AZS, choroba cywilizacyjna?

Arians

Nowicjusz
Dołączył
20 Maj 2015
Posty
12
Punkty reakcji
0
hej, im więcej rozmawiam ze znajomymi, tym częściej słyszę, że ktoś z mojego otoczenia ciierpi na AZS. Czy tylko ja mam wrażenie, że AZS to rodzaj choroby cywilizacyjnej XXI wieku?;/
 
E

Elen

Guest
Atopowe zapalenie skory, to choroba genetyczna. " Jest teoria, że chorobę może wywoływać nadmierna higiena. Większość naukowców uważa jednak, że się ją dziedziczy, ponieważ u chorych występuje ten sam gen. Ale dziedziczymy tylko genetyczną skłonność do atopii, czyli alergii o podłożu genetycznym. Jest nią również astma i katar sienny. Specjaliści twierdzą, że im silniejsza astma, tym mniej uszkodzona skóra. I odwrotnie. Wiadomo, że dzieci z dużą wagą urodzeniową częściej chorują niż te, które miały niedowagę lub ważyły zgodnie z normą. Większe skłonności do zachorowania mają też dzieci karmione mlekiem krowim przed ukończeniem roku."
http://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/skora/atopowe-zapalenie-skory-przyczyny-objawy-i-leczenie_34099.html
 

Arians

Nowicjusz
Dołączył
20 Maj 2015
Posty
12
Punkty reakcji
0
genetyczna? u mnie nikt w rodzinie nie ma tego..akurat mi się przytrafiło;/////// albo to żywienie...w sensie chemia etc. totalna załamka.
 

RikiTikki

Nowicjusz
Dołączył
27 Lipiec 2015
Posty
11
Punkty reakcji
0
Zamiast zastanawiac się skąd, polecam działac skutecznie i pozbyc się choroby. Polecam Dermaveel, przestaniesz filozofowac, bo nie będziesz miała powody, by to robic :)
 
N

natulka123

Guest
azs jest dziedziczone.
moja mama cierpi na ogromną suchość skóry, aczkolwiek objawów azs nie ma. natomiast moja córka już jest chora. myślę, że w tych czasach po prostu genetyczne tendencje do suchej skóry z połączeniem alergii powodują azs
 
A

acidic

Guest
To racja, coraz wiecej slysze od znajomych ze ich dzieci maja AZS. Najwazniejsze to uzywac odpowiednio dobranych kosmetykow- moja siostra ma i zawsze stosuje sie do porad milych pań ekspedientek w Ziko, ktore sa obeznane we wszystkich problemach skornych i zawsze maja zlotą radę :)
 
I

ItaliaAmore

Guest
Arians napisał:
genetyczna? u mnie nikt w rodzinie nie ma tego..akurat mi się przytrafiło;/////// albo to żywienie...w sensie chemia etc. totalna załamka.
u mnie tez nikt nie mial, a ja mam. Z kolei mój synek odziedziczył po mnie, takze sadze, ze stawianie, ze to tylko genetyka, albo tylko jedzenie jest pojsciem na latwizne, wiele jest czynników i nie d arady tego stwierdzic. I ja i syn stosujemy balneum, bo nam pomaga i to bardzo, ja mam emulsje do ciala, syn olejek do kąpieli, choc i ja sobie go czasem wlewam. Zgadzam się z twierdzeniem, ze to moze choroba cywilizacyjna, bo jak ja bylam mala i to mialam to wlasciwie nikt wokół mnie nie mial, a teraz.... co drugie dziecko
 

annamaria1982

Nowicjusz
Dołączył
10 Październik 2016
Posty
20
Punkty reakcji
0
Nie wiem czy jest dziedziczna, ale moj maz sie z tym zmaga. Stosujemy emolienty Eloderm z apteki. Do tej pory pomogly najbardziej. Mamy w domu cala serie, a i ja stosuje krem aktywny na mocno podraznione miejsca.
 

pawso44

Nowicjusz
Dołączył
5 Luty 2015
Posty
111
Punkty reakcji
3
moje dziecko ma AZS, nie jest to przyjemna dolegliwość, bo w chwilach mocnego zaostrzena choroby to niestty skóra była w fatalnym stanie, zaczerwieniona, popękana, ciągle się drapał, dużo nam dała dieta i kosmetyki na co dzien atoperal, pianka do mycia i krem są super i nawilżenie po nich jet długotrwałe
 

RomaK

Nowicjusz
Dołączył
6 Kwiecień 2021
Posty
7
Punkty reakcji
0
AZS to mega trudna choroba i nie ma innego wyjścia jak tylko nauczyć się z nią żyć. Dobry lekarz to podstawa. Ja zrezygnowałam z używania balsamów i kremów z drogerii na rzecz specjalnie dedykowanych przy AZS emolientów. Na co dzień stosuję olejek z exomega control. Działa na moją skórę bardzo dobrze. Nawilża, łagodzi i koi. Jest bardzo wydajny i dobrze się rozprowadza na skórze.
 

olivvka_pl

Nowicjusz
Dołączył
11 Sierpień 2015
Posty
22
Punkty reakcji
0
Też mam AZS i jestem pod opieką dermatolożki. Staram się odpowiednio dbać o skórę, ostatnio nawet zdecydowałam się na infuzję tlenową, którą robiłam w klinice Vesuna z Krakowa. Moja skóra po zabiegach wygląda dobrze, ale oczywiście kiedy się zapisywałam na zabieg to również konsulowałam się z moją lekarką.
 
Do góry