Auschwitz

Diablica1000

Nowicjusz
Dołączył
24 Sierpień 2008
Posty
136
Punkty reakcji
0
Miasto
Polska
lepiej by było dla wszystkich jakbyś miała rację...
Oj ciężki temat z tym mydłem...

Powiem ci ze bardzo ciezki i mozna tu duzo gadac na ten temat ...czytalam ze to byly falszywe pomowienia i nawet sprawa zostala podana do Sądu ale juz temat jest zakonczony i Sąd niby umorzył sprawe......nawet z wyznania jakiegos wieznia byly nieprawdziwe ...i ponoc było to omawiane w Gazetach...
 

gadula_on73

Nowicjusz
Dołączył
2 Październik 2008
Posty
86
Punkty reakcji
0
Wiek
51
Miasto
Oświęcim
ale czemu Gmina Żydowska zabroniła ? skoro to zwykłe szare mydło produkowane było nie-z-ludzi to z jakiej paki świętość ?
 

Diablica1000

Nowicjusz
Dołączył
24 Sierpień 2008
Posty
136
Punkty reakcji
0
Miasto
Polska
ale czemu Gmina Żydowska zabroniła ? skoro to zwykłe szare mydło produkowane było nie-z-ludzi to z jakiej paki świętość ?

Widze ze jestes z Oświecimia i mam pytanko ty sie tym interesujesz?Wiesz powiem ci ze ja na ten temat bardzo niewiele wiem .....wiem tylko to co ci napisalam wyzej....
 

gadula_on73

Nowicjusz
Dołączył
2 Październik 2008
Posty
86
Punkty reakcji
0
Wiek
51
Miasto
Oświęcim
od 5 lat jestem w Oświęcimiu i doprawdy z dala trzymam się od historii... jednak jakoś zaczyna mnie to interesować z racji miejsca w jakim mieszkam. Nie ma lepszego sposobu niż dowiedzieć się u źródła. W Oświęcimiu jest Gmina Żydowska która ma klucze do Kirkut-a (cmentarz Żydowski) i mówiąc szczerze wiele w tym... powiedzmy mieście od niej zależy. Nawet trzeba ich prosić by ustawić sklep czy warsztat na osiedlu Zasole, które jest niedaleko Muzeum. Paranoja. Muzeum swoje ma miejsce a ludzie przecież życ muszą. Czasem to nie jest takie oczywiste.
 

Diablica1000

Nowicjusz
Dołączył
24 Sierpień 2008
Posty
136
Punkty reakcji
0
Miasto
Polska
od 5 lat jestem w Oświęcimiu i doprawdy z dala trzymam się od historii... jednak jakoś zaczyna mnie to interesować z racji miejsca w jakim mieszkam. Nie ma lepszego sposobu niż dowiedzieć się u źródła. W Oświęcimiu jest Gmina Żydowska która ma klucze do Kirkut-a (cmentarz Żydowski) i mówiąc szczerze wiele w tym... powiedzmy mieście od niej zależy. Nawet trzeba ich prosić by ustawić sklep czy warsztat na osiedlu Zasole, które jest niedaleko Muzeum. Paranoja. Muzeum swoje ma miejsce a ludzie przecież życ muszą. Czasem to nie jest takie oczywiste.
W sierpniu bylam w Oswiecimiu i powiem ze to było dla mnie wstrzasające.Interesuje sie tym od pól roku i moze sie to wyda głupie ale bardzo mnie to wciagnęło i pragne coraz wiecej z dnia na dzien poszerzac swoja wiedze na ten temat.Powiem ze bardzo bym chciala pojechac jeszcze raz do Oswiecimia na drugi rok i chyba to zrobie,bo teraz co bylam nie mialam czasu na glebsze refleksje badz wtajemniczenie sie w ta historie.A ty duzo wiesz na ten temat?Jak ci sie tam zyje?
 

