Wirus z Chin rozprzestrzenia się po świecie

glowonog

feniks
VIP
Dołączył
14 Maj 2017
Posty
1 863
Punkty reakcji
160
A oprócz tego co usłyszałeś w TV, gdzie prawda często jest wybitnie zmanipulowana, masz jakieś inne źródła? W TV podają tez, że na każdy jeden narząd nalezy brać tabletki. Na wątrobę, skórę, paznokcie itp itd. Bierzesz czy zastanawiasz się czy rzeczywiście warto się tym faszerować?
Zaskoczę Cię - nie oglądam TV. Co do tabletek i naszego żywienia się - dobitnym dowodem na to, że nasz sposób odżywiania się, niby to "niezdrowy" jest całkiem zdrowy jest średnia długość życia, która z roku na rok rośnie. Źródło masz w wikipedii, wybacz, ze nie będę wszystkiego tu wklejał.

Tak BTW. W TV prawda jest często mniej zmanipulowana, niż na niektórych stronach w internecie. Wiesz, dlaczego? Bo zanim ktoś coś opublikuje w telewizji, to grupa ludzi robi sobie research i sprawdza, czy to w ogóle fakt.

Co do źródła, różnie. Osobiście polecam wykop, bo jak tam wstawisz fejka, to zazwyczaj ktoś Ci to wyłapie, bo ma inny pogląd i podeśle linka, który neguje pierwszą wiadomość.

Masa państw nie zawiesiła lotów do Chin na początku epidemii, jednak to w Iranie miał miejsce tak nagły i gigantyczny skok zachorowań.
Iran miał otwarte połączenia lotnicze z Chinami nawet gdy reszta świata je pozawieszała.

Serwor, jeśli chodzi o bilans zysków i strat, to Chiny w tym momencie są na wygranej pozycji. To oni złapali wirusa za mordę, to oni już się z nim uporali i to oni będą nam sprzedawali wszystko. Chiny ruszą z przemysłem i nas wykupią.

Dlaczego Trump nie bał się wirusa? Bo jest głupi. Tak samo, jak premier UK, który w zasadzie otwarcie skazał rodaków na śmierć.

Spora czesc naukowców zajmujących się wirusami mówi że wirus wygląda na broń biologiczną a jesli to broń to kto korzysta na upadku Chin i Iranu?
Nie wiem, czy taka spora, ale jakaś na pewno. Za to spora uważa też, że to nie jest broń biologiczna no i mamy impas. Żadni z nas naukowcy Serwor, żeby to ocenić. My jesteśmy za malutcy i za głupi. Pamiętaj, że manipulacja jest po obu stronach, nie tylko po tej oficjalnej ;)
 
S

serwor

Guest
Zaskoczę Cię - nie oglądam TV. Co do tabletek i naszego żywienia się - dobitnym dowodem na to, że nasz sposób odżywiania się, niby to "niezdrowy" jest całkiem zdrowy jest średnia długość życia, która z roku na rok rośnie.
NO to ja cię zaskoczę , od jakiegoś czasu średnia długość życia w wielu krajach europy skraca się, w Polsce też, nie będę dawał ci linków sam sobie możesz to wyguglować.A zresztą masz.
Serwor, jeśli chodzi o bilans zysków i strat, to Chiny w tym momencie są na wygranej pozycji. To oni złapali wirusa za mordę, to oni już się z nim uporali i to oni będą nam sprzedawali wszystko. Chiny ruszą z przemysłem i nas wykupią.
No tak ale jakim kosztem? Jakby Chiny były takimi Wlochami to teraz tysiące ludzi by umierało a miliony chorowało.
Tylko że Chiny mają silną władzę i posłuszne spoleczenstwo. Tak ludzie żyją dla państwa.
Tutaj ciekawy filmik Polaka który mieszka w Chinach z żoną Chinką i ndzieckiem.
 

pan k

Bywalec
Dołączył
7 Lipiec 2011
Posty
3 423
Punkty reakcji
105
Miasto
Dąbrowa Górnicza
Jedyny plus Wirusa to odwołane parady równości
I zastąpił rząd który powinien je zakazać powodu promowania
Pornografii i HIV a te wydarzenia jeśli ulegnie im społeczeństwo
Zyska ta chorobę a Niemcy mają epidemie tej choroby a prezencie
Islamizację.
Nie będzie ubliżania Jasnej Górze i kreowania zamieszek.
Jeśli pojawi się nagle szczepionka to będzie dowód że ta łagodna grypa
Powstała by dać zyski firmą medycznym a rządy by przymuszowo
Dały ją i nie ważne że mogą być skutki negatywne a panika je ukrywa.
Nie ma odszkodowań za negatywne skutki szczepień.
Przypadku medialnych chorób zawsze rządy nie potrzebnie kupują szczepionki
I nagle choroba się skończyła a pieniądze zmarnowano .
Skutki uboczne bo prowadzono je nagle i bez badań.
 
