Jak rozwinie się sytuacja na Ukrainie?

tommy001

Nowicjusz
Dołączył
14 Lipiec 2012
Posty
109
Punkty reakcji
1
Zamieszczone na YouTube 24 marca 2022 -> Andrzej Duda do Putina: Nie strasz, nie strasz...


Kwiecień 2021 https://www.rmf24.pl/tylko-w-rmf24/...-na-ukrainsko-rosyjskiej-granicy-,nId,5166982

Może to brednie, ale czy mamy 100% pewności, że to spadła rakieta ? Kto udowodnił i w jaki sposób, że to nie była detonacja ładunku wybuchowego umieszczonego na ziemi ? Jeśli ruskie wystrzelili rakietę w stronę Ukrainy to Ukraina wystrzeliła anty-rakietę w stronę Rosji - więc jakim cudem to coś spadło na terytorium Polski, a nie na terytorium Ukrainy ? Są jakieś rysunki, które pokazują trajektorię lotu tego czegoś, czyli skąd co było wystrzelone , w którą stronę leciało i jakim cudem spadło na terenie Polski niecałe 10 km od granicy ?
 
Ostatnia edycja:

dawid128

Nowicjusz
Dołączył
23 Kwiecień 2022
Posty
309
Punkty reakcji
8
Może to brednie, ale czy mamy 100% pewności, że to spadła rakieta ? Kto udowodnił i w jaki sposób, że to nie była detonacja ładunku wybuchowego umieszczonego na ziemi ? Jeśli ruskie wystrzelili rakietę w stronę Ukrainy to Ukraina wystrzeliła anty-rakietę w stronę Rosji - więc jakim cudem to coś spadło na terytorium Polski, a nie na terytorium Ukrainy ? Są jakieś rysunki, które pokazują trajektorię lotu tego czegoś, czyli skąd co było wystrzelone , w którą stronę leciało i jakim cudem spadło na terenie Polski niecałe 10 km od granicy ?
Rosja wystrzeliła rakiety manewrujące one potrafią latać jak samolot czyli zmieniać kurs , coś jak taki dron tylko że z silnikiem odrzutowym , no i widocznie pocisk manewrujący leciał koło Polskiej granicy i antyrakieta z systemu S-300 strąciła ten pocisk natomiast antyrakieta ma też jakieś resztki paliwa , może nawet jakieś resztki materiału wybuchowego i pechem spadło to akurat na terenie Polski , rakieta manewrująca latała bardzi blisko polski , podobna sytuacja byłą w Mołdawii tam też był podobny incydent , że Rosyjska rakieta spadła w Mołdawii.
 

Saymon

Stały bywalec
Dołączył
24 Sierpień 2007
Posty
1 448
Punkty reakcji
166
Miasto
Polska
Rosja wystrzeliła rakiety manewrujące one potrafią latać jak samolot czyli zmieniać kurs , coś jak taki dron tylko że z silnikiem odrzutowym , no i widocznie pocisk manewrujący leciał koło Polskiej granicy i antyrakieta z systemu S-300 strąciła ten pocisk natomiast antyrakieta ma też jakieś resztki paliwa , może nawet jakieś resztki materiału wybuchowego i pechem spadło to akurat na terenie Polski , rakieta manewrująca latała bardzi blisko polski , podobna sytuacja byłą w Mołdawii tam też był podobny incydent , że Rosyjska rakieta spadła w Mołdawii.
W zasadzie tam jest jeszcze jedna wersja wypadku. To była suszarnia ziarna a takie miejsca są niebezpieczne i to przy niezachowaniu norm bezpieczenstwa też wybuchnąć.
Większość pyłów przemysłowych przy odpowiednim rozdrobnieniu i stężeniu w powietrzu oraz źródle zapłonu może tworzyć atmosfery palne i wybuchowe. Dotyczy to również pyłów powstałych w procesach otrzymywania i obróbki ziaren zbóż i pasz rolniczych. Do pyłów przemysłowych palnych zalicza się m.in. pyły pochodzenia organicznego, np. pyły drewna, węgla, produktów żywnościowych (mąki, cukru).



Niezwykle duża skala przetwórstwa zboża powoduje, że ryzyko wystąpienia incydentów związanych z zapłonem oraz wybuchem pyłu jest bardzo duże. Tylko w 2018 r. doszło do szeregu wybuchów związanych z magazynowaniem i transportem roślinnych materiałów sypkich, z których największy miał miejsce w maju w miejscowości South Sioux City w USA [1].
No i coś niezwiązane z Polską. film z Mariupola, jak tam teraz jest naprawdę, bez propagandy z żadnej ze stron.
Można włączyć polskie napisy ale tłumaczenie jest bardzo słabe.
 
Ostatnia edycja:

Mandr4ke

Bywalec
Dołączył
20 Grudzień 2008
Posty
289
Punkty reakcji
53
Miasto
Los Angeles
Ja po prostu wymiękam... Mogę być ruską onucą mogę być płaskoziemcem mogę być foliarzem. Podobnie było podczas pandemii. Ja twierdziłem że to gowno to ściema i żadnej szprycy sobie nie dam wcisnąć. Chodziłem bez maseczki śmiałem sie z tych co je nosili. Byłem foliarzem. Dziś powoli wychodzi na jaw co to za pandemia a o szczepionkach i ich żadnej wartości wie juz chyba każdy. Przyjdzie czas ze i wielu zrozumie swoj błąd tylko czy nie będzie za późno? Mowie tu o tych ktorzy tak sie brataja z Ukraincami i najchętniej by poszli na wojnę z Rosja. Matolki...

Gdzie tu sens i logika? Putin nie jest glupi. Jest sxuxxysynem ale nie jest glupi. I nie ma takiej możliwości by Rosja wystrzeliła cokolwiek w stronę Polski. Putin nie zaatakuje NATO. Wszystko to co sie dzieje od poczatku tego konfliktu jest iście Amerykanska zagrywka. Niby po co Putinowi Polska? On ma gleboko w odbytnicy Polskę. On chciał wschodnią część Ukrainy sobie przywłaszczyć i tyle. Na kiego siura sie w to ten zasrany Polski rzad wpiexdaxa? A razem z przyglupami z PiSu grono Polaków z Kibicem na czele? Poczytajcie ile konfliktów w imie pokoju i demokracji rozpoczęli właśnie Amerykanie i w jaki sposob do tego dochodziło. Ile tych wojen i wojenek toczyli u siebie? Ano praktycznie żadnej. Zawsze gdzies zawsze czyimis rekami i z dala od siebie. Puknijcie sie w te Wasze zakute makówy... Morawieckie z reszta świty niby po co pol roku przed rozpoczęciem tego konfliktu trenowali ucieczkę z kraju? Sory ewakuację nie ucieczkę? Po co pol roku po wybuchu konfliktu ewakuację ta cwiczyli ponownie? Po to samo co w 39. Będą szczekać az wyszczekaja i uciekna byle dalej a Ty i Ty Polaku sie martw i gin za ojczyznę...
Za ojczyznę czy za to zeby później ponownie banda przygłupów mogla sobie rządzić naszym kosztem?

