NOPowcy uniewinnieni

Status
Zamknięty.

strikemaster

Nowicjusz
Dołączył
7 Czerwiec 2009
Posty
190
Punkty reakcji
3
Uniewinnieni NOPowcy

Wrocławski sąd apelacyjny uniewinnił sześciu członków Narodowego Odrodzenia Polski z Wrocławia, odpowiedzialnych za zorganizowanie manifestacji w marcu 2007 roku.

W czerwcu sąd I instancji skazał ich na prace społeczne za to, że 21 marca 2007 r. na manifestacji NOP i Stowarzyszenia Nacjonalistycznego "Zadruga", publicznie propagowali ustrój faszystowski i nawoływali do nienawiści na tle różnic rasowych i narodowościowych, i wznosili okrzyki: "Europa dla białych, Afryka dla HIV", "Biała siła".

Sąd apelacyjny podzielił argumenty NOP-owców, że "manifestacja nie nawoływała do nienawiści rasowej, nie promowano ustroju faszystowskiego, a opinie mieściły się w granicach wolności słowa".

Co muszą zrobić nazisci, zeby wg. sądu było to podstawą do uznania winy? Wyztarczy, gdy znowu zaczna ludzi gazować, czy może sąd orzeknie wtedy o znikomej szkodliwości spolecznej, bo gaz jest tani?
 

Dugi

Nowicjusz
Dołączył
5 Listopad 2008
Posty
62
Punkty reakcji
0
Jacy "naziści"? Masz pojęcie jakie jest znaczenie słowa "nazizm"/"nazista"? Wyznajesz zasadę rodem z PRL-u, że "winien nie winien siedzieć powinien"? Komuś stała się krzywda w czasie tej manifestacji, że domagasz się wyroku skazującego? Dlaczego ludzie z NOP nie mogą głośno wyrażać swojego zdania, skoro Europa od lat odwołuje się do wolności słowa? Nikt nie zakazuje pochodów czy manifestacji mniejszościom religijnym czy seksualnym, więc dlaczego NOP ma być represjonowane za swoją nieszkodliwą działalność?
 

outremer

Fratres Militiae Templi
Dołączył
19 Listopad 2006
Posty
6 255
Punkty reakcji
165
Miasto
15
Uniewinnieni NOPowcy



Co muszą zrobić nazisci, zeby wg. sądu było to podstawą do uznania winy? Wyztarczy, gdy znowu zaczna ludzi gazować, czy może sąd orzeknie wtedy o znikomej szkodliwości spolecznej, bo gaz jest tani?
Następny który używa ANG-69
http://www.forumowisko.pl/topic/160802-faszyzm-komunizm-i-zw-z-nimi-nieporozumienia/page__view__findpost__p__2594995
 

strikemaster

Nowicjusz
Dołączył
7 Czerwiec 2009
Posty
190
Punkty reakcji
3
Nikt nie zakazuje pochodów czy manifestacji mniejszościom religijnym czy seksualnym, więc dlaczego NOP ma być represjonowane za swoją nieszkodliwą działalność?

Bo działalność NOPu jest szkodliwa, prowadzi do szerzenia się nietolerancji, wystarczy sobie przypomnieć pobicia ludzi z listy RedWatch. Nietolerancji tolerować nie można.
 

Dugi

Nowicjusz
Dołączył
5 Listopad 2008
Posty
62
Punkty reakcji
0
<br />Bo działalność NOPu jest szkodliwa, prowadzi do szerzenia się nietolerancji, wystarczy sobie przypomnieć pobicia ludzi z listy RedWatch. Nietolerancji tolerować nie można.<br />
<br /><br /><br />
A przedstawisz jakieś dowody tej rzekomej szkodliwości? Poza tym, co mają NOP-owcy do pobić ludzi z RedWatch?
 

piecia330

Łał! butiq
Dołączył
21 Kwiecień 2007
Posty
4 445
Punkty reakcji
24
Wiek
32
Miasto
Gołdap
A naziści twierdzili ze tolerancji Żydów nie można tolerować... A nietolerancja się nie szerzy nigdzie, wręcz przeciwnie - patriotyzm w dzisiejszych czasach dla wielu to jakiś tatrzańsko-bałtycko-mazurski Yeti...
 

