Nakaz rodzenia dzieci z gwałtu

Status
Zamknięty.

NatashaM

aliena vitia in oculis habemus, a tergo nostra sun
Dołączył
27 Październik 2006
Posty
1 956
Punkty reakcji
102
Wiek
33
Miasto
z Miasta ;)
Nakaz rodzenia dzieci z gwałtu... hmmm?
W takim razie nakaz publicznego gwałtu na owym gwałcicielu byłoby odpowiednim zadośćuczynieniem? Nie wiem, w każdym bądź razie z każdą podobną informacją, przekonuję się, że w mężczyznach ukazuje się coraz to większa bestia... Niestety - Dla nich odpowiedniej kary nie ma, gdyż nawet pozbawienie członka spowodowałoby omdlenie i brak odczuć bólowych... Kobiety nic nie zrobią z takimi degeneratami, a podziemie aborcyjne kwitnie...
 

katjak

Nowicjusz
Dołączył
11 Marzec 2010
Posty
466
Punkty reakcji
8
Wiek
57
Jeszcze nie tak dawno,uchwalili,że aborcja owszem jest zakazana,ale jeśli kobieta jest w ciąży w wyniku gwałtu,aborcja może być przeprowadzona.Teraz słyszy się coś wręcz odwrotnego.Przecież zakrawa to o paranoje.Dziecko urodzone z gwałtu,całe życie przypominałoby kobiecie o tym,co ją kiedyś spotkało,a i dziecko pewnie przez życzliwych dowiedziałoby się,że nie ma tatusia.To naprawdę jest wielkim absurdem.Uchwała tak skonstruowana krzywdzi przy tym kobietę i to podwójnie,a dziecko,które nie jest niczemu winne również zostaje skrzywdzone.I kto tu ciągle mówi o dobru dziecka?
 

Rapid

Nowicjusz
Dołączył
27 Grudzień 2005
Posty
1 190
Punkty reakcji
21
Prawo człowieka (płodu) do ochrony życia od poczęcia jest sprzeczne z prawem człowieka (matki) do decydowania o własnym losie i własnym ciele. Ludzki płód nie jest samodzielnym bytem i nie jest w stanie przeżyć nie żywiąc się (dosłownie!) krwią i innymi dobrami swojej matki. Jest gościem w ciele kobiety i czasem bywa gościem nieproszonym. A czasem wręcz niebezpiecznym.
 

katjak

Nowicjusz
Dołączył
11 Marzec 2010
Posty
466
Punkty reakcji
8
Wiek
57
No w razie niebezpieczeństwa,raczej lekarz pyta przyszłą matkę,czy ojca dziecka,kogo ma ratować czy dziecko,czy matkę.I tutaj jest dylemat co powiedzieć.Kogo ratować?Ten kto o tym ma zdecydować nie ma łatwego zadania,a decyzja musi być podjeta,czasami natychmiast.Nigdy nie chciałabym być w takiej sytuacji.Decyzja nie do pozazdroszczenia.
 

NatashaM

aliena vitia in oculis habemus, a tergo nostra sun
Dołączył
27 Październik 2006
Posty
1 956
Punkty reakcji
102
Wiek
33
Miasto
z Miasta ;)
No w razie niebezpieczeństwa,raczej lekarz pyta przyszłą matkę,czy ojca dziecka,kogo ma ratować czy dziecko,czy matkę.I tutaj jest dylemat co powiedzieć.Kogo ratować?Ten kto o tym ma zdecydować nie ma łatwego zadania,a decyzja musi być podjeta,czasami natychmiast.Nigdy nie chciałabym być w takiej sytuacji.Decyzja nie do pozazdroszczenia.

Odpowiedź jest bardzo prosta: Ratować Matkę.
Dlaczego?
Bo w ciążę można zajść ponownie, a i być może przy następnym dziecku będą większe szanse dla rodzącej i rodzonego.
 