S

serwor

Guest
Jezus nas uzdrowi! Przede wszystkim Panie K pana.Bardzo to panu potrzebne.
 
S

serwor

Guest
Najgorsze że w Anglii nie walczą do tej pory jakoś bardzo z wirusem (czekają aż większość osób przejdzie chorobę i się nią uodporni). Co z tego że w pozostałej części Europy się z nim uporamy skoro tam szykują się drugie Włochy i już niedługo stamtąd wirus będzie się rozlewał na pozostałą część Europy tak jak rozlał się na Europę z Włoch
Całe szczęscie że WB to wyspa i nie tak łatwo z niej się wydostać.Na dodatek WB nie jest już w UE.Ogólnie jakbym był młodszy to niezły pomysł mają w WB. Ich ZUS po epidemi będzie bardzo bogaty. Zamiast emerytury...... wirus.Swiat postapokaliptyczny.
 

glowonog

feniks
VIP
Dołączył
14 Maj 2017
Posty
1 863
Punkty reakcji
160
Serwor, tak, wiedziałem o tym wahaniu, ale trend światowy jest cały czas wzrostowy. W Polsce służba zdrowia jest na takim poziomie, że to i tak cud, że ten spadek nie jest drastyczny (w sumie ten rok pewnie też będzie ujemny przez pandemię, o której tu sobie dyskutujemy). A poniżej fajna stronka do zabawy.


Całe szczęscie że WB to wyspa i nie tak łatwo z niej się wydostać.Na dodatek WB nie jest już w UE.Ogólnie jakbym był młodszy to niezły pomysł mają w WB. Ich ZUS po epidemi będzie bardzo bogaty. Zamiast emerytury...... wirus.Swiat postapokaliptyczny.

Tak poważnie, to najważniejszym zadaniem państwa jest zapewnienie bezpieczeństwa swoim obywatelom, więc rząd UK zrobił coś, co jest niedopuszczalne - skazał na śmierć swoich obywateli, którzy są mu już niepotrzebni. Premier UK powinien za to stanąć przed sądem.

eśli pojawi się nagle szczepionka to będzie dowód że ta łagodna grypa


Panie K, w Twoim wieku byłbym wobec tego wirusa trochę bardziej pokornie nastawiony. W ogóle zauważyłem, że ludzie, którzy mają najbardziej wywalone, to starsze osoby. Ja chodzę do pracy w maseczkach i rękawiczkach lateksowych (po przyjechaniu do zakładu ubieram w samochodzie, po pracy wyrzucam, żeby nie dotykać gołymi rękoma tych wszystkich klamek), dezynfekuję ręce kiedy się da i zamiast uścisku dłoni przybijam ludziom żółwiki mimo, iż mam 25 lat.

Gdybym był w grupie ryzyka, to jeszcze bardziej zintensyfikowałbym te działania prewencyjne wiedząc, że czeka na mnie niewidzialny wróg, a tymczasem oni mają w nosie wszystko. Nie rozumieją, że należy zachowywać odstęp od ludzi, chyba wstydzą się chodzić w tych maskach i rękawicach, łażą do sklepów, stoją w kolejkach i dyszą sobie w karki, biegają do kościoła, itd.
 

blaszanozeba

Zbanowany
Dołączył
3 Marzec 2016
Posty
89
Punkty reakcji
1
A jakie macie zdanie o zasadności stosowania leków przeciwwirusowych i wzmacjaniących odporność jak np. Engystol?
 

wiki9969

Dzieciak
Członek Załogi
Moderator
Super Moderator
VIP
Dołączył
27 Marzec 2020
Posty
1 100
Punkty reakcji
134
Miasto
Dzielnica Łódzka
Wczoraj w necie pojawiły się informacje, że Chiny zamykają granice, by nie wpuszczać obcokrajowców w obawie przed koronawirusem. Wszystko uległo odwróceniu.
 