gadula_on73

Nowicjusz
Dołączył
2 Październik 2008
Posty
86
Punkty reakcji
0
Wiek
51
Miasto
Oświęcim
Z racji tego że starałem się przez wiele lat trzymać od jakiejkolwiek historii z daleka (w podstawówce miałem wredną nauczycielkę tego przedmiotu)dziś mogę powiedzieć że jestem antyfanem historii. Dopiero programy w TV pana Wołoszańskiego sprawiły że jednak "coś" zaczęło kiełkować :) .Do tego miejsce w którym żyję teraz nie pozwala na nie interesowanie się historią II Wojny Światowej. I tak jakoś dziwnie ... mój dziadek i ojciec zawsze się tym interesowali a ja nie. Dziadek był nawet więźniem na Radogoszczu (Łódź) stąd zainteresowanie przerzuciło się na mojego ojca. Mnie jakoś to ominęło. Dopiero miejsce w którym mieszkam sprawiło "zapalenie" się do tej historii.
W sumie mało wiem. Nie mam zbytnio czasu na czytanie ksiąg (a jest ich masa po dziadku i ojcu - znaczy te przeczytane przez nich ja mogę przeczytać o ile bym chciał , o ile bym znalazł na to czas).
A jak się mieszka w Oświęcimiu? No jak w małym miasteczku. Każdy o każdym wie. No ja to nie bo ploty mam gdzieś :) .
Częste tematy gazet lokalnych to albo "wizyta takiego a takiego w muzeum" albo "nasi hokeiści to dokopali tym a tym" lub jeszcze że " zakłady chemiczne zostały przejęte przez SynhOs i w związku z tym... tralala". I tak w kółko.
Ale jest jeszcze bardzo optymistyczny wizerunek tego miasteczka. Myślę że nigdzie indziej nie znajdziesz miejsca tak "nasiąkniętego" bliźniakami. Sam mam bliźniaczki. Jest to miejsce szczególne. Jakbyś miała ochotę na bliźniaki to przyjeżdżaj ze swoim facetem i pomieszkaj. Po jakimś roku na pewno będzie można sprawdzić czy będziesz mamą bliźniąt :)
 

outremer

Fratres Militiae Templi
Dołączył
19 Listopad 2006
Posty
6 255
Punkty reakcji
165
Miasto
15
O Auschwitz jest wiele bzdur. Swego czasu Eli Wiesel zeznawał, że Niemcy w obozie palili ludzi ogniem w dołach. O bzdurze tej tez, chyba nikogo nie muszę przekonywać. O mydle i abażurach z ludzkiej skóry przestano mówić w latach osiemdziesiątych.
Wycofało się z tego nawet nawet Centrum Wiesenthala.
A i jeszcze jedno. Komora gazowa w Auschwitz jest rekonstrukcją. Pisał o tym były dyrektor Muzeum Franciszek Piper. Mimo to w Niemczech za głoszenie tej tezy można dostać wyrok.
 

elpablo

Tyran Okrucieństwa
Dołączył
6 Luty 2008
Posty
2 980
Punkty reakcji
53
Wiek
38
Miasto
Dark Wood
:bag: Mam rozumieć, że Auschwitz to też jest zmitologizowane ?
Może ktoś podsuuje co jest prawdziwe, a co nie ?
Nie chodzi o to ze całe jest zmitologizowane tylko narosło wokół niego wiele mitów. Kiedyś była tam tabliczka z ilością ofiar która oscylowała wokoł kilku milionów ludzi kilkanaście lat temu została zdemontowana bo po prostu zawyżała znacznie ilość ofiar.
 

czera

Sztukmistrz z Cieszyna
Dołączył
21 Maj 2008
Posty
2 474
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Miasto
Księstwo Cieszyńskie
Źle mnie zrozumiałeś. Ja wiem, że KL Auschwitz to miejsce, gdzie pewne rzeczy się działy. Ale rozumiem, że krążą też legendy na ten temat. Ciekawe komu na tym zależy.
Pamiętam, że jakiś uczony z Opolskiego obliczył, że nie prawdziwa jest liczba osób, które spalono w Birkenau, ponieważ obliczył czas pracy pieców ich ilość oraz moc przerobową i wyszła mu liczba ofiar o wiele mniejsza. Z tego co wiem to ma do dzisiaj za to nalepkę antysemity i pozbawiono go także tytułu naukowego.
 

gadula_on73

Nowicjusz
Dołączył
2 Październik 2008
Posty
86
Punkty reakcji
0
Wiek
51
Miasto
Oświęcim
mnie nikt nie przekona że w tym obozie który teraz przemianowany jest na muzeum że robili np koncentraty pomidorowe... Prawda taka że to był jednak obóz zagłady bo tam masowo ludzie gineli. Nie jeden czy dwa lecz tysiące. A wycofywanie się z jakiś tez o mydle robionym z ludzi czy o wykorzystywaniu długich kobiecych włosów do produkcji peruk jest dla mnie śmieszne bo traktowanie faktów jak mrzonki i fikcję tylko dlatego że nie mają potwierdzenia (z uwagi na brak żyjących już ludzi mogących potwierdzić) jest jednak profanacją pamięci o zamordowanych w Oświęcimiu.
Pamiętacie jak kiedyś ktoś wyskoczył o "polskich obozach" i że się zaczęło ,że to nie Niemcy mordowali w Oświęcimiu lecz Polacy... bo "polskie obozy"? Jak trudno było taką plotkę zdementować?
Dla odmiany... o rozpracowaniu Enigmy też długo mówili że to Anglicy tacy zdolni byli... A co się okazało? Że to polski zespół naukowców-matematyków pod "dowództwem" prof.Banacha dał radę odszyfrowywać wiadomości z tej maszyny.
Nie wiem komu ale jednak zależy by Polaków widzieli w świecie jako zbrodniarzy,kłamców,złodziei,hamów i nieuków. Tylko że prawda jest inna. Nasze uczelnie mają najwyższy poziom w Europie. Polscy żołnierze słyneli z wyjątkowej odwagi i brawury. A nasi rodacy pracujący "na zmywaku" w Anglii są najbardziej cenieni przez pracodawców. I tyle...
 

