Ateizm

szpak123

Bywalec
Dołączył
16 Październik 2007
Posty
3 102
Punkty reakcji
43
Wiek
54
Miasto
kędzierzyn
[font="arial][size="2"]
religią to nie ma nic wspólnego,bo żyjemy w wolnym kraju i każdy ma prawo wierzyć w co chce,albo w nic
Pewnie ,że żyjemy w wolnym i nie podoba nam się ,że klecha wybrańcy narodu (nie którzy)pewnego wyznania .[/size][/font]

[font="arial][size="3"]cyt.[/size][/font][font="arial][size="2"]Poseł PO Stefan Niesiołowski w programie "Kropka nad i" w TVN24 komentując postulaty Janusza Palikota dotyczące miejsca Kościoła w Polsce stwierdził: "ksiądz to nie jest wróg, to nie jest okupant" zaś ten, co walczy z Kościołem jest głupi, jest podły, jest idiotą.[/size][/font]
[font="arial][size="3"] [/size][/font]
[font="arial][size="2"]
Co do słów Niesiołowskiego o okupacji i wrogości - ja więc stwierdzam inaczej: ksiądz to jest wróg i okupant!

Jest wrogiem, bo Kościół sam uznaje za "wrogów Kościoła" i "wrogów Polski" wszystkich, którzy podważają jego postulaty i żądania!
Każdy kto domaga się sprawiedliwych wyroków w sprawach malwersacji finansowych Kościoła, każdy kto sprzeciwia się całkowitemu zakazowi in vitro, każdy kto chce mieć prawo do wychowywania dzieci zgodnie ze swoim światopoglądem, każdy kto nie chce być dyskryminowany i krytykuje przywileje katolików - to wróg Kościoła!

Skoro Kościół sam czyni sobie z tysięcy Polaków swoich wrogów, to chyba można stwierdzić, że ksiądz jako reprezentant Kościoła - jest wrogiem.
[/size][/font]

[font="arial][size="2"]
Co do okupacji. Polska jest związana z Watykanem umową na mocy której nie tylko przekazuje Kościołowi kompetencje państwa, ale też obciąża je należnościami finansowymi wobec niego i pozwala na naruszanie wolności światopoglądowej swoich obywateli. Umowa ta jest tak skonstruowana, że zobowiązuje do pewnych rzeczy tylko Polskę a nie Watykan, tylko Watykanowi daje zakres władzy i przywilejów na terenie Polski. Ksiądz to więc również okupant!
Niczym okupant też Kościół mami ludzi swoją ideologią szczując Polaków na Polaków - swoich stronników wobec ludzi krytykujących uległość Polski wobec Kościoła (Watykanu).[/size][/font]
Dlatego ludzie różnych poglądów manifestują
[font="arial] [/font][/color]
[color="#222222"][font="arial][size="2"]
No bo homoseksualiści domagają się pewnych praw przede wszystkim od państwa z religią to nie ma nic wspólnego
tu się mylisz. [/size][/font]
 

Mroczna

Nowicjusz
Dołączył
21 Wrzesień 2010
Posty
277
Punkty reakcji
9
Miasto
Żywiec
Nie zgodzę się,polacy są nietolerancyjni z natury i nie chodzi tu tylko o religie,polacy nie lubią czarnoskórych,czy jakichkolwiek innych narodowości,którzy nie są biali,a już nie daj Boże żeby jakaś polka wyszła za mąż za Murzyna :) i jeszcze z nim mieszkała w Polsce to koniec. Polacy nie lubią również homoseksualistów itp.,nie lubią ludzi różniących się od reszty,weźmy chociażby madoxa (czy tak jakoś),który występował w "mam talent" kiedyś i wyglądał jak dziewczyna i tak też śpiewał,jak ktoś czytał potem w necie komentarze na jego temat to wie o czym mówie. Po prostu w Polsce chłop ma być chłop,baba ma być baba,mają być biali i mają być katolikami i koniec,zanim polacy zaczną tolerować kogoś kto ma inne poglady,czy inaczej wyglada to musi uplynac duzo duzo czasu.
 

