Moja żona jest w 27 tygodniu, a ja się zastanawiam czy będę przy samym porodzie czy nie. Na początku ciąży byłem pewien, że chce być, ale im bliżej tym bardziej się od tego pomysłu oddalam. Nie wiem, nie rozumiem co się ze mną dzieje ale hmmm... Mam wrażenie, że boje się, że zemdleje i żona...