Obudźcie sie bo później będzie Wam jedynie przykro. Niby skąd wywiad USA wiedział o rakietach które spadły na Polskę zanim w ogóle one spadły? Wywróżyli z fusów? To wszystko juz jest tak grubo naciągane i tak na sile kombinowane ze podchodzi to pod komedie. To co media podają to już totalnie kupa gowna którego nie da się trzeźwo oglądać. Mi by było wstyd gadać takie głupoty jak duda czy motolusz... A mimo to wciaz znajdują się tacy którzy w to brna i świecie wierzą w ten caly stud up na żywo...

Wcale sie nie dziwię że ten nasz "piękny" kraj byl bity, poniewierany i rozbierany najwięcej razy chyba w historii tego świata. Nie dziwi mnie to nic a nic. Szkoda trochę ze nie za bardzo skutecznie. Dlatego zakładam ze będą próbować ponownie az do skutku.

Juz pomijam fakt jakim jest taki drobny nieład... Bo w tym kraju tak naprawdę to nikt jako tako Polakiem z krwi i kości nie jest. :)

Obecnie odruchowo przyjmujemy, że Polakiem jest ten, kto wychował się w polskiej kulturze, posługuje się językiem polskim i pochodzi z Rzeczpospolitej. Jednak patrząc na pochodzenie przodków naszych pradziadów itd oraz wracając do czasów przed rozbiorami tego "naszego" państwa trzeba wiedzieć że kryteria do bycia pełnoprawnym Polakiem były bardziej restrykcyjne. Polska w XVII i XVIII glownie wykluczała większość ludności zamieszkującej jej tereny ze wszystkich praw i podmiotowości. Wtedy Polakami mogli być i byli jedynie szlachcice. Ogólnie obywatelami Polski byli tylko nobilitowani czyli kilka procent całego społeczeństwa. Wyjątków nie było i nawet polskojęzyczni mieszczanie nie mieli akcesu do polskiej tożsamości. Sami polskojęzyczni chłopi twierdzili, że nie są Polakami. Dla XVIII-wiecznego wieśniaka słowa „pan” i „Polak” oznaczały to samo. Polakiem był ten, kto nim rządził i kto zmuszał go do nieustannej pracy. Panszczyzna była Polską :) Juz wtedy chłopstwo chciało rozebrać Polskę. Bali sie Polski nawet gdy przyszły czasy w których to Polski nie było. Bali się ze gdy wróci Polska, wróci panszczyzna i najgorsza szlachecka niewola.

Dopiero w XX wieku przyszły zmiany. Pamiętać jednak należy ze zdecydowana większość z Was, nas jest przodkami dawnych mieszczan i ogólnie chłopów. Łącznie przodkowie przeszło 98% obecnych mieszkańców Polski nie dosyc ze do Polski zostali sprowadzeni do pracy to w dodatku nigdy Polakami sie nie czuli. Co więcej nie mieli nawet prawa za Polakow sie podawać.

Więc kto chce niech idzie i walczy :) W imię ojczyzny (choc nie do końca się z niej wywodzą)
Niech walczy w imię "wielkiej" Polski - szkoda ze wyłącznie w snach. Bo w tym kraju jedynie "przypisywanie" sobie niestworzonych rzeczy wychodzi dobrze czy głoszenie baśni o jakimś szczególnym naznaczonym narodzie i jego dawnej oraz przyszłej potędze... Polska nigdy potęga nie byla i nigdy nia nie będzie. A to co niby jest bądź było Polskie nie do końca Polskie było... Polski Fiat? Taa jedynie na Włoskiej licencji. Fiat nigdy Polski nie byl. A może Husaria? Mega Husaria i taka Polska ze az Serbska. Nawet same jej początki w Polsce były Serbskie. Przecież to 4 Serbskich Husarow sprowadzonych do Polski sformowało cale oddziały tychże żołnierzy... Mógłbym tak godzinami... Ale po co.

I zakończę to tak : Nigdy nie potrafiliśmy być wdzięczni za pomoc tym ktorzy naprawdę nam pomogli. Nigdy tez nie potrafiliśmy zrobić tego samego wobec tych ktorzy robili dla nas i naszego kraju wiele wspaniałych rzeczy. Przykładem sa np Węgry... Węgry to kraj który bez konkretnego powodu oddal Polsce dosłownie serce. Mimo paktu z Niemcami nigdy zaden oddział nie zaatakował Polski i Polskiego wojska. Wręcz przeciwnie. Potrafili z Polskim wojskiem atakować Niemców. Zeby było śmieszniej w czasach gdy Ukraińcy mordowali Polaków chocby w Wołyniu czy okolicach jedynym ratunkiem były oddziały Węgierskie. I nie zdarzyło sie by nie pomogli. Nie mogli byc wszędzie i nie byli w stanie uratować wszystkich. Czemu dzis juz nikt nie pamięta o oddziałach Węgierskich które potrafiły wybic do zera cale Ukraińskie ścierwo banderowsie. Jeżeli nie zabili to brali do niewoli, prowadząc ich owinietych drutem kolczastym. Nie pamięta się ze za większością spalonych Polskich wsi to właśnie Wegrzy szli z akcja odwetową tlukac Ukraincow na wszelkie możliwe sposoby i tak samo brutalnie jak Ukry robiły to z Polakami.... Tego nikt nie pamięta. Co więcej potrafimy sie wypiąć na nich i bratamy sie z ukrem.

A idźcie w PiSdu
 

dawid128

Nowicjusz
Dołączył
23 Kwiecień 2022
Posty
309
Punkty reakcji
8
Ja po prostu wymiękam... Mogę być ruską onucą mogę być płaskoziemcem mogę być foliarzem. Podobnie było podczas pandemii. Ja twierdziłem że to gowno to ściema i żadnej szprycy sobie nie dam wcisnąć. Chodziłem bez maseczki śmiałem sie z tych co je nosili. Byłem foliarzem. Dziś powoli wychodzi na jaw co to za pandemia a o szczepionkach i ich żadnej wartości wie juz chyba każdy. Przyjdzie czas ze i wielu zrozumie swoj błąd tylko czy nie będzie za późno? Mowie tu o tych ktorzy tak sie brataja z Ukraincami i najchętniej by poszli na wojnę z Rosja. Matolki...
Problem nie leży w tym , aby wierzyć medią głównego nurtu ,ale poznać pewne fakty które pozwalają to weryfikować czy coś jest prawdą.
Dla przykładu ja też chodziłem bez maski i nie wierzyłem w tą pseudo pandemię,ale problem nie leżał w tym że pandemii nie było bo była tylko kwestia była w adekwatności działań rządów do problemu.
Nakazy noszenia masek w wielu krajach były nie legalne prawnie ,poza tym nie skuteczne do ochrony,to samo lockdowny też były nie skuteczne a finalnie wywołało to inflacje którą mamy obecnie na świecie bo rządy drukowały na potęgę mamy tego efekty.
To samo ze szczepieniem, same w sobie szczepienia nie były niczym nadzwyczajnym,ale próby zmuszania to już duże przegięcie.
To samo jest z wojną nie można bezmyślnie wierzyć w Media w Polsce ,ale bez refleksyjne wierzenie w propagandę rosyjską też jest tym samym idiotyzmem ,bo dużo rzeczy które mówi rosyjska propaganda jest nie zgodne z rzeczywistością , często bazuje na nie wiedzy ludzi.
Najpopularniejsze kłamstwo to banderyzm pułku azow, owszem w 2014 roku pułk ten był ruchem oddolnym bo wtedy Ukraińska państwowość nie działała i owszem miał tradycje banderowskie. Natomiast potem pod wpływem NATO , pułk ten został włączony do MSW i jest milicją pod kontrolą państwa (obecnie nie jest to ten sam ruch co w 2014 roku ) obecnie jest mniej potrzebny niż kiedyś. Obecnie to można ten ruch porównać do takiego ukraińskiego ONR,dla paradoksu w Polsce są również odłamy od ONR które czczą Hitlera albo ruchy nazistowskie , jest to oczywiście margines mniejszość, ale są takie ruchy.
Poza tym te ruchy narodowe to mają wielu bohaterów narodowych nie tylko banderę.
To jest bardziej tak jak Polacy mają swoich bohaterów to oni swoich np ruch UPA to można porównać do żołnierzy wyklętych oni też dokonywali zbrodni wojennych i to chyba nawet na samych polakach też.
Tych mitów z rosyjskiej propagandy jest masa.
 