Brave

Recenzent
Moderator
Dołączył
1 Marzec 2007
Posty
19 988
Punkty reakcji
360
Miasto
lsm
Zacznijmy od końca. Jak dla mnie ateizm nie daje nic poza spokojem, ale też nie narzuca żadnych wyssanych z palca dogmatów.
Jeśli chodzi o to co myślę o ateistach. Ludzie, to ludzie. Nie zależnie od tego w co wierzą lub w co nie wierzą, zdarzają się i dobrzy, i źli.
Problemem jest to, że 99% ateistów powołując się na swoją rozumność, działa czysto emocjonalnie i mitologicznie (tak jak 99% członków religii – jakiejkolwiek

No bo homoseksualiści domagają się pewnych praw przede wszystkim od państwa z religią to nie ma nic wspólnego,bo żyjemy w wolnym kraju i każdy ma prawo wierzyć w co chce,albo w nic.
1. Homosie nie walczą o prawa, a o przywileje (inna konstrukcja prawna, a sofizmaty w głowach wiecznie trwałe)
2. To z religią ma bardzo wiele wspólnego, akurat w Polsce wrogiem jest Krk, można poszukać sobie w necie zdjęć z antykatolickimi transparentami homosiów
3. A samej wolności coraz mniej, za 20 lat będzie tak, jak we Francji, że policja spałuje staruszki blokujące wejście do kościoła, który homosie chcieli sprofanować
Każdy kto domaga się sprawiedliwych wyroków w sprawach malwersacji finansowych Kościoła, każdy kto sprzeciwia się całkowitemu zakazowi in vitro, każdy kto chce mieć prawo do wychowywania dzieci zgodnie ze swoim światopoglądem, każdy kto nie chce być dyskryminowany i krytykuje przywileje katolików - to wróg Kościoła!
Całość nieprawidłowości finansowych związanych z Krk jest mniejsza jak któregokolwiek z kilku najbardziej „śmierdzących” posłów niemiłościwie nam panującego PO, pierwszy z brzegu Grad i jego lewizny…

Skoro Kościół sam czyni sobie z tysięcy Polaków swoich wrogów, to chyba można stwierdzić, że ksiądz jako reprezentant Kościoła - jest wrogiem.
Z logiki balon (jak zwykle)
Ta demonstracja to przejaw otwartej wrogości [bodziec]=>[skutek] (reakcja cokolwiek śmieszna fanatyków z drugiej strony)
Nie myl skutków z przyczynami …

Co do okupacji. Polska jest związana z Watykanem umową na mocy której nie tylko przekazuje Kościołowi kompetencje państwa
Przeczytaj konkordat i nie bredź więcej…
pozwala na naruszanie wolności światopoglądowej swoich obywateli
w jakim miejscu?
Ksiądz to więc również okupant!
Kolejny bełkot
Niczym okupant też Kościół mami ludzi swoją ideologią szczując Polaków na Polaków - swoich stronników wobec ludzi krytykujących uległość Polski wobec Kościoła (Watykanu).Dlatego ludzie różnych poglądów manifestują
Zdecyduj się..
Zero logiki, tylko negatywne emocje, jakieś frustracje, czy prozaiczna nienawiść?
 

szpak123

Bywalec
Dołączył
16 Październik 2007
Posty
3 102
Punkty reakcji
43
Wiek
54
Miasto
kędzierzyn
tu gosć to dobrze wyłożył

http://www.kulturaswiecka.pl/node/58



mruga.gif

cyt.[font="tahoma]Po zapoznaniu się szerokiego kręgu polityków i społeczeństwa z treścią konkordatu, wokół wielu jego założeń rozpętała się burzliwa dyskusja. Nie rozładowała powstałych napięć deklaracja rządu polskiego. Tę deklarację rząd Cimoszewicza przyjął 15 kwietnia 1997 roku i dołączył ją do ustawy ratyfikacyjnej. Jednak rząd Buzka przesłał do sejmu ustawę ratyfikacyjną bez deklaracji.[/font][font="tahoma]Podobna sytuacja była z ustawami okołokonkordatowymi. Lewica proponowała uchwalenie najpierw ustaw a potem traktatu, natomiast koalicja AWS – UW postawiła sprawę jednoznacznie: najpierw traktat a potem ewentualnie zmiany w prawie.