WrednayaPriwichka

Nowicjusz
Dołączył
24 Sierpień 2011
Posty
44
Punkty reakcji
5
Miasto
Warszawa
Pomysł jest przerażający i mam nadzieję, że nie wejdzie w życie... Natomiast jestem ciekawa, czy te wszystkie prawicowe paniusie, gdyby zostały zgwałcone i zaszły przez ten gwałt w ciążę, nie mając często żadnego wsparcia, byłyby takie wesolutkie, katolickie i chciały wychowywać dziecko, które przypominałoby im o ich największej traumie. Rodzić część człowieka, który zrobił im ogromną krzywdę... Najczęściej protestują przeciwko aborcji albo panowie, albo panie, których to nie dotyczy. Tylko kobiety w odpowiednim wieku muszą być zdani na ich łaskę bądź niełaskę. A potem WOOW! Jaki odsetek nielegalnych aborcji, o boże drogi... Pewnie, że usuwanie ciąży to nic fajnego, ale trzeba temu zapobiegać inaczej. Zamiast siedzieć nad tą straszną ustawą powinni zacząć się zastanawiać nad reformami w polityce społecznej i prorodzinnej.
 

rws

Nowicjusz
Dołączył
28 Październik 2010
Posty
278
Punkty reakcji
27
Pomysł jest przerażający i mam nadzieję, że nie wejdzie w życie... Natomiast jestem ciekawa, czy te wszystkie prawicowe paniusie, gdyby zostały zgwałcone i zaszły przez ten gwałt w ciążę, nie mając często żadnego wsparcia, byłyby takie wesolutkie, katolickie i chciały wychowywać dziecko, które przypominałoby im o ich największej traumie. Rodzić część człowieka, który zrobił im ogromną krzywdę... Najczęściej protestują przeciwko aborcji albo panowie, albo panie, których to nie dotyczy. Tylko kobiety w odpowiednim wieku muszą być zdani na ich łaskę bądź niełaskę. A potem WOOW! Jaki odsetek nielegalnych aborcji, o boże drogi... Pewnie, że usuwanie ciąży to nic fajnego, ale trzeba temu zapobiegać inaczej. Zamiast siedzieć nad tą straszną ustawą powinni zacząć się zastanawiać nad reformami w polityce społecznej i prorodzinnej.

Sama jesteś przerażająca...jeśli uważasz zabicie bogu winnego człowieka za normalność. Odezwała się "lewicowa paniusia"...Jeśli zgwałcona kobieta nie chciałaby wychować tego dziecka zawsze może go oddać do adopcji poza tym jak grochem o ściane powtarzam wam, ze ta ustawa MA NA CELU WYELIMINOWANIE ABORCJI KTÓRE SA DOKONYWANE W POLSCE POPRZEZ KŁAMSTWO O ZGWAŁCENIU !!!. Zrozumcie ze wiele z tych potworów które chcą dokonać aborcji zwyczajnie kłamie ze zostały zgwałcone po to aby jej dokonać legalnie ! Poza tym juz abstrahując od tego, jaki odsetek zgwałconych kobiet zachodzi w ciąze? 1% ? Bo chyba nie wiecej. Nie tak łatwo jest zajść w ciąze no ale skąd o tym ma wiedzieć jakaś nastolataka pisząca głupoty na forum i nie mająca pojecia o zyciu. Nigdy zadna ustawa nie zadowoli wszystkich ale ta jest akurat sprawiedliwa dla zdecydowanej większości.

PS: Jak to panów aborcja nie dotyczy? Zastanów się... Jezu ale ty jesteś przerażająco "nowoczesna" czyżby jakaś feminazistka?
 

Tendencjusz

-- . .-. -.- ..- .-. -.--
Dołączył
15 Marzec 2008
Posty
1 602
Punkty reakcji
69
Problematyczna kwestia, aborcja skazuje na nieistnienie człowieka, ale z drugiej strony może skutkować - przepraszam za brutalne ujęcie rzeczy - lepszą jakością społeczeństwa. Tj. niechciane dzieci, wychowywane przez matki, które ich nie chcą - nikt nie zaprzeczy, że wychowanie ma fundamentalny wpływ na przyszłe życie człowieka - lub dla odmiany domy dziecka, gdzie nie ma siły, by młody człowiek otrzymał wszystko to, czego potrzebuje do prawidłowego rozwoju, za to wcześnie jest wystawiony na masę ludzką, to może czynić go przesadnie konformistycznym. Rodziny zastępcze - gdyby były w stanie udźwignąć wszystko, to oczywiście byłoby wspaniale, ale w praktyce wydaje się, że nie są.

Przykro jest rezygnować z ideałów, niestety świat tego od nas wymaga, cały czas nie wprost, ale czasem stajemy oko w oko z decyzją - to są trudne momenty, ale warto zdawać sobie sprawę z tego, że w tle naszego funkcjonowania takie decyzje trwają cały czas i my mamy na nie - jako społeczeństwo - wpływ.
 

