.JPG
    dom prof Henninga.JPG
    113,4 KB · Wyświetleń: 0
  • Mały Belweder.JPG
    Mały Belweder.JPG
    130,7 KB · Wyświetleń: 0
  • ul Karowa.JPG
    ul Karowa.JPG
    151 KB · Wyświetleń: 0
  • zjazd wiaduktu Karowej.JPG
    zjazd wiaduktu Karowej.JPG
    178,9 KB · Wyświetleń: 0
  • orientacyjne miejsce upadku samochodu.JPG
    orientacyjne miejsce upadku samochodu.JPG
    177 KB · Wyświetleń: 0
Ostatnia edycja:

Kibic Polski

Stały bywalec
Dołączył
18 Kwiecień 2018
Posty
2 271
Punkty reakcji
196
07 zgłoś się

Serial 07 zgłoś się miał powstać na zamówienie .
Miał on za zadanie ocieplić wizerunek MO.
Nie będę oceniał czy się to udało.
Reżyserem 19 z21 odcinków był Krzysztof Szmagier.
Scenariusze poszczególnych odcinków powstały na podstawie opowiadań kryminalnych
różnych autorów.
Podobno zarzuca się reżyserowi że gdy wyszła wersja książkowa zataił on fakt że scenariusze powstały na podstawie tych opowiadań.
Ogółem powstało 21 odcinków w latach 1976-1987.
W odcinku Kielich z rubinami widzimy kamienicę przy Wilczej 8 w Warszawie.
Tu mieszka historyk sztuki Malicki który zostaje zamordowany a pojrzenia spada na porucznika Zubka.

Jedyny odcinek jaki w tej chwili pamiętam to 300 tysięcy w nowych banknotach.
W odcinku szantażysta domaga się okupu za nieujawnianie kompromitującej wiadomości.
Kiedy Borewicz czatuje na człowieka który podejmie okup przejmuje...czarny wilczur.
Miał to być pies reżysera.
Borewicz ustala szantażystę lecz ten unika zatrzymania raniąc milicjanta a potem uciekając jego radiowozem.
I tutaj zaczyna się „szopka”
Film pokazuje nieistniejący wtedy monitoring Warszawy. Uliczne kamery pokazują uciekającego
radiowozem przestępcę.
Co więcej Borewicz drukuje zdjęcie „przesłane” przez taką kamerę.
Finał pościgu ma miejsce na parkingu wielopoziomowym.
Co ciekawe kierunek ucieczki wskazała kamera z ronda ulic Marszałkowskiej Al. Jerozolimskich.
Obok znajduje się hotel Novotel a wówczas Forum.
W odcinku 21 zawodowy zabójca go skomentuje:
Tu nawet k... są niegrzeczne”.
Na koniec trzeba dodać że w odcinku 300 tysięcy w nowych banknotach por. Borewicz ostatni raz porusza się dużym fiatem.
W następnym odcinku będzie już kierował Polonezem.


Zdjęcia
1-2 kamienica Wilcza 8
3 Rondo Marszałkowskiej Al Jerozolimskich
4 Wielopoziomowy parking ul Nowogrodzka
 

Attachments

  • image017.jpg
    image017.jpg
    133,6 KB · Wyświetleń: 0
  • image016.jpg
    image016.jpg
    101,8 KB · Wyświetleń: 0
  • image032.jpg
    image032.jpg
    106,2 KB · Wyświetleń: 0
  • image030.jpg
    image030.jpg
    136,7 KB · Wyświetleń: 0

Kibic Polski

Stały bywalec
Dołączył
18 Kwiecień 2018
Posty
2 271
Punkty reakcji
196
Nie udało mi się dostać biletu na II część oscarowego spaceru po Łodzi dlatego filmy oscarowe w zasadzie starał się będę omijać w tym wpisie ale nie całkiem się da.
Najbardziej filmowa ulica Łodzi?
To jest ul. Moniuszki.
To tam mieściła się kawiarnia Honoratka czyli Cafe Mocca w Stawce większej niż życie.
To tam Nikodem Dyzma pojawia się w czołówce serialu.
To tam Bodo zostaje w bramie okradziony po czym złodziej zostaje jego przyjacielem.
To tam w Powidokach UB niszczy wystawę młodych artystów.
Wreszcie to tam widzimy kondukt pogrzebowy po śmierci Bucholtza.
No i to tam Linda doszedł do wniosku że Łódź to „miasto meneli”.
Ale o tym ostatnim będzie innym razem.

Ulica co prawda nie taka filmowa ale miłośnikom Vabank może być znana to ulica Grzegorza Piramowicza.

Jeśli pamięć mnie nie myli to tu zaczyna się część filmu kręcona w Łodzi.
(wcześniej Kwinto opuszcza więzienie w Łęczycy)

DSC02597.JPG

"Pan na parapecie" wskazał mi miejsce gdzie jest podwórko z muralem Kwinty.
Niby taki cwaniaczek a o drugiej lokacji na tej ulicy nie wiedział!