TenebrosuS

Narodowy Liberał
Dołączył
16 Kwiecień 2008
Posty
1 020
Punkty reakcji
12
Miasto
Polesie / Magna Corona Regni Poloniæ
Bo działalność NOPu jest szkodliwa, prowadzi do szerzenia się nietolerancji, wystarczy sobie przypomnieć pobicia ludzi z listy RedWatch. Nietolerancji tolerować nie można.
Jak każdy lewacki faszysta wyznajesz zasadę, kto nie z nami tego najlepiej rozstrzelać. Już pokazaliście ludzkości, jak dobrze zajmujecie się ludźmi o odmiennych poglądach, pewnie Ci się mażą znowu gułagi, obozy koncentracyjne i strzelanie w tył głowy.
 

jacobbs

Pan Demonium
Dołączył
11 Sierpień 2007
Posty
6 077
Punkty reakcji
31
Miasto
Paradise
Bo działalność NOPu jest szkodliwa, prowadzi do szerzenia się nietolerancji, wystarczy sobie przypomnieć pobicia ludzi z listy RedWatch. Nietolerancji tolerować nie można.
Nie, działalność NOPu nie jest szkodliwa. Wyznają swoje poronione idee, wierzą w idiotyczne ideały, ale krzywdy nikomu nie robią. Raz na jakiś czas dostaną zgodę na manifestację to się cieszą jak dzieci, machają chorągiewkami i z podnieceniem wykrzykują jakieś śmieszne hasełka o kochaniu ojczyzny, a większość ludzi i tak uważa ich za idiotów. Moim zdaniem szkodliwość niewielka.
 

outremer

Fratres Militiae Templi
Dołączył
19 Listopad 2006
Posty
6 255
Punkty reakcji
165
Miasto
15
Nie, działalność NOPu nie jest szkodliwa. Wyznają swoje poronione idee, wierzą w idiotyczne ideały, ale krzywdy nikomu nie robią. Raz na jakiś czas dostaną zgodę na manifestację to się cieszą jak dzieci, machają chorągiewkami i z podnieceniem wykrzykują jakieś śmieszne hasełka o kochaniu ojczyzny, a większość ludzi i tak uważa ich za idiotów. Moim zdaniem szkodliwość niewielka.
No może nie aż tak, jacobbs złośliwy był i tyle, ale fakt faktem akurat NOP krzywdy nie zrobi. Kolega strikemaster coś tam z C-18 pomylił.
 

Narodowiec68

czarny szczur / leon narodowiec
Dołączył
13 Luty 2008
Posty
1 127
Punkty reakcji
21
Wiek
35
Miasto
warszawski biały front
Nie, działalność NOPu nie jest szkodliwa. Wyznają swoje poronione idee, wierzą w idiotyczne ideały, ale krzywdy nikomu nie robią. Raz na jakiś czas dostaną zgodę na manifestację to się cieszą jak dzieci, machają chorągiewkami i z podnieceniem wykrzykują jakieś śmieszne hasełka o kochaniu ojczyzny, a większość ludzi i tak uważa ich za idiotów. Moim zdaniem szkodliwość niewielka.
nie to co chłopcy z czarnymi chorągiewkami :p
 

strikemaster

Nowicjusz
Dołączył
7 Czerwiec 2009
Posty
190
Punkty reakcji
3
<br /><br /><br />
A przedstawisz jakieś dowody tej rzekomej szkodliwości? Poza tym, co mają NOP-owcy do pobić ludzi z RedWatch?

Szerzenie haseł rasistowskich, homofobicznych itp. jest szkodliwe, chyba się zgodzisz?


A naziści twierdzili ze tolerancji Żydów nie można tolerować... A nietolerancja się nie szerzy nigdzie, wręcz przeciwnie - patriotyzm w dzisiejszych czasach dla wielu to jakiś tatrzańsko-bałtycko-mazurski Yeti...