Ursus91

Animożerca
Dołączył
19 Grudzień 2008
Posty
1 094
Punkty reakcji
66
Miasto
Średniowiecze
Odpowiedź jest bardzo prosta: Ratować Matkę.
Dlaczego?
Bo w ciążę można zajść ponownie, a i być może przy następnym dziecku będą większe szanse dla rodzącej i rodzonego.


Prosta? Znajdziesz się w takiej sytuacji to możesz cofnąć te słowa.

Matka często, gdy nosi dziecko w łonie to tak silnie się z nim związuje, że oddałaby za nie życie mimo iż nie jest jeszcze narodzone. Dlatego często proszą ojców o to, aby w takiej sytuacji ratowali dziecko.

Nową żonę też można mieć, a dziecko zginie. To nie jest prosty wybór. Oboje mają prawo do życia. Może być nawet tak, że kobieta która się dowie, że jej facet uratował ją zamiast dziecko to go znienawidzi. Z resztą nie raz jest tak, że kobieta później może i tak nie mieć kolejnej szansy.

Martwi mnie to, że potrafisz tak od po prostu powiedzieć: "jak nie to to następne się uda", gdzie uczucia i współczucie?
 

NatashaM

aliena vitia in oculis habemus, a tergo nostra sun
Dołączył
27 Październik 2006
Posty
1 956
Punkty reakcji
102
Wiek
33
Miasto
z Miasta ;)
Sama jesteś przerażająca...jeśli uważasz zabicie bogu winnego człowieka za normalność. Odezwała się "lewicowa paniusia"...Jeśli zgwałcona kobieta nie chciałaby wychować tego dziecka zawsze może go oddać do adopcji poza tym jak grochem o ściane powtarzam wam, ze ta ustawa MA NA CELU WYELIMINOWANIE ABORCJI KTÓRE SA DOKONYWANE W POLSCE POPRZEZ KŁAMSTWO O ZGWAŁCENIU !!!. Zrozumcie ze wiele z tych potworów które chcą dokonać aborcji zwyczajnie kłamie ze zostały zgwałcone po to aby jej dokonać legalnie ! Poza tym juz abstrahując od tego, jaki odsetek zgwałconych kobiet zachodzi w ciąze? 1% ? Bo chyba nie wiecej. Nie tak łatwo jest zajść w ciąze no ale skąd o tym ma wiedzieć jakaś nastolataka pisząca głupoty na forum i nie mająca pojecia o zyciu. Nigdy zadna ustawa nie zadowoli wszystkich ale ta jest akurat sprawiedliwa dla zdecydowanej większości.

PS: Jak to panów aborcja nie dotyczy? Zastanów się... Jezu ale ty jesteś przerażająco "nowoczesna" czyżby jakaś feminazistka?

1. Płód to jeszcze nie jest człowiek. Z tego dopiero człowiek powstanie - To jest różnica.
2. Jeżeli dziecko zostaje oddane do adopcji, jest to tylko chwilowe przeczekanie burzy. Gdy dorośnie zacznie pytać, szukać, albo, co gorsza znajdzie dokumenty potwierdzające jego adopcję. Zaczynają się pytania i pretensje. Matka czuje się winna nie tyle z powodu gwałtu (ponad 80% kobiet po gwałcie, uważa, iż to ich wina), co jeszcze z powodu 'rezygnacji z wychowywania pociechy'. Jeżeli dziecko odkryłoby prawdę o swoim pochodzeniu, myślisz jakby się zachowało? Pokiwałoby głową ze zrozumieniem i pogodziło się z losem, czy raczej narodziłaby się w nim frustracja?
3. Ustawa ma może i oficjalnie szlachetny cel, ale decyzja zapada tak naprawdę bez udziału osób zainteresowanych. Referendum ogólnopolskie, gdzie mogłyby wypowiadać się jedynie kobiety w przedziale wiekowym od 18-35 lat, myślisz za czym by się opowiadały? Za legalizacją aborcji z wyboru czy w trzech uzasadnionych przypadkach?
Dlaczego wyeliminowałam mężczyzn - Gdyż oni nigdy nie mieli, nie mają i nie będą mieli okazji przeżywać tego co kobieta w ciąży.
4. Nie każda kobieta musi kłamać. Statystyki mówią, jakoby w ciągu godziny, gwałconych jest 5-10 kobiet. W Polsce co 1 minutę i 20 sekund rodzi się dziecko, szacuje się, że co 7 przychodzi na świat właśnie z gwałtu. Masz jednak rację - Prawie wszystkie kłamią.
5. Każda ustawa byłaby sprawiedliwa, gdyby za jej uchwalenie były odpowiedzialne osoby zainteresowane.

