Ze snami jest tak, ze nie zawsze "widzimy" tam cos, kogos, itp., bo czasami jest tak, ze to czujemy. Poza tym lata zajmuje nauczenie sie, ktore symbole powinno sie tlumaczyc doslownie, a ktore nie. Mi na poczatku ubieglego roku szkolnego [jeszcze wtedy szkolnego... ;)] snil sie czarny...