A ja chodzę do kościoła i nie na pokaz, dla "dewot". Skoro taka jesteś bliska nauce Bożej, to samo stwierdzenie, że tam chodzą dewoty, pokazuje jak ograniczone masz myślenie i mało wspólnego z chrześcijaństwem. Ja chodzę i pilnuję swojego nosa, nie interesuje mnie czy starsze panie chodzą tam z...