Ateizm

[szpak123]

[font="arial][size="2"]

Kiedyś jakieś tysiące lat temu pewnej dziwnej wyprostowanej małpie coś się przestawiło w główce i zaczęła myśleć symbolami. Czy źle czy dobrze się stało nie wiem, ale bez tego nie zapanował by na świecie homo sapiens.

zapewne był to pasożyt stada ,coś jak wasze kapłany .Pewnie mu się śniły nie raz zabawki ,o Allahu nie wspominał .Dzięki temu wymyślonemu stwórcy muzułmanie nie spoczną ,jak nie wybiją nie wiernych [/size][/font]
[font="arial] [/font][/color]
[color="#222222"][font="arial][size="2"]Co ma ten Bóg do wymyślonych symboli przez ludzi ,to ja już naprawdę nie wiem .[/size][/font]
[font="arial] [/font][/color]
[color="#222222"][font="arial][size="2"]

Masz uraz do Boga, że nie da Ci dowodów. Wiem. 
Na nieistnienie też jednak nie masz dowodów, a mimo to postępujesz tak jak byś był pewien, że Boga nie ma.

Zeusa kocham i tysiące bogów hinduskich ,do jednego z wielu Żydowskich mam urazę .Najwyżej kiedyś mnie u kara ,za brak dowodów [/size][/font]

Lobo 6 mitów o stworzeniu świata ,a za pewne co plemię to swoje stworzenie bogów i boginie .Tysiące lat prania mózgu zrobiło swoje .

 

[Lobo2007]

Bez "wymyślonego stwórcy" było by jeszcze gorzej. Zresztą Islam, to religia bardzo rozwinięta. Religijność na tym poziomie nie jest powszechna, a jest zjawiskiem stosunkowo rzadkim na przestrzeni dziejów, a fanatyzm w jej obrębie jeszcze dużo bardziej rzadszym.

Lobo 6 mitów o stworzeniu świata ,a za pewne co plemię to swoje stworzenie bogów i boginie .Tysiące lat prania mózgu zrobiło swoje .

I wg Ciebie wszystkie mity sobie przeczą, czy raczej się wspierają?

 

[szpak123]

Bez "wymyślonego stwórcy" było by jeszcze gorzej. Zresztą Islam, to religia bardzo rozwinięta. Religijność na tym poziomie nie jest powszechna, a jest zjawiskiem stosunkowo rzadkim na przestrzeni dziejów, a fanatyzm w jej obrębie jeszcze dużo bardziej rzadszym.

Zapewne mogło być jeszcze gorzej ,
[font="arial][size="3"]Ale tak czy siak ateistów chcą zabić ,a was przekonać [/size][/font]

do ich wierzeń
[font="arial][size="3"]
[/size][/font]

 

[Lobo2007]

Zapewne mogło być jeszcze gorzej ,
[font="arial][size="3"]Ale tak czy siak ateistów chcą zabić ,a was przekonać [/size][/font]

do ich wierzeń
[font="arial][size="3"]
[/size][/font]

A czy Korea Płn. jest powodem, aby zlikwidować wszystkie państwa?

 

[szpak123]

A czy Korea Płn. jest powodem, aby zlikwidować wszystkie państwa?

[font="arial][size="3"]
[/size][/font]
[font="arial][size="3"]Powinno być tak [/size][/font]
[font="arial][size="3"]
Definicja: Laickość (z fr. laicité) - Koncepcja społeczeństwa świeckiego zakładająca brak wpływów religii na sprawy państwowe, jak i bark wpływów państwa na sprawy religijne. Gwarantuje prawo do swobodnego wyznawania religii i wszystkie wyznania traktuje jako równe. Nie zapewnia jednak specjalnego statusu dla religii: religie powinny podlegać takim samym prawom jak inne sfery życia i nie stać ponad prawem.[/size][/font]

 

[Lobo2007]