Saymon

Stały bywalec
Dołączył
24 Sierpień 2007
Posty
1 448
Punkty reakcji
166
Miasto
Polska
Pamiętać jednak należy ze zdecydowana większość z Was, nas jest przodkami dawnych mieszczan i ogólnie chłopów. Łącznie przodkowie przeszło 98% obecnych mieszkańców Polski nie dosyc ze do Polski zostali sprowadzeni do pracy to w dodatku nigdy Polakami sie nie czuli. Co więcej nie mieli nawet prawa za Polakow sie podawać.
Widać że słabo znasz historie i mało wiesz o Polskiej szlachcie. W odróżnieniu od szlachty zachodniej nasza była bardzo liczna, okolo 8-10% mieszkańców Królestwa Polskiego to była szlachta. I większość tej szlachty to nie byli bogacze ale drobna zasciankowa szlachta.

Nawet jest przysłowie ze szlachcic na zagrodzie równy wojewodzie. To znaczyło ze szlachcic ktory mial tylko gospodarstwo byl u siebie rowny wojewodzie. Polska szlachta nie miała tytułów nie byli baronami, wszyscy byli równi, tytuły w Królestwie Polskim były zabronione.

Na Podlasiu 25-30% ludnosci to była szlachta. Przez stulecia ludnosć mieszala się między sobą i można powiedzieć że pewnie minimum 50% Polaków ma jakiś przodków pochodzących od szlachty. W mojej okolicy praktycznie wszyscy mają jakiś dziadków itd.
Najmniej ludnosci pochodzenia szlacheckiego było w Wielkopolsce, tam być może było tylko te 2% szlachty.
Ale Mazowsze, Podlasie i nawet Małopolska to była bardzo liczna szlachta.

Ludność miast w Polsce to byli w dużej mierze żydzi i niemcy, Jeszcze przed wojną w miasteczku w którym mieszkam ponad 50% to byli żydzi.
Nigdy tez nie potrafiliśmy zrobić tego samego wobec tych ktorzy robili dla nas i naszego kraju wiele wspaniałych rzeczy. Przykładem sa np Węgry... Węgry to kraj który bez konkretnego powodu oddal Polsce dosłownie serce. Mimo paktu z Niemcami nigdy zaden oddział nie zaatakował Polski i Polskiego wojska. Wręcz przeciwnie. Potrafili z Polskim wojskiem atakować Niemców. Zeby było śmieszniej w czasach gdy Ukraińcy mordowali Polaków chocby w Wołyniu czy okolicach jedynym ratunkiem były oddziały Węgierskie. I nie zdarzyło sie by nie pomogli
Tutaj się zgodzę Polakom na Wołyniu pomagali Węgrzy ale nie tylko. Polakom pomagali nawet Niemcy bo dawali Polakom legalną broń do obrony, niewiele dawali ale to była broń legalna i mogła być noszona oficjalnie to dużo pomagalo.
Do tego Polakom pomagala nawet partyzantka radziecka.

Partyzantaka radziecka pomogla na przyklad podczas obrony Przebraża. To była największa bitwa Polakow z ukraincami.
W okolicach Przebraża schroniło się minimum 10 tysięcy Polaków z calej okolicy, niektóre szacunki mowią nawet o 20 tysiącach.
Polacy mieli około 1000 sztuk broni palnej. Ukraincy atakowali przez kilka miesięcy i w końcu zgromadzili około 6 tysiecy członków UPA z bronią palną i 6 tysięcy ukrainskich chlopów z bronią białą. Ci drudzy mieli mordowac cywili po zwycięstwie UPA.

Ukraincy atakowali i Polacy mieli już duże problemy z obroną. Dowodca Polaków wiedział że kilka kilometrów od Przebraza stacjonuje odział radzieckich partyzantów dlatego wysłat tam swoje ostatnie odwody okolo 100 Polaków na koniach z prośbą o pomoc bo wczesniej Rosjanie obiecywali że pomogą.

Radziecki odział okolo 200 partyzantów i tych 100 Polaków zaatakowali ukrainców od tyłu, Polacvy ktorzy się bronili też zaatakowali. ukraincy wpadli w panikę i zaczeli uciekać.
Zginelo ponad 400 bandytów z UPA, zdobyto dużo broni i sprzętu na ukraincach.

Na polu bitwy wspólczesni ukraincy postawili pomnik ku czci żołnierzy UPA zamordowanych przez Polaków i Rosjan..... a przecież ci bronili tylko cywili, kobiety i dzieci przed ukrainskimi zbrodniarzami.
To jest bardziej tak jak Polacy mają swoich bohaterów to oni swoich np ruch UPA to można porównać do żołnierzy wyklętych oni też dokonywali zbrodni wojennych i to chyba nawet na samych polakach też.
.Ty wiesz ze teraz łamiesz Polskie prawo? To jest karalne. Jak możesz porównywac żołnierzy wyklętych do bandytów z UPA?

Bandyci z UPA wymordowali setki tysięcy Polaków oraz pewnie podobą liczbę żydów i kilkanascie tysięcy ukraincow ktorzy ich nie popierali.
Ty jesteś NORMALNY?

Porównujesz bandytow z partyzantami? Radzę zglosić się do lekarza psychiatry.
 
Ostatnia edycja:

tommy001

Nowicjusz
Dołączył
14 Lipiec 2012
Posty
109
Punkty reakcji
1
Rozpylona mąka może wybuchnąć z tego co słyszałem, ale ziarno (kolby kukurydzy na przyczepie czy co na niej było ?) żeby wybuchało ?
 

