Dobre pytanie. Myślę, że dzieje się tak, ponieważ nie doceniamy tego co miałyśmy. Gdy spotkamy rożnych ludzi, różne sytuacje na swojej drodze dopiero wtedy zauważamy jak bliska była nam ta osoba i jak dobrze nam z nią było. Zdajemy sobie sprawę, że nie jesteśmy w stanie wymazać wszystkich wspomnień i chciałybyśmy aby ta historia tak się nie kończyła. Chcemy, pragniemy prawdziwej miłości. Dwa lata nie wydają się takie długie, wydaje nam się, że będzie tak jakby tych dwóch lat nie było. Obudzimy się i będzie wspaniale, tak jak kiedyś... Niestety rzeczywistość nie jest taka piękna. Często okazuje się, że on ułożył już sobie życie z kimś innym, a my z własnej głupoty zostajemy same i żałujemy swoich decyzji. Jest już za późno.