zanim byłem pełnoletni, robiłem strony WWW, a mama mi znajdywała klientów. Teraz sam sobie znajduje
poza tym razem z moja dziewczyna malowalismy okna w kamienicy jej taty(dostalismy 1000zł razem).
Jak mialem 17 lat, to zacząłem sprzedawać różności na allegro(kupując taniej gdzie indziej) i działało
od taty wyciągam, przeważnie za dobre ocenki
nienawidze czegoś takiego... Chodzi mi o to, ze rodzice dają pieniądze za dobre oceny, nie że dzieci biorą
Mój kumpel dostawał kase od babci za chodzenie do kościoła... masakra :sciana:
A mi rodzice nie dają. Postanowiłam ich przechytrzyć i teraz dają mi codziennie 10 zł niby na obiady w szkole
nabierają się na 10zł??
u mnie 6,50zł kosztuje - i całkiem dobre są - czasem korzystam