kataryna
Po burzy ZAWSZE wschodzi Słońce! Nawet po najwięks
Ona napisała, że tak fajnie łagodzi (latem), że zastanawia się, czy stosować go cały rok (w zimie też).
Wg mnie balsamy typowo letnie są zbyt lekkie na zimę. Zimą skóra potrzebuje intensywniejszej pielęgnacji. Latem np. jak się nie posmaruję kilka dni to nic się nie stanie, a zimą sucha skóra wręcz mnie swędzi.Dlatego zimą moim zdaniem lepiejjest wybrać albo te typowo zimowe albo gęste kremy. Ja czesto sięgam właśnie po kremy.
Aktualnie używam masła do ciała Czarna Oliwka firmy Bielenda.W sumie to średnio jestem zadowolona. Ciężko się rozsmarowuje, długo wchłania, zapach mi się nei podoba. Ale trzeba przyznać, że jest wydajne i super odżywia. Po opalaniu jak dla mnie extra. Więc dla tych, którzy lubią intensywny oliwkowy zapach byłby idealny ja preferuję owocowe lub kremowo-waniliowe.
Wg mnie balsamy typowo letnie są zbyt lekkie na zimę. Zimą skóra potrzebuje intensywniejszej pielęgnacji. Latem np. jak się nie posmaruję kilka dni to nic się nie stanie, a zimą sucha skóra wręcz mnie swędzi.Dlatego zimą moim zdaniem lepiejjest wybrać albo te typowo zimowe albo gęste kremy. Ja czesto sięgam właśnie po kremy.
Aktualnie używam masła do ciała Czarna Oliwka firmy Bielenda.W sumie to średnio jestem zadowolona. Ciężko się rozsmarowuje, długo wchłania, zapach mi się nei podoba. Ale trzeba przyznać, że jest wydajne i super odżywia. Po opalaniu jak dla mnie extra. Więc dla tych, którzy lubią intensywny oliwkowy zapach byłby idealny ja preferuję owocowe lub kremowo-waniliowe.