Isen1822

Ten najgorszy.
Dołączył
3 Maj 2012
Posty
1 115
Punkty reakcji
106
Wiek
30
Miasto
Polska ;)
Wczoraj w necie pojawiły się informacje, że Chiny zamykają granice, by nie wpuszczać obcokrajowców w obawie przed koronawirusem. Wszystko uległo odwróceniu.

Chiny juz teraz obawiają się powtórnych ognisk chorobowych na swoim terytorium. Pojawiły się kolejne przypadki zakazenia. Tym razem tylko i wyłącznie wsród tych, którzy powrócili.
 
S

serwor

Guest
Serwor, tak, wiedziałem o tym wahaniu, ale trend światowy jest cały czas wzrostowy.
Nie oszukujmy si.ę , dobrze? Parę lat już się już znamy.... online...Ja pisalem o trendzie w swiecie zachodnim.
My biali europejczycy północni amerykanie doszlismy przy obecnych skażeniu chemicznym itd do maximum.
Teraz już tylko z górki. Przykro mi ale ty i twoje pokolenie bedziesz statystycznie żył krócej niż twój ojciec.
Sorry za potencjalne błędy ortograficzne ale pisze pod wpływem środków odkażających, stosowanych doustnie.xD[/QUOTE]
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

marek70

Stały bywalec
Dołączył
28 Grudzień 2008
Posty
1 268
Punkty reakcji
155
Wiek
53
Miasto
Białystok
Świat dał się zaskoczyć ,nie odrobiono lekcji z historii,
Jeszcze przed miesiącem bagatelizowano problem .Powstawały jak grzyby po deszczu zabawne anegdotki ,memy ,suchary ileż było śmieszkowania,dyżurny temat do żartów.
Potem nastąpiło wyparcie faktu niedowierzanie mnożenie teorii spiskowych na temat teoretycznego spisku.Z resztą nawet jakby takie były i tak nigdy się nie dowiemy prawdy.Internet to jest świat pełen gówna ,jeden wielki ściek ,pełno teraz wirusologów,epidemiologów i proroków.
A w tłoku teoretyków jest zazwyczaj w chooj jazgotu,że tak się wyrażę nieelegancko.Iginą głosy rozsądku.
Skupiłbym się na niewpadaniu w panikę ,niepodejmowaniu gwałtownych ruchów i osądów,obserwowaniu sytuacji,nie słuchaniu fejków
Wedlug mojej skromnej wiedzy na podstawie dawno przeczytanej siążki o wirusach istotą broni biologicznej jest ,że najpierw powstaje szczepionka a z niej jest wygenerowany wirus.Także nie jest to żadna broń ,a jeśli nawet to ktoś musi posiadaC antidotum
Raczej wygląda to na zmutowany wirus ,który został zlekceważony przez "nieśmiertelnych".ludzi.
Nasuwa mi się porównanie z biblijną Sodomą i Gomorą .Wiele europejskich miast można przyrównać do tych miast
Mój kuzyn mteszkający w sąsiedztwie wrócił ostatnim samolotem z Manchesteru,jak opowiadał orkiestra tam grała do końca pi jackie wrzaski i imprezy do białego rana

To jest czas idy opadają maski
Gdzie jest wielce szanowna UE może ktoś wie ?
Czyżby pochowali się w swoich pałacykach i prostują banany?
A może niech wyślą Gretę Thumberg ,by negocjowała z koronawirusem,albo z jakimś wulkanem by nie wykur....ił w kosmos
Sorry za złośliwość ale nie mogłem

Fajnie,że niektórzy ludzie potrafią się przyznać do błędu ,ostatnie co powinniśmy zrobić to się kłócić i szukać winnych w narciarzach ,imprezowiczach i innych latających po świecie selfiakach ,jednakże taka szlachetna cecha jak polora potrzebna od zaraz
No bo Houston mamy problem
 

