Czuję się nieatrakcyjna z powodu wzrostu..

Status
Zamknięty.

martysia09

pamparam
Dołączył
19 Czerwiec 2007
Posty
755
Punkty reakcji
3
Miasto
Turek
Witajcie. Moim problemem jest baardzo niski wzrost. Mam metr 51. Chodzę do drugiej klasy liceum. Gdy byłam w gimnazjum to byłam wystawiona na szydercze uśmiechy z tego powodu. Teraz jest inaczej, ludzie są bardziej dojrzali, ale nie czuję się w związku z tym dobrze. Chcę nosić buty na obcasie, ale bardzo mi w nich niewygodnie, bolą mnie nogi. Mam chłopaka który ma 184 cm wzrostu i mówi mi, że jestem piękna taka, jaka jestem, ale to jednak nei wszystko. Cieszę się, że dla niego jestem OK, ale chcę też być normalnie postrzegana przez innych. Ludzie dają mi 14-15 lat (!!) kiedy mam prawie 18. Nie wiem, co mam robić, czuję się bardzo nieatrakcyjnie. Powiem, że w sumie jestem dosyć zgrabna, ale co to ma za znaczenie? Większość dziewczyn w mojej klasie ma ponad 160 cm.
Pomóżcie mi jakoś to zmienić...
 

pamela a

...
Dołączył
16 Październik 2009
Posty
2 222
Punkty reakcji
85
Mam 1,65 i 23 lata, a w sklepie często proszą mnie o dowód, wiec nie od wzrostu to zależy ;)
Ja tam wolałabym byc za niska niz za wysoka, nie musisz nosic nie wiem jak wysokich obcasów, ale możesz je nosić- za wysoka kobieta w butach na obcasach juz wygląda śmiesznie

Jak my mamy zmienic Twoje postrzeganie samej siebie? Ty to musisz zrobić, zaakceptuj swój wzrost i skup się na Twoich "mocnych punktach"- ładne nogi, zgrabna figura, akcentuj je, nie martw sie wzrostem
 

marta..

(...)
Dołączył
9 Listopad 2009
Posty
843
Punkty reakcji
71
Miasto
Home is where the heart is.
Nie stwarzaj sobie jakiś problemów. Co tam wzrost.. jak masz ładną figurę. :) Chłopak Cię akceptuje, znajomi Cię akceptują, za paręnaście lat będziesz się cieszyła, że Cię biorą za młodszą. Poza tym te parę centymetrów może jeszcze urośniesz. Ja w 1 liceum miałam 157, teraz mam prawie.. 161, (mam 21 lat) i w sumie mi dobrze z tym :) Obcasami też się nie katuj na siłę jak nie lubisz.. grunt to czuć się dobrze. Wyższe dziewczyny mają większe problemy wg mnie. Czy wszyscy muszą być tacy sami ;)
 

.kinga.

Nowicjusz
Dołączył
18 Wrzesień 2010
Posty
277
Punkty reakcji
12
Miasto
Zagłębie
Ja też jestem kurdupel i co żyję z tym i jest mi dobrze. Ciesz się, że dają ci mniej lat, bo za kilka lat będziesz narzekać, że nie wyglądasz młodo. Nie stwarzaj problemów z niczego.
 

shikabane hime

Nowicjusz
Dołączył
18 Maj 2010
Posty
478
Punkty reakcji
6
Wiek
31
Miasto
Toruń
oj małe jest piękne . :D taki problem to nie problem . jestem w podobnej sytuacji mam 18. na karku z metr 55 czy coś koło tego . mi osobiście nie przeszkadza . wyglądam na max 16 lat i bardzo się cieszę , że nie starzej :lol: zmienić nie zmienisz . akceptacja i tyle . obcasami się nie katuj trampki są wspanialsze i możesz biegać przez ulicę nie bojąc się o złamanie nogi ;)
 

