karolina1994
Nowicjusz
Jestem matką osmiomiesięcznego KOrnela. Od początku karmie go piersią. Do tej pory dziecko je kilka razy w nocy. Chciałabym go odstawić od piersi. Jak to bezboleśnie zrobić? Proszę o rade
odstawienie od piersi
- Thread starter karolina1994
- Rozpoczęty
asiekwil
złośnica
A ja mam tylko takie pytanie: czy rocznik w Twoim niku jest prawdziwy ? 
Pytam z ciekawości
Pytam z ciekawości
Snoopi_19
Nowicjusz
- Dołączył
- 9 Czerwiec 2005
- Posty
- 3
- Punkty reakcji
- 0
odstawić go od piersi a póżniej odciągać z każdym dniem coraz mniej pokarmu.
Lub
Dawać mu pierś coraz żadziej, w ten sposób będzie się wytwarzało coraz mniej pokarmu, aż w końcu pokarm zniknie.
Współczuję wstawania w nocy, mój Syn już od 2 miesiąca przesypia całe noce.
Lub
Dawać mu pierś coraz żadziej, w ten sposób będzie się wytwarzało coraz mniej pokarmu, aż w końcu pokarm zniknie.
Współczuję wstawania w nocy, mój Syn już od 2 miesiąca przesypia całe noce.
karolina1994
Nowicjusz
Dziękuję za radę, ale proszę o jeszcze inne sposoby odstawienia maluszka od piersi.
Arina
...aż w jedną krótką chwilę pojmiesz po co żyjesz!
moja znojoma piła jakieś cherbatki, żeby zatrzymać laktację. Bo gdyby tak wraz przestać karmić, można się nawabić jakiegoś zapalenia.
Ale Tobie chodzi właśnie o tą laktację, czy o to by Dziecko nie chciało już pić?
Ale Tobie chodzi właśnie o tą laktację, czy o to by Dziecko nie chciało już pić?
Magdasf1
Nowicjusz
Tak calkiem bezbolesnie sie nie da. dlaczego chcesz skonczyc karmic swojego synka?? Karm go coraz mniej, gdybys skonczyla z dnia na dzien moglo by dojsc do zapalenia, bo mleko bedzie sie produkowac czy bedziesz karmic czy nie tak sa "przyzwyczajone"twoje piersi. Sa tez tabletki na zatrzymanie laktacji, one jednak sa na recepte i musialabys isc do lekarza.
karolina1994
Nowicjusz
tak chodzi mi o to jak przestawić dziecki na karmienie sztuczne
Arina
...aż w jedną krótką chwilę pojmiesz po co żyjesz!
moja znajoma zakleiła sobie sutki plastrami i powiedziała dziecku, że mleczka już nie ma, oczywiście dziecko płakało ale w końcu zaczęło pić tylko z butelki.
Magdasf1
Nowicjusz
Dlaczego nie chcesz juz karmic piersia swojego malucha?? Wiesz ja nie chce prawic moralow bo sama (nie z wlasnej winy) nie karmilam piersia, ale to jest czas tylko dla ciebie i dla malenstwa. Pewnie je juz stale pokarmy wiec i tak ograniczasz picie z cycusia, z biegiem czasu mleka bedzie coraz mniej.
karolina1994
Nowicjusz
Ale jak tu 8-miesiecznemu dziecku powiedziec ze cycusia juz nie bedzie!!!
Nie chodzi o to ze ja juz nie chce karmić, tylko to juz staje sie uciążliwe a jaeszcze ostatni rok studiuję w mieście oddalonym o 200km. O wyjściu na noc nie ma nawet mowy bo dziecko inaczej jak przy piersi nie zaśnie, a budzi sie w nocy kilka razy! Podaje mu zupkę jarzynowa ale w ciagu dnia zjda jej niewiele, pije też soczek ale sztucznego mleka nie tknie. Jak mnie nie ma prawie nic nie je!!! Dlatego prawie nie zostawiam go spedzamy 24h ze soba.
Nie chodzi o to ze ja juz nie chce karmić, tylko to juz staje sie uciążliwe a jaeszcze ostatni rok studiuję w mieście oddalonym o 200km. O wyjściu na noc nie ma nawet mowy bo dziecko inaczej jak przy piersi nie zaśnie, a budzi sie w nocy kilka razy! Podaje mu zupkę jarzynowa ale w ciagu dnia zjda jej niewiele, pije też soczek ale sztucznego mleka nie tknie. Jak mnie nie ma prawie nic nie je!!! Dlatego prawie nie zostawiam go spedzamy 24h ze soba.