Retrojan

Nowicjusz
Dołączył
9 Wrzesień 2018
Posty
71
Punkty reakcji
4
Świat dał się zaskoczyć ,nie odrobiono lekcji z historii,
Jeszcze przed miesiącem bagatelizowano problem .Powstawały jak grzyby po deszczu zabawne anegdotki ,memy ,suchary ileż było śmieszkowania,dyżurny temat do żartów.
Potem nastąpiło wyparcie faktu niedowierzanie mnożenie teorii spiskowych na temat teoretycznego spisku.Z resztą nawet jakby takie były i tak nigdy się nie dowiemy prawdy.Internet to jest świat pełen gówna ,jeden wielki ściek ,pełno teraz wirusologów,epidemiologów i proroków.
A w tłoku teoretyków jest zazwyczaj w chooj jazgotu,że tak się wyrażę nieelegancko.Iginą głosy rozsądku.
Skupiłbym się na niewpadaniu w panikę ,niepodejmowaniu gwałtownych ruchów i osądów,obserwowaniu sytuacji,nie słuchaniu fejków
Wedlug mojej skromnej wiedzy na podstawie dawno przeczytanej siążki o wirusach istotą broni biologicznej jest ,że najpierw powstaje szczepionka a z niej jest wygenerowany wirus.Także nie jest to żadna broń ,a jeśli nawet to ktoś musi posiadaC antidotum
Raczej wygląda to na zmutowany wirus ,który został zlekceważony przez "nieśmiertelnych".ludzi.
Nasuwa mi się porównanie z biblijną Sodomą i Gomorą .Wiele europejskich miast można przyrównać do tych miast
Mój kuzyn mteszkający w sąsiedztwie wrócił ostatnim samolotem z Manchesteru,jak opowiadał orkiestra tam grała do końca pi jackie wrzaski i imprezy do białego rana

To jest czas idy opadają maski
Gdzie jest wielce szanowna UE może ktoś wie ?
Czyżby pochowali się w swoich pałacykach i prostują banany?
A może niech wyślą Gretę Thumberg ,by negocjowała z koronawirusem,albo z jakimś wulkanem by nie wykur....ił w kosmos
Sorry za złośliwość ale nie mogłem

Fajnie,że niektórzy ludzie potrafią się przyznać do błędu ,ostatnie co powinniśmy zrobić to się kłócić i szukać winnych w narciarzach ,imprezowiczach i innych latających po świecie selfiakach ,jednakże taka szlachetna cecha jak polora potrzebna od zaraz
No bo Houston mamy problem

Koronowirus...kara boska za zniszczenie ziemi,czy też zemsta dzików oraz świń?

Tak poważnie. Moim zdaniem największym problemem,który doprowadził do powyższego stanu jest pazerność,cwaniactwo...wielkich(tych faktycznie i tych wydumanych)tego świata. Nie inaczej w Polsce.

Jak wielu pamięta powódź 1000-lecia i jej katastrofalne skutki,dla społeczeństwa oraz kraju,to dziw bierze,że nie potrafiliśmy zabezpieczyć polskiej gospodarki. Jeszcze nie tak dawno dyskutowano nad przekazaniem środków dla Rydzyka i TVPIS,a teraz co?


Od 1997r(to istotny rok dla Polski,jeśli nie najważniejszy od II wojny światowej)w polityce Polski,dotyczącej niemal każdej dziedziny życia i gospodarki,głównym działaniem ekip rządzących ,było zapełnianie własnej kabzy i najbliższych. Wygórowane pensje za nic nie robienie i tworzenie lipnych etatów,rozdawanie darmowych premii oraz gratisów,musiało przeciążyć system.

W stronę którejkolwiek ekipy nie spojrzeć...same afery. Na zasadzie-skoro Oni mogli,to My również,tylko więcej.

Po 1997r.okazało się,że nie mamy w Polsce niemal niczego i na nic nie wystarcza kasy,ALE wybrańcom,politykom,prezesom kasy nie brakowało,wręcz odwrotnie. To,że na każdym polu działania zaczęły się „schody”nikogo nie przekonywało. Przecież rok rocznie w Polsce umiera masa ludzi na choroby układu krążenia(zawały,udary)choroby nowotworowe(od koloru do wyboru)choroby układu oddechowego(grypa,zapalenie płuc)i wypadki komunikacyjne. Jakoś nikt nie interesował się problemem zamykanych szpitali i przychodni. Prawda!?

Ile budynków zostało zrównanych z ziemią lub doprowadzonych do ruiny?To tez nie problem,gdyż kasa i tak się zgadzała dla wielu ludzi.