Myślisz, ze Ci się porównanie udało? Czym innym jest brak tolerancji dla jakiejś grupy etnicznej, wyznaniowej, a czym innym nietolerancja do grupy głoszącej nietolerancję. Sąsiada, który łąmie ciszę nocną też nie musimy tolerować, ze względu na zachowanie, nie na fakt, że jest sąsiadem.

Jak każdy lewacki faszysta wyznajesz zasadę, kto nie z nami tego najlepiej rozstrzelać. Już pokazaliście ludzkości, jak dobrze zajmujecie się ludźmi o odmiennych poglądach, pewnie Ci się mażą znowu gułagi, obozy koncentracyjne i strzelanie w tył głowy.

Ja niczego ludzkości nie pokazywałem. A żeby było jeszcze ciekawiej, obozy koncentracyjne wymyślili prawicowcy.

No może nie aż tak, jacobbs złośliwy był i tyle, ale fakt faktem akurat NOP krzywdy nie zrobi. Kolega strikemaster coś tam z C-18 pomylił.

Pomylić łatwo, wygląd taki sam, hasla też, pewnie część ludzi nawet ta sama.

A na koniec, nie mylcie patriotyzmu z nacjonalizmem. Patriota chce, by państwo się rozwijało, było silne i bogate, w czym często np. pomagają imigranci. Nacjonalista chce dyktatury, najczęściej biednej, czy wręcz nędznej, za to jednorodnej pod każdym względem i umundurowanej.
 

Narodowiec68

czarny szczur / leon narodowiec
Dołączył
13 Luty 2008
Posty
1 127
Punkty reakcji
21
Wiek
35
Miasto
warszawski biały front
A na koniec, nie mylcie patriotyzmu z nacjonalizmem. Patriota chce, by państwo się rozwijało, było silne i bogate, w czym często np. pomagają imigranci. Nacjonalista chce dyktatury, najczęściej biednej, czy wręcz nędznej, za to jednorodnej pod każdym względem i umundurowanej.

to bardzo ciekawa definicja nacjonalizmu, szkoda, że oderwana od rzeczywistości, bo to bardzo ciekawe że ruch narodowy w Polsce nazywano Narodową Demokracją.
patriotyzm=miłość do Ojczyzny
nacjonalizm=miłość do narodu (co za tym idzie również Ojczyzny)i dążenie do jego samostanowienia w państwie.
 

proxy92

Nowicjusz
Dołączył
30 Październik 2008
Posty
790
Punkty reakcji
24
Wiek
32
Ech, tego się nigdy nie pozbędziemy. Rasizm zawsze był obecny w naszym życiu. Nie raz widziałem szykanowanie murzynów, żółtych. Taka jest rzeczywistość. I aresztowania nic nie dadzą...
 

strikemaster

Nowicjusz
Dołączył
7 Czerwiec 2009
Posty
190
Punkty reakcji
3
to bardzo ciekawa definicja nacjonalizmu, szkoda, że oderwana od rzeczywistości, bo to bardzo ciekawe że ruch narodowy w Polsce nazywano Narodową Demokracją.
patriotyzm=miłość do Ojczyzny
nacjonalizm=miłość do narodu (co za tym idzie również Ojczyzny)i dążenie do jego samostanowienia w państwie.

A w Niemczech lat 30-tych XXw. narodowym socjalizmem, chociaż z socjalizmem to miało tyle wspólnego, co świnka morska z Wszechoceanem.
Zgoda, patriotyzm to milość do Ojczyzny, która jest zjawiskiem pozytywnym, wręcz pozytywistycznym.
Nacjonalizm to teoretycznie miłość do narodu, tyle tylko, że państwo, zwane Ojczyzną zamieszkiwane jest przez społeczeństwo, zawężanie społeczeństwa do samego narodu oznacza wykluczanie wielu, czasem licznych grup. W to, które grupy zostaną wykluczone zależy od kryteriów, wg. których narodowcy będą określać, kto się do narodu zalicza. A to rodzi potężne pole do nadużyć i wypaczeń kończących się dyktaturą.
 