samotnawsieci93

Bywalec
Dołączył
10 Grudzień 2008
Posty
2 716
Punkty reakcji
82
mam ten sam problem i jestem w tym samym wieku. kiedyś dręczyłam się tym jednak, gdy poszłam do liceum zauważyłam, że są jeszcze niższe dziewczyny ode mnie i mają całkiem niezłe 'branie'. Mam koleżankę w klasie wzrostu 187cm i ma problem z zakupem butów, odzieży. Jak ja wchodzę do sklepu rzadko się zdarza, aby nie było mojego rozmiaru. Tak jak napisałaś jedynym minusem jest to że jestem postrzegana jako młodsza osoba, ale podam tu jako przykład moją kuzynkę(też bardzo niska). Ma obecnie 25lat i gdy kupuje alkohol zawsze jest proszona o dowód :] specjalnie jej to nie przeszkadza, mówi że ją to odmładza; P
 

Keyvee

Nowicjusz
Dołączył
17 Sierpień 2010
Posty
131
Punkty reakcji
4
moj znajomy ma zone ona 150 on 196. Kochaja się, może inni na nich krzywo patrzą, ale odnaleźli się i mają gdzies innych zdanie. jak sie siedzi to wzrost nie przeszkadza, a jak się lezy to tym bardziej :D
 

szalejowa

Nowicjusz
Dołączył
1 Wrzesień 2010
Posty
158
Punkty reakcji
2
Wiek
34
Niski wzrost nie jest wyznacznikiem wyglądania młodziej czy starzej :) Myślę, że malutkie kobietki mogą być nawet bardziej atrakcyjne, takie "do zaopiekowania" :) :) Faceci potrzebują o kogś się zatroszczyć, a my właśnie takiego "opiekuna" :D Chodzenie w wysokich butach też przyjdzie z czasem, może wybrałaś niewygodne? Załóż czasem koło domu, żeby poćwiczyć, a nie rzucać się na głęboką wodę ;) Pomyśl, że dzięki niskiemu wzrostowi będziesz mogła nosić naprawdę wysokie, seksowne szpilki, na które nie każdy może sobie pozwolić.
 

.kinga.

Nowicjusz
Dołączył
18 Wrzesień 2010
Posty
277
Punkty reakcji
12
Miasto
Zagłębie
Mówisz tak jakby wysoka dziewczyna nie mogła nosić wysokich butów. Ja mam niecałe 1,70cm i noszę szpilki z 10cm obcasem i powiem ci szczerze, że nadal czuję się niska. Mój mąż ma prawie 1,90cm i nie przeszkadza mu, że jestem liliputem.
 

miska19

Wyjadacz
Dołączył
26 Grudzień 2009
Posty
6 439
Punkty reakcji
484
Wiek
32
U kobiety niski wzrost to nie jest jakas wielka wada ;)

Zgadzam sie. Ja w swoim zyciu spotkalam wielu mezczyzn, ktorzy uwielbiaja niskie kobietki, a te wysokie roznie (bo wielu facetow boi sie ze ta wysoka bedzie wyzsza od nich lub np bedzie tylko 5 cm nizsza).. a facet czesto lubi miec taka kruszynke, wiec taka niska kobieta np nawet 160 cm wzrostu lub mniej jest dla nich czesto bardzo pociagajaca :) dlatego z tego co zauwazylam bardziej powinny martwic sie wysokie panny, ktore maja chyba gorzej :p

Ty napisalas chyba ze masz 151 cm. .. coz przyznam bardzo malo.. sredni wzrost Polek to 165 cm .. a te takie najnizsze maja zazwyczaj 160 .. wiec na pewno zaliczasz sie do wyjatkow, bo malo kobiet o takim wzroscie.. wiec na pewno rzucasz sie w oczy na ulicy .. taka nizsza od innych.. ale to tez moze byc atut :) wiesz ile razy ja widzialam nawet chlopka ktory mial 2 metry lub mnie,. a dziewczyna wzrost taki jak Ty w sumie? jak chlopak pokocha to wzrost przestanie grac role :)