Kajan90

Żuaw Prawdy
Dołączył
25 Maj 2007
Posty
1 138
Punkty reakcji
5
Wiek
34
mnie nikt nie przekona że w tym obozie który teraz przemianowany jest na muzeum że robili np koncentraty pomidorowe... Prawda taka że to był jednak obóz zagłady bo tam masowo ludzie gineli. Nie jeden czy dwa lecz tysiące. A wycofywanie się z jakiś tez o mydle robionym z ludzi czy o wykorzystywaniu długich kobiecych włosów do produkcji peruk jest dla mnie śmieszne bo traktowanie faktów jak mrzonki i fikcję tylko dlatego że nie mają potwierdzenia (z uwagi na brak żyjących już ludzi mogących potwierdzić) jest jednak profanacją pamięci o zamordowanych w Oświęcimiu.
Czy dla ciebie słowo powiedziane przez jakiegoś "niby znawce" ma większe znaczenie niż to że cały zespół historyków nie znalazł dowodów na potwierdzenie tej tezy? idąc tym tropem trzeba wierzyć w wilkołaki i wampiry...
Pamiętacie jak kiedyś ktoś wyskoczył o "polskich obozach" i że się zaczęło ,że to nie Niemcy mordowali w Oświęcimiu lecz Polacy... bo "polskie obozy"? Jak trudno było taką plotkę zdementować?
na zachodzie dalej istnieje pogląd o polskich obozach śmierci a to właśnie przez to że nie chcą urazić Niemców tym że ich przodkowie byli nazistami... Chora sytuacja kiedy oprawca staje się ofiarą a poszkodowany katem ale czego się można spodziewać po tym społeczeństwie.
Dla odmiany... o rozpracowaniu Enigmy też długo mówili że to Anglicy tacy zdolni byli... A co się okazało? Że to polski zespół naukowców-matematyków pod "dowództwem" prof.Banacha dał radę odszyfrowywać wiadomości z tej maszyny.
Nie wiem komu ale jednak zależy by Polaków widzieli w świecie jako zbrodniarzy,kłamców,złodziei,hamów i nieuków. Tylko że prawda jest inna. Nasze uczelnie mają najwyższy poziom w Europie. Polscy żołnierze słyneli z wyjątkowej odwagi i brawury. A nasi rodacy pracujący "na zmywaku" w Anglii są najbardziej cenieni przez pracodawców. I tyle...
Nie musisz tak słodzić ... bo nie jest tak różowo. W naszym narodzie też są tępaki i margines społeczny ale to jest offtop.
 

gadula_on73

Nowicjusz
Dołączył
2 Październik 2008
Posty
86
Punkty reakcji
0
Wiek
51
Miasto
Oświęcim
Czy dla ciebie słowo powiedziane przez jakiegoś "niby znawce" ma większe znaczenie niż to że cały zespół historyków nie znalazł dowodów na potwierdzenie tej tezy? (...)
no cóż... zespół historyków jeśli wyszedł z błędnych założeń to na pewno do prawdy nie dotarł a ten jeden świadek który "niby wie" mógł być jedynym świadkiem tego procesu..
tak czy inaczej...
jak znajdę czas to zaniosę to mydło do analizy chemicznej... jasne że nie powiem "co to i skąd to?" poczekam na wyniki...
 

Kajan90

Żuaw Prawdy
Dołączył
25 Maj 2007
Posty
1 138
Punkty reakcji
5
Wiek
34
no cóż... zespół historyków jeśli wyszedł z błędnych założeń to na pewno do prawdy nie dotarł a ten jeden świadek który "niby wie" mógł być jedynym świadkiem tego procesu..
Jakich błędnych założeń? skoro nie ma dowodów na istnienie takiego procederu a jedyna wzmianka to to co ludzie mówią to ja przepraszam ale opieranie się na plotkach to chyba nie jest jakikolwiek argument... Tak było zawsze ludzie lubią koloryzować.
 