Chodziło mi o paralelę. Nie można negować, tak powszechnego zjawiska jak religijność w oparciu o patologię. Zwłaszcza, że ta patologia jest w dużej mierze, odpowiedzią na nienaturalną marginalizacje religii.
Ta cała laickość, tez nie jest sprawą oczywistą, a pewnym późnym wykwitem naszej nowożytnej cywilizacji. Totalnie niezrozumiała w niektórych innych kulturach, choć innych przygotowanych takich jak chińska przyjęta bardzo chętnie.
Dla mnie to utopia. Marginalizacja religii, powoduje zawsze jej prześladowania. Religia z natury lokuje w centrum życia społecznego. Jeśli państwo ją z tego wyruguje, to wchodzi w jej miejsce, co jest niebezpieczne. Zakłóca to równowagę i mamy to co testowaliśmy w historii nie raz. Obecnie w Korei.

 

[szpak123]

[font="arial][size="2"]

Marginalizacja religii, powoduje zawsze jej prześladowania

.Czy ktoś prześladuje katolików w Czechach .[/size][/font]
[font="arial][size="2"]Raczej było odwrotnie .[/size][/font]
[font="arial][size="2"]Jeszcze raz Ci na piszę ,że tu nie chodzi o Bogów ,tylko o pasożytów którzy tu i teraz ustawili się na ziemi .[/size][/font]
[font="arial][size="2"]Korea ,chcieli komunizm to go mają [/size][/font]

http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,726

 

[Lobo2007]

Ten tekst z racjonalisty, to chyba tak do pośmiania się z racjonalistycznych rozterek. Przypomina to rozterki dewotki, jak tu nie zgrzeszyć wśród tylu pokus. Odkrycie, że ateiści mogą tez być głupi jednak tak mnie dobiło na początku, że nie daje rady tego czytać, a co dopiero rozprawiać się z każdą bzdurką. Czyta się to jak średniowieczne rozprawy o kolejności chórów anielskich.

Katolików w Czechach nikt ie prześladuje. Mają się całkiem nieźle w odróżnieniu od gasnącego protestantyzmu. Jednak religijność w laickim świecie postrzegana jest jako coś wstydliwego, gorszego.

 

[szpak123]

J

ednak religijność w laickim świecie postrzegana jest jako coś wstydliwego, gorszego.

amen .Wstydzą się ,bo chyba zaczynają dostrzegać ,że coś nie halo z tym bogiem .
[font="arial][size="3"]Ludzie zaczynają poznawać prawdę np.[/size][/font]
[font="arial][size="3"]Wystarczyło zniszczyć Bibliotekę Aleksandryjską. Wymordować lub zastraszyć wybitnych filozofów lekarzy. Uczynić podobnie z innymi pomniejszymi ośrodkami. I już cofnęliście świat o kilkanaście wieków wstecz i zatrzymaliście rozwój nauki, wiedzy na dobre 1000 lat. Dzisiaj to już się Wam nie uda...! [/size][/font]
[font="arial][size="3"]
[/size][/font]
[font="arial][size="3"]
[/size][/font]

 

[przecajo]

[font="arial][size="3"][font="verdana]Wystarczyło zniszczyć Bibliotekę Aleksandryjską. Wymordować lub zastraszyć wybitnych filozofów lekarzy. Uczynić podobnie z innymi pomniejszymi ośrodkami.[/font][/size][/font]

Na miły Bóg! Szpaku, aż sam siebie się boję

 

[szpak123]

Na miły Bóg!

nie przywołuj jego ,bo grzeszysz

 

[Brave]

wybacz szpaku, ale najwybitniejsze wykwity ateizmu (te praktyczne, nie teoretyczne), jak rewolucja francuska, komuna paryska, próba rewolucji w Hiszpanii, Rewolucje Sowieckie, Chiński przykład, etc były ciągiem masowych zbrodni, przy czym jednym z pierwszych celów byli osobnicy religijni, jako nie poddający się tak łatwo manipulacji
jak słusznie zauważył Lobo, myślenie symboliczne, to przedpole myślenia abstrakcyjnego, bez którego byśmy dalej miszkali w szałasach i jaskiniach, nie czytałem o przypadku autonomicznie wyrosłej cywilizacji, pozbawionej przynajmniej w swej genezie wiary w Boga/Bogów
oczywiście można dywagować, że jest teoretycznie możliwe takie zjawisko, nie mniej jednak w naturze nie wystąpiło
pożiwiom uwidim??