Tego typu stanowisko prawicy musiało budzić ( i budzi do dzisiaj ) wątpliwości. Można mówić prawie z pewnością, że ówczesnej władzy prawicowej bardziej zależało na co najmniej dobrych stosunkach z kościołem niż na interesie ogółu społeczeństwa.

Tym wątpliwościom dali wyraz dyskutanci z trybuny sejmowej.

[b]Izabela Sierakowska (SLD[/b]): „Czy zmuszanie obywateli do ponoszenia kosztów opłacania lekcji religii, opłacania duchownych, to ma być racja stanu? To jest państwo wyznaniowe(…).( za stenogramem sejmowym)

[b]Władysław Adamski (SLD):[/b] „W żadnym kraju na świecie poza Watykanem kler(…) nie sprawuje aż takiego dyktatu ideologicznego nad życiem codziennym obywateli, jak to niestety, obecnie dzieje się w Polsce(…). ( za stenogramem sejmowym).

Na takie – skądinąd – rozsądne głosy lewicy, nie pozostali głusi przedstawiciele kościoła. A. Orszulik, biskup łowicki nazwał przeciwników ratyfikacji konkordatu „ludźmi, którzy odrzucili rękę wyciągniętą przez Ojca Świętego” ( za Gazetą Wyborczą). Natomiast biskup Pieronek stwierdził, że opóźnianie ratyfikacji, to „przejaw nie spotykanej dotąd w polskim życiu publicznym nienawiści do kościoła” („Gazeta Wyborcza”).

Jednak wątpliwości pozostają, a praktyka wskazuje na bezczelne wykorzystywanie i naginanie zapisów konkordatu do interesów kościoła. Powstaje szereg wątpliwości natury prawnej, [u]czy praktykowanie wolności religijnej w demokratycznym państwie jest przez państwo honorowane.[/u]

Konkordat nie reguluje ostatecznie spraw finansowych kościoła o których decydować ma specjalna komisja kościelno – rządowa. Przykładem podporządkowania sfery finansowej kościołowi może być wyrok Naczelnego Sadu Administracyjnego z 14 marca 2003r. NSA zadecydowało, że darowizny na kościół są nielimitowane i darczyńca może je sobie odpisać od podatku w pełnej, stuprocentowej wysokości. Tym samym sąd uznał wyższość ustaw kościelnych nad ustawą podatkową. A szeregowym podatnikom pozostaje ulga przewidziana w ustawie budżetowej. Równość wobec prawa?

Ciekawie w konkordacie rozwiązane są sprawy oświaty. Czy zgodnie z przytoczonymi wyżej artykułami, państwo będzie mogło egzekwować od nauczycieli religii właściwych treści? Czy pod płaszczykiem [u]nauczania religijnego katecheci nie będą uczniom wpajali treści głoszonych przez np. ks. Rydzyka? [/u] Mogą być z tym kłopoty, ponieważ konkordat jest umową międzynarodową, a więc jego przepisy stają wyżej niż zwykła ustawa. Na to zresztą będą się w razie wątpliwości powoływać przedstawiciele kościoła. Tak w naszym kraju wygląda bezstronność światopoglądowa szkoły!

Ewenementem w skali europejskiej jest polska ustawa o radiofonii i [color="#0000FF"]telewizji[/color]. Wpisano tam, że telewizja zobowiązana jest do przestrzegania„wartości chrześcijańskich”. Wielu ekspertów uznało taki zapis jako rodzaj prewencji, czy wręcz cenzury.

Zwolennicy konkordatu twierdzili, że jest on konieczny z powodu unormowania stosunków pomiędzy państwem i kościołem. Jest to jednak nieprawda, czy wręcz kłamstwo. Stosunki te zostały bowiem unormowane już wcześniej ustawami o stosunkach państwo – kościół i o gwarancjach wolności sumienia i wyznania.

Wydaje się, że obecny konkordat wyraźnie narusza sferę neutralności państwa a ponadto sankcjonuje stan, w którym religia staje się stałym elementem systemu w szkole, wojsku i w urzędach państwowych.

A już szczytem wszystkiego był sposób podpisania konkordatu. Sejm był rozwiązany, rząd administrowałpaństwem a premier Suchocka podpisuje ustawę międzynarodową, nie pytając społeczeństwa o jego stosunek do tego dokumentu.