Narodowiec68

czarny szczur / leon narodowiec
Dołączył
13 Luty 2008
Posty
1 127
Punkty reakcji
21
Wiek
35
Miasto
warszawski biały front
A w Niemczech lat 30-tych XXw. narodowym socjalizmem, chociaż z socjalizmem to miało tyle wspólnego, co świnka morska z Wszechoceanem.
sądziłem, że socjalizm ma za zadnaie polepszyć byt klasy pracującej(tak jakby inne klasy nie pracowały, ale co tam). narodowy oznacza że nie ważne są podziały w społeczeństwie liczy się praca dla polepszenia narodowego bytu. Oba warunki NS spełniał. polepszył się byt robotników i rolników niemieckich(nie wnikam jakim kosztem). tworzono socjal, państwo inwestowało w VolksWagena-pierwszy samochód dla mas, równy i powszechny dostęp do edukacji itp. to że nie zlikwidoawno własności wielkiej prywatnej tzw realnego socjalizmu świadczy tylko o inteligencji Hitlera(jakoś blok "demokracji ludowej" nie rzowijała się lepiej od panstw kapitalistycznych), ale interwencjonizm jak i zmuszanie właścicieli fabryk do pracy dla państwa, był jak najbardziej socjalistyczny.

Zgoda, patriotyzm to milość do Ojczyzny, która jest zjawiskiem pozytywnym, wręcz pozytywistycznym.
patriotyzm jest to pojęcie zbyt szerokie jak dla mnie dlatego wolę nazywać się narodowcem.
Nacjonalizm to teoretycznie miłość do narodu, tyle tylko, że państwo, zwane Ojczyzną zamieszkiwane jest przez społeczeństwo, zawężanie społeczeństwa do samego narodu oznacza wykluczanie wielu, czasem licznych grup.
na szczęście w Polsce nie mamy tego problemu i nie wykluczymy licznych grup
W to, które grupy zostaną wykluczone zależy od kryteriów, wg. których narodowcy będą określać, kto się do narodu zalicza. A to rodzi potężne pole do nadużyć i wypaczeń kończących się dyktaturą.
sam napisałeś, że to są wypaczenia. z resztą nie uważam np autorytaryzm jest wypaczeniem i sądzi tak chyba większa część Polaków skoro Józef Piłsudski jest jedną z ulubionych postaci historycznych. demokracja ma to do siebie że się sama wypacza-przykład demokracja szlachecka, demokracja w niemczech w latach międzywojennych itp.
 

strikemaster

Nowicjusz
Dołączył
7 Czerwiec 2009
Posty
190
Punkty reakcji
3
sądziłem, że socjalizm ma za zadnaie polepszyć byt klasy pracującej(tak jakby inne klasy nie pracowały, ale co tam). narodowy oznacza że nie ważne są podziały w społeczeństwie liczy się praca dla polepszenia narodowego bytu. Oba warunki NS spełniał.

Narodowy w tym wypadku oznaczał, że byt będzie polepszany kosztem podboju i ekstermonacji, a to z socjalizmem ma niewiele wspólnego. Poza tym polegał na likwidacji związków zawodowych - podstawowej socjalistycznej instytucji, a wszystko było podporządkowane prywatnym koncernom, nawet więźniowie obozów koncentracyjnych dla nich pracowali, nie dla ludu.

na szczęście w Polsce nie mamy tego problemu i nie wykluczymy licznych grup

Wszystko zależy od tego, jak się pojęcie narodu zdefiniuje. czy wg. Twojej definicji metalowcy się do polskiego narodu zaliczają?

sam napisałeś, że to są wypaczenia. z resztą nie uważam np autorytaryzm jest wypaczeniem i sądzi tak chyba większa część Polaków skoro Józef Piłsudski jest jedną z ulubionych postaci historycznych. demokracja ma to do siebie że się sama wypacza-przykład demokracja szlachecka, demokracja w niemczech w latach międzywojennych itp.

