Miłośc na odległość BŁAGAM O POMOC!

polkur95

Nowicjusz
Dołączył
26 Listopad 2008
Posty
8
Punkty reakcji
0
Cześć mam pytanie ,otóż zakochałem się w pewnej dziewczynie jest odemnie 2 lata starsza (jest w 3 gimnazjum) rzecz w tym ,że mieszka ponad 250 km ode mnie (ja mieszkam w Gdyni ,a ona pod Toruniem). Poznałem ją na weselu ,nasi rodzice nie mają z sobą wogle kontaktu (nie znają się), ja z nią osobiście także nie rozmawiałem ,ale wiem ,że jest bardzo fajną osóbką, mam ją w znajomych na NK ,mam jej gg i skype ,ale nie wiem jak zacząć z nią pisać. Z góry dzięki za pomoc. (nie moge przestać o niej myśleć
 

Migootka

Rodowita Łodzianka
Dołączył
17 Listopad 2008
Posty
1 090
Punkty reakcji
4
Wiek
106
Miasto
Łódź
Mhmmm... Tak sobie myślę, że nie jest to dobry pomysł na rozpoczynanie takiej znajomości, ale jeśli już tak Cię strasznie "wzięło", to pozostaje zagadać z Nią na gg o czymś zwykłym, przyziemnym typu jak minął dzień, jak było w szkole... Powinno pójść dalej.
A jak to widzisz dalej? Skoro Rodzice się Wasi nie znają, to jaka jest możliwość, że się spotkacie? Raczej znikoma... Nie sądzę, że pozwolą Wam jeździć do siebie, jeżeli w ogóle coś z tej znajomości wyjdzie. Może warto sobie odpuścić i poszukać Kogoś na wyciągnięcie ręki?

Tak czy siak-powodzenia życzę! ;)
 

polkur95

Nowicjusz
Dołączył
26 Listopad 2008
Posty
8
Punkty reakcji
0
dzięki tylko ja wiem ,ze ją kocham ,a ona sie tak na mnie na tym weselu patrzała ,że aż naprawde
 

kamson

Nowicjusz
Dołączył
25 Listopad 2008
Posty
102
Punkty reakcji
0
hmmm...byłem w podobnej sytuacji jak Ty...ona mieszkała 150 km ode mnie....poznaliśmy się na czcie,,,szybko rozwinęła się nasza znajomośc....zkochałem sie w niej a ona we mnie....trwało to dośc sporo bo nawet 8 miesiecy....ale teraz z perspektywy czasu mogę Ci powiedziec ze patrze na to jak na przygode...jednak mimo wszystko nie wart sie w cos takiego angazowac....popatrz na to: idiesz na dyske...widzisz fajna laske ona cos tam do ciebie zagaduje a Ty w głowie masz mentlik...myślisz przeciez ona sie nie dowie ale jednak sumienie nie pozostanie czyste....


nie chce Ci nic doradzac ale dla mnie to nie ma sensu...chcesz próbuj... mam nadzieję że dokonasz właściwego wyboru i tego Ci szczerze życzę ;)
 

polkur95

Nowicjusz
Dołączył
26 Listopad 2008
Posty
8
Punkty reakcji
0
dzięki ,ale jak bede z nią chodził (w co wątpie) no to o innych dziewczynach nie ma mowy i o balowaniu
 

Migootka

Rodowita Łodzianka
Dołączył
17 Listopad 2008
Posty
1 090
Punkty reakcji
4
Wiek
106
Miasto
Łódź
dzięki tylko ja wiem ,ze ją kocham ,a ona sie tak na mnie na tym weselu patrzała ,że aż naprawde


Patrzyła się... no dobrze, po to ma oczy, żeby nimi patrzeć... O niczym wielkim nie musiało to świadczyć. Ja też czasem patrzę się na faceta, jak jest fajny, ale co z tego? Nic. Kochasz Ją? Przecież nawet nie rozmawialiście... Jak dla mnie to tylko zauroczenie, "wpadła" ci w oko, tyle... A do Miłości, to jeszcze dłuuuga droga, no ale to moje zdanie.
 