Dziś można by powiedzieć,że warto było utrzymać w dobrym stanie wiele zakładów pracy,budynków użyteczności publicznej itp. zamiast rozdawanie kasy za nic!Teraz,to już kolejne pokolenia spijają śmietankę ówczesnej polityki i maja wszystko w d...e!!!Konta nabite,lukratywne etaty i wiele inwestycji,a reszta?

Teraz w świetle pandemii zwraca się uwagę na to,że zdecydowanie więcej osób,tych gorszego sortu naraża swoje życie i zdrowie dla innych w tym tych „szczęśliwców”losu .Ciekawym,czy rząd teraz uczciwie pochyli głowę i uczciwie rozliczy poświęcenie prawdziwych bohaterów. Dobrym rozwiązaniem byłoby zwolnienie na 2-3lata z podatków i ubezpieczeń...tylko skąd ZUS znajdzie środki dla świadczeniobiorców,których przybyło z tytułu dodatkowego uprzywilejowania. Dodrukowanie środków raczej na niewiele się zda,gdyż wiadomo,że pandemie oraz katastrofy wymuszają spekulacyjne działania,stąd też wiadomo,że szybciej rozejdzie się do kieszeni bogatych milion złotych,niż wybije się 1grosz.

Gdy również teraz spoglądamy wstecz w afery,ostatnich 2-3 lat to dostrzegamy to,z jakim draństwem mieliśmy do czynienia. Dodam,że większość polityków działa „na rynku” politycznym kilkanaście lub kilkadziesiąt lat,zatem nie ma mowy(nie powinno być)że coś nas zaskoczyło jak sraczka. Że inni mają też problem i o wiele większy. Oni mają również lepszą gospodarkę,systemy społeczne,pieniądz...

zatem „zemsta dzików”powinna sprowadzić polityków,celebrytów,bogaczy itp. na ziemię i doprowadzić do racjonalnego podejścia w kwestiach bezpieczeństwa kraju. TAK!O ile biedni i CI,którzy muszą aktualnie świadczyć pracę,boja się o zdrowie i życie swoje oraz bliskich,to jednak Ci lepszego sortu boja się kurewnie(przepraszam za dosłowność,ale nic innego nie przychodzi mi na myśl)I to jest problem największy dla rządzących !Bo jak to,mieliśmy być nieśmiertelni i niezastąpieni,a tu zagraża nam wirus i dosłownie uziemia.

Tym bezpieczeństwem kraju jest racjonalna relokacja środków pieniężnych i ograniczanie własnego sobiepaństwa oraz widzimisię.

Nie ukrywam,że w tym wszystkim,znaczącym elementem jest rabunkowa i destrukcyjna eksploatacja ziemi,ingerowanie w naturalne systemy biologiczne,fizyczne i chemiczne. Jeśli do tego doliczyć mentalność współczesnego społeczeństwa i absurdy prawne,to nic dziwnego,że apokaliptyczna wizja końca świata jest jak najbardziej realna...i to nie za 100 lub 1000lat!Co raz bardzie wizje opisywane przez Cook'a,Crightona,Palmera staja się realne rzeczywistością,a nie literacka fikcją. Świat jest przeciążony samą liczbą ludzi,a jeden z dłuższych okresów,pozbawiony światowego konfliktu,dopełnia obraz. Fakt,że ludzie mają prawo do życia,ale źle prowadzone polityki i programy prowadzą do katastrofalnych skutków. MY w Polsce mamy ten problem od 1989r,a zgotowali go politycy i ekonomiści...godni pożałowania.

~marek70.Podpisuję się pod twoim postem,przyznając rację.
 

glowonog

feniks
VIP
Dołączył
14 Maj 2017
Posty
1 863
Punkty reakcji
160
Teraz w świetle pandemii zwraca się uwagę na to,że zdecydowanie więcej osób,tych gorszego sortu naraża swoje życie i zdrowie dla innych w tym tych „szczęśliwców”losu


Co masz na myśli?

Generalnie gospodarczo leżymy. Już teraz niektórzy moi znajomi potracili prace, niektórym obcięli pensję na UOP o 25, a nawet 50%. Nie podpiszesz nowej umowy- out (Rany, jakie to szczęście, że życie się potoczyło inaczej i nie skończyłem tego lotnictwa...).

