Od 2,5 miesiąca jestem z pewną dziewczyną. Znaliśmy sie wcześniej ale dopiero na sylwestrze zaiskrzyło między nami no i zaczęliśmy sie spotykac. Na początku to ona często wychodziła z inicjatywą spotkania sie, częesto sama pisała do mnie...Teraz jednak zauważyłem, że z jej strony to troche osłabło...teraz to ja zawsze inicjuje spotkania, często pierwszy do niej pisze. Zdarzało sie ze przez cały weekend sie nie odzywała. Ona ma dużo mniej czasu dla mnie. Z drugiej jednak strony kiedy sie widzimy jest naprawde fajnie, chodzimy ze sobą trzymając sie ręce.Kilka razy uprawialismy seks... Kiedy sie widzimy to całujemy sie i przytulamy, jest naprawde fajnie. Ostanio zaprosiłem ją do siebie i kochaliśmy sie...Już naprawde nie wiem co mam myśleć, czy jej zależy na mnie ? Skoro tak to dlaczego nie wychodzi juz z inicjatywą?