Ateizm

bozygivt13

Nowicjusz
Dołączył
1 Marzec 2007
Posty
128
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
z zacisza
Prosty przykład - Boga nie ma bo nie można go "zbadac" a ni pojac jego istnienia.
Ciekawe czy biedna mrówka może pojac istnienie człowieka i go "zbadac"? Prosta odpowiedz Nie gdyz nie moze sobie tego pomiescic w malej głowce. Ale czy to oznacza ze czlowiek dla mrówki nie istnieje?
Wobec Boga jestesmy znacznie mniejsci niz te mrówki wiec nie potrafimy sobie go pojac w naszych malych głoweczkach. To nie ten sam poziom. Wiara przeciez nie polega na namacalnym doswiadczeniu Boga : "Błogosławieni którzy nie widzieli a uwierzyli"
 

Kaznodzieya

Kaznodzieya
Dołączył
16 Luty 2006
Posty
10 124
Punkty reakcji
98
Co wie trawa którą karmi się krowa
lub krowa o człowieku który ja w wypasa
tak człowiek o Bogu, który podtrzymuje wszytko przy życiu.

Dz.Ap. 17:28
Albowiem w nim żyjemy i ruszamy się, i jesteśmy... (BG)
 

mtllc

Nowicjusz
Dołączył
6 Czerwiec 2006
Posty
2 164
Punkty reakcji
13
Wiek
44
Miasto
z lasu
Mrówka może fizycznie odczuć działalność człowieka. Człowiekowi pozostaje wiara. Bo gdyby przyjmowałby inne przesłanki o istnieniu Boga niż wiara niewiele różniłby się od mrówki.
 

Jamsen

stojący na straży
Dołączył
30 Wrzesień 2005
Posty
4 662
Punkty reakcji
5
Prosty przykład - Boga nie ma bo nie można go "zbadac" a ni pojac jego istnienia.
Biblia mówi, że mozna. Nawet sama do tego zachęca.
Jana 17:3
To znaczy życie wieczne: ich poznawanie ciebie, jedynego prawdziwego Boga, oraz tego, któregoś posłał, Jezusa Chrystusa.

Psalm 34:8
Skosztujcie i zobaczcie, że Jehowa jest dobry; szczęśliwy jest krzepki mąż, który się u niego chroni.

Ciekawe czy biedna mrówka może pojac istnienie człowieka i go "zbadac"? Prosta odpowiedz Nie gdyz nie moze sobie tego pomiescic w malej głowce. Ale czy to oznacza ze czlowiek dla mrówki nie istnieje?
Nie, bo nie ma zdolności abstrakcyjnego myślenia.
Taką zdolność mają tylko ludzie i nie wykształtowała sie w nich drogą ewolucji, ale ją dostali.
 

Czapek

Lokalny Filozof
Dołączył
3 Lipiec 2006
Posty
571
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
Lublin
Bóg w swej naturze jest dla nas niepoznawalny; przyczyną tego jest Jego nieskończoność. Gdybyśmy poznali i zrozumieli naturę Bożą, On nie byłby już Bogiem... Stąd bardziej przystoi człowiekowi pokornie wyznanie swej niewiedzy w odniesieniu do Boga niż zarozumiałe gloszenie mniemanej wiedzy.
Kolejnym powodem są ograniczone możliwości ludzkiego umysłu, bo chociaż -jak pisze Jamsen- mamy zdolność abstrakcyjnego myślenia, to jest to za mało... Tylko Bóg może doskonale poznać samego siebie. Ludzki język jest nawet nieadekwatny w zestawieniu z bogactwem Bożej natury. Słowa nie potrafią wypowiedzieć tego, co wiemy o Bogu, a On jest przecież bardziej prawdziwy niż nasza myśl.

Nie wykluczamy oczywiście częściowego poznania natury Bożej. Skoro Boga kochamy i pragniemy Go kiedyś spotkać "twarzą w twarz", to widocznie mamy cząstkową znajomośc Jego natury. Nie pragniemy w końcu tego, czego absolutnie nie znamy.