Utrata pracy to jedno, drugie to oddzielenie ludzi, którzy kiedyś myśleli o swojej przyszłości od tych, którzy bezmyślnie wydawali wszystkie pieniądze na prawo i lewo.

Przyznaję, że miałem momenty kryzysu, w których zastanawiałem się, czy to ze mną jest coś nie tak i nie potrafię korzystać z życia, jeśli ludzie dookoła mnie, mimo niższej pensji pozwalali sobie na tak wystawne życie, o którym ja nawet nie myślałem. Mieszkania, nowe telefony, które kosztowały ich równowartość 2 pensji, nowe samochody, imprezy co tydzień, ciągłe wypady do restauracji, nawet jadanie tam regularnie śniadań, itd. To wszystko oczywiście na kredytach.

To wszystko właśnie się skończyło, Ci, którzy beztrosko wydawali każdą złotówkę, którą mieli, a nawet wydawali więcej niż mieli przez pożyczki teraz będą najgłośniej krzyczącą i płaczącą grupą społeczną. Może głupio to zabrzmi, ale ta pandemia to takie trochę oczyszczenie. Poukładanie właściwych rzeczy na właściwym miejscu. Może wyjdzie nam to na dobre, ludzie się otrzeźwią, obudza z tej iluzji, którą żyli dotychczas. Lech Makowiecki w jednej z piosenek śpiewał tak:
Historia uczy, lecz nie każdego
Bawmy się! Bawmy! Do upadłego!
Wszystko już było, świat się nie zmienia
Zegar odlicza czas do spełnienia

Zaskoczy kiedyś mózgi wyprane
Grzyb ponad miastem, salwa nad ranem

To, co dzieje się dziś to mniejszy kaliber, kryzys nie dotyczy wojny i nieuniknionej śmierci z ręki żołnierza innego narodu, tylko na szczęście naszych portfeli. Widzimy upadek konsumpcjonizmu (oczywiście na jakiś krótki okres, ludzie szybko o tym zapomną i znów zaczną żyć "pełnia życia")

PS. Każdemu, kto stracił pracę, albo jest na postoju / kwarantannie polecam wykorzystać ten czas na czytanie. Schiff, Kiyosaki, Bastiat... Ci autorzy pozwolili mi spać dziś spokojnie. Może ktoś jeszcze się "nawróci" i po tym kryzysie zacznie dbać o swoja przyszłość.
 

Retrojan

Nowicjusz
Dołączył
9 Wrzesień 2018
Posty
71
Punkty reakcji
4
Co masz na myśli?

Generalnie gospodarczo leżymy. Już teraz niektórzy moi znajomi potracili prace, niektórym obcięli pensję na UOP o 25, a nawet 50%. Nie podpiszesz nowej umowy- out (Rany, jakie to szczęście, że życie się potoczyło inaczej i nie skończyłem tego lotnictwa...).

Utrata pracy to jedno, drugie to oddzielenie ludzi, którzy kiedyś myśleli o swojej przyszłości od tych, którzy bezmyślnie wydawali wszystkie pieniądze na prawo i lewo.

Przyznaję, że miałem momenty kryzysu, w których zastanawiałem się, czy to ze mną jest coś nie tak i nie potrafię korzystać z życia, jeśli ludzie dookoła mnie, mimo niższej pensji pozwalali sobie na tak wystawne życie, o którym ja nawet nie myślałem. Mieszkania, nowe telefony, które kosztowały ich równowartość 2 pensji, nowe samochody, imprezy co tydzień, ciągłe wypady do restauracji, nawet jadanie tam regularnie śniadań, itd. To wszystko oczywiście na kredytach.

To wszystko właśnie się skończyło, Ci, którzy beztrosko wydawali każdą złotówkę, którą mieli, a nawet wydawali więcej niż mieli przez pożyczki teraz będą najgłośniej krzyczącą i płaczącą grupą społeczną. Może głupio to zabrzmi, ale ta pandemia to takie trochę oczyszczenie. Poukładanie właściwych rzeczy na właściwym miejscu. Może wyjdzie nam to na dobre, ludzie się otrzeźwią, obudza z tej iluzji, którą żyli dotychczas. Lech Makowiecki w jednej z piosenek śpiewał tak:

To, co dzieje się dziś to mniejszy kaliber, kryzys nie dotyczy wojny i nieuniknionej śmierci z ręki żołnierza innego narodu, tylko na szczęście naszych portfeli. Widzimy upadek konsumpcjonizmu (oczywiście na jakiś krótki okres, ludzie szybko o tym zapomną i znów zaczną żyć "pełnia życia")

PS. Każdemu, kto stracił pracę, albo jest na postoju / kwarantannie polecam wykorzystać ten czas na czytanie. Schiff, Kiyosaki, Bastiat... Ci autorzy pozwolili mi spać dziś spokojnie. Może ktoś jeszcze się "nawróci" i po tym kryzysie zacznie dbać o swoja przyszłość.