Demokracja pozwala ludziom żyć i ich nie tłamsi, autorytaryzm jak najbardziej, a do tego, jak uczy historia zawsze prowadzi do wypaczeń.
 

jacobbs

Pan Demonium
Dołączył
11 Sierpień 2007
Posty
6 077
Punkty reakcji
31
Miasto
Paradise
nie to co chłopcy z czarnymi chorągiewkami :p
Poglądów za bardzo nie zmieniłem, może trochę zracjonalizowałem, dalej nacjonalizm uważam za całkowity idiotyzm a aparat państwowy jest według mnie tworem zbędnym. Przeszkadza mi jedynie to, że z racji takich a nie innych poglądów jestem utożsamiany z tym kolorowym gó*nem, które walczy ze wszystkim z czym tylko da się walczyć. Przeszkadza mi, że środowisko ludzi mających podobne poglądy do mnie jest nierozerwalnie złączone z wszelkiej maści gejami, feministkami, obrońcami islamu i ścierwem pokroju Mola czy Biedronia.
 

outremer

Fratres Militiae Templi
Dołączył
19 Listopad 2006
Posty
6 255
Punkty reakcji
165
Miasto
15
Narodowy w tym wypadku oznaczał, że byt będzie polepszany kosztem podboju i ekstermonacji, a to z socjalizmem ma niewiele wspólnego. Poza tym polegał na likwidacji związków zawodowych - podstawowej socjalistycznej instytucji, a wszystko było podporządkowane prywatnym koncernom, nawet więźniowie obozów koncentracyjnych dla nich pracowali, nie dla ludu.
Ty co Federowicza się naczytałeś ? Co to był Niemiecki Front Pracy, mądralo ? To samo co w PRL-u CRZZ. Trochę wiedzy spoza podręcznika by nie zaszkodziło.
 

Ugarte

Nowicjusz
Dołączył
26 Marzec 2008
Posty
368
Punkty reakcji
10
Szerzenie haseł rasistowskich, homofobicznych itp. jest szkodliwe, chyba się zgodzisz?

NOP popiera koncepcje rasowego separatyzmu. Ani w ich publikacjach, ani na stronie internetowej nie znalazłem żadnych treści rasistowskich. Za dużo wyborczej.


Komentarz do sprawy z ich strony:
16.12.2010: Zwycięstwo NOP przed Sądem Okręgowym we Wrocławiu

W środę 15 grudnia Sąd Okręgowy we Wrocławiu wydał wyrok w postępowaniu apelacyjnym w sprawie przeciwko Dawidowi Gaszyńskiemu u i innym osobom, za zorganizowanie w marcu 2007 r. we Wrocławiu happeningowej manifestacji przeciwko zjawisku pozaeuropejskiej imigracji w ogólności a Simonowi Molowi (hiv-terroryście) w szczególności. D. Gaszyński, lider wrocławskiego NOP i rzecznik prasowy Ruchu, został uniewinniony. Sąd Okręgowy skoncentrował się przede wszystkim na sprawach merytorycznych wskazując, iż działania NOP były całkowicie legalne i pozbawione znamion czynów zabronionych, przestępczych. Potwierdził również poważne naruszenia proceduralne, jakich dopuścił się sąd pierwszej instancji.



"Sprawa wrocławska" była flagowym działaniem prawnym wymierzonym w Narodowe Odrodzenie Polski, prowadzonym przez tzw. Krajowy Program Przeciwdziałania Dyskryminacji Rasowej, Ksenofobii i Związanej z Nimi Nietolerancji. Program ten jest kontrolowany przez ECRI - Europejską Komisję Przeciwko Rasizmowi i Nietolerancji, dysponująca w ostatnich latach budżetem w wysokości 182 milionów euro. Zwycięstwo Narodowego Odrodzenia Polski przed wrocławskim sądem ma zatem dodatkowe, niebagatelne znaczenie polityczne: polscy nacjonaliści rzucili na kolana brukselski system totalitarny.



Po procesie - rozmowa z Dawidem Gaszyńskim



(Redakcja): Mamy więc sukces. Sąd apelacyjny podzielił zdanie NOP i wydał wyrok uniewinniający. Spodziewałeś sie tego?



