Szukanie ideału...

[ajcnas]

Witam.
Zawsze szukałam ideału. Myślę, że trwa to nadal.
Jednak teraz widzę, że zauroczyłam się czyjąś osobą. Generalnie w chłopaku tym widzę też wiele wda... może nie wad a niedoskonałości, że to nie jest idealny z wyglądu, że to że tamto... Nie wiem co mam zrobić. Szukanie ideału na nic się nie zda, bo go nie znajdę . Tylko teraz pytanie: jak mam zaakceptować go w całości?? Ma tak cudowny charakter a ja nie wiem co mam robić.

 

[Gabi):)]

heh wiesz ideałów to oczywiste, że nie ma jak masz zaakceptować normalnie
każdy człowiek ma jakieś wady i nic na to nie poradzisz...
A jak Ci zależy to nie widzisz tych niedoskonałości przynajmniej ja tak mam..
Po prostu zaakceptuj go takim jakim jest

 

[YoMan]

wystarczy pokochac, a przynajmniej polubic te niedoskonalosci

 

[Nitka-cer]

wystarczy pokochac, a przynajmniej polubic te niedoskonalosci

heh zgadzam się z Tobą ;] to nic trudnego ... a jak wszystkie wiemy ideałów nie ma i nigdy nie bedzie .... zawsze będzie coś co uwielbiamy ale też co nie lubimy w Nich to normalne jeżeli charakter ma za:cenzura:isty to już większa połowa sukcesu bo to właśnie bardzo ci się w Nim podoba ;*** Pozdrawiam

 

[asiek.stefa]

nie wiem, czy ja potrafię pokochac moze nie tyle niedoskonałosci, ale wady, lecz potrafię je zaakceptować. kazdy je ma, pomyśl o sobie, przeciez Twój facet bedzie musiał zaakceptowac czy polubic Twoje. Nie mozesz przeciez powiedziec, że ich nie masz

 

[los16angeles]

Szukam idealu - idelana.

To głupie i dziecinne moim zdaniem z zcasem wydoroślejesz i wyjdzieś również z tej wady. Musisz dopuścić do myśliu że nic nie jest nigdy nie było i nie będzie idealne, to ejst właśnie życie. Kłania się akceptowanie drugiej osoby. Czy wygląd to na prawdę dla Ciebie taka czołowa sprawa? jeżeli tak to szukaj dalej i wtedy życze Ci żeby inni też patrzyli na Ciebie tymi samymi kategoriami.

 

[Superiorr]

No to masz problem. A szukałaś wśród modeli? A i jeszcze jedno... jak sama nie jesteś ładna to nie licz, że "zdobędziesz" przystojnego kolesia.

Bierz co jest póki możesz.

BTW: a Ty jesteś idealna? Wątpie.

J.B

 

[ajcnas]

Idealna nie jestem oczywiście i zgadzam się z tym, że mam ich równie wiele co inni. Ktoś je również będzie musiał zaakceptować.
Nie jestem brzydka. Wręcz przeciwnie ludzie mi zawsze mówią, że bardzo ładna. Mam duże powodzenie więc nie mam na co narzekać. Problem leży w tym, że nikt nie pasuje dla mnie.

 

[Superiorr]

To trudno się mówi. Zostaniesz sama z wyboru jak rozumiem. To też jest jakaś opcja.

J.B

 

[kundzia_14]

1. Ideałów NIE MA!!!
2. Jeśli go baaaardzo lubisz, to bez problemu przyjdzie Ci zaakceptowanie jego wraz z wadami

 

[ponury_murzyn]

jeśli masz >16 lat to ja myślę że szukasz bezczelnego pewnego siebie i wypindowanego aroganta ;]. takiego który będzie pewniejszy siebie niż ty i będzie potrafił zlać na ciebie podczas podrywu w taki sposób żebyś poczuła się słabsza od niego bo wtedy będziesz wiedziała że znajdziesz w jego sile oparcie w razie ewentualnego związku.

jeśli masz <16 to po prostu poczekaj. przestaniesz w końcu szukać idealnego wyglądu.

 

[Monia12345]

Jak na prawdę się zakochasz nie będziesz zwracała uwagi na jego wady, że tak napisze '' wyglądowe ''

 

[ajcnas]

Ponury murzynie mam siedemnaście lat. Więc szukam czegoś, hmm... spokojnego, trwałego. Nie jestem osobą która myśli tylko o imprezach ani o rozrywkowym i wulgarnym człowieku. Jednak nie mogę odnaleźć swojego szczęścia... :niepewny:

 

[Kenryl]

Jednak nie mogę odnaleźć swojego szczęścia

Może dlatego, że w dużej mierze interesuje Cię wygląd...