Raczej nie co mam na myśli,a kogo...niżej w tym samym akapicie jest to napisane.Problemem jest-własnie problem.Otóż gdyby rozdawnictwo w rządzie ograniczało się do kilkuset złotych premii,co w połączeniu z wieloma bonusami jest i tak bardzo dużo,to problemu by nie było,a jak tu dać,tym co się poświęcają kilkadziesiąt tysięcy,bo też się należy,a co może nie?!
Gospodarczo leżymy już od czasu przemian gospodarczych,jedynie to co robiono,to przesuwano kubełki w jedną lub drugą stronę,czyli tym damy,bo drą ryja,a tym zabierzemy,bo tak chcemy.Dlatego wspomniałem o roku 1997 i powodzi stulecia.
Napisałeś..."To, co dzieje się dziś to mniejszy kaliber, kryzys nie dotyczy wojny i nieuniknionej śmierci z ręki żołnierza innego narodu, tylko na szczęście naszych portfeli. Widzimy upadek konsumpcjonizmu (oczywiście na jakiś krótki okres, ludzie szybko o tym zapomną i znów zaczną żyć "pełnia życia")
Nie do końca tak jest,bowiem walcząc możesz walczyć o byt,a żyjąc nadzieją na lepsze jutro...pozostajesz z niezapłaconymi rachunkami i pustym garnkiem.W początkowych latach przemian też"na szczęście"pozostało wielu z pustymi portfelami.To czy w konsekwencji zabiła ich pętla,gaz,tabletka,pociąg...czy właśnie wróg,nie robi różnicy(w ocenie skutku)bowiem odejście z własnej ręki bardziej boli,gdyż jest świadome i nie zawsze zgadza się z wolą ofiary.

Co do post scriptum,to się zgodzę.Tylko dlaczego ówczesne bezrobocie mniej bolało i nikt nic nie robił.Zapewne teraz też by tak było,tylko skąd wziąć kasę do budżetu?Co do nawrócenia,to raczej marne szanse.Świat jest zepsuty do szpiku kości i zakładam,że po pandemii w Polsce będzie jeszcze gorzej niż teraz.
Co do tych...najbardziej narzekających(kilku bym wymienił)wcale mi ich nie szkoda.Tylko,że swym skowytem wyszarpią kasę,tak czy inaczej.Prawdą jest również to,że większość klepiących biedę lub tych"gorszego sortu"wybiera honor i uczciwość,co w Polsce nie jest brane pod uwagę.Może według zasady-biednyś,bo głupi,a głupi bo biednyś.
Gdzieś wyczytałem-co to znaczy biedny sort dziś,w czasie pandemii?
VIP-y maja już porobione testy,a ten w/w"sort"ma kwarantannę.Tylko gdzie tu sens i logika,jeśli w domu kilka osób siedzi w zamknięciu,pod rygorem kar,a jedna osoba z domowników pracuje,gdyż musi w ....sklepie lub zakładzie komunalnym?
 

wiki9969

Dzieciak
Członek Załogi
Moderator
Super Moderator
VIP
Dołączył
27 Marzec 2020
Posty
1 100
Punkty reakcji
134
Miasto
Dzielnica Łódzka
Oj Macuś, zgodzę się z Tobą odnośnie wydatków. Rzeczywiście wiele osób żyło tylko chwilą. Była kasa to wydawali by się pokazać z lepszej strony. A teraz jeden wielki płacz. Pracy brak, a tu są opłaty, kredyty itp. Nie wszystkie opłaty zostały wstrzymane, a i żyć z czegoś trzeba. Po pandemii ciężko będzie znaleźć pracę, bo jeżeli się ją straciło, to jak ją znaleźć po kryzysie po którym wielu pracodawców będzie "lizało rany" i starało się powoli odbudować wykorzystując mniejsze środki finansowe?
Czeka nas trudny okres, bardzo trudny.
 