Prosta? Znajdziesz się w takiej sytuacji to możesz cofnąć te słowa.

Matka często, gdy nosi dziecko w łonie to tak silnie się z nim związuje, że oddałaby za nie życie mimo iż nie jest jeszcze narodzone. Dlatego często proszą ojców o to, aby w takiej sytuacji ratowali dziecko.

Nową żonę też można mieć, a dziecko zginie. To nie jest prosty wybór. Oboje mają prawo do życia. Może być nawet tak, że kobieta która się dowie, że jej facet uratował ją zamiast dziecko to go znienawidzi. Z resztą nie raz jest tak, że kobieta później może i tak nie mieć kolejnej szansy.

Martwi mnie to, że potrafisz tak od po prostu powiedzieć: "jak nie to to następne się uda", gdzie uczucia i współczucie?

Osobiście wolałabym, aby mężczyzna ratował mnie niżeli dziecko. Ponadto znów poprę się ustawą - Usunęłabym ciążę gdyby miała nastąpić sytuacja zagrożenia życia.
Uczucia w grę wchodzą później - wielki odsetek świeżych mam nic nie czuje do swojego dziecka w okresie połogu - jest to zbyt wielki ból i wyczerpanie, aby tak po prostu pokochać istotę która wydarła się z Ciebie poprzez pochwę - Nigdy zapewne tego nie zrozumiesz, ale założenie rozmiarowo dużego tampona boli (polecam duże czopki bez substancji nawilżającej w zastępstwie). Bóle miesiączkowe (skurcze dolnych mięśni brzucha) czasem powoduje u kobiet omdlenia - Ale nie, Wy mężczyźni nigdy nie zrozumiecie tego bólu, a najłatwiej jest się wypowiadać w imieniu czegoś, co nigdy nie miało z nami nic wspólnego.
W każdym bądź razie większość matek nienawidzi w pierwszych dniach swojego nowo narodzonego dziecka.
Jeśli kobieta w wyniku zaistniałej wyżej sytuacji nie będzie mogła mieć więcej dzieci istnieją domy dziecka lub zapłodnienie in vitro - proste.
 

rws

Nowicjusz
Dołączył
28 Październik 2010
Posty
278
Punkty reakcji
27
1. Płód to jeszcze nie jest człowiek. Z tego dopiero człowiek powstanie - To jest różnica.

Szkoda ze ktoś tak o Tobie kiedyś nie zadecydował. Twoje zwyrodniałe pojmowanie świata przeraża i jest typowym produktem ubocznym czasów obecnych. I takie rzeczy pisze kobieta, wstyd. Czy ty nie jesteś przypadkiem feminazistką której nikt nie zaprasza na randki? Ośmieszasz się.

3. Ustawa ma może i oficjalnie szlachetny cel, ale decyzja zapada tak naprawdę bez udziału osób zainteresowanych. Referendum ogólnopolskie, gdzie mogłyby wypowiadać się jedynie kobiety w przedziale wiekowym od 18-35 lat, myślisz za czym by się opowiadały? Za legalizacją aborcji z wyboru czy w trzech uzasadnionych przypadkach?

Haha to dopiero głupoty piszesz. A aborcja zapada z udziałem osób zainteresowanych? Ktoś się pyta dziecka czy chce zyc czy nie? A moze to dziecko wyrosłoby na geniusza który znalazłby lek na raka? W referendum głosują debile, plebs, tłuszcza - większość jest raczej głupsza od mniejszości. A mezczyzni to niby nie są osoby zainteresowane? Mąż? Brat? Ojciec? dziecko w łonie płci męskiej? Przeciez oni tez mają wpływ na wychowanie dziecka, rodzine, poza tym ciąża ma równiez apsekty ważne dla ogólu spoleczeństwa.

Dlaczego wyeliminowałam mężczyzn - Gdyż oni nigdy nie mieli, nie mają i nie będą mieli okazji przeżywać tego co kobieta w ciąży.