(Dawid Gaszyński): W dzisiejszej Polsce trudno być pewnym czegokolwiek. Niemniej najczarniejszy scenariusz, jakiego się spodziewaliśmy, to powrót sprawy do pierwszej instancji. Ilość błędów proceduralnych, zwykłych fałszów i nieznajomości prawa była w wyroku sądu rejonowego tak wielka, że apelacja nie miała innego wyjścia. Jednak Sąd Okręgowy błędami proceduralnymi zajął się, i owszem, ale w stopniu znikomym, skoncentrował się natomiast na meritum sprawy i całkowicie podzielił nasze zdanie. I to zaskakujące w pewnym stopniu było.



(R): Myślisz, że to syndrom "11 listopada", pewnego dekomunizowania mentalności szerszych rzesz ludzi, także tych pełniących funkcje publiczne?



(DG): Coś w tym jest. W trakcie postępowania przygotowawczego i później w pierwszej fazie procesu dyspozycje organom wydawano non stop na łamach "Gazety Wyborczej", pozującej - i wielu ją tak traktowało - na organ "poważny, opiniotwórczy i niezależny". Ostatnimi czasy - właśnie z okazji organizowania w całej Polsce akcji rocznicowych 11 listopada - środowisko tego dziennika zrzuciło maskę i opowiedziało się jawnie, można powiedzieć z jawną bezczelnością, po stronie zwyczajnie komunistycznej. Dzisiaj trzeba być kompletnym matołem, żeby w "niezależność" "G. Wyborczego" wierzyć. To mogło mieć swój wpływ na odwagę w podjęciu merytorycznej decyzji przez Sąd Okręgowy.



(R): Czyli w Polsce zmienia się na lepsze?



(DG): Aż tak daleko bym się nie posuwał w opinii. Widać natomiast, że strategia NOP, polegająca na wykorzystywaniu istniejącego systemu, bez rezygnowania z głoszonych zasad, daje efekty. Będziemy ją kontynuować.



(R): Prawie 4 lata zmagań, warto było? W innych środowiskach poddają się już po miesiącu.



(DG): Kluczowe jest tu słowo: "inne". NOP to NOP, u nas nie ma przegranych spraw i działań. Zajmując się działalnością publiczną mamy świadomość ryzyka, przyjmujemy je do wiadomości, wliczamy w koszty działania i robimy swoje nie rezygnując z niczego. Jaka firma, tacy ludzie i jacy ludzie, taka organizacja. W tym miejscu chciałem podziękować tym, którzy w prowadzenie sprawy byli bezpośrednio zaangażowani. A w szczególności Adamowi Gmurczykowi, który nie tylko ustalił i przygotował strategię merytoryczną i prawniczą - często wbrew i na przekór adwokatom - ale wręcz zajął się najmniejszymi detalami w postępowaniu przygotowawczym i sądowym.



(R): Potwierdza się zasada, że jaki szef tacy ludzie, jacy członkowie, taki lider? Wyrok uniewinniający oznacza, że Narodowe Odrodzenie Polski nadal jest jedyną partią w kraju, której członkowie nigdy nie zostali skazani w związku z działalnością.



(DG): Dokładnie. Nie jesteśmy Platformą, PiSem czy SLD. I to chyba najbardziej boli wszystkich naszych "przyjaciół" po drugiej stronie barykady.



źródło: www.nop.org.pl
 

strikemaster

Nowicjusz
Dołączył
7 Czerwiec 2009
Posty
190
Punkty reakcji
3
Przeszkadza mi jedynie to, że z racji takich a nie innych poglądów jestem utożsamiany z tym kolorowym gó*nem, które walczy ze wszystkim z czym tylko da się walczyć. Przeszkadza mi, że środowisko ludzi mających podobne poglądy do mnie jest nierozerwalnie złączone z wszelkiej maści gejami, feministkami, obrońcami islamu i ścierwem pokroju Mola czy Biedronia.

Kto Ci taką krzywdę zrobił, że musisz siać jadem po wszystkich, z którymi sie nie zgadzasz?

NOP popiera koncepcje rasowego separatyzmu. Ani w ich publikacjach, ani na stronie internetowej nie znalazłem żadnych treści rasistowskich. Za dużo wyborczej.

No tak, to poważna różnica, niebędą zabijać, jedynie wygnają.
 
Status
Zamknięty.
Do góry