gadula_on73

Nowicjusz
Dołączył
2 Październik 2008
Posty
86
Punkty reakcji
0
Wiek
51
Miasto
Oświęcim
Z jednej strony przyznaję Ci rację brak dowodów = sprawy nie ma ... ale...
Trudny bardzo temat. Niewielu ludzi żyje co przeżyło obozy koncentracyjne. I tu jest problem. Dowody , dowody, dowody...
Czasem o taki jednoznaczny dowód jest trudno skoro ci co dokonywali zbrodni starali się jak najdokładniej zatrzeć za sobą ślady. Wiedzieli co i jak i tylko przez przypadek jakiś dokument , pojedyńcza kartka z archiwum pozwoliła na wpadnięcie na trop bądź obalenie jakiegoś mitu. Po wojnie , gdy doszło do sądzenia zbrodniarzy (no tych co się dali złapać żywcem) wiele faktów zostało wyłonionych na światło dzienne .. ale ... też są i takie które jedynie pozostaną w sferze domysłów. No bo skoro taki Hess czy inny wiedząc że i tak czeka go stryczek mógł wyjawić część prawdy, nie musiał się przecież wszystkim "chwalić" jakim był zbrodniarzem wyjawiając całą prawdę. Mógł wiele zataić . I tu myślę że skoro nie ma jednoznacznych dowodów a istnieją domysły to do końca nie jestem przekonany.
 

outremer

Fratres Militiae Templi
Dołączył
19 Listopad 2006
Posty
6 255
Punkty reakcji
165
Miasto
15
no cóż... zespół historyków jeśli wyszedł z błędnych założeń to na pewno do prawdy nie dotarł a ten jeden świadek który "niby wie" mógł być jedynym świadkiem tego procesu..
tak czy inaczej...
jak znajdę czas to zaniosę to mydło do analizy chemicznej... jasne że nie powiem "co to i skąd to?" poczekam na wyniki...
Gdyby to było prawdą to byłoby o tym w Yad Vashem (Instytut Pamięci Męczenników i Bohaterów Holocaustu). A jakoś nie ma. W Izraelu żyją (chociaż nie mają lekko) niedobitki Żydów, którzy przetrwali obozy. Świadkowie więc są. A bzdury to bzdury.
 

scandal

Nowicjusz
Dołączył
23 Czerwiec 2007
Posty
271
Punkty reakcji
1
Wiek
43
W polskiej literaturze kwestia wyrobu mydła najbardziej szczegółowo poruszana jest w szeroko znanej książce autorstwa Zofii Nałkowskiej- "Medalionach".
Dodam że Nałkowska była w komisji ds zbrodni wojennych (czy jakoś tak).

Z dostępnych źródeł wynika, że Spanner istotnie eksperymentował i interesował się możliwościami takiej produkcji mydła. Ale nie ma dowodów na masową produkcję. Jednak taki eksperyment miał miejsce. Jak wiele innych podobnych.
 

czera

Sztukmistrz z Cieszyna
Dołączył
21 Maj 2008
Posty
2 474
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Miasto
Księstwo Cieszyńskie
W polskiej literaturze kwestia wyrobu mydła najbardziej szczegółowo poruszana jest w szeroko znanej książce autorstwa Zofii Nałkowskiej- "Medalionach".
Dodam że Nałkowska była w komisji ds zbrodni wojennych (czy jakoś tak).

Z dostępnych źródeł wynika, że Spanner istotnie eksperymentował i interesował się możliwościami takiej produkcji mydła. Ale nie ma dowodów na masową produkcję. Jednak taki eksperyment miał miejsce. Jak wiele innych podobnych.
No właśnie o tych mydłach wiem z tego samego źródła.
 

outremer

Fratres Militiae Templi
Dołączył
19 Listopad 2006
Posty
6 255
Punkty reakcji
165
Miasto
15
Może i miał miejsce, ale nie ma co demonizować. Jeśli już to bardziej wiarygodne są eksperymenty na więźniach przy użyciu ekstremalnych temperatur. Chodziło o wytrzymałość ciała ludzkiego na wychłodzenie organizmu. Miało to się przydać przy ratowaniu lotników niemieckich zestrzelonych np. na Morzu Północnym
 

cornready

Nowicjusz
Dołączył
6 Grudzień 2007
Posty
19
Punkty reakcji
0
Jezeli ktos zna jakies ciekawe tytuly ksiazek o obozach koncentracyjnych to bardzo prosze o podzielenie sie nimi ze mna
pozdrawiam

Przeczytaj "Kaci i ofiary" Laurence'a Reesa. Książka robi ogromne wrażenie i opowiada o wszystkich tych sprawach o których nie można dowiedzieć się gdzie indziej (stanowi zbiór historii z wywiadów przeprowadzanych przez Reesa).
 
Do góry