jest taka jedna koleżanka, z tzw. szkolnej ławy... więc praktycznie nie ma mowy o zmianie na inną, szczególnie, że z dwoma innymi tworzymy tak jakby paczke...
lubie ją i w ogóle... chce się nawet z nią przyjaźnić, ale z drugiej strony, ona ma swoją przyjaciółeczke, i chyba nie jest odpowiednim...