31 tydzień ciąży

Madzia:(

LooooL :)
Dołączył
1 Maj 2005
Posty
971
Punkty reakcji
1
Wiek
37
karla1722 nom na tym zdjęciu jeszcze bez rozstępów, ale moja córka była uparta i nie chciała wyjść (urodziłam 8 dni po terminie )i kilka rozstępów się pojawiło, małe bo małe ale niestety są :/ moja mama też miała wiec wiedziałam że i tak je będę miała.

Co do dbania...dbałam a i tak mam :p ;)
 

sosad1

Nowicjusz
Dołączył
11 Listopad 2007
Posty
995
Punkty reakcji
2
Wiek
39
Dodam jeszcze ze mam 18 lat, w czasie ciazy bardzo czesto mialam zakazenie drog moczowych, pale papierosy no i jestem narazona ciaagle na stres.
Przepraszam,zę nie w temacie, DZIECIAKU! ( bo ianzcej nie mogę Cie nazwać) po 1 niszczysz swoje zdrowie kurząc papierosy!!!, ale dlaczego niszczysz swoje dziecko? nie kochasz go? potem całe życie takie naemiczne bedzie! narażasz zdrowie swojego dziecka! kretynko:/

po2 co Ty wiesz o stresie:/
 

W.Redna

niegrzeczna dziewczynka
Dołączył
21 Listopad 2008
Posty
1 276
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Miasto
Bydgoszcz
sosad na pewno w jednym ma rację- palenie papierosów w ciąży to bezdenna głupota!!
 

kwasia86

Nowicjusz
Dołączył
10 Sierpień 2008
Posty
70
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Miasto
NY
dziewczyny ale latwo jest powiedziec nie pal, rzuc palenie, komus kto nie pali...to wcale nie jest tak latwo rzucic palenie... :) to wydaje sie latwe tylko dla kogos kto nie pali...a to ze to glupota palic to zapewne wie kazda dziewczyna no ale nalog to nalog...
 

W.Redna

niegrzeczna dziewczynka
Dołączył
21 Listopad 2008
Posty
1 276
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Miasto
Bydgoszcz
moja mama rzuciła po 20 latach i już 10 nie pali, jasne nie jest to łatwe, ale jest możliwe, wystarczy bardzo chcieć.
 
Dołączył
14 Luty 2008
Posty
2 390
Punkty reakcji
91
Wiek
37
No ja bym polemizowała czy to tak trudno rzucić... Też paliłam, pewnego dnia postanowiłam że rzucam i koniec.
Ani mnie do tego nie ciągnęło ani nie chodziły za mną papierosy... W ciągu jednego dnia palenie przestało dla mnie istnieć.
A potrafiłam nawet i 10 wypalić na dzień więc nie wiem z czym ta trudność ;)
Jak sie na coś zdecyduję to się to robi :)
 

Madzia1983

Księżniczka Króla :)
Dołączył
8 Czerwiec 2007
Posty
2 351
Punkty reakcji
1
Wiek
40
Miasto
Południe Polski- Śląsk-Tychy
dziewczyny ale latwo jest powiedziec nie pal, rzuc palenie, komus kto nie pali...to wcale nie jest tak latwo rzucic palenie... :) to wydaje sie latwe tylko dla kogos kto nie pali...a to ze to glupota palic to zapewne wie kazda dziewczyna no ale nalog to nalog...


moja mama rzuciła po 20 latach i już 10 nie pali, jasne nie jest to łatwe, ale jest możliwe, wystarczy bardzo chcieć.

Dokładnie, moja mama też paliła i jakoś potrafi wytrzymać nie paląc... ja w ciąży gdybym paliła to bym to rzuciła choćby ze względu na dziecko !!
 

karla1722

Nowicjusz
Dołączył
3 Styczeń 2009
Posty
57
Punkty reakcji
0
smerfetka widocznie nalog Cie nie dopadl, nigdy w to nie uwierze ze osobie w nalogu tak latwo rzucic palenie... Moja kolezanka tez pali ale pali bardzo malo i dla niej tydzien bez papierosow to nie tragedia, ja po tyg niepalenia stwierdzilabym ze to cud przejsc przez takie meki :p w ciazy niepalilam, naprawde da sie to zrobic dla dziecka, paulinaldz wyobraz sobie ze palenie w ciazy jest jak dmuchanie noworodkowi dymem prosto w twarz, czy zrobilabys tak swojemu juz narodzonemu dziecku??
 
Dołączył
14 Luty 2008
Posty
2 390
Punkty reakcji
91
Wiek
37
Gdyby mnie nałóg nie dopadł to bym nie paliła przez kilka lat a było inaczej ;)
Jak nie zapaliłam to bez kija do mnie nie można było podejść ;)
To jest proste, wystarczy postanowienie i konsekewncja.
A ciąża to bardzo dobry pretekst aby przestać palić.
 

malaandzia

Nowicjusz
Dołączył
21 Wrzesień 2015
Posty
24
Punkty reakcji
0
twardniejacy brzuch? moja siostra miala taka sytuacje, musiala lezec na supermami poduszce jak literka 7, pomagala przybrac odpowiednia pozycje i nie meczyla wtedy brzuszka
 
Do góry