Wyeliminowałaś mezczyzn bo jesteś do mezczyzn uprzedzona. Partner kobiety czy ktokolwiek inny majacy wpływ na rodzine ma takie samo prawo decydowania jak kobieta. Twoja ideologia jest zbrodnicza i nic z kobiecością nie ma wspolnego. Prawdziwe kobiety to olewają takie "kobiety" jak Ty.

4. Nie każda kobieta musi kłamać. Statystyki mówią, jakoby w ciągu godziny, gwałconych jest 5-10 kobiet. W Polsce co 1 minutę i 20 sekund rodzi się dziecko, szacuje się, że co 7 przychodzi na świat właśnie z gwałtu. Masz jednak rację - Prawie wszystkie kłamią.

Takie statystyki to są dobre w brawo albo a jakiejść feminazistowskiej śmiesznej gazetce dla pasztetów. Kobiety, a raczej pseudo-kobiety kłamią bardzo często ze zostały zgwalcone po to by łatwo dokonać aborcji. Dotyczy to głównie nastolatek. I ta ustawa ma tą patologie wyeliminować.

5. Każda ustawa byłaby sprawiedliwa, gdyby za jej uchwalenie były odpowiedzialne osoby zainteresowane.

Ośmieszasz sie po raz któryś. Czy podczas aborcji ktoś pyta dziecka o zdanie?
 

Rosalie

stara wiedźma
Dołączył
23 Luty 2009
Posty
6 045
Punkty reakcji
425
Miasto
.
Wiecie, co mnie przeraża... Że tutaj raczej mężczyźni walczą o moralność, sprawiedliwość...o człowieczeństwo, a kobiety to ten drugi obóz - obóz rozszczekanych, zezwierzęconych i egoistycznych istot, niegodnych, by je nazywać "kobietami", bo same w sobie tę najważniejszą część kobiecości mają za nic... no, ale kazdy niestety ma prawo głosu...

Brawo RWS za powyższy post.
Tendencjusz - przesadziłeś.
 

NatashaM

aliena vitia in oculis habemus, a tergo nostra sun
Dołączył
27 Październik 2006
Posty
1 956
Punkty reakcji
102
Wiek
33
Miasto
z Miasta ;)
Szkoda ze ktoś tak o Tobie kiedyś nie zadecydował. Twoje zwyrodniałe pojmowanie świata przeraża i jest typowym produktem ubocznym czasów obecnych. I takie rzeczy pisze kobieta, wstyd. Czy ty nie jesteś przypadkiem feminazistką której nikt nie zaprasza na randki? Ośmieszasz się.

Haha to dopiero głupoty piszesz. A aborcja zapada z udziałem osób zainteresowanych? Ktoś się pyta dziecka czy chce zyc czy nie? A moze to dziecko wyrosłoby na geniusza który znalazłby lek na raka? W referendum głosują debile, plebs, tłuszcza - większość jest raczej głupsza od mniejszości. A mezczyzni to niby nie są osoby zainteresowane? Mąż? Brat? Ojciec? dziecko w łonie płci męskiej? Przeciez oni tez mają wpływ na wychowanie dziecka, rodzine, poza tym ciąża ma równiez apsekty ważne dla ogólu spoleczeństwa.

Wyeliminowałaś mezczyzn bo jesteś do mezczyzn uprzedzona. Partner kobiety czy ktokolwiek inny majacy wpływ na rodzine ma takie samo prawo decydowania jak kobieta. Twoja ideologia jest zbrodnicza i nic z kobiecością nie ma wspolnego. Prawdziwe kobiety to olewają takie "kobiety" jak Ty.

Takie statystyki to są dobre w brawo albo a jakiejść feminazistowskiej śmiesznej gazetce dla pasztetów. Kobiety, a raczej pseudo-kobiety kłamią bardzo często ze zostały zgwalcone po to by łatwo dokonać aborcji. Dotyczy to głównie nastolatek. I ta ustawa ma tą patologie wyeliminować.

Ośmieszasz sie po raz któryś. Czy podczas aborcji ktoś pyta dziecka o zdanie?

