Niby co wspólnego mają tutaj ateiści?
Wiedza wiedzą pojęcia mogą się pomieszać to prawda... Jak to się mówi uderz w stół a stereotyp/doktryna ożyje prawda?
Wiedza ogólna bardzo się przydaje a nie dążenie ślepo w jedna wiarę czy też tezę prawda?
ateiści o dużo .. widzisz ateiści dzielą się na kilka grup:
- ci inteligentni z dużą wiedzą, której nadmiar spowodował iż zagubili początkową drogę do Boga
- ci mniej inteligentni z mniejszą wiedzą, którzy przyjmują to co im ta pierwsza grupa powie i przyjmują to za pewnik,
- ci którym to na rękę wiadomo religie nakazują zasady moralne, ateizm cóż trzeba owszem przestrzegać prawa ale tak to hulaj dusza piekła nie ma,
- ci dla których to obciach i w zasadzie to uznają że coś jest ale zajmą się tym jak się zestarzeją
- marginalne przypadki nie opisane powyżej
Katolicy wierzą, iże wszelka wiedza pochodzi od Boga, każda wiedza nawet która może czynić złe rzeczy jest rzeczą dobrą natomiast jej wykorzystanie później może być dobre albo złe. Prawa natury kosmosu biologii matematyki itd. są nam dane od Boga, Bóg stwarzając wszechświat stworzył prawa nim rządzące, które my teraz odkrywamy.
Tak więc wiedza, która nabywamy pochodzi od Boga, i prawa rządzące przyrodą są przez Niego stworzone. Bóg dał ludziom także wolność i wolną wolę, chce abyśmy ją wykorzystali tak jak chcemy. I jeśli chcemy z Nim być powiedział Wierzcie We Mnie jeśli nie róbta co chceta. Gdyby Bóg się ukazał teraz wszystkim na nieboskłonie paradoksalnie zniknęła by wiara w Boga na ziemi a pojawiła się wiedza nt. że Bóg faktycznie istnieje. czy Bóg chciałby aby znikła wiara na świecie w to że On istnieje ?