Kinga, ja mam 170 cm wzrostu, dla mnie to wzrost sredni dla kobiety, ale na pewno nie jestem niska :) Ty tez nie.. i w sumie ok, bo ja nigdy nie chcialabym patrzyc na innych z dolu.. a takw syoka tez bym nie chciala byc bo bym czesto mogla byc wysza od facetow.. a tak jest ok.. a co dziwne,.. moj chlopak ma 185 cm i mimo ze nie nosze obcasow to czuje sie przy nim raczej wysoka.. po prostu czuje jakbysmy byli tego samego wzrostu :) do wszystkiego da przywyknac.. 15 - 20 cm roznicy miedzy chlopakiem a panna to wg mnie optymalnie, ale wiecej tez mzoe byc .. jak jest milosc to why not

A to ze biora Cie za mlodsza ? To mile.. mnie takze.. kiedys mnie to bolalo, ale teraz uwazam ze to ok. Mam 19 lat a z tego co wiem niektorzy daja mi 16 :)
 

.kinga.

Nowicjusz
Dołączył
18 Wrzesień 2010
Posty
277
Punkty reakcji
12
Miasto
Zagłębie
Ja się czuję niska. Brat chodzi do gimnazjum i ma wzrostu bagatela 1,97cm, a mój ojciec 2,31cm. Teściu ma też coś koło 2,20m. Moja mama ma zaledwie 1,60cm i teściowa też tak jakoś. Więc przy takich gigantach można czuć się małym :D
 

.kinga.

Nowicjusz
Dołączył
18 Wrzesień 2010
Posty
277
Punkty reakcji
12
Miasto
Zagłębie
Tak na pocieszenie wysokie osoby mają przesrane życie. Mój brat i tata kupują buty w sportowym bądź też u szewca, bo normalnie 48 rozmiar ciężko kupić. Wzrost... kup coś na szczupłego chłopaka który ma 2m, wszystko przykrótkie. Głównie szyte na miarę. Mój tata ma już lepiej, bo go "natura" obdarzyła takim pięknym mięśniem piwnym, ale też kiepsko... Gdyby nie rurki to nie mogłabym kupić spodni na 36 w pasie, bo wszystkie zawsze przykrótkawe były. Ciesz się, małe fajne jest.
 

miska19

Wyjadacz
Dołączył
26 Grudzień 2009
Posty
6 439
Punkty reakcji
484
Wiek
32
No wlasnie.. ja jednak nie chcialabym byc malutka, czyli mniej pare cm mniej, ani wysoka pare cm wiecej. Jestem srednia i jest cudnie :)
ale kazdy wzrost mozna zaakceptowac
 

szalejowa

Nowicjusz
Dołączył
1 Wrzesień 2010
Posty
158
Punkty reakcji
2
Wiek
34
Tak na pocieszenie wysokie osoby mają przesrane życie.

Więc sama przyznałaś. A gdybyś miała faceta 1,65, to byś pewnie tych szpilek nie zakładała tak często. Nie twierdzę, że nie możesz nosić wysokich obcasów. Staram się pokazać autorce tematu zalety jej wzrostu :]
 

Kenobi

Jedi Master
Dołączył
1 Październik 2010
Posty
3 040
Punkty reakcji
169
Wiek
40
Miasto
zmienna
Takie male delikatne kwiatuszki tez moga byc urocze, jak najbardziej :)

Lepiej jak kobieta niska niz za wysoka, bo wtedy to jest dopiero dramat, zaden facet nie chce kobiety wyzszej od siebie, a nizsza moze byc jak najbardziej ;)
 

.kinga.

Nowicjusz
Dołączył
18 Wrzesień 2010
Posty
277
Punkty reakcji
12
Miasto
Zagłębie
Więc sama przyznałaś. A gdybyś miała faceta 1,65, to byś pewnie tych szpilek nie zakładała tak często. Nie twierdzę, że nie możesz nosić wysokich obcasów. Staram się pokazać autorce tematu zalety jej wzrostu :]
Na niskiego faceta nie zwróciłabym uwagi. To jedyna rzecz na jaką patrzę jeżeli chodzi o wygląd.
 
Status
Zamknięty.
Do góry