Arina
...aż w jedną krótką chwilę pojmiesz po co żyjesz!
Twój Syn ma dopiero 8 miesięcy, prawda?
Nawet roczku nie ma a Ty pozwalasz mu Tobą żądzić! Co to będzie później?
Powinnas być wytrwała i jeżeli postanowisz, że nie będziesz go już karmiła to nie łam się, kiedy będzie płakał. W końcu napije sie mleka z butelki kiedy będzie już naprawdę głodny. Możesz np. na początku odciągac swój pokarm tak żeby nie widział i mówić, że tu jest teraz twoje mleczko... smak będzie miał ten sam, a póżniej zamienić na sztuczny, nie powinien zaóważyć zmiany, lub przy Nim pokazać, że odciągasz do butelki i później mu dać. Jeżeli teraz masz z tym problem, w przyszłości będziesz miała jeszcze większy i do tego będzie niejadkiem. Bez płaczu dziecka się nie obejdzie, wytrwałość i jeszcze raz wytrwałość.
A w nocy dawać mu cherbatki do picia, w ten sposób może sie oduczyć wstawania w nocy.
Ja mam 3 miesięczne dziecko, ale juz od półtora miesiąca przesypia mi noce, raz dziennie dostaje mleko sztuczne, dlatego jest nauczony pić z butelki. Trochę czytam gazet o dzieciach.
Nawet roczku nie ma a Ty pozwalasz mu Tobą żądzić! Co to będzie później?
Powinnas być wytrwała i jeżeli postanowisz, że nie będziesz go już karmiła to nie łam się, kiedy będzie płakał. W końcu napije sie mleka z butelki kiedy będzie już naprawdę głodny. Możesz np. na początku odciągac swój pokarm tak żeby nie widział i mówić, że tu jest teraz twoje mleczko... smak będzie miał ten sam, a póżniej zamienić na sztuczny, nie powinien zaóważyć zmiany, lub przy Nim pokazać, że odciągasz do butelki i później mu dać. Jeżeli teraz masz z tym problem, w przyszłości będziesz miała jeszcze większy i do tego będzie niejadkiem. Bez płaczu dziecka się nie obejdzie, wytrwałość i jeszcze raz wytrwałość.
A w nocy dawać mu cherbatki do picia, w ten sposób może sie oduczyć wstawania w nocy.
Ja mam 3 miesięczne dziecko, ale juz od półtora miesiąca przesypia mi noce, raz dziennie dostaje mleko sztuczne, dlatego jest nauczony pić z butelki. Trochę czytam gazet o dzieciach.
Magdasf1
Nowicjusz
Oj Arina nie wiem czy dobrze napisze ale twoj synek ma 3 miesiace tak?? Napisalas ze maly Karoliny ma 8 miesiecy i nia rzadzi, a twoj maly toba nie rzadzi?? Pewnie tylko zakwili i juz jestes przy nim, moja corka ma 3 lata i w pewien sposob mna rzadzi. Karolina, zgadzam sie z Arina ze pewnie bez placzu sie nie obejdzie, moja znajoma smarowala sobie sutki musztarda albo sypala pieprzem, nie wiem czy to dobre sposoby do mnie nie przemawiaja ale jej pomoglo no i jej synek byl starszy bo mial 1,5 roku. Odciagaj sobie pokarm, albo z grubej rury przestan go karmic, dziecko nie zaglodzi sie samo, a jak bedzie naprawde glodny to wypije mleko z butelki. Ja wiem ze nam dobrze sie tak mowi, pewnie jak maly bedzie plakal to nie raz i nie dwa ustapisz, ale napewno sie uda.
Wiesz Arina to czy dziecko wstaje w nocy to zalezy tylko od niego, ty masz to szczescie ze twoj maly przesypia cale noce, moja mala tez ladnie spala w nocy od samego poczatku, znowu Corka mojego brata nie przespala nocy do 2 lat, i czy je sie dokarmia w nocy czy nie, nie ma zadnego znaczenia.
Wiesz Arina to czy dziecko wstaje w nocy to zalezy tylko od niego, ty masz to szczescie ze twoj maly przesypia cale noce, moja mala tez ladnie spala w nocy od samego poczatku, znowu Corka mojego brata nie przespala nocy do 2 lat, i czy je sie dokarmia w nocy czy nie, nie ma zadnego znaczenia.