Więc pamiętaj drogi Jamsenie, że poznawanie to nie to samo co poznanie.
Tak dla ścisłości podany przez Ciebie fragment psalmu to 9 wers... i przytoczony tu przez Ciebie jest trochę wyrwany z kontekstu.
Z Panem Bogiem
 

Kaznodzieya

Kaznodzieya
Dołączył
16 Luty 2006
Posty
10 124
Punkty reakcji
98
Bóg w swej naturze jest dla nas niepoznawalny; przyczyną tego jest Jego nieskończoność. Gdybyśmy poznali i zrozumieli naturę Bożą, On nie byłby już Bogiem....

Trochę trzeba tu chyba sprostować bo Boga nie czyni Bogiem niepoznawalność człowieka. On był przed człowiekiem już Bogiem i będzie nim nadal wiecznie bez względu na poznanie Jego czy dojrzałość człowieczą lub jego nawet literalne widzenie.


Stąd bardziej przystoi człowiekowi pokornie wyznanie swej niewiedzy w odniesieniu do Boga niż zarozumiałe gloszenie mniemanej wiedzy.
Prawda

Kolejnym powodem są ograniczone możliwości ludzkiego umysłu, bo chociaż -jak pisze Jamsen- mamy zdolność abstrakcyjnego myślenia, to jest to za mało... Tylko Bóg może doskonale poznać samego siebie. Ludzki język jest nawet nieadekwatny w zestawieniu z bogactwem Bożej natury. Słowa nie potrafią wypowiedzieć tego, co wiemy o Bogu, a On jest przecież bardziej prawdziwy niż nasza myśl.

Amen

Nie wykluczamy oczywiście częściowego poznania natury Bożej. Skoro Boga kochamy i pragniemy Go kiedyś spotkać "twarzą w twarz", to widocznie mamy cząstkową znajomośc Jego natury. Nie pragniemy w końcu tego, czego absolutnie nie znamy. Więc pamiętaj drogi Jamsenie, że poznawanie to nie to samo co poznanie.

I znowu prawda

Tak dla ścisłości podany przez Ciebie fragment psalmu to 9 wers... i przytoczony tu przez Ciebie jest trochę wyrwany z kontekstu.

Świadkowie częstokroć niestety mylą poznanie z poznawaniem oraz widzeniem Boga literalnymi oczami z widzeniem duchowym człowieka w cytowanych przez nich wersetach. To ostatnie przytrafia się także wielu innym chrześcijanom wypaczając sens przesłania ot choćby ew. Jana 1:18

"Boga nikt nigdy nie widział: on jednorodzony syn, który jest w łonie ojcowskiem, ten nam opowiedział".(BG)
 

bozygivt13

Nowicjusz
Dołączył
1 Marzec 2007
Posty
128
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
z zacisza
widze James ze troche zmanipulowales moja wypowiedz :/ wyrwales jedno zdanie z kontekstu calego posta i kozaczysz probojac mi nazucic swoja racje. Zreszta ten fragment ktory przytoczyles tez jest o czyms innym. Widze ze SJ dzialaja na tych samych niezmiennych schematach
 

Kaznodzieya

Kaznodzieya
Dołączył
16 Luty 2006
Posty
10 124
Punkty reakcji
98
widze James ze troche zmanipulowales moja wypowiedz :/ wyrwales jedno zdanie z kontekstu calego posta i kozaczysz probojac mi nazucic swoja racje. Zreszta ten fragment ktory przytoczyles tez jest o czyms innym. Widze ze SJ dzialaja na tych samych niezmiennych schematach

Do miesięcy próbuje to jakoś powiedzieć Jamsenowi aby go nie obrazić ale nie chce ze mną nawet rozmawiać jako z byłym SJ :(
Odstępca jestem dla niego i widać jakiś antychryst :(
 

bozygivt13

Nowicjusz
Dołączył
1 Marzec 2007
Posty
128
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
z zacisza
Ale to jest smieszne! SJ dzialaja jak zaprogramowane roboty! Maja cos wbite do swoich głowek i ciagle wałkuja to samo. Ludzie czyzbyscie potracili wlasne rozumy i spostrzezenia?

Post nie jest skierowany przeciwko ludziom leczy ich wyznaniu.
 

Kaznodzieya

Kaznodzieya
Dołączył
16 Luty 2006
Posty
10 124
Punkty reakcji
98
Ale to jest smieszne! SJ dzialaja jak zaprogramowane roboty! Maja cos wbite do swoich głowek i ciagle wałkuja to samo. Ludzie czyzbyscie potracili wlasne rozumy i spostrzezenia?