To tu znajduje się podwórku gdzie widzimy wypchniętego przez okno przyjaciela Kwinty Rychlewskiego.
Podwórko jest teraz ozdobione muralem z wizerunkiem Kwinty.
Ale prócz tego raczej się nie zmieniło.
DSC02598.JPG

Niestety wejścia do podwórka strzeże domofon trzeba więc dzwonić i prosić by na podwórko wpuszczono.
To podwórko jest na początku ulicy.
DSC02603.JPG

Ale Vabank II czyli riposta podobnie jak pierwsza część też jest kręcona na tej ulicy ale na jej drugim końcu.
Otóż po scenie ucieczki z więzienia Kramera widzimy dwóch gości dźwigających szafę.
Jednym z fizycznych jest „Monks” czyli nieżyjący już Jacek Chmielnik.

film.jpeg
Monks przerywający kręcenie filmu.

W pewnym momencie zatrzymują się zziajani a widz dostrzega że z szafy bez tylnej ściany
do jubilera włamuje się Elżbieta Zającówna.DSC04140.JPG
Jubiler mieścił się tu gdzie teraz jest restauracja.

Dostrzegają to policjanci i...Monks w tym momencie dostrzegając tytuł mówiący o ucieczce z więzienia Kramera przerywa kręcenie filmu.

DSC04139.JPG
Natomiast po lewej stronie stał "karakan" zwany reżyserem.
Zabawne jest że rugał Monksa stojąc obok przez megafon!

Co jeszcze jest bardzo filmowego w Łodzi?
Naturalnie...Pałac Poznańskiego
Tyle że...nie tego Poznańskiego lecz Karola.

Pałac ten mieści się przy ul Gdańskiej 32.

Przewija się w różnych filmach ale zatrzymajmy się przy Ziemi Obiecanej.

Otóż tutaj ma miejsce najsłynniejszy w polskim filmie paw.
moryc.jpeg
Moryc Welt na zdjęciu już po oklepaniu gęby przez Borowieckiego
oblaniu go wodą z syfonu a potem wiadrem z chyba pomyjami
za chwilę będzie miał wetkniętą dłoń w celu wywołania wymiotów.

image015.jpg
Na drugim zdjęciu dzisiejszy wygląd pałacu.

Pałac wystąpił np. w filmie Tam i z powrotem.
Tutaj też się zaczyna serialowa Kariera Nikodema Dyzmy.
Wynika to z różnicy między powieścią a serialem gdzie w powieści
Dyzma podnosi zaproszenie na raut z chodnika przystanku tramwajowego
przy Al. Ujazdowskich w Warszawie.
 
Ostatnia edycja:

Kibic Polski

Stały bywalec
Dołączył
18 Kwiecień 2018
Posty
2 271
Punkty reakcji
196
Bitwa pod Grunwaldem
w filmie Krzyżacy



Minęła kolejna rocznica bitwy pod Grunwaldem.
Bitwa ta pojawia się w filmie Krzyżacy powstałym
na podstawie powieści Henryka Sienkiewicza.
O ile wiem to jedyny film gdzie pojawia się ta bitwa.
Na ile prawdziwa jest jej wersja według reżysera Aleksandra Forda?

Otóż Ford w każdej scenie pokazującej krzyżaków stara się ich
przedstawiać jako degeneratów czy też facetów „chorych z nienawiści”.
Ale czy to jest inicjatywa Forda?
A może to był odgórny nakaz?

Porównajmy wygląd Polaków i Krzyżaków w filmie.
Polacy podgoleni wąsacze tacy ze szczerym obliczem
którzy i w mordę dadzą i gorzałką poczęstują.
A jak wyglądają Krzyżacy?
Szalone oczy brody i wykorzystanie cienia w jednej ze scen
który potęguje obawę przed tymi postaciami.
Przypomnijmy sobie jeszcze scenę przed bitwą kiedy to
otaczający Jungingena krzyczą „Heil!”

Czy nie odnosimy wrażenia że widzimy „ówczesne SS”?

Czy to aby na pewno Ford wymyślił?

Jest moment kiedy w filmie widzimy z prawej strony jazdę krzyżacką
a z lewej polską i za chwilę dojdzie do starcia.
Nie da rady tutaj się pomylić będąc Polakiem
„i grzmotnąć swojego” bo Krzyżacy są w płaszczach z czarnymi krzyżami
Polaków zaś zbroje kontrastowały ze zbrojami krzyżaków.
Czy tak mogło być naprawdę?
Wątpię.
W tych czasach nie było wymogu jednolitego umundurowania.
Miało się taką broń i taką zbroję na jaką było stać.
Niektórzy twierdzą że przygraniczni płatnerze tworzyli zbroje tak dla Polaków
jak i dla krzyżaków.

I teraz być może jest to mit a być może prawda że Jagiełło kazał przed bitwa
zrobić sobie takie przepaski ze słomy aby odróżnić się na polu bitwy.
Jeśli to prawda to obie strony były do siebie podobne więc Ford nie trzyma się prawdy.