Hej faktycznie odstawianie dziecka od piersi matki, nie jest wcale latwe. Zosie karmilam miesiac, bo musialam wrocic do szkoly. Poprostu dawaj mu butle, w tedy gdy jest glodny, a ty zakladaj ciasny stanik nawet na noc wtedy sie szybciej pozbedziesz pokarmu. Musisz sprobowac, pozniej mozesz sobie nie poradzic, a 8 miesiecy to i tak przeciez swietnie.
Wiecie co, smarowanie musztarda i posypywanie pieprzem to przepraszam za wyrazenie, ale uwazam za glopote i idiotyzm. Zadna matka by czegos takiego nie zrobila. A zgadzam sie z Arina, male dzieci tak szybko sie wycfania ze szok. No a tez uwazam, ze 8miesieczne dziecko w nocy powinno juz dostawac herbatke, zamiast mleka, jest juz dosc duze, a przeciez w nocy sie spi, a nie je.
Wiecie co, smarowanie musztarda i posypywanie pieprzem to przepraszam za wyrazenie, ale uwazam za glopote i idiotyzm. Zadna matka by czegos takiego nie zrobila. A zgadzam sie z Arina, male dzieci tak szybko sie wycfania ze szok. No a tez uwazam, ze 8miesieczne dziecko w nocy powinno juz dostawac herbatke, zamiast mleka, jest juz dosc duze, a przeciez w nocy sie spi, a nie je.
Magdasf1
Nowicjusz
Ja nie chce cie oceniac Dorotaaa, ale kazde dziecko jest cwane na swoj sposob, twoje pewnie tez ma na ciebie swoje sposoby, i gdybys nawet napisala ze zawsze robi co ty chcesz i zawsze jest posluszne, tak szczerze nie uwierzylabym ci. Ja nie napisalam ze ma posypywac pieprzem sutki czy smarowac musztarda, napisalam tylko ze tak zrobila moja znajoma i jej pomoglo,Nie wiem czy to jest lepsze od ciaglego placzu dziecka ale bardzo szybko zapamietal ze cycus jest bleea ,dla mnie takie zdanie jak "zadna matka by czegos takiego nie zrobila swojemu dziecku" uwazam za glupote i idiotyzm. Bo wiesz dla mnie zadna matka nie powinna wyrzucac swojego dziecka na smietnik...............wkladanie ciasnego stanika nie jest "zbyt" madrym rozwiazaniem...moze poprostu [pojdz do lekarza, przepisze ci tabletki ktore zatrzymaja laktacje. Twoj maly ma dopiero 8 miesiecy i nie rozumie dlaczego nie moze juz pic mleczka od mamusi, ja slyszalam ze szalwia jest rewelacyjna, sprobuj moze pomoze
Ja nie chce cie oceniac Dorotaaa, ale kazde dziecko jest cwane na swoj sposob, twoje pewnie tez ma na ciebie swoje sposoby, i gdybys nawet napisala ze zawsze robi co ty chcesz i zawsze jest posluszne, tak szczerze nie uwierzylabym ci.
No sluchaj ja nie chce sie tu z nikim klocic, mam swoje zdania jak kazdy. Czy ja napisalam ze moje dziecko robi to co ja chce??, gdzie i kiedy. Sluchaj, zdrowy czlowiek, o zdrowym umysle nie wyrzucilby dziecka na smietnik. Wierze, ze metoda mix musztarda i pieprz zadzialala, ale pewnie byla nieprzyjemna dla dziecka, ktore parzyla buzia. Tak samo moja metoda ciasnego stanika, nie wymyslilam sobie tego, to moja polozna doradzila
Magdasf1
Nowicjusz
Własnie dzisiaj byl program w tvn style, cos tam dziecko, i byla mowa o stanikach dla kobiet w ciazy, obcisle moga spowodowac guzki w kanalikach w ktorych jest mleko a to z kolei prowadzi do stanow zapalnych co nie jest przyjemne dla matki
Arina
...aż w jedną krótką chwilę pojmiesz po co żyjesz!
Nie, Mój jeszcze mną nie rządzi. dziecko uczy się manipulować dopiero po 6 miesiącu życia. Płacze, bo jest głodny, albo brzuszek go boli, normalne, że wtedy muszę coś zrobić.
8 miesięczne dziecko powinno już przesypiać noce, ewentualnie budzić się raz- w takim przypadku tak jak napisała Dorota daje się herbatkę- bo noc jest od spania a nie jedzenia. dzięki tej herbatce dziecko zaczyna przesypiać noce.
