Obywatel Drogi
Zamierzasz na emeryturkę iśc w wieku lat czterdziestu ( bolący kręgosłup, nogi i coś tam jeszcze), decydując się przy tym swoje pierwsze dziecko? Trochę to niebezpieczne, no chyba, że żoneczka będzie miała dwudziestkę i będzie niańczyć niemowle i Ciebie.
Nie będzie tak źle, a w sekrecie to ci powiem, że po 40-tce seks to dopiero smakuje jak dobre stare wino, w porównaniu z młodzieńczymi podbojami, te drugie to dwumiesięczne winko z kompotów
Po drugie, mając lat naście czy dwadzieściakilka nasze wyobrażenia czy plany o naszym przyszłym życiu mają się nijak do tego co będzie za lat 20-cia i więcej. Życie potrafi płatać figle, te pozytywne, zaskakujące i będące fartem losu też.
Może być tak, że będziesz siedział w kapeluszu na werandzie z żonką 40-tką ( te są najfajniejsze
po podwórku będzie biegała gromadka dzieci, a za nimi opiekunka ( dwudziestka - w razie czego) a polami będą śmigały Twoje kombajny i ciągniki Lamborghini a pięcdziesięciu pracowników będzie pielęgnowało Twoje plony by rosły wysoko i dorodnie
Tylko wyslij kupon
Na moim przykładzie powiem Ci szczerze , że nie planowałem 20 lat temu zabawy na żadnym forum, a tu patrz, jak poszliśmy do przodu.
Może za lat kilkadziesiąt kiedy większość z obecnych forumowiczów będzie już seniorami to wszystko będzie już wirtualne.....?
Szczęściem, że nas już nie będzie