W
weteran
Guest
Nie było mnie w Polsce wiele lat, sobie przyjechałem w wakacje bo ... przeprowadzkę mam w inny rejon świata, mniejsza z tym.
Wiecie co? Rację ludziaszki mają gdy powiadają o wzroście cen! Paranoja jakaś się zrobiła!
I wiecie co?
Ceny wcale nie poszły w górę o 20-30 czy 40%.
Doskonałym na to dowodem jest moja wczorajsza wizyta u kilku doktorków i w kilku aptekach, masakra prawdziwa.
Coś, co nabywałem w aptekach rok temu na wakacjach za 10-12zł kosztuje 35-37zł.
Coś, co nabywałem rok temu za 8-9zł to teraz średnio 24-26zł.
A o cenach za usługi u doktorków to nie chce mi się nawet nic pisać, ludzie, wariatkowo się zrobiło.
To teraz w Polsce plombowanie zęba jest droższe aniżeli w Austrii ????? buhahahaaa....
No serio! Za wizytę zapłaciłem 170 talarów a za plombowanie 180zł (dwa znieczulenia + jakaś lepsza plomba), ząb ósemka.
Za te samą przygodę w Leinz w Austrii prywatnie wypitoliłem na stół 70 euro (styczeń b.r.)
70 euro = około 308zł
W-wa teraz = 350zl
Wczoraj odwiedziłem też kilka bazarków, cennik z kosmosu!
Owoce i warzywa są rednio o 100% droższe aniżeli za granicą, serio!
W Lienz przed wakacjami wszystko było po 1,00-1,20 euro 0 jak leci u każdego.
Pomidory, ogórki, ziemniaki, cytryny, jabłka i masa innych po 1,00 do 1,20 euro/kg
a tu wczoraj widziałem jabłka po 5,50zł, banany po 7,00zł, ogórki po 9,00zł, kapustę po UWAGA!! 12,00zł a ziemniaki po 3,00zł.
KOSMOS!!
W tej Polsce to za rok czy dwa beton ludzie zaczną źrić, serio...
chociaż i nie bo... gdy zobaczyłem ceny materiałów budowlanych w Casto i OBI to mi pióra dęba staneły i nadal stoją!
No cóż...
Jeszcze ze pół dekady i zacznie się w POlsce DITROIT-owe namiotowo, widzieli Wy aktualną sytuację w USA?
Miliony ludzi już na ulicach, namioty, kartony i ... leci pełną parą DEMOKRACJA...
Wiecie co? Rację ludziaszki mają gdy powiadają o wzroście cen! Paranoja jakaś się zrobiła!
I wiecie co?
Ceny wcale nie poszły w górę o 20-30 czy 40%.
Doskonałym na to dowodem jest moja wczorajsza wizyta u kilku doktorków i w kilku aptekach, masakra prawdziwa.
Coś, co nabywałem w aptekach rok temu na wakacjach za 10-12zł kosztuje 35-37zł.
Coś, co nabywałem rok temu za 8-9zł to teraz średnio 24-26zł.
A o cenach za usługi u doktorków to nie chce mi się nawet nic pisać, ludzie, wariatkowo się zrobiło.
To teraz w Polsce plombowanie zęba jest droższe aniżeli w Austrii ????? buhahahaaa....
No serio! Za wizytę zapłaciłem 170 talarów a za plombowanie 180zł (dwa znieczulenia + jakaś lepsza plomba), ząb ósemka.
Za te samą przygodę w Leinz w Austrii prywatnie wypitoliłem na stół 70 euro (styczeń b.r.)
70 euro = około 308zł
W-wa teraz = 350zl
Wczoraj odwiedziłem też kilka bazarków, cennik z kosmosu!
Owoce i warzywa są rednio o 100% droższe aniżeli za granicą, serio!
W Lienz przed wakacjami wszystko było po 1,00-1,20 euro 0 jak leci u każdego.
Pomidory, ogórki, ziemniaki, cytryny, jabłka i masa innych po 1,00 do 1,20 euro/kg
a tu wczoraj widziałem jabłka po 5,50zł, banany po 7,00zł, ogórki po 9,00zł, kapustę po UWAGA!! 12,00zł a ziemniaki po 3,00zł.
KOSMOS!!
W tej Polsce to za rok czy dwa beton ludzie zaczną źrić, serio...
chociaż i nie bo... gdy zobaczyłem ceny materiałów budowlanych w Casto i OBI to mi pióra dęba staneły i nadal stoją!
No cóż...
Jeszcze ze pół dekady i zacznie się w POlsce DITROIT-owe namiotowo, widzieli Wy aktualną sytuację w USA?
Miliony ludzi już na ulicach, namioty, kartony i ... leci pełną parą DEMOKRACJA...