Jakiś czas temu pytałam o co może chodzić ,,Y'' (pewien chlopak), gdy ja miałam chłopaka (obecnie nie mam od miesiąca, rozstaliśmy się, nie przez ,,Y'') a on dziewczynę; obecnie jest tak, że ja nie mam nikogo, ale on ma nadal dziewczynę; mówił, że nie może narazie jej zostawić, bo mieszka dość...