A był on interesujący. Oto CBOS w maju 1997 roku przedstawił wyniki badań. Okazało się, że za ratyfikacją było 44% ankietowanych, 25% przeciw i 31% tych, którym było to obojętne lub nie mieli zdania.

Ale kto by się w Polsce, państwie prawa, liczył z opinią społeczną! A efekty konkordatu widzimy na co dzień, i na co dzień dostrzegamy pazerność kościoła. Chyba najwięksi optymiści konkordatowych ustaleń muszą dziś posypać sobie głowy popiołem.

ile ten okupant kosztuje państwo ?

[/font]
 

wilk_szary

Nowicjusz
Dołączył
10 Październik 2010
Posty
139
Punkty reakcji
2
Wiek
35
Miasto
Tarnów
Problemem jest to, że 99% ateistów powołując się na swoją rozumność, działa czysto emocjonalnie i mitologicznie (tak jak 99% członków religii – jakiejkolwiek
No i? Co to ma wspólnego z tym co ja napisałem, bo jakoś nie mogę się doszukać?
Czysto emocjonalnie i mitologicznie działa większość ludzi, bo tacy ludzie już są i to nie jest związane z ich wyznaniem, wiarą, światopoglądem czy czymkolwiek innym.

Ps.
Darował byś sobie pogardliwego "homosia" Brave, bo to jest niesmaczne.
 

szpak123

Bywalec
Dołączył
16 Październik 2007
Posty
3 102
Punkty reakcji
43
Wiek
54
Miasto
kędzierzyn
Tu ateiści znowu zmanipulowali

Nie ma przyjaźni między nauką i religią
[font="Tahoma][size="5"]http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,668[/size][/font]
cyt.Jako naukowiec i były wierzący uważam to za stek bzdur. Nauka i wiara są fundamentalnie niezgodne dokładnie z tego samego powodu, dla którego niezgodne są racjonalność i irracjonalność. Są to różne formy dociekań, ale tylko jedna z nich — nauka — potrafi znaleźć rzeczywistą prawdę.
 

Mroczna

Nowicjusz
Dołączył
21 Wrzesień 2010
Posty
277
Punkty reakcji
9
Miasto
Żywiec
Tu ateiści znowu zmanipulowali

Nie ma przyjaźni między nauką i religią
[font="Tahoma][size="5"]http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,668[/size][/font]
cyt.Jako naukowiec i były wierzący uważam to za stek bzdur. Nauka i wiara są fundamentalnie niezgodne dokładnie z tego samego powodu, dla którego niezgodne są racjonalność i irracjonalność. Są to różne formy dociekań, ale tylko jedna z nich — nauka — potrafi znaleźć rzeczywistą prawdę.

No może w przyszłym życiu naukowcy odkryją w końcu prawdę,bo coś na razie im to nie wychodzi,może zamiast odkrywania prawdy zajęli by się czymś pożytecznym np. wymyślili lek na AIDS
 

Brave

Recenzent
Moderator
Dołączył
1 Marzec 2007
Posty
19 988
Punkty reakcji
360
Miasto
lsm
szpaku olałeś większośc pytań, odpowiadając wklejką i to marną, tendencyjną i manipulatorską...
1. prawica nie rządziła, a centrolewicowe UD/UW oraz lewicowe AWS (w tym konglomeracie związku zawodowego, będącego z definicji lewicą, były partie lewicowe, centrowe i jedna centroprawicowa) - prawicowych nie było
2. wartości chrześcijańskie ma wpisane jako cel (więc jeszcze gorzej - dla twego punktu widzenia) w statucie ZDF, a włosi mają medialny obowiązek głoszenia wartości chrześcijańskich w konstytucji - fakty sobie, a lewacka papka sobie?
3. czy praktykowanie wolności religijnej w demokratycznym państwie jest przez państwo honorowane.to curiosum było żeby zabawniej podkreślone, czy ktoś zabrania ci bycia ateistą? czy ktoś zabrania mi bycia luteraninem?, znowu papka sobie, a życie sobie, szkoda, że tak łatwo papkę przyjmujesz...
4. Przykładem podporządkowania sfery finansowej kościołowi może być wyrok Naczelnego Sadu Administracyjnego z 14 marca 2003r. NSA zadecydowało, że darowizny na kościół są nielimitowane i darczyńca może je sobie odpisać od podatku w pełnej, stuprocentowej wysokości.bzdura do kwadratu, taki wyrok nie został nigdy wydany, sprawdź sobie http://administracja2.inforlex.pl, chociaż zrównano kościoły z instytucjami pożytku publicznego (co jest uzasadnione, gdyż taką funkcję pełnią niejako z definicji), ale uczyniono to lata później i w innej formie, już czujesz jak jesteś zmanipulowany?
5. Ewenementem w skali europejskiej jest polska ustawa o radiofonii i telewizji. ewenementem jest istnienie tej ustawy, a 2 przykłady dałem powyżej, jak chcesz moze być więcej
6. żeby było zabawniej nie jestem zwolennikiem konkordatu, ale manipulacje i kłamstwa to coś na co mam alergię
resume: szpaku może w końcu dostrzeżesz, jak strasznie jesteś zmanipulowany i jak działasz emocjonalnie nienawidząc... troszkę wartości chrześcijańskich by ci wyszło na dobre: np miłość do bliźnich...
 