Mandr4ke

Bywalec
Dołączył
20 Grudzień 2008
Posty
289
Punkty reakcji
53
Miasto
Los Angeles
Problem nie leży w tym , aby wierzyć medią głównego nurtu ,ale poznać pewne fakty które pozwalają to weryfikować czy coś jest prawdą.
Dla przykładu ja też chodziłem bez maski i nie wierzyłem w tą pseudo pandemię,ale problem nie leżał w tym że pandemii nie było bo była tylko kwestia była w adekwatności działań rządów do problemu.
Nakazy noszenia masek w wielu krajach były nie legalne prawnie ,poza tym nie skuteczne do ochrony,to samo lockdowny też były nie skuteczne a finalnie wywołało to inflacje którą mamy obecnie na świecie bo rządy drukowały na potęgę mamy tego efekty.
To samo ze szczepieniem, same w sobie szczepienia nie były niczym nadzwyczajnym,ale próby zmuszania to już duże przegięcie.
To samo jest z wojną nie można bezmyślnie wierzyć w Media w Polsce ,ale bez refleksyjne wierzenie w propagandę rosyjską też jest tym samym idiotyzmem ,bo dużo rzeczy które mówi rosyjska propaganda jest nie zgodne z rzeczywistością , często bazuje na nie wiedzy ludzi.
Najpopularniejsze kłamstwo to banderyzm pułku azow, owszem w 2014 roku pułk ten był ruchem oddolnym bo wtedy Ukraińska państwowość nie działała i owszem miał tradycje banderowskie. Natomiast potem pod wpływem NATO , pułk ten został włączony do MSW i jest milicją pod kontrolą państwa (obecnie nie jest to ten sam ruch co w 2014 roku ) obecnie jest mniej potrzebny niż kiedyś. Obecnie to można ten ruch porównać do takiego ukraińskiego ONR,dla paradoksu w Polsce są również odłamy od ONR które czczą Hitlera albo ruchy nazistowskie , jest to oczywiście margines mniejszość, ale są takie ruchy.
Poza tym te ruchy narodowe to mają wielu bohaterów narodowych nie tylko banderę.
To jest bardziej tak jak Polacy mają swoich bohaterów to oni swoich np ruch UPA to można porównać do żołnierzy wyklętych oni też dokonywali zbrodni wojennych i to chyba nawet na samych polakach też.
Tych mitów z rosyjskiej propagandy jest masa.
Ogólnie to od powstania tego tworu Azów do dziś dnia za wiele się tam nie zmieniło. Wciąż ich godłem jest symbol kiedyś używany przez Wehrmacht i SS...
Jest to ten sam oddział paramilitarny co w 2014 roku nazywany pułkiem ze względu na liczebność.

Mówi się pułk czy batalion Azów ale tak naprawdę tych oddziałów jest kilkanaście. Były plany zrobienia z tego brygady Azów :)
To ze podlegają MSW... Podlegają bo zrobiono z tego Gwardie Narodową Ukrainy cos w rodzaju żandarmerii... Oficjalnie... Ogólnie to specjalny pułk posiadający więcej ciężkiego sprzętu niż pozostałe jednostki gwardyjskie.

Od 2014 zmieniło się trochę owszem. Są w strukturach państwowych (żeby nie byli samozwańczym wojskiem), pojawiają się nowi rekruci... Tam nigdy nie było tak że do tego pułku kierowano specjalnie nazistów czy nacjonalistów. Mógł i wciąż może dostać się tam każdy.
To wciąż struktura społeczno-polityczna o paramilitarnych fundamentach. Trzon tego tworu to nadal weterani. Ci weterani walczący w 2014 :)
Nadal są przekonani, że Ukrainą powinni rządzić ludzie, którzy bili się w 2014 roku...
Nadal mają historię ataków na aktywistów LGBT, Romów. Nadal o tym mówią głośno. Nadal są skorzy do bijatyki i demonstracji. Nadal można ich wynająć - żeby kogoś postraszyli, zrobili demonstrację...
Nadal trzymają się korzeni jednak głośno o tym nie mówią... Tzn nie tak otwarcie. Grupa ta miała być rozmontowana przez władze Ukraińskie jednak mieli kilka sukcesów w walce i to większych od regularnego wojska więc żeby zatkać większości gęby zamiast rozmontowania wciągnięto ich pod MSW.
No i gra. Wielu w to uwierzyło między innymi Ty...

Propaganda... Propaganda była, jest i będzie. Nie tylko Rosja wszędzie głosi nieprawdę i wszystkich oszukuje. Nie tylko Rosja kłamie. Robią to i Ukraińcy i Polacy i Amerykanie. Każdy to robi.
Ciekawi mnie czym się kierujesz wybierając "stronę" w której informacje, wiadomości, wersję wydarzeń wierzysz...

Bo z całym szacunkiem, na pewno nie logiką...

Przykładowo sytuacja z rakieta która spadła na ziemię Polską zabijając dwie osoby... Oczywiście wiemy jaka była wersja ta pierwsza najgłośniejsza i najbardziej używana. Oczywiście Rosjanie zaatakowali Polskę, NATO, ble ble ble... Wszyscy jak jeden mąż przyjęli narrację Zelenskiego. Bo on jako pierwszy zaczął krzyczeć ze to Rosjanie domagając się reakcji NATO.
Chwilę po tym wydarzeniu po pierwszych wiadomościach radiowych Radia Zet w Rosji również podano informacje o tym wydarzeniu emitując to co mówiono w Zetce dodając jedynie ze to nie Rosja kończąc to wszystko zdaniem "że to nie Moskwa rozstrzygnie o tym, co spadło na Polskę. Tylko Polska i jej zachodni partnerzy."

I tak też się działo. Mimo że u nas nie do końca było wiadomo co i skad spadło wszędzie trąbiono bez ogródek. Rosja i cxuj. Uruchamianie pkt 4,5 i 8 NATO, orędzia, zgromadzenia, spotkania Dudów i reszty strategów od obrony naszego kraju i pisanie bajek publicznie że odpowiemy... (chyba pocztą polską bo sprzęt wojskowy oddaliśmy Ukrainie) i tak do momentu w którym to Amerykanie nie zajęli stanowiska w tej sprawie...
A zajęli takie jakie zajęli ku ogólnemu zdziwieniu Ukraińskiego Prezydenta, Polskiego Prezydenta i większości narodow Ukrainy i Polski. Zdziwienie bo Biden bez konsultacji najwidoczniej z kimkolwiek powiedział wprost ze nie jest możliwe by ta rakieta została wystrzelona z Rosji... No i dalej to już samo poszło no i wyszło że to jednak nie Rosjanie a Ukraińcy tyle o ile zaatakowali tudzież uderzyli na Polskę...

Teraz ciekawe czy byl to wypadek, przypadek jakas niesprawność systemów antyrakietowych Ukrainy czy może próba wciągnięcia do konfliktu Polski a razem z nia całego NATO tylko zupełnie nieprzemyślana i nie wyszło?
Sadzać po zachowaniu Zelenskiego i jego twardym trzymaniu się wersji "Rosyjskiego ataku" (po dzis dzień twierdzi ze tak było jednak nie ma 100% pewności) później to wyczekiwanie na reakcje USA będąc bardziej przygotowanym na uruchamianie punktów NATO i ble ble ble... no wyglądało to na nieudolną próbę sfingowania Rosyjskiego ataku na kraj NATO...
 

Mandr4ke

Bywalec
Dołączył
20 Grudzień 2008
Posty
289
Punkty reakcji
53
Miasto
Los Angeles
Widać że słabo znasz historie i mało wiesz o Polskiej szlachcie. W odróżnieniu od szlachty zachodniej nasza była bardzo liczna, okolo 8-10% mieszkańców Królestwa Polskiego to była szlachta. I większość tej szlachty to nie byli bogacze ale drobna zasciankowa szlachta.

Hmmm. Nie mam pojęcia o historii? Niech tak będzie...
Co prawda bardziej interesuje mnie historia od II WS ale czasów szlachty "liznąłem" tu czy tam.