1. Nie jestem feministką. Mam partnera i zamierzam mieć dzieci - nawet nieograniczoną ilość jeżeli warunki finansowe i fizyczne pozwolą.
Zadecydowano NIESTETY - Moja matka zmarła, bo lekarz nie podał chemioterapii wtedy, kiedy była ona wymagana. Nie mam matki, ojciec po jej śmierci został alkoholikiem, a ja wychowywałam się w rodzinie zastępczej z apodyktyczną babcią - mam raczej staroświeckie poglądy, aczkolwiek w tej kwestii nie pozwolę, aby jakiś 'stateczny' pan za mnie decydował, co jest dla mnie dobre, a co nie.
2. Gdybanie to Ty zostaw w spokoju. Zachowaj też genialne plany dla swojego dziecka.
Mężczyźni owszem są osobami zainteresowanymi, aczkolwiek postronnymi. To kobieta ma mieć prawo decydowania o własnym ciele i własnej przyszłości. Ustawa Antyaborcyjna jest sprzeczna z prawami człowieka - Ale ok, człowiek z natury jest sprzeczny z samym sobą, ale ja się pytam: Dlaczego ktoś ma decydować za mnie i MÓJ brzuch? Sprawa powinna leżeć w gestii moralności, wolności czy też po prostu decyzji danej jednostki.
3. Nie jestem do mężczyzn uprzedzona, co więcej nie jestem za pełnym równouprawnieniem. Klasyczny model rodziny jak najbardziej mi odpowiada i jestem jak najbardziej skłonna ku niemu. Sprawa idzie jedynie o decyzję czy chcę mieć dziecko czy nie - Co więcej, jakie prawo o decydowaniu o moim losie miała ta bestia, która mnie zgwałciła? Dlaczego ja nie mogę zadecydować o płodzie tego pederasty?
Ale o czym my tutaj w ogóle rozmawiamy - Gdyby antykoncepcja była dostępna za darmo, a edukacja w tym kierunku byłaby na odpowiednim poziomie nie byłoby problemu z tym czy dziecko urodzić czy usunąć - Chcę mieć pociechę i stać mnie: Odstawiam tabletki, jeżeli nie to pozostaję w kuracji.
4. Takie statystyki są ogólnodostępne w kręgach studentów medycyny, prawa, medycyny sądowej i kryminologii/kryminalistyki. Jeżeli czytujesz bravo to oklaski dla Ciebie...
5. A czy podczas gwałtu ktoś pyta kobietę o zdanie?
 

Rosalie

stara wiedźma
Dołączył
23 Luty 2009
Posty
6 045
Punkty reakcji
425
Miasto
.
Dlaczego ja nie mogę zadecydować o płodzie tego pederasty?
Natasha, ja rozumiem,że emocje czasami biorą nad Tobą górę, ale staraj się pisać sensownie. :D
Dlaczego ktoś ma decydować za mnie i MÓJ brzuch?
Jak tępym trzeba być, żeby nie rozumieć,że dziecko, jakie zostało poczęte w łonie matki to nie jest tylko "jej brzuch", tylko NOWY CZŁOWIEK, który ma prawo do życia.
 

Tendencjusz

-- . .-. -.- ..- .-. -.--
Dołączył
15 Marzec 2008
Posty
1 602
Punkty reakcji
69
Cieszę się, że wrażliwość nie pozwala Wam przyjąć mojego stanowiska, martwi mnie natomiast co następuje:

  • Po pierwsze fakt, że polityczne decyzje w sprawie są podyktowane trzecim podejściem(słupki poparcia), a więc rozwiązanie musi się spodobać większości, stąd m.in: w razie kontrowersji prawdopodobnie decyzji nie będzie(co wyborcy również powinni zacząć traktować jako decyzję).
  • Po drugie nieczułość na to, co z racji odczuwalnej odległości(w rzeczywistości tej* samej, co dzieląca nas od realnego problemu aborcji) stanowi znacznie mniej zajmujący fragment rzeczywistości, niż jaskrawa, kontrowersyjna i "bliska" w sztuczny sposób aborcja. Mamy jako Polska większe, i znacznie szerzej występujące problemy, jednak nie "zasłużyły" sobie one na należną im uwagę. Efekt jest o tyle istotny, że dotyczy także percepcji samego przerywania ciąży.
Reasumując: Czy sztuczne rozciąganie zakresu faktów branego pod emocjonalne rozważanie byłoby korzystne z punktu widzenia społeczeństwa? Wygląda na to, że tak. Nie mam jednak do nikogo pretensji, że jego odczucia są takie, a nie inne - jedynie zastanawiam się, czy deklarowane cele są po drodze z tymi, które da się osiągnąć podążając obraną ścieżką.
 