 

[szpak123]

Wykwit ateizmu, raczej bunt społeczny przeciwko królom z woli boga ,obłudnym szamanom i klasie wyższej.
Brave wiele ludzi np. afryka dalej żyje w szałasach nie ma komórek ,samochodów .
Może oglądałeś 6 różnych mitów stworzenia świata(teraz mitów ,kiedyś obowiązujące i jedynie prawdziwe )
[font="verdana][b]Ależ modły o przetrwanie, obfite łowy itd... były nieodłącznym elementem życia ludów pierwotnych.[/b]Został wynaleziony dość dawno, być może przed opanowaniem ognia.
Po prostu - wymyślono... Stracha... na ludzi... Miał on przede wszystkim chronić swoich wyznawców i zapewnić im supremację nad otaczającymi ich wspólnotami... Chronić przed ... No właśnie? Przed chorobą (niekiedy nazywaną opętaniem) uderzeniem pioruna, atakiem złych zwierząt (lub ludzi). Zapewniać dostatek. Po prostu - w świecie otaczającym ludzi pierwotnych - to siły natury, które były równie potężne jak dzisiaj, jednak absolutnie niezrozumiałe, stały sie bóstwami... Bogowie mogli ocalić (słońce, ciepło, ogień) mogli również zabić - pożar lasu, uderzenie pioruna etc...
Człowiek od zarania dziejów usiłuje zrozumieć i wyjaśnić mechanizmy wg których działa otaczający go świat. A ponieważ wiedza ludów pierwotnych była równie fragmentaryczna i dotycząca jedynie przeżycia - wszędzie w miejscach które wydawały się niepojęte poutykano różnych bogów, boginki, duchy, elfy i skrzaty..[/font]
[font="verdana]Oj te szamany skutecznie zaszczepiły wirusa wiary, że nawet dzisiaj posłowie modlą się o deszcz [/font][img]http://www.forumowisko.pl/public/style_emoticons/default/mruga.gif[/img]
[font="verdana]Był taki program Cejrowskiego ,o plemieniu ,gdzie nie znali czegoś takiego jak Bogowie .Nikt na to nie wpadł [/font][img]http://www.forumowisko.pl/public/style_emoticons/default/mruga.gif[/img]
[font="verdana]lansowana przez religijne lobby teoria ze Bóg[/font] towarzyszył ludzkości od chwili jej powstania nie trzyma sie kupy, zresztą gdyby nasi praprzodkowie oddawali sie modłom zamiast walczyć o przetrwanie i doskonalić sie to zapewne wówczas gatunek ludzki w najlepszym razie wszedłby z powrotem na drzewo.
[font="verdana][font="verdana]z tym bogiem to jest podobnie jak z teoria kopernika (arystarcha [url="http://pl.wikipedia.org/wiki/Arystarch_z_Samos"]http://pl.wikipedia....ystarch_z_Samos[/url] ), kościół powszechnie lansował geocentryzm a wyszło ze to ziemia sie obraca, czyli nie Bóg stworzył człowieka ale odwrotnie

mało tego, musiał czekać na swoja kolej w ł[/font][/font][font="verdana]ańcuchu kolejnych zdarzeń ewolucji ludzkości, opanowanie ognia, narzędzia kamienne, kolo, łuk i gdzieś tam po drodze wynaleziono boga z calym jego cyrkiem[/font]
[font="verdana][font="verdana]
akurat czytam coś i jest mowa o usuwaniu trupow z martwego miasteczka aby ocaleni mogli w nim zamieszkać, no wiec dlaczego ludzie usuwaja zwloki? bo rozkładają sie, gnija, cuchna, upiornie wygladaja, stanowia bombe epidemiologiczna i wabia głodne drapieżniki, tak wlasnie musieli myśleć ludzie pierwotni, mozna wyniesc cialo poza miejsce zamieszkania ale to zbyt meczące, najprościej zakopać i po problemie, ponadto jesli zasypiesz dol kamieniem żadne zwierze go nie odkopie, nie ma tu miejsca na obrzedy religijne, decyduje praktyczność[/font][/font]

 

[Fedorowicz]

Wykwit ateizmu, raczej bunt społeczny przeciwko królom z woli boga ,obłudnym szamanom i klasie wyższej..
Brave wiele ludzi np. afryka dalej żyje w szałasach nie ma komórek ,samochodów ..