Co do szlachty Polskiej to masz rację - było jej ok 8% w porównaniu do zachodu gdzie mowa jest o 2%.
Co do "zaściankowej" szlachty... W Polsce przeciwnie jak u w innych państwach szlachty nie rozróżniano na wyższa czy niższa ani formalnie ani prawnie. W Polsce szlachta różniła się jedynie zamożnością.
Gdy do Polski napływało coraz to więcej szlachty zagranicznej zaczęły pojawiać sie zróżnicowania ekonomiczne, rody arystokratyczne, szlachta średnia (o której piszesz) czy szlachta szaraczkowa posiadająca różny status społeczny - często od chłopstwa różniła się jedynie kultywowaniem tradycji rodu ktory był objęty prawnym statusem.
Masz rację pisząc o szlachcie "zaściankowej" jednak jak wspomniałem ta pojawiła się dopiero z napływem szlachty Zachodniej do Polski a wiec szlachty która Polska nie była... Następstwem tego mieszania sie szlacht było wprowadzenie wśród szlachty Polskiej dodatku do nazwisk odmiejscowego morfemu - ski, - cki i - dzki. Wyróżniać to miało szlacheckie nazwiska szlachty polskiego pochodzenia. Nazwiska kończące sie ski cki dzki były odpowiednikami Niemieckich von czy Francuskich De...
Polska szlachta inaczej jak szlachta zachodnia nie miała struktury feudalnej a gentes. Oznacza to nic innego jak to co już wcześniej wspomniałem... Pomiędzy szlachta rodziny możnowładców a jak twierdzisz szlachta drobną nie było różnicy nawet pod względem prawnym. Więc sory ale musisz uzupełnić wiedzę pod tym względem ponieważ Twoja teoria o szlachcie Polskiej upadła.
W Polsce nie było możliwości wstąpienie do rodziny szlacheckiej bez posiadania dokumentów rodowych świadczących o szlacheckich korzeniach. Nie mieli tez takiej możliwości ci którzy legitymowali sie świeżym szlachectwem. Polska szlachta była hermetycznie zamknięta. Ta prawdziwa szlachta rzecz jasna. Po tych wszystkich późniejszych tasowaniach o których poniekąd wspomniałeś przyszedł taki czas w którym nobilitacje szlacheckie leżały w gestii władz państwowych i były nadawane za zasługi wojskowe lub cywilne. Często można bylo sobie taki tytuł załatwić (oczywiście za drobną opłatą). Następnie szlachta była juz tak pospolita ze straciła znaczenie. Ważniejszym było wykształcenie czy to ile posiadasz a nie jakieś tam szlachectwo.

Nie wiem skąd zes wziął te liczby. Nie ma pewnych danych mówiących o rzeczywistej liczbie stanu szlacheckiego w Rzeczypospolitej. Jakiś tam Kula ustalił ze właśnie między 8 a 10% ogółu. Ja bym sie skłonił do bardziej realnych 6,6% ogółu.



Reasumując. Owszem nie mam pojęcia o historii. Opisałeś szlachtę Polska z czasów Krolestwa Polskiego gdzie o sprawach rejestracji szlachty decydowali jej polscy przedstawiciele. Ja pisałem bardziej zwracając uwagę na czynnik historyczny gdzie do szlachty Polskiej zaliczyłem jedynie rzeczywistych szlachciców którzy tytuł ten odziedziczyli wprost po zasłużonych rycerzach... Prawilnie tylko rycerz mógł otrzymać tytul szlachty. Albowiem szlachta polska wyodrębniła się dla rządzenia oraz obrony […] ludności i kraju. Dlatego też ci, którzy tworzą ten stan, w dawniejszych czasach nazywani byli rycerzami […], a teraz zwą się szlachtą, od szlachetności rodu. Szlachectwo […] szacuje się według urodzenia i zasług. […]


To co zes opisal to szlachta mieszkająca na ziemiach polskich ogólnie chyba po rozbiorach, migracjach, łączeniu, parowaniu sie i heblowaniu szlachciców wszelakiego pochodzenia w sensie bzykaniu tych z tamtymi. Pewnie mowisz o potomkach szlachty nobilitowanej Królestwie Galicji i Lodomerii oraz nowej szlachty Królestwa Polskiego. Mowisz o szlachcie wśród której znaleźli sie również ci, którzy z różnych przyczyn nie potrafili udowodnić staropolskiego szlachectwa. Następnie zapewne mowisz o czasach Polskiej szlachty w której sklad wchodziła spora liczba osób nobilitowanych w Rosji oraz szlachta, niekiedy utytułowana, zawdzięczająca wyniesienie do godności szlacheckiej przez Stolicę Apostolską, Cesarstwo Francji, Królestwo Belgii, Włoch czy różne państewka niemieckie o ustroju monarchicznym. Do tego należy dodać tych którzy zostali spolonizowani a byli reprezentantami obcej szlachty osiadłej na ziemiach polskich... Stąd Twoj podział i mowa o jakiejś szlachcie "gorszego sortu"...

CYCU JA PISAŁEM O SZLACHCIE POLSKIEJ TY PISZESZ O SZLACHCIE W POLSCE... A to juz spora różnica ;) Dlatego te 50% Polaków ktorzy maja jakiś przodków pochodzących od szlachty i nawet ci z Twojej okolicy posiadających dziadków szlachetnych nie jest Polakami ponieważ jeżeli są to osoby z rodów szlachetnych to nie mogą być tymi "Polskimi" szlachcicami ponieważ okres dzielący jednych od drugich sięga minimum kilku wieków...

Mam nadzieję ze poszerzysz zakres swojej wiedzy zanim zarzucisz komus wiedzy brak...