Post nie jest skierowany przeciwko ludziom leczy ich wyznaniu.

Niestety takie mechanizmy się wykorzystuje w Organizacji SJ aby odizolować się od tych którzy mogą myśleć samodzielnie i wykazywać błędy w złym interpretowaniu przez ŚJ wersetów oraz naciągania ich wbrew kontekstowi biblijnemu dla własnych potrzeb ot choćby utrzymania swoich członków w jedności.
 

Elune

trąbka?
Dołączył
30 Marzec 2006
Posty
1 107
Punkty reakcji
0
Wiek
33
A ja wierzę w Posejdona i ch** ^_^
Też znajdę dowody...
1. Bo woda jest niebieska.
2. Bo są fale...
3. Bo w nocy o 1.35 na półkóli północnej tam między Ameryką a UK... dokładnie nie pamiętam... pojawia się kształt trójzębu.

I co? Posejdonizm to się zwie ^_^
 

Jamsen

stojący na straży
Dołączył
30 Wrzesień 2005
Posty
4 662
Punkty reakcji
5
SJ dzialaja jak zaprogramowane roboty!
Wyjasnij to szerzej

widze James ze troche zmanipulowales moja wypowiedz :/ wyrwales jedno zdanie z kontekstu calego posta i kozaczysz probojac mi nazucic swoja racje. Zreszta ten fragment ktory przytoczyles tez jest o czyms innym. Widze ze SJ dzialaja na tych samych niezmiennych schematach
Jeżeli Biblie nazywasz schematem, to i owszem. Działamy na tych samych niezmiennych "schematach".
Ale ta niezmienność chyba dobrze o nas świadczy.

Na marginesie...
Ludzie tacy, jak ty uważają, że jesteśmy wcisnięci w jakis schemat.
Nie zauważają jednak, że ten świat też ma swoje schematy i oni nieświadomie dają się przez nie manipulować.
Wolę być jednak "manipulowany" przez Biblie, niż przez ten świat.
 

Kaznodzieya

Kaznodzieya
Dołączył
16 Luty 2006
Posty
10 124
Punkty reakcji
98
Jeżeli Biblie nazywasz schematem, to i owszem. Działamy na tych samych niezmiennych "schematach".

Nie wydaje mi sie że by ktoś tu nazwał biblie schematem (dla mnie to twoja ucieczka)

Ludzie tacy, jak ty uważają, że jesteśmy wcisnięci w jakis schemat.
Nie zauważają jednak, że ten świat też ma swoje schematy i oni nieświadomie dają się przez nie manipulować.
Wolę być jednak "manipulowany" przez Biblie, niż przez ten świat.

Ale ani biblia ani Bóg nie chcą manipulować nikim (znowu ucieczka nie na temat)
 

bozygivt13

Nowicjusz
Dołączył
1 Marzec 2007
Posty
128
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
z zacisza
Haha sie usmialem James naprawde:D Nie wiem jak Ty to czytales ze wyszlo Ci ze Biblia to schemat. Chodzi mi o wasze metody dzialania to jest manipulowanie wypowiedziami innych, a przede wszystkim wyrywaniem jakis szczatkowych fragmentow z Pisma ktore w calym kontekscie maja inne znaczenie! Ludzie tacy jak Ty dzialaja jak zaprogramowane roboty gdzy nie macie wlasnej interpretacji Pisma.
 

Staszewski

Nowicjusz
Dołączył
28 Styczeń 2007
Posty
347
Punkty reakcji
0
Miasto
UE
Wolę być jednak "manipulowany" przez Biblie, niż przez ten świat.

Nie gniewaj się, ale jesteś "manipulowany" nie przez Biblię lecz przez skrzywiony jej obraz. Jamsen, wyglądasz mi na osobę inteligentną, co tak naprawdę trzyma Cię przy świadkach? Strach, niepewność czy przywiązanie? Przecież w tej organizacji nie ma wolności. Nie rozumiem.

Pozdrawiam. BB)
 

Kaznodzieya

Kaznodzieya
Dołączył
16 Luty 2006
Posty
10 124
Punkty reakcji
98
Boży człowiek ten Jamsen ale na razie na sposób starego Szawła. "Obudź się o śpiący a zajaśnieje Ci Chrystus" kochany bracie.
 
Do góry