 

[PrincessNrOne]

a mi się wydaje że boisz się nie tyle jego wad co tego że zostaniesz wyśmiana że prowadzasz się z "niedoskonałym z wyglądu" kolesiem. Też tak kiedyś miałam i powiem że już z tego chyba wyrosłam bo zaczął się dla mnie liczyć charakter i podejście chłopaka do mnie (nienawidzę tych którzy nie szanują dziewczyn). Naprawdę nie warto patrzeć na wygląd bo on może zgubić, wiem po sobie. A poza tym trudno znaleźć kolesia z fajnym charakterem i wyglądem - co popiera zasadę że IDEAŁY NIE ISTNIEJĄ

 

[melodia]

Więc szukam czegoś, hmm... spokojnego, trwałego. Nie jestem osobą która myśli tylko o imprezach ani o rozrywkowym i wulgarnym człowieku. Jednak nie mogę odnaleźć swojego szczęścia... :niepewny:

Taki problem przeżywa każda dziewczyna. Masz dopiero 17 lat i troche inaczej patrzysz na swiat, ale nie trac czasu na kogoś kto ma pusto w glowie. Proponuje Ci maly test, podziel kartke na pol i wypisz wady i zalety tego chlopaka. Wynik moze byc zaskakujacy bo często brak urody rekompensuje inteligencja , uprzejmosć, czulość ,a to dziewczyny lubią najbardziej. Zastanow sie dobrze co jest dla Ciebie ważniejsze uwielbienie w oczach chlopaka bez urody czy ignorancja u przystojniaka. Zyczę trafnego wyboru i pamietaj ,że to będzie Twoj chlopak a nie model pokazowy dla koleżanek. )

 

[los16angeles]

Proponuje Ci maly test, podziel kartke na pol i wypisz wady i zalety tego chlopaka. Wynik moze byc zaskakujacy

Rady tutaj nie mają sensu wierz wkońcu znajdzie się ktoś kogo weźniesz całego takim jakim jest. Dziwi Mnie że w wieku 17 lat masz jeszcze takie podejście. 

 

[Lonnger]

Ideałów nie ma... nie ma co ich szukać. A miłość to również zaakceptowanie czyichś wad... jeżeli te wady są wyłącznie w wyglądzie, to pomyśl sobie - przecież ta uroda kiedyś przeminie, a Ty będąc z chłopakiem, przede wszystkim będziesz z jego wnętrzem, a nie z ciałem (no z ciałem też;P ale przede wszystkim z wnętrzem)

 

[ponury_murzyn]

Ponury murzynie mam siedemnaście lat. Więc szukam czegoś, hmm... spokojnego, trwałego. Nie jestem osobą która myśli tylko o imprezach ani o rozrywkowym i wulgarnym człowieku. Jednak nie mogę odnaleźć swojego szczęścia... :niepewny:

haha 17 lat czegoś trwałego? daj spokój masz czas i może pomyśl o imprezach?

p.s. o wulgarnym człowieku ani przez moment nie kazałem ci myśleć.

 

[sikora]

ja mam ten sam problem, ale jeśli chodzi o charakter.. byłabym skłonna zaakceptować Jego wygląd gdyby z charakteru był w porządku.. a jeszcze na żadnego takiego nie trafiłam.. dla mnie ktoś jest skreślony jeśli wyznaje mi "miłość" prze sms, albo internet i to po tygodniu(albo po jakiś 5 sms'ach - też tak miałam xD) od kiedy rozmawiamy, bo mu się podobam.. rozumiem, że ktoś może być nieśmiały (sama mam z tym cholerny problem), ale no sory.. faceci to wzrokowcy.. i wygląd stawiają na pierwszym miejscu bez względu na to co się mówi.. nie ma wyjątków.. albo dla mnie to jest abstrakcja, że komuś się podoba parę dziewczyn i nie wie na którą się zdecydować.. albo jak ma dziewczynę i myśli że ty o tym nie wiesz i pisze ci różne rzeczy.. co drugi gorszy od poprzedniego.
a może ja mam jakiegoś pecha że tylko na takich trafiam?