W pewnym sensie bardzo Cię rozumiem. Mi piekło w domu sprawił tata, pije, a mama to toleruje niestety, bo niby go kocha, w domu też się nie przelewało nigdy, ale jakoś staram się wyjść na ludzi.. Aktualnie mam 19 lat, koszmar zaczął się bardzo dawno temu, nie sięgam pamięcią, do 3 gimnazjum...