Iron Duke

Bywalec
Dołączył
30 Styczeń 2011
Posty
1 231
Punkty reakcji
41
Miasto
z naszej Galaktyki
Calliope,

nie stosuj emocjonalnego szantażu, w tym projekcie ustawy jasno określono ważność bytów - płód jest ważniejszy od człowieka, kobiety! I to musi wywołać oburzenie i sprzeciw każdego wrażliwego i myślącego obywatela(telki). Niezależnie od wyznawanego zestawu wartości.
Co byś powiedziała, gdybym wyżej cenił Twój chory wyrostek robaczkowy od Ciebie? :mruga:

W naszym kraju problem przerywania ciąży jest skrajnie zideologizowany przez dominujący Kościół. Stąd, używanie w dyskusji wartościującego języka, zakłamującego rzeczywistość.

Płód to nie dziecko! Widziałaś dziecko Homo sapiens sapiens ze skrzelami i ogonem? Bez wyższego układu nerwowego gwarantującego istnienie świadomości?
Usunięcie ciąży to nie zabójstwo! Ten termin, prawo od tysięcy lat rezerwowało do opisu innego czynu!

Nie państwo, nie wspólnota religijna, nie partner ma decydować o najważniejszej sprawie w życiu kobiety - rodzić, czy nie? Tylko ONA może podejmować takie decyzje, w zależności od warunków, własnego samopoczucia i gotowości na kilkanaście lat wyrzeczeń i obowiązków.
Także, z powodu realnego zagrożenia ciążą, zdrowia i życia.
Żaden facet, choćby obdarzony największą empatią, nie będzie nosił takiego ciężaru.

RWS,

przemyśl problem jeszcze raz. Bez emocji, ona uniemożliwia jasną ocenę.
 

WrednayaPriwichka

Nowicjusz
Dołączył
24 Sierpień 2011
Posty
44
Punkty reakcji
5
Miasto
Warszawa
Sama jesteś przerażająca...jeśli uważasz zabicie bogu winnego człowieka za normalność. Odezwała się "lewicowa paniusia"...Jeśli zgwałcona kobieta nie chciałaby wychować tego dziecka zawsze może go oddać do adopcji poza tym jak grochem o ściane powtarzam wam, ze ta ustawa MA NA CELU WYELIMINOWANIE ABORCJI KTÓRE SA DOKONYWANE W POLSCE POPRZEZ KŁAMSTWO O ZGWAŁCENIU !!!. Zrozumcie ze wiele z tych potworów które chcą dokonać aborcji zwyczajnie kłamie ze zostały zgwałcone po to aby jej dokonać legalnie ! Poza tym juz abstrahując od tego, jaki odsetek zgwałconych kobiet zachodzi w ciąze? 1% ? Bo chyba nie wiecej. Nie tak łatwo jest zajść w ciąze no ale skąd o tym ma wiedzieć jakaś nastolataka pisząca głupoty na forum i nie mająca pojecia o zyciu. Nigdy zadna ustawa nie zadowoli wszystkich ale ta jest akurat sprawiedliwa dla zdecydowanej większości.

PS: Jak to panów aborcja nie dotyczy? Zastanów się... Jezu ale ty jesteś przerażająco "nowoczesna" czyżby jakaś feminazistka?