To tyle jeśli o temat szlachty czy Polskości Polaków w Polsce chodzi...
Odnosząc sie do pomocy Węgrów, Niemców i reszty których wymieniłeś - zgadzam się. Było tych nacji wiele. Nie tylko Węgrzy pomagali podczas II WS Polakom. Jednak nikt inny nie pomagał Polakom w takim wymiarze i przez taki okres. II WS to nic. Węgrzy nie wiedzieć czemu pomagali Polakom juz w okres wczesnego średniowiecza i w czasach panowania św. Stefana byl to początek XI wieku... Gdy tylko zajeli tereny graniczące z Polska zostali czyms na wzór przyjaciela... Ale takiego prawdziwego ktory jest przyjacielem do końca świata... Polska pomogła Węgrom obronić sie przed Niemcami za co Węgry okazują swoją chyba wdzięczność po dzis dzień. Bo nie ma innego powodu poza wspólną walka z Niemcami w XI wieku który wytłumaczył by ten dziwny nigdzie nie pisany stan, pomimo upływu takiego okresu wielu zmian totalnie innego języka trwający z reszta do dziś...
Węgrzy ogólnie odrobili nasza pomoc, pomagając Polsce w walce z Krzyżakami. Pomagali tez w walce z Tatarami. Później nie daliśmy wspólnie rady Turkom nasze drogi zupełnie sie rozeszły. Później oczywiście nikt inny jak nie my Polacy zaczęliśmy sie szarpać o Ruś Halicką która to raz była Polska raz Węgierska... Polacy sila sobie ta Ruś wzięły później Wegrzy siła mam ja odebrali po czym Polacy związali sie sojuszem z UWAGA Rusinami tudzież Rosjanami bo kim mogl być władca Moskiewski wtedy jak nie takim dzisiejszym Putinem... I tylko po to by nie powstał sojusz Polsko Węgierski... Powstał Polsko Ruski...
Polska = taka trochę dupodajka. Ale pomijając... dupodawanie to mimo wszystko Polska była miejscem przyjaznym dla węgierskich emigrantów i tak oto znalazła się u nas w kraju ich duża grupa z królem Janem Zápolyą na czele. Ponadto nie można nie wspomnieć, że w Krakowie rozwijało się wtedy węgierskie życie kulturalne (np. drukowano liczne książki w języku węgierskim)... Przełom nadszedł w momencie gdy Polska zaczął władać Batory. Batory był Węgrem otaczał się Węgrami walczył Węgierskim wojskiem pod barwami Polski. Cale Polskie wojsko wtedy zbudowane zostało na wzór Węgierskiego. Czas mijał a my z Węgrami byliśmy sobie jakby obcy ale nie obcy... Ogólnie neutralni. Az do wybuchu wojny Austryjacko Węgierskiej w której to Polacy chętnie wzięli udział kierując się tym ze upadek Austrii pomoże odzyskać Polsce niepodległość. (Wegrzy nigdy nie uznawali rozbiorów Polski i gdy Polski nie było oficjalnie na mapach, Wegrzy drukowali mapy bez zmian z Polską) Za okazała pomoc Wegrzy odpowiedzieli w czasach gdy w Polsce wybuchło powstanie styczniowe. Wtedy to z ziemi węgierskiej na pomoc powstańcom przybyło ok. tysiąca madziarskich ochotników. Nie była to jedyna forma wsparcia – z Węgier do Polski przerzucano broń, lekarstwa, pieniądze, a także środki sanitarne... Następnie gdy wybuchła I wojna światowa, Węgrzy znaleźli się wśród obcokrajowców chętnych do walki w legionach polskich walcząc o niepodległość Rzeczypospolitej. Chwilę później podczas wojny polsko bolszewickiej poza Francuzami to właśnie Wegrzy znacząco pomogli Polakom. Węgrzy wysłali do nas swoją kawalerię... Podczas bitwy Warszawskiej w 1920 roku pomimo problemów logistycznych (okrężna trasa omijając Rumunię, Podole, Lwów Kraków) do stolicy Polski dotarło z Węgier około 58 milionów naboi...
Dopiero teraz można wspomnieć okres II WS i pomoc Węgrów oczywiście inna niz ta w Wołyniu. Ogólnie atak na Polskę III Rzesza planowała rozpocząć przeprowadzeniem swoich wojsk przez ziemię Węgierskie jednak Wegrzy odmówili.

Az zacytuję słowa premiera Węgier skierowane wprost do Hitlera :

– Prędzej wysadzę nasze linie kolejowe, niż wezmę udział w inwazji na Polskę. Ze strony Węgier jest sprawą honoru narodowego nie brać udziału w jakiejkolwiek akcji zbrojnej przeciw Polsce –

Mimo że nagroda za okazała pomoc Węgier, Hitler miał przekazać sporymi obszarami terytorium.

István Csáky natomiast (gdy Węgry były już sojusznikiem III Rzeszy) oficjalnie powiedział "W akcji zbrojnej przeciwko Polsce ani pośrednio, ani bezpośrednio nie jesteśmy skłonni uczestniczyć. Pod pojęciem «pośrednio» rozumiem każde żądanie przejścia oddziałów niemieckich pieszo czy na pojazdach mechanicznych przez nasz kraj w celu zaatakowania Polski. Żądania takie będą odrzucone. Jeżeli Niemcy odpowiedzą na to przemocą, kategorycznie odpowiadam, że na broń odpowiemy bronią"
 

Mandr4ke

Bywalec
Dołączył
20 Grudzień 2008
Posty
289
Punkty reakcji
53
Miasto
Los Angeles
Olbrzymia ilość uchodźców z Polski którzy udali sie na Węgry spotkało sie z ciepłym przyjęciem i pomimo paktu z Niemcami przez caly okres trwania II wojny światowej żaden Węgierski żołnierz nie wyrządził krzywdy żadnemu Polakowi. Co ciekawsze to polacycosadzani w obozach którymi dowodzili Wegrzy przeważnie opuszczali je na własną rękę. Węgierscy rządzący przymykali na to oczy.
Ogólnie Węgierskie oddziały które stacjonowały w Polsce miały zakaz bezpośredniego udział w boju z Wojskiem Polskim. Zakaz nie tylko wydalo dowództwo Węgierskie. Zakaz wydal również rząd Węgierski.
Polacy nie zostawili Węgrów również w 1956r kiedy Sowieci wjechali na Węgry by tłumić manifestacje. Nie mieliśmy za bardzo możliwości pomoc militarnie ale pomogliśmy materialnie. W całym kraju zbierano żywność, pieniądze, zbierano leki, oddawano krew i wysyłano na Węgry. W końcu podczas słuchania wiadomości o wydarzeniach w Budapeszcie który spływał krwią pewna grupa ludzi nie wytrzymała. Otoczyli konsulat Związku Radzieckiego w Szczecinie wdarli sie do niego następnie zdemolowali i spalili.

Obecnie między Polską a Węgrami tak przyjaźnie nie jest. Mowie oczywiście o relacjach na szczeblach politycznych ponieważ nic chyba nie zmieni relacji społecznych pomiędzy naszymi państwami. Mimo wszystko wstyd trochę bynajmniej mi osobiście ze prezydent Polski odwołał spotkanie z prezydentem Węgier które miało sie odbyć z okazji obchodów Dnia Przyjaźni Polsko-Węgierskiej. Powodem odwołania spotkania była niechęć "do publicznego pokazywania sie prezydenta Dudy z prezydentem Węgier wobec wydarzeń na Ukrainie" a to dlatego że Węgry choć poparły działania UE czy NATO w stosunku do Rosji to nie wydały zgody na transport broni do Ukrainy przez swoje terytorium. Uogólniając to chodzi o to że "Stosunek rządu w Budapeszcie do rosyjskiej wojny napastniczej jest totalnie sprzeczny z tym w Warszawie" z reszta Orban głośno mówi "że Ukraińcy walczą dla USA, a nie przeciwko rosyjskiemu najeźdźcy." no a jak to w Polsce mówią Dudy i Morawieckie to wiadomo. Gdy Polska chce a nawet domaga się konfrontatywnego ograniczania Rosji, Węgry próbują się do Rosji zbliżyć.
No i dziś wszyscy płacą za paliwo czy gaz krocie podczas gdy na Węgrzech ceny sa te same co przed wojną na Ukrainie... Dlatego ze Węgry nie zrezygnowały z dostaw gazu i ropy z Rosji.
 

Saymon

Stały bywalec
Dołączył
24 Sierpień 2007
Posty
1 448
Punkty reakcji
166
Miasto
Polska
Nie wiem skąd zes wziął te liczby. Nie ma pewnych danych mówiących o rzeczywistej liczbie stanu szlacheckiego w Rzeczypospolitej.
Co do szlachty Polskiej to masz rację - było jej ok 8% w porównaniu do zachodu gdzie mowa jest o 2%.