A co do pieprzu i musztardy- nawet gdybym nie miała już żadnego sposobu na odstawienie dziecka od piersi, nie użyłabym go.
Nie, Mój jeszcze mną nie rządzi. dziecko uczy się manipulować dopiero po 6 miesiącu życia. Płacze, bo jest głodny, albo brzuszek go boli, normalne, że wtedy muszę coś zrobić.
No widzisz Arina dokladnie sie z toba zgadzam moja Zoska ma za 4 dni 8 miesiecy, i musze przyznac potrafi sie zloscic, kiedy nie jest po jej mysli.
Ej no zobacz ja nosilam ten durny ciasny stanik, dobrze, ze nic mi nie jest;/.
No widzisz Arina dokladnie sie z toba zgadzam
moja Zoska ma za 4 dni 8 miesiecy, i musze przyznac potrafi sie zloscic, kiedy nie jest po jej mysli. Ej no zobacz ja nosilam ten durny ciasny stanik, dobrze, ze nic mi nie jest;/.
Magdasf1
Nowicjusz
tak sobie mysle skad wiesz Arina ze dziecko zaczyna manipulowac dopiero po 6 miesiacu swojego zycia?? Twoj synek jest jeszcze maly i malo wiesz otym jakie dzieci potrafia byc sprytne i przebiegle. Ja osobiscie nie znam dziecka ktore na wszystko sie zgadza i nie probuje sttawiac na swoim (dorosli zreszta tez to robia). Czasami juz dla swietego spokoju sie ustepuje, moja Zosia jest rozpieszczona jak dziadowski bicz, z czego moze nie jestem dumna ale mam ja jedna i na wiele (nie wszystko) jej pozwalam.
A co do tego spania to oczywiscie ze fajnie by bylo gdyby dziecko od samego poczatku spalo od 20 do 6 rano, no niestety nie wszyscy jestesmy szczesliwcami, i jak poczytasz troche fachowej literatury to dojdziesz do tego samego wniosku, bo wiesz nie ma takich samych dzieci, jedni spia drudzy nie, to samo jest z jedzeniem czy zabawa. Ja ostatnio patrzylam na kuzyna corke ktora w wieku 3,5 lat recytuje wiersze, tanczy, spiewa piosenki, liczy i zaczyna pisac....poza tym jak posluchalam jak mowi i jakich slow urzywa to przez setna sekundy pomyslalam ze moja corka jest takim malym osiolkiem bo nie spiewa,nie tanczy, nie zna wierszykow a nauka liczenia do 5 zajmuje nam juz 3 tydzien, nie wszystkie dzieci sa takie same jak twoj syn, bo kto powiedzial ze dziecku w danym wieku powinno juz robic to czy tamto, kazdy rozwija sie w swoim tepie.
A co do tego spania to oczywiscie ze fajnie by bylo gdyby dziecko od samego poczatku spalo od 20 do 6 rano, no niestety nie wszyscy jestesmy szczesliwcami, i jak poczytasz troche fachowej literatury to dojdziesz do tego samego wniosku, bo wiesz nie ma takich samych dzieci, jedni spia drudzy nie, to samo jest z jedzeniem czy zabawa. Ja ostatnio patrzylam na kuzyna corke ktora w wieku 3,5 lat recytuje wiersze, tanczy, spiewa piosenki, liczy i zaczyna pisac....poza tym jak posluchalam jak mowi i jakich slow urzywa to przez setna sekundy pomyslalam ze moja corka jest takim malym osiolkiem bo nie spiewa,nie tanczy, nie zna wierszykow a nauka liczenia do 5 zajmuje nam juz 3 tydzien, nie wszystkie dzieci sa takie same jak twoj syn, bo kto powiedzial ze dziecku w danym wieku powinno juz robic to czy tamto, kazdy rozwija sie w swoim tepie.
666CzaRna666
Nowicjusz
Moją małą od początku dokarmiałam (miałam słabiutki pokarm), pewnego dnia po prostu cycuszka już nie było, popłakała, popłakała, aż w końcu przyzwyczaiła się do flaszki Rzadko przesypia całą noc, ale już się przyzwyczaiłam. Nie mam problemu z zostawieniem jej na pare godzin. Daje radę w końcu już duża pannica jest (1,5 roczku)
Buźka :*
Rzadko przesypia całą noc, ale już się przyzwyczaiłam. Nie mam problemu z zostawieniem jej na pare godzin. Daje radę w końcu już duża pannica jest (1,5 roczku)Buźka :*