Badanie plodnosci

Jastin18

Nowicjusz
Dołączył
7 Listopad 2006
Posty
323
Punkty reakcji
1
Witam, zachelismy z narzeczonym chodzic na nauki przedslubne, i do domu pani nam dala do zrobienia kilka zadan. Jednym z zadan jest mierzenie temperatury w ustach lub pochwie lub odbycie. Tylko nie wiem kiedy mam niby zaczac mierzyc tempeerature, od momentu pojawienia sie miesiaczki czy moge juz od jutra zaczac?
 

katja22

...
Dołączył
29 Październik 2008
Posty
2 434
Punkty reakcji
68
Miasto
far far away... Jurassic Park
Nie sądzę, żeby to była prowokacja... Słyszałam o czymś takim, że podczas nauki o planowaniu rodziny - w ramach nauk przedmałżeńskich - niektórzy każą prowadzić kalendarzyk (mierzyć temperaturę, obserwować śluz). Niestety nie orientuję się jak to wygląda, bo nauki przedślubne dopiero przede mną, ale mam nadzieję, że u nas z czymś takim nie wyskoczą...

Znalezione w sieci:
//www.mamopedia.pl/ciaza/przed-ciaza/mierzenie-temperatury-przy-obserwacji-cyklu
//www.iner.pl/?x=1&s=3
//www.wpk.p.lodz.pl/~mwosin/npr.htm

... mam nadzieję, że Ci trochę rozjaśni ;)
 

Dominika D.

........
Dołączył
21 Listopad 2005
Posty
13 032
Punkty reakcji
4
Wiek
38
Miasto
Śląsk
temperaturę zaczyna się mierzyć po miesiączce, prawidłowo w 5 dniu cyklu, możesz zacząć w 6 ;)
mierzysz aż do następnej miesiączki, potem przerwa i znów
ja już przez to przeszłam ;)
 

Jastin18

Nowicjusz
Dołączył
7 Listopad 2006
Posty
323
Punkty reakcji
1
Dziwi mnie to bo ja przez taką parodię nie przechodziłam,


jak nie jestes pewna to sie nie wypowiadaj, bo moze u ciebie nie bylo, ale u innych jest!!!

no a wiecie jaka jest ta prawidlowa np mierzona w ustach? bo kurde sama tego dobrze nie rozumiem o co tej pani od nauk chodzi a musze miec to zrobione a jeszcze okresu nie mam a nie wiem czy zdaze to zrobic do spotkania bo jakos ten okres nie wypadnie mi szybko a spotkanie mam 23 pazdziernika:(. Czy ktos by mi podal temperatury i to jak wyglada sluz?? Blagam:(
 

Dominika D.

........
Dołączył
21 Listopad 2005
Posty
13 032
Punkty reakcji
4
Wiek
38
Miasto
Śląsk
z tego co wiem, to raczej prowadzenie kalendarzyka na naukach jest konieczne :]

Jastin18 takich wykresów jest na necie dużo, ale jak tak sobie ten wykres wymyslisz to za bardzo nie bedziesz wiedziec o co w nim chodzi :]
 
L

Lights

Guest
"Kalendarzyk Małżeński" to metoda z lat 30 XX wieku i nie ma nic wspólnego z mierzeniem temperatury. To z czym macie do czynienia na naukach to najprawdopodobniej metoda termiczno-objawowa lub termiczna i metoda owulacji Billingsów (obserwacja śluzu). Kojarzenie tych metod z osławionym "kalendarzykiem" jest jednym z mitów, krążących w dzisiejszym społeczeństwie. Zainteresowane osoby z łatwością znajdą wszystkie potrzebne informacje, dotyczące między innymi szczegółów mierzenia temperatury, wpisując w google "NPR".
 

D_K

Strzelać każdy może...
Dołączył
24 Styczeń 2009
Posty
979
Punkty reakcji
58
tego co wiem, to raczej prowadzenie kalendarzyka na naukach jest konieczne

Nie jest to zasadą, ja z żoną nie musieliśmy nic takiego robić. Zresztą żona pracuje w branży medycznej i dobrze sie bawiliśmy, bo poziom naszej pani "uczycielki" był żenująco niski. W zapasie miałem gotowe kwity ukończenia kursu, które załatwiłem za flaszkę od znajomego księdza, no ale żona się bała swojego proboszcza, a spotkań było chyba trzy więc jakoś przez to przebrnęliśmy. :D
 
Do góry