Masz rację pisząc o szlachcie "zaściankowej" jednak jak wspomniałem ta pojawiła się dopiero z napływem szlachty Zachodniej do Polski a wiec szlachty która Polska nie była
Szlachta zasciankowa byla czysto Polską szlachtą, na zachodzie europy majątek rodowy dostawał tylko najstarszy z synów , reszta musiała sama zadbac o siebie, w Polsce nie było tego zwyczaju.
U nas ojciec dzielił majątek po równo wszystkim dzieciom często równierz córkom. I bogaty ojciec mający 6 wiosek ktory mial 6 dzieci dawał każdemu po wiosce, ale oni już dawali swoim po kawalku wioski po kilka chat chłopskich.
Po kilku pokoleniach czesto jesli synowie nie żenili się z bogatymi szlachciankami to mieli własnie jedną zagrodę i zostawali szlachtą zagrodową.

Oczywiscie zdarzaly się rody które nie stosowały tego rodzaju podziału majątku ale duża czesc tak robiła.
Po tych wszystkich późniejszych tasowaniach o których poniekąd wspomniałeś przyszedł taki czas w którym nobilitacje szlacheckie leżały w gestii władz państwowych i były nadawane za zasługi wojskowe lub cywilne
Ależ zawsze pierwsi w rodzie którzy dostawali szlachectwo to dostawali je przeważnie za jakieś dokonania wojenne lub inne. Tak ogólnie powstala szlachta w całej europie. To król, władca dawał szlachectwo., to normalna rzecz.

To co pisałem dotyczyło tylko Królestwa Polskiego. Jesli chodzi o Rzeczypospolitą to po jej powstaniu szlachta Wielkiego Księstwa Litewskiego dostała Polskie Herby i Polskie rody wzieły rody z Litwy pod swoją piecze. Dodatkowo Litwinom pozwolono na tytuły książęce, ale tylko honorowe. Litewski książę nie był niczym lepszym niż szlachcic zagrodowy w Polsce.
Tak że oficjalnie książe Radziwił był rowny szlachcicowi Polskiemu który miał jedną zagrodę..... z tym że oczywiscie pieniądz ma też siłę.... ogromną.
 
Ostatnia edycja:

Saymon

Stały bywalec
Dołączył
24 Sierpień 2007
Posty
1 448
Punkty reakcji
166
Miasto
Polska
Bo nie ma innego powodu poza wspólną walka z Niemcami w XI wieku który wytłumaczył by ten dziwny nigdzie nie pisany stan, pomimo upływu takiego okresu wielu zmian totalnie innego języka trwający z reszta do dziś.
Ależ oczywiscie że Polska ma wspólną historię z Węgrami. Krolowa Jadwiga żona Jagiełły to przecież córka króla Węgierskiego, Polacy i Węgrzy mieli wspólnych królów i przede wszystkim wspólnych wrogów. Wróg naszego wroga to nasz przyjaciel.
 

dawid128

Nowicjusz
Dołączył
23 Kwiecień 2022
Posty
309
Punkty reakcji
8
od powstania tego tworu Azów do dziś dnia za wiele się tam nie zmieniło. Wciąż ich godłem jest symbol kiedyś używany przez Wehrmacht i SS...
Jest to ten sam oddział paramilitarny co w 2014 roku nazywany pułkiem ze względu na liczebność.

Mówi się pułk czy batalion Azów ale tak naprawdę tych oddziałów jest kilkanaście. Były plany zrobienia z tego brygady Azów :)
To ze podlegają MSW... Podlegają bo zrobiono z tego Gwardie Narodową Ukrainy cos w rodzaju żandarmerii... Oficjalnie... Ogólnie to specjalny pułk posiadający więcej ciężkiego sprzętu niż pozostałe jednostki gwardyjskie.

Od 2014 zmieniło się trochę owszem. Są w strukturach państwowych (żeby nie byli samozwańczym wojskiem), pojawiają się nowi rekruci... Tam nigdy nie było tak że do tego pułku kierowano specjalnie nazistów czy nacjonalistów. Mógł i wciąż może dostać się tam każdy.
To wciąż struktura społeczno-polityczna o paramilitarnych fundamentach. Trzon tego tworu to nadal weterani. Ci weterani walczący w 2014 :)
Nadal są przekonani, że Ukrainą powinni rządzić ludzie, którzy bili się w 2014 roku...
Nadal mają historię ataków na aktywistów LGBT, Romów. Nadal o tym mówią głośno. Nadal są skorzy do bijatyki i demonstracji. Nadal można ich wynająć - żeby kogoś postraszyli, zrobili demonstrację...
Nadal trzymają się korzeni jednak głośno o tym nie mówią... Tzn nie tak otwarcie. Grupa ta miała być rozmontowana przez władze Ukraińskie jednak mieli kilka sukcesów w walce i to większych od regularnego wojska więc że
Tylko to co ty mówisz to są już wewnętrzne sprawy Ukrainy ,jak sobie radzi z organizacjami nacjonalistycznymi. Jeśli dana organizacji nie jest zagrożeniem dla innego kraju w tej sytuacji Polski to jest to już ich wewnątrzna sprawa. Natomiast sama jednostka jest pod kontrolą państwa, więc mogą to kontrolować. Poza tym temacie LGBT to jest to prywatna sprawa tego kraju. Z drugiej strony sama organizacja ma raczej antyrosyjski charakter a nie antypolski. Polska jest raczej dla nich neutralna. Są też ruchem anty unijnym.
 

dawid128

Nowicjusz
Dołączył
23 Kwiecień 2022
Posty
309
Punkty reakcji
8
Przykładowo sytuacja z rakieta która spadła na ziemię Polską zabijając dwie osoby... Oczywiście wiemy jaka była wersja ta pierwsza najgłośniejsza i najbardziej używana. Oczywiście Rosjanie zaatakowali Polskę, NATO, ble ble ble... Wszyscy jak jeden mąż przyjęli narrację Zelenskiego. Bo on jako pierwszy zaczął krzyczeć ze to Rosjanie domagając się reakcji NATO.
Chwilę po tym wydarzeniu po pierwszych wiadomościach radiowych Radia Zet w Rosji również podano informacje o tym wydarzeniu emitując to co mówiono w Zetce dodając jedynie ze to nie Rosja kończąc to wszystko zdaniem "że to nie Moskwa rozstrzygnie o tym, co spadło na Polskę. Tylko Polska i jej zachodni partnerzy."

I tak też się działo. Mimo że u nas nie do końca było wiadomo co i skad spadło wszędzie trąbiono bez ogródek. Rosja i cxuj. Uruchamianie pkt 4,5 i 8 NATO, orędzia, zgromadzenia, spotkania Dudów i reszty strategów od obrony naszego kraju i pisanie bajek publicznie że odpowiemy... (chyba pocztą polską bo sprzęt wojskowy oddaliśmy Ukrainie) i tak do momentu w którym to Amerykanie nie zajęli stanowiska w tej sprawie...
A zajęli takie jakie zajęli ku ogólnemu zdziwieniu Ukraińskiego Prezydenta, Polskiego Prezydenta i większości narodow Ukrainy i Polski. Zdziwienie bo Biden bez konsultacji najwidoczniej z kimkolwiek powiedział wprost ze nie jest możliwe by ta rakieta została wystrzelona z Rosji... No i dalej to już samo poszło no i wyszło że to jednak nie Rosjanie a Ukraińcy tyle o ile zaatakowali tudzież uderzyli na Polskę...

Teraz ciekawe czy byl to wypadek, przypadek jakas niesprawność system
To jest bardziej wtopa ale PIS , bo nie powiedział nic co się stało, ludzie długo czekali na jakieś informacje co się stało, ludność lokalna się bała , wtedy weszły fake newsy rosyjskie , Ukraina chciała obciążyć Rosję za awarie swojej rakiety, więc mówił prezydent, że to Rosja. Oba kraje są wrogie więc zrzucają na siebie winę.