Otóż to,chyba że uznamy wyłączny monopol KK na świętość i wiarę w B-ga. Przywódcy rewolucyjnych powstań przeciw tyranii niekoniecznie byli ateistami,np.Robespierre,Franklin czy Jefferson byli deistami.Jefferson głęboko interesował się teologią, biblią i moralnością.Jego poglądy najbliższe były unitarianizmowi i deizmowi.Robespierre ze względu na swoją niespotykana uczciwość nazwany był "nieprzekupnym".

 

[szpak123]

Ale Pan Brave wszystkich wkłada do jednego worka ateizmu .O zbrodniach wierzących w Boga nigdy nie wspomina

 

[Fedorowicz]

Ale Pan Brave wszystkich wkłada do jednego worka ateizmu .O zbrodniach wierzących w Boga nigdy nie wspomina

Z drugiej strony błędy i narosłe niesprawiedliwości ze strony duchowieństwa,które przecież doprowadziły do reformacji mogły i mogą generować postawy ateistyczne,zrażanie wielu szczerych osób do idei B-ga i religii.

 

[przecajo]

Z drugiej strony błędy i narosłe niesprawiedliwości ze strony duchowieństwa,które przecież doprowadziły do reformacji mogły i mogą generować postawy ateistyczne,zrażanie wielu szczerych osób do idei B-ga i religii.

Taka postawa wobec wiary w Boga jest właśnie postawą Szpaka, on nie widzi wiary jedynie kapłanów.
Powinniśmy widzieć Boga, religię i człowieka jako jednostkę ułomną ale jednak starającą się spełnić swe obowiązki.
Patrzmy na kapłanów w porównaniu z ludźmi a nie z Bogiem, bo będzie zawsze przegrany.

 

[szpak123]

Patrzmy na kapłanów w porównaniu z ludźmi a nie z Bogiem

Co to jest Bóg? ,czy wiemy czego on chce ?,wszystko to wymysł kapłanów .

 

[Rosalie]

 Żeby wiedzieć, czego chce Bog, musielibyśmy poznać Jego myśli. A żeby te mysli poznac, musielibyśmy mieć pewnosć, czym jest Bóg. Aby myśleć, musiałby być istotą rozumną. Czy jest wśród nas? Czy jest bytem materialnym? Czy myśli, wie, rozumie? Czy to tylko wytwór fantazji słabych ludzi, potrzebujących sensu życia i nadziei, jaką daje wiara? Nie nam to oceniać. To własnie kwestia wiary. Gdybyśmy mieli pewność, jak jest w rzeczywistości - nie byłaby to wiara, tylko nauka. Pisałam już o tym wielokrotnie. 

 

[szpak123]

Żeby wiedzieć, czego chce Bog, musielibyśmy poznać Jego myśli. A żeby te mysli poznac, musielibyśmy mieć pewnosć, czym jest Bóg. Aby myśleć, musiałby być istotą rozumną. Czy jest wśród nas? Czy jest bytem materialnym? Czy myśli, wie, rozumie? Czy to tylko wytwór fantazji słabych ludzi, potrzebujących sensu życia i nadziei, jaką daje wiara? Nie nam to oceniać. To własnie kwestia wiary. Gdybyśmy mieli pewność, jak jest w rzeczywistości - nie byłaby to wiara, tylko nauka. Pisałam już o tym wielokrotnie.

Cofnij się kilka kilkanaście wieków ,to będziesz wiedziała czego chciał ,

Czy to tylko wytwór fantazji słabych ludzi

jak najbardziej