szpak123

Bywalec
Dołączył
16 Październik 2007
Posty
3 102
Punkty reakcji
43
Wiek
54
Miasto
kędzierzyn
szpaku olałeś większośc pytań, odpowiadając wklejką i to marną, tendencyjną i manipulatorską...
1. prawica nie rządziła, a centrolewicowe UD/UW oraz lewicowe AWS (w tym konglomeracie związku zawodowego, będącego z definicji lewicą, były partie lewicowe, centrowe i jedna centroprawicowa) - prawicowych nie było
2. wartości chrześcijańskie ma wpisane jako cel (więc jeszcze gorzej - dla twego punktu widzenia) w statucie ZDF, a włosi mają medialny obowiązek głoszenia wartości chrześcijańskich w konstytucji - fakty sobie, a lewacka papka sobie?
3. czy praktykowanie wolności religijnej w demokratycznym państwie jest przez państwo honorowane.to curiosum było żeby zabawniej podkreślone, czy ktoś zabrania ci bycia ateistą? czy ktoś zabrania mi bycia luteraninem?, znowu papka sobie, a życie sobie, szkoda, że tak łatwo papkę przyjmujesz...
4. Przykładem podporządkowania sfery finansowej kościołowi może być wyrok Naczelnego Sadu Administracyjnego z 14 marca 2003r. NSA zadecydowało, że darowizny na kościół są nielimitowane i darczyńca może je sobie odpisać od podatku w pełnej, stuprocentowej wysokości.bzdura do kwadratu, taki wyrok nie został nigdy wydany, sprawdź sobie http://administracja2.inforlex.pl, chociaż zrównano kościoły z instytucjami pożytku publicznego (co jest uzasadnione, gdyż taką funkcję pełnią niejako z definicji), ale uczyniono to lata później i w innej formie, już czujesz jak jesteś zmanipulowany?
5. Ewenementem w skali europejskiej jest polska ustawa o radiofonii i telewizji. ewenementem jest istnienie tej ustawy, a 2 przykłady dałem powyżej, jak chcesz moze być więcej
6. żeby było zabawniej nie jestem zwolennikiem konkordatu, ale manipulacje i kłamstwa to coś na co mam alergię
resume: szpaku może w końcu dostrzeżesz, jak strasznie jesteś zmanipulowany i jak działasz emocjonalnie nienawidząc... troszkę wartości chrześcijańskich by ci wyszło na dobre: np miłość do bliźnich...
1. prawica nie rządziła, a centrolewicowe UD/UW oraz lewicowe AWS
suchocka lewicowa ,gdzie ona siedziała kupę lat po podpisaniu konkordatu?