Może tak być że więcej takich rakiet już spadło,ale spadły na teren lasu pól i nikt się tym nie zainteresował. Też dziwne, że 9 mc wojna i pierwszy raz jakaś rakieta spadła.
 

Saymon

Stały bywalec
Dołączył
24 Sierpień 2007
Posty
1 448
Punkty reakcji
166
Miasto
Polska
Tylko to co ty mówisz to są już wewnętrzne sprawy Ukrainy ,jak sobie radzi z organizacjami nacjonalistycznymi. Jeśli dana organizacji nie jest zagrożeniem dla innego kraju w tej sytuacji Polski to jest to już ich wewnątrzna sprawa.
No i własnie propagowanie banderyzmu jest zagrożeniem dla Polski. Banderyzm to też faszyzm. Banderyzm jest antypolski z założenia a więc powinien być przez Polskę tępiony.
Ukraina to zebrak i to agresywny zebrak. Żebrze i jednoczesnie grozi swoim darczyńcom.
Ukraina musi wybrać albo potępia Banderę i wtedy można jej pomagać albo jest wierna ideom banderyzmu i wtedy niech sama walczy z Rosją.
Tylko ze to potrwa 7-10 dni aż skonczy się Polskie paliwo i amunicja.
Ukraina to już wydmuszka a nie państwo i ta wydmuszka chce rządzić swoimi darczyncami bez których nie przetrwa miesiąca.
 

tommy001

Nowicjusz
Dołączył
14 Lipiec 2012
Posty
109
Punkty reakcji
1
Gostek rozpyla zwykłą mąkę nad płomieniami świeczek tortowych
Mogą wybuchnąć silosy ze zbożem, czy mąką. Może dojść do wybuchu, gdzieś we młynie, gdzie mieli się zboże na mąkę. Tylko w jakiś sposób musi dojść do zapłonu (podłożenie ognia...). Wybuchają / zapalają się drobinki mąki zawieszone w powietrzu (do spalania potrzebny jest tlen zawarty w powietrzu...). Grain dust - pył zbożowy...

Albo weźmy prawdziwy proch strzelniczy - czy jak to się tam fachowo nazywa. Wysypiesz gdzieś i podpalisz to narobi dymu ale nie wybuchnie z hukiem. Ale umieść proch w szczelnym mocnym opakowaniu i zapal go to wybuchnie....
 
Ostatnia edycja:

tommy001

Nowicjusz
Dołączył
14 Lipiec 2012
Posty
109
Punkty reakcji
1
Jak zrobić płynny tlen (tlen w płynie) ?
Pamiętam jak w szkole podstawowej pani od chemii rozgrzała do czerwoności jakiś drucik i wsadziła go do menzurki z tlenem, to palił się jak "zimny ogień" :)

Albo taki eksperyment, który można zrobić bezpiecznie w domu:


Burning NON-metals in liquid oxygen!
 
Ostatnia edycja:

Saymon

Stały bywalec
Dołączył
24 Sierpień 2007
Posty
1 448
Punkty reakcji
166
Miasto
Polska
Jesli chodzi o wybuch w suszarni zboża ja tylko napisałem że są też inne wersje, nic więcej.
A tutaj Yutuber z Rosji kolejny raz próbuje trafić z zachodniej broni, z NLAW z którego już raz strzelał i nie trafił.
Teraz już trafił i sam przyznał się że za pierwszym razem nie wiedział jak strzelać.
Wedlug tego Rosjania NLAW to dobra broń ale droga. Ale widać że Rosjanie zdobyli ogromne ilosci zachodniej broni jesli yutuber może sobie kupowac tą broń.
Swoją drogą teraz każdy terrorysta na swiecie może sobie kupować taką broń w ilosciach hurtowych. Albo od Rosjan albo od ukrainców bo obie nacje mają ogromne ilosci tej broni do sprzedania.

No i jak rozwinie się sytuacja na ukrainie? Myślę że niedługo znów będzie duży potok ukrainców na granicy. Robi się zimno a bez ogrzewania, wody , elektrycznosci, gazu trudno przeżyć. Do tego bez elektrycznosci nie ma chleba bo piekarnie też potrzebują prądu do działania.
 
Ostatnia edycja:

tommy001

Nowicjusz
Dołączył
14 Lipiec 2012
Posty
109
Punkty reakcji
1
Ja też słyszłem o tym zbożu bo mówili o tym w mediach zaraz na samym początku... ale to było podawane jako jedna z możliwych hipotez tylko. Jacyś świadkowie mówili o głośnym huku - ktoś mówił o jednym huku, inni o dwóch. Dlaczego nie ma więcej zdjęć z miejsca zdarzenia ? A może są gdzieś ? Dziennikarzy niedopuszczali do miejsca zdarzenia na samym początku, ale te służby co tam pracowały napewno dokumentowały robiąć zdjęcia czy nagrywając filmy z miejsca zdarzenia. Prawdę mówiąć to od kilku dni nie szukałem nowych informacji w tej sprawie.
Angielski bardziej rozumiem. Rosyjskiego się kiedyś uczyłem w szkole ale nigdy go nie lubiałem i nie używałem aż do teraz... Takie jakieśfilmiki z Putinem i Łukaszenką oglądałem trochę...

Fakt.pl pokazywał na swoim kanale YouTube kilka filmików z kimś kto podawał się za żołnierza ukraińskiego i mówił ten gościu też w miare po polsku. Na cda są te filmiki z nim, tzn. kilka. Mówił, że kradną tam na tej Ukrainie. Nie wiem kiedy to było nagrywane.
3 filmiki z nim widziałem. 2 pierwsze takie optymistyczne, a ten trzeci ...

Gromadziłem troche różnych informacji odnośnie Ukrainy na takim lokalnym innym forum czy co się w Polsce działo w związku z sytuacją na Ukrainie, ale gostek nie ogarnia forum, kasuje wątki, niezalogowani użytkownicy piszą co chcą burdel taki na kółkach... nawet jak piszesz jako nie gośćtylko ze swojego nika to bez powodu blokuje wyłącza posty itd itp :/ Wisiały różne tematy miesiacami na forum potem skasował wszystko :/ Może nazarabiał na wyświetleniach reklam a potem do kosza bo za duży smietnik się zrobił. Nieważne. Jakiśskrypt chyba czywa na forum a nie człowiek, posty trafiają doi poczekalni ale chyba nie zawsze je ktośsprawdza tylko z automatu kasuje.

W ukraińskich jakiś mediach pisali że aresztowano jakiegoś tam Ukraińskiego wysoko postawionego kogoś, czy jakoś podobnie (jakiś czas temu to było) - za współprace z ruskimi .... nie wiem czy teraz to znajde. Chyba na tej stronie albo gdzieś indziej to było, nie pamietam
Tego jeszcze nie czytałem
 
Ostatnia edycja:

tommy001

Nowicjusz
Dołączył
14 Lipiec 2012
Posty
109
Punkty reakcji
1
W 2019 Zelensky spotkałsię z Tuskiem jak był on wtedy przewodniczącym czegoś tam w UE.
(wyciągnołem linka z pamięci swojej przeglądarki)

Przepraszam , że nie na temat ale ...
 
Do góry