Kenryl

Zły Nocny Bombowiec
Dołączył
14 Lipiec 2007
Posty
1 426
Punkty reakcji
1
Wiek
33
Miasto
Warszawa
polkur95
Ona jest 2 lata starsza i jest w 3 gim tak? Czyli Ty jesteś w 1 jeśli dobrze liczę. Nie ma więc mowy o miłości. To nie jest miłość, chociaż będziesz próbował pewnie wmówić całemu światu ze sobą włącznie, że to wielka, dojrzała miłość i już takiej nie zaznasz. Pomijając to wszystko tak naprawdę to Ty jej w ogóle nie znasz i już "kocham", "chcę chodzić" itd. MASAKRA
Związek na odległość...kiepski pomysł z mojego punktu widzenia, ale już co kto lubi. Proponowałbym raczej zadzwonić albo jak coś normalnie przedstawić się na gg, przypomnieć kim jesteś i zacząć "rozmowę".
 

kamson

Nowicjusz
Dołączył
25 Listopad 2008
Posty
102
Punkty reakcji
0
jeżeli jesteś w pierwszej klasie gim to wydaje mi się że nie powinienes się w to angażowac....jesteś za młoy...to tylko zauroczenie....Tobie może sie wydawac że to wielka miłośc ale zobaczysz przejdzie Ci.... tylko się nie załamuj..narazie zajmij sie nauką to powinno byc dla Ciebie najważniejsze...wiem co mówie bo sam wczesnie zacząłem interesowac sie dziewczynami i potem miałem dużo kłopotów z edu...pozdro 3m się :]
 
K

kinga_sc

Guest
polkur95
Ona jest 2 lata starsza i jest w 3 gim tak? Czyli Ty jesteś w 1 jeśli dobrze liczę. Nie ma więc mowy o miłości. To nie jest miłość, chociaż będziesz próbował pewnie wmówić całemu światu ze sobą włącznie, że to wielka, dojrzała miłość i już takiej nie zaznasz. Pomijając to wszystko tak naprawdę to Ty jej w ogóle nie znasz i już "kocham", "chcę chodzić" itd. MASAKRA
Związek na odległość...kiepski pomysł z mojego punktu widzenia, ale już co kto lubi. Proponowałbym raczej zadzwonić albo jak coś normalnie przedstawić się na gg, przypomnieć kim jesteś i zacząć "rozmowę".

popieram miłość w tym wieku, nie widzę jakoś tego... może zauroczenie

nie wierze w milosc na odleglosc, moj byly wyjechał kiedyś do wojska i już po 3tygodniacj mnie tam zdradził, bo nie miał się komu wygadać, bo telefonów nie mozna mieć... pogadać ok, ale sex?
 

redzionko

Nowicjusz
Dołączył
26 Listopad 2008
Posty
84
Punkty reakcji
0
Najlepiej to wyjdz się gdzieś przejść z kumplami, a nie całe życie przed komputerem. Wyjdz, poznaj nowych znajomych, naucz się rozmawiać z innymi, a łatwiej Ci pójdzie potem rozmowa na gg czy tam skype.
 

polkur95

Nowicjusz
Dołączył
26 Listopad 2008
Posty
8
Punkty reakcji
0
dzięki wychodze często ,ale chodzi mi o to ,że nie wiem jak z nią zagadać
 

redzionko

Nowicjusz
Dołączył
26 Listopad 2008
Posty
84
Punkty reakcji
0
Przywitaj się, przedstaw, możesz spytać jak jej sie podobało na weselu itd. itp, a potem temat sam powinien przyjść, dalej za rączke Cie nikt nie poprowadzi.:)
Dalej nie wiesz jak do niej zagadac ? - daj sobie z nią spokój, zajmij się nauką, za 3dni nie będziesz o niej pamiętal ;)
 

polkur95

Nowicjusz
Dołączył
26 Listopad 2008
Posty
8
Punkty reakcji
0
ja tak szybko nie zapominam ,ale łatwo wam pisać ,ale trudniej zrobić ,ale dzięki za instruktarz
 
K

kinga_sc

Guest
EHH skoro nawet nie rozmawialiście na tym weselu to skąd wiesz, że wogłule Cię pamięta, a patrzenie na siebie nie oznacza od razu zainteresowania z jej strony!


pozatym w tym wieku 2 lata różnicy stanowią sporą różnicę... 3klasa gimnazjum to ile 15lat? a ty 13? tak, czy się mylę...? gdybys miał 20 a ona 22 to juz całkiem inaczej, a takto... szczerze wróżę nikłe szanse... na cokolwiek prócz znajomości, relacji koleżanka kolega
 

polkur95

Nowicjusz
Dołączył
26 Listopad 2008
Posty
8
Punkty reakcji
0
mi to na "start" wystarczy ,a jak bede starszy tak w wieku 18-19 lat no to bedzie mozna dalej to rozwijac
 
Do góry