3 .Pracuję w firmie państwowej ,dali nam papier do podpisania ,że pracodawca nie może mnie dyskryminować co do mojego wyznania (gdybym powiedział prezesowi ,że jestem ateistą to by mnie wylał na zbity pysk )ten sam prezes zaprasza biskupa na poświęceni instalacji
4. [font="Tahoma][size="2"]
Darowizny na Kościół bez ograniczeń
mruga.gif

[/size][/font]
http://gospodarka.ga...pl/gospodarka/1,33181,2601476.html


[font="Verdana]Jednak ustawy kościelne, o stosunku państwa do poszczególnych Kościołów, nie przewidują żadnych ograniczeń w odliczaniu darowizn na działalność charytatywno-opiekuńczą Kościołów. W skrajnym przypadku mogłoby to być nawet 100 proc. dochodu podatnika.[/font]
[font="Verdana]
[/font]
[font="Verdana]Było parę programów w zmanipulowanym TVN jak się to robi [/font]
 

Brave

Recenzent
Moderator
Dołączył
1 Marzec 2007
Posty
19 988
Punkty reakcji
360
Miasto
lsm
szpaku z prawicowością suchockiej to troche jak z komunizmem niektórych komunistów, którym odbijało z dobrobytu...
ona od zawsze była związana z kościołem a zarazem była osobą o typowo lewicowych poglądach (polecam jej prace naukowe, aby zrozumieć, o czym mowa) czy jej pisaninę dla tygodnika powszechnego - skrajnie lewicowego i katolickiego czasopisma zarazem, nie wiem jak można łączyć magiczne zaklęcia prawoczłowiecze z byciem katolikiem, ale ja sie nie znam....
tak jak napisałem taki wyrok nie został nigdy wydany - ergo powoływanie sie na tenże wyrok w artykule jest manipulacją czystej wody, dałem ci link abyś sam sprawdził http://administracja2.inforlex.pl/ - zrób to
dodam od razu , że niedawno zrównano kościoły w prawach z instytucjami pożytku publicznego
artykuł na wyborczej, jak to u nich, manipulacja - polecam poczytać o dopalaczach i otwierający artykuł o tym jak powiesił się ktoś kto brał dopalacze, dodam, że władza łamiąc prawo (wg. prikazu wyborczej) chce karać, za sprzedaż i branie (jeszcze się nie zdecydowali) LEGALNYCH dopalaczy
resume: nie wierz w pierdoły, sprawdzaj sam....
 

miska19

Wyjadacz
Dołączył
26 Grudzień 2009
Posty
6 439
Punkty reakcji
484
Wiek
32
Ateizm ? Toleruje ateistow, jak kazdego kto wyznaje inna religie niz ja. A ze w nic nie wierza, to ich kwestia. Ja wierze w Boga. A co mam myslec? Ludzie jak ludzie.
 

DzIuBeJ

!dead eyes see no future!
Dołączył
21 Luty 2006
Posty
1 462
Punkty reakcji
2
Wiek
34
Miasto
"że ten"
I tak czy siak wszystko sprowadza się do jednego walki dobra ze złem czy też tam głupoty z mądrością...
Tylko jak człowiek od paru dobrych miesięcy czyta FiM to po prostu brzydnie mu dana religia...
 

aleks652

Nowicjusz
Dołączył
24 Luty 2010
Posty
151
Punkty reakcji
1
I tak czy siak wszystko sprowadza się do jednego walki dobra ze złem czy też tam głupoty z mądrością...
Tylko jak człowiek od paru dobrych miesięcy czyta FiM to po prostu brzydnie mu dana religia...

Radzę weryfikować informacje zawarte w FiM. Część z nich to takie "fakty" jak te w pewnym znanym dzienniku
 

albo_albo

Pan i Władca
Dołączył
20 Marzec 2009
Posty
2 757
Punkty reakcji
78
Wiek
43
Miasto
SKM Kraków
I tak czy siak wszystko sprowadza się do jednego walki dobra ze złem czy też tam głupoty z mądrością...
Tylko jak człowiek od paru dobrych miesięcy czyta FiM to po prostu brzydnie mu dana religia...

Fakty i Mity to portal który świadomie steruje pewnymi "faktami" często wymyślonymi bądź błędnie interpretowanymi do manipulacji społeczeństwa przeciwko KK.
 

DzIuBeJ

!dead eyes see no future!
Dołączył
21 Luty 2006
Posty
1 462
Punkty reakcji
2
Wiek
34
Miasto
"że ten"
Fakty i Mity to portal który świadomie steruje pewnymi "faktami" często wymyślonymi bądź błędnie interpretowanymi do manipulacji społeczeństwa przeciwko KK.

Jeśli by było tak jak mówisz, wtedy już dawno by nie było tej gazety/portalu. Więc jakaś cząstka prawdy w tym jest.
 
Do góry