Pamięta ktoś „Wilcze Doły”?
Tak Krzyżacy mieli zatrzymać pierwsze polskie uderzenie.
A gdyby jeszcze Polacy posłali wtedy ciężką jazdę?
Otóż profesor Andrzej Nadolski * chyba w książce Grunwald 1410
twierdzi że żadnych „wilczych dołów” pod Grunwaldem nie było.
Tutaj nie wiem czy to jego słowa:
„tych dołów nie było bo Krzyżacy nie mieli dość czasu na ich wykopanie”.

A gdzie w tej bitwie miesza się polityka z historią?
Otóż mistrza krzyżackiego Ulricha von Jungingena
miał zabić Mszczuj ze Skrzyńska *.
Był to rycerz.
W filmie jednak robią to chłopi wyposażeni w coś podobne do cepów.
Rzecz ciekawa mistrz walczy w osamotnieniu.
Jak to możliwe?
To ochraniających go rycerzy chłopi też „wycięli”?
Czy Ford tego nie wiedział a może dostał takie polecenie aby tak śmieć Jungingena przedstawić?

Kończąc wydaje się że film ciekawy historycznie przepuszczono przez sito
propagandy.
Krzyżaków zdemonizowano prawdopodobnie na polecenie rządzących
pokazując ich jako „ówczesne SS”.
Jednak mimo „ręki propagandy” wciąż wydaje się być wart obejrzenia

*
 

Kibic Polski

Stały bywalec
Dołączył
18 Kwiecień 2018
Posty
2 271
Punkty reakcji
196
W filmie jednak robią to chłopi wyposażeni w coś podobne do cepów.
Rzecz ciekawa mistrz walczy w osamotnieniu.
Głupio się teraz przyznać ale jednej rzeczy nie sprawdziłem.
No bo jak ze śmiercią Wielkiego Mistrza
było u Sienkiewicza?
Chłopi go zabili czy jednak rycerz?
No bo jeśli chłopi to akurat za to Ford zbiera niezasłużoną krytykę.

Czy ekranizacja powinna być zgodna z tym co napisał pisarz
czy jednak zgodna z historią?
 

Siennna

Bywalec
Dołączył
30 Styczeń 2023
Posty
1 443
Punkty reakcji
83
Kibicu, wiesz może gdzie kręcili ''Kochankowie mojej mamy'' z Jandą?
Z łódzkich murali najbardziej lubię ten przy Politechniki i róg Narutowicza z Piotrkowską.
Bardzo ładne i klimatyczne zdjęcia robisz.
 

Kibic Polski

Stały bywalec
Dołączył
18 Kwiecień 2018
Posty
2 271
Punkty reakcji
196
Takich rzeczy szukam na

Tam podają:
Lokacje: Bratoszewice (pałac), Stryków (Szkoła Podstawowa Nr 1 przy ul. Warszawskiej, ul. Żeromskiego).

Przy czym oni na tym portalu podają najważniejsze miejsca a nie wszystkie.
Być może więc trzeba by było Macieja Kronenberga zapytać
czyli zajrzeć do jego książki.
 
Ostatnia edycja:

Siennna

Bywalec
Dołączył
30 Styczeń 2023
Posty
1 443
Punkty reakcji
83
W tym pałacu prawdopodobnie kręcili dom dziecka, w którym znalazł się Rafał. Mnie najbardziej ciekawi, gdzie kręcono kamienice, w której mieszkał z matką, bo wygląda trochę znajomo.;) No ale takie miejsca są nie tylko w Łodzi przecież.
Kiedyś dużo filmów, seriali kręcono w Łodzi, ale bodaj pan Wajda nas załatwił...
Neurotyk Koterski z kolei Łodzi nie znosi, co wynika jasno z jego filmów. Ale jego syna- Miśka można było spotkać na mieście. :)

Z nowszych produkcji ciekawi mnie gdzie kręcą fikcyjny Gorczak z ''Dzielnicy strachu''.
 

Kibic Polski

Stały bywalec
Dołączył
18 Kwiecień 2018
Posty
2 271
Punkty reakcji
196
Faktycznie tam pałac był domem dziecka.
Ratusz w Strykowie zaś gra szkołę do której chodził Rafał przebywając w bidulu.
Nie wiem gdzie może być wspomniana kamienica gdyż Kronenberg nie podaje żadnych w Łodzi
adresów związanych z tym filmem.
Więc albo w Łodzi go nie kręcono albo Kronenberg o tym nie wie.
Taki tytuł jak Dzielnica Strachu na wspomnianej stronie nie występuje.
 

Kibic Polski

Stały bywalec
Dołączył
18 Kwiecień 2018
Posty
2 271
Punkty reakcji
196
Kiedyś dużo filmów, seriali kręcono w Łodzi, ale bodaj pan Wajda nas załatwił...
Dlaczego winisz Wajdę?
Menelami Was nazwał Linda ale trochę w tym było przypadku.
Przecież Powidoki Wajda w Łodzi kręcił.

Filmweb pokazuje ten serial ale nie mówi gdzie był kręcony.
Na Facebooku jest mowa chyba o Świętochłowicach
ale nie wiem na ile to jest wiarygodne.
 
Do góry