Znalazłem co nieco o tych zjawiskach...
Anomalia grawitacyjna w Karpaczu.
Od kilkudziesięciu lat w Karpaczu na ulicy Strażackiej dzieją się cuda. Na pewnym odcinku drogi dochodzi do niezwykłego zjawiska, samochody czy też woda przemieszczają się same pod górę. Badania przeprowadzone w tym miejscu potwierdzają istnienie strefy anomalii, w której grawitacja jest mniejsza o 4 %.
Zródło:
WWW
Górka magnetyczna
Wiedzą o niej tylko miejscowi Imagei nieliczni turyści, którzy tu dotarli raczej przez przypadek. Powiat wałecki ma atrakcję turystyczną. To górka magnetyczna, gdzie przedmioty zachowują się wbrew prawom fizyki.
Wzniesienie jest 10 kilometrów od Wałcza, między wsiami Strączno i Rutwica. Jest niewysokie, ale niezwykłe. Przedmioty, zamiast staczać się w dół - bez żadnej pomocy, wtaczają się pod górę.
Tak zachowują się na przykład butelki, ale także i samochody, które mimo wyłączonego silnika same podjeżdżają pod górę. Dla miejscowych to żadna sensacja. Pan Wojtek z Tuczna jeździ tędy codziennie do pracy. - Pod górkę łatwiej się jedzie na rowerze lub samochodem, niż z górki - twierdzi. Dlaczego tak jest - nie wiadomo, choć zjawisko było badane już przez wielu naukowców. Wiadomo za to, że w Polsce drugiego takiego miejsca nie ma. Najbliżej takie zjawisko można zaobserwować we Włoszech. I tylko trochę szkoda, że w to miejsce tak trudno trafić, bo praktycznie nie ma o nim żadnych informacji i nie prowadzą tutaj żadne drogowskazy. A wydaje się, że mogłaby to być sensacja turystyczna na skalę nie tylko europejską. I tu potwierdza się zasada, że na najprostsze pomysły najtrudniej wpaść.
Więcej info:
http://kajaki.pttk.pl/artykuly.html