Feministka czy nie to nie jest tutaj ważne- tu najważniejsze jest to, że kobieta. A określeniem feminazistka sam wydajesz opinię o sobie, a z resztek szacunku do twojej osoby nie będę komentować tego dalej... I naprawdę porusza mnie Twoja ignorancja, jako przykład typowej zaściankowej mentalności, uzurpującej sobie prawo do stanowienia o moralności innych. Facetów, którzy rodzą dzieci jeszcze w życiu nie widziałam... Za to widziałam porzucane kobiety, którym ich mężczyźni wcale nie pomagali, gdy te zachodziły z nimi w ciążę. Panowie lubią uciekać od odpowiedzialności, więc niech przynajmniej zostawią w spokoju kobiety, które tak czy inaczej muszą się odpowiedzialnością obarczyć. Postrzeganie płodu jako człowieka jest czymś całkowicie względnym. Nauka mówi, że płód człowiekiem nie jest i do pewnego momentu nie czuję zupełnie nic, ponieważ nie ma układu nerwowego. Nikt nie jest za tym, by usuwać ciążę np. w 6 miesiącu, ponieważ wtedy to byłoby zabójstwem. Mówi się o usuwaniu ciąży początkowych, do któregoś tygodnia. Myślę, że nie było Ci dane przeżyć gwałtu. Ta kobieta w ogóle się dla ciebie nie liczy?! Jej uczucia nie są dla ciebie ważne? Wielkie miłosierdzie dla płodu, a ty kobieto męcz się, bo ja jestem konserwatywny i za to będziesz żyła tak jak ja chce... Na szczęście mało masz do gadania. Kobieta decyduje sama.
No wiesz, nie byłabym tego taka pewna, czy niełatwo jest zajść w ciążę podczas gwałtu. Można kochany, można... Może w twoim świecie natura reguluje wszystko, jednak w moim nie ma tak dobrze i zdarza się często, że idzie nie po naszej myśli.
Sprawiedliwy jest wolny wybór w demokratycznym państwie. A nie uwzględnianie czyichś dewiacji.
 

Vesemirus

Christopheros
Dołączył
1 Marzec 2010
Posty
1 855
Punkty reakcji
38
Myślę, że nie było Ci dane przeżyć gwałtu.
Skąd wiesz :p

"Gdy ciąża jest wynikiem gwałtu, aborcja powinna być dopuszczalna"
Słyszę o tym, że matka będzie nienawidzić dziecko i nie wolno jej zmuszać do tego, by wychowywała dziecko swojego gwałciciela. To prawda. Bardzo współczuję każdej zgwałconej kobiecie i uważam, że gwałt powinien być zagrożony kastracją. Zapomina się jednak, że to dziecko jest przy tym całym nieszczęściu spowodowanym przestępstwem zupełnie niewinne. Każda matka, może też natychmiast po porodzie zrzec się do niego wszelkich praw i przekazać je do adopcji, gdzie już czeka na nie tysiące małżeństw, które swoich dzieci mieć nie mogą. Ewentualnie można oddać takiego noworodka do domu dziecka.
I tyle na ten temat.

Co do Natashy i jej farmazonów - czy ratować matkę - patrząc na Twój tok rozumowania (nierozumowania?) można napisać - ratować dziecko! Matka przecież ma już te 20-40 lat, być może będzie po aborcji bezpłodna (17% kobiet po aborcji nie może zajść w ciążę) po co ryzykować - taka kobieta społeczeństwu się nie przyda :p

1. Płód to jeszcze nie jest człowiek. Z tego dopiero człowiek powstanie - To jest różnica.
Kłamstwo/ignorancja/wyrachowanie (niepotrzebne skreślić). Rozwój człowieka jest ciągły, został sztucznie podzielony na okresy. Tylko i wyłącznie w celach naukowo/administracyjnych. Tak naprawdę istnieje ogrom definicji człowieka - np. genetyczna według której zygota to już człowiek. Ale pani Natasha jako nasza forumowa feministka i psycholożko-kryminolożka pozjadała wszystkie rozumy i wie wszystko najlepiej :]
 

rws

Nowicjusz
Dołączył
28 Październik 2010
Posty
278
Punkty reakcji
27
Tezy typu - zarodek nie jest człowiekiem albo "mój brzuch, moja sprawa" (które są zresztą zwycięstwem tzw. cywilizacji śmierci) nie tylko są chore ale przede wszystkim absurdalne. Nie ważne jak nazwać to "coś", ważne ze z tego "czegoś" wykształci się człowiek.

Nie znoszę Reagana ale jeden cytat mu wyszedł - "Zadziwiające ze wszyscy zwolennicy aborcji zdążyli się urodzić". NatashaM czyli co wolałabyś sie nie urodzić tak?

Wiecie, co mnie przeraża... Że tutaj raczej mężczyźni walczą o moralność, sprawiedliwość...o człowieczeństwo, a kobiety to ten drugi obóz - obóz rozszczekanych, zezwierzęconych i egoistycznych istot, niegodnych, by je nazywać "kobietami", bo same w sobie tę najważniejszą część kobiecości mają za nic... no, ale kazdy niestety ma prawo głosu...

A najlepsze są takie co jednocześnie walczą o prawa zwierząt i aborcję na życzenie...
 
Status
Zamknięty.
Do góry