Isen1822

Ten najgorszy.
Dołączył
3 Maj 2012
Posty
1 115
Punkty reakcji
106
Wiek
30
Miasto
Polska ;)
Oj Macuś, zgodzę się z Tobą odnośnie wydatków. Rzeczywiście wiele osób żyło tylko chwilą. Była kasa to wydawali by się pokazać z lepszej strony. A teraz jeden wielki płacz. Pracy brak, a tu są opłaty, kredyty itp. Nie wszystkie opłaty zostały wstrzymane, a i żyć z czegoś trzeba.

Tak przeglądam internet, rózne portale, społecznościowe i inne i widzę, ze ludzie albo są tak mocno odrealnieni tą wszechobecną propagandą dobrobytu, albo wczoraj przylecieli z księzyca i nie wiedzą jak ten świat wygląda. Beneficjenci 500+ juz grozą strajkami, jeśli ktoś ruszy "ich" pieniądze (jak to określają...). Osobiście to nie mogę się doczekać, az kiedyś do tego dojdzie, a dojdzie na pewno. Inni nagle się obudzili, ze zyjąc na 0, albo na debet miesiąc w miesiąc i rozwalając kasę na głupoty nagle muszą stanąć oko w oko z widmem biedy i braku pieniędzy na podstawowe artykuły. Są ludzie biedni, którym pomóc trzeba i to jest fakt, aczkolwiek masa ludzi, to po prostu kombinatorzy, cwaniaki i nieroby. Jeśli tacy obudzą się teraz z ręką w nocniku, to mi ich nie zal.

Po pandemii ciężko będzie znaleźć pracę, bo jeżeli się ją straciło, to jak ją znaleźć po kryzysie po którym wielu pracodawców będzie "lizało rany" i starało się powoli odbudować wykorzystując mniejsze środki finansowe?

Nie chcę uogólniać, ale juz teraz widać płacz przedsiębiorców, których biznesy wciąz funkcjonują i to całkiem nieźle, a oni i tak juz kombinują jak wyciągnąć kasę od Państwa. Co do tych masowych zwolnień, to nie wiem, czy redukcja etatów wchodzi w grę, by taki średni przedsiębiorca w ogóle mógł funkcjonować jako firma. Przeciez składy w tych firmach juz są okrojone do minimum, często jedna osoba robi 3 rzeczy na raz. Np sprzedaje, magazynuje, dowozi i 3 pensji nie dostaje. Sklepy np z odziezą, które są teraz zamknięte, a gdzie pracuje np właściciel i jeden pracownik to inna sprawa, takim pomoc istotnie jest potrzebna, aby zachować płynność i przetrwać ten trudny okres. Kolejna sprawa, ze moim zdaniem, po okresie stagnacji który mamy teraz, po epidemii ludzie pójdą do sklepów, będą korzystać z usług (np fryzjerskich). Wiadomo, budzet i Państwa i przedsiębiorców i nasz na tym ucierpi, ale czy az tak, zeby potem nastąpiła apokalipsa?
 

wiki9969

Dzieciak
Członek Załogi
Moderator
Super Moderator
VIP
Dołączył
27 Marzec 2020
Posty
1 100
Punkty reakcji
134
Miasto
Dzielnica Łódzka
Isen, odnośnie tych pieniędzy z dodatków to prawda. Ludzie nauczyli się, że pieniądze łatwo przychodzą, a skoro tak to po co o nie dbać? Człowiek nie nauczy się szanować pieniędzy jeżeli sam ich nie zarobi.
Teraz kiedy pojawił się kryzys ludzie zaczynają krzyczeć, a kiedyś ludzie potrafili pracować, wychować kilkoro dzieci bez pomocy Państwa i dawali radę.
Mnie życie nauczyło, że trzeba myśleć przyszłościowo, więc kryzys mnie nie zaskoczył, a i Rodzicom pomagam. Na chwilę obecną nie pracuję, bo przez pandemię mamy zamknięty zakład pracy. I zamiast krzyczeć, że jest to niesprawiedliwe cierpliwie czekam. Nie liczę na pomoc od Państwa, po prostu czekam aż to wszystko się skończy.
 
Do góry