Cyberpunk

Yoggi

wujek Stefan mistrz ciętej riposty
Dołączył
6 Wrzesień 2006
Posty
3 735
Punkty reakcji
14
Miasto
z Biedronki
No właśnie czy można powiedzieć że istnieje kultura cyberpunkowa? Jeżeli tak to czy należy ją utożsamiać z cybergothami?

Chciałem tutaj wkleić manifest cybepunku, ale jest za długi, więc daje tylko link
manifest cyberpunk

Niby jest wszystko co subkulturze jest potrzebne:
ideologia (wolność informacji, potrzeba rozwoju)
muzyka dark electro, industral, D'n'B, inna cięższa elektronika
jest społeczność (może nie zbyt wielka ale jest)

Z drugiej strony subkultura ta jest skupiona raczej w internecie niż życiu realnym, idąc ulicą raczej cieżko rozpoznać netrunnera (chyba że po odciśniętej na twarzy klawiaturze :p ). Brak stroju który wydaje się bardzo istotny, brak imprez (aktualnie chyba szykuje się pierwsza w polsce, ale jak z nią wyjdzie niewiadomo), raczej słabe "zrzeszanie" się powoduje, że bardziej przypomina to internetowe zjawisko niż subkulturę (kurcze trochę wyświechtane to słowo).

Druga sprawa: cybergoth
Czy można ich jakoś łączyć z cyberpunkiem? Z jednej strony jest to charakterystyczne zamiłowanie nowoczesną techniką wyrażane m.in. w ubiorze, muzyka często jest ta sama lub pokrewna. Z drugiej strony raczej nic w netrunnerach gotyckiego. Powstaje więc kwestia czy cybergoth to nadal wariant gotyku czy już odmienna struktura
Osobiście bardzo dobrym połączeniem jest dla mnie ideologii, muzyki, stylu cyberpunku z strojem cybergotyckim (tym umiarkowanym i bardziej cyber niż gotyckim).

Zapraszam do wesołej dyskusji na temat cyberpunku i cybergothu
 

Yoggi

wujek Stefan mistrz ciętej riposty
Dołączył
6 Wrzesień 2006
Posty
3 735
Punkty reakcji
14
Miasto
z Biedronki
nie odbieraj tego punku dosłownie. Cyberpunk nie chce się wcale podpinać pod klasyczny punk. Tutaj ta cząstka ma mieć charakter sprzeciwu, buntu o którym można przeczytać w manifeście.

Owe punk pewnie nie pojawiłoby się gdyby nie to że nazwa cyberpunk powstała jako określenie gatunku w literaturze i filmie, a dopiero później nazwano tak wykształconą na owej twórczości subkulturę (kulturę?).
 

chaos_n

Deep in the darkest jungle of the Amazon
Dołączył
2 Listopad 2008
Posty
1 599
Punkty reakcji
44
Wiek
37
Bardzo ciekawa subkultura i jestem praktycznie pewien, że z czasem będzie ona się mocno rozwijać aż w końcu zacznie dominować wśród młodzieży na całym świecie.
 

Bishop986

King of Mars
Dołączył
3 Sierpień 2008
Posty
8 886
Punkty reakcji
70
Miasto
Kraina "By żyło się lepiej"
Nie wydaje sie wam ze ta subkultura jest jakas dziwna? Tzn ja nie rozumiem. Bo o ile cyberpunk w sf bardzo lubie to robienie z tego subkultury to chyba juz przegiecie? Co oni robia? Walcza z Matrixem? :D
 

chaos_n

Deep in the darkest jungle of the Amazon
Dołączył
2 Listopad 2008
Posty
1 599
Punkty reakcji
44
Wiek
37
Nie wydaje sie wam ze ta subkultura jest jakas dziwna? Tzn ja nie rozumiem. Bo o ile cyberpunk w sf bardzo lubie to robienie z tego subkultury to chyba juz przegiecie? Co oni robia? Walcza z Matrixem? :D

Mniej więcej, za jakiś czas technicyzacja osiągnie poziom, gdzie o prywatności będzie można zapomnieć, ten trend rozwija się bardzo silnie a ludzie, szczególnie młodzież, nienawidzą być kontrolowani (chociaż i tak są kontrolowani innymi drogami). I nie musi to wcale pociągac za soba jakiegoś specyficznego typu ubioru, muzyki itp, raczej mentalność. Dużą rolę będzie odgrywała tu globalna komunikacja, a w internecie jesteś tym, kim chcesz być.
 

jacobbs

Pan Demonium
Dołączył
11 Sierpień 2007
Posty
6 077
Punkty reakcji
31
Miasto
Paradise
Dużą rolę będzie odgrywała tu globalna komunikacja, a w internecie jesteś tym, kim chcesz być.
Wnioskuję więc, że to subkultura dla osób, które wstydząc się własnej osobowości wolą spędzać czas przed komputerem, gdzie mogą być "tym kim chcą być".
 

Yoggi

wujek Stefan mistrz ciętej riposty
Dołączył
6 Wrzesień 2006
Posty
3 735
Punkty reakcji
14
Miasto
z Biedronki
Nie wydaje sie wam ze ta subkultura jest jakas dziwna? Tzn ja nie rozumiem. Bo o ile cyberpunk w sf bardzo lubie to robienie z tego subkultury to chyba juz przegiecie? Co oni robia? Walcza z Matrixem? :D
A co robią hiphopowcy? metale? Jakich przepraszam celów oczekujesz od subkultur?
Wnioskuję więc, że to subkultura dla osób, które wstydząc się własnej osobowości wolą spędzać czas przed komputerem, gdzie mogą być "tym kim chcą być".
dlaczego takie wnioski? nie określaj od razu subkultury po jednej (co najmniej dziwnej wypowiedzi)
ktoś kto jest w internecie pewny siebie musi być w życiu ofermą?
Mniej więcej, za jakiś czas
mniej więcej za jakiś czas? Ty czytasz co Ty piszesz?
 

chaos_n

Deep in the darkest jungle of the Amazon
Dołączył
2 Listopad 2008
Posty
1 599
Punkty reakcji
44
Wiek
37
yhm... no coz dalej mnie to jakos nie przekonuje ale nigdy nie bylem fanem subkultur wiec moze ma to z tym zwiazek.

Ja również. Po prostu staram się obiektywnie ocenić to, co aktualnie można zaobserwować.
 

Bishop986

King of Mars
Dołączył
3 Sierpień 2008
Posty
8 886
Punkty reakcji
70
Miasto
Kraina "By żyło się lepiej"
A co robią hiphopowcy? metale? Jakich przepraszam celów oczekujesz od subkultur?
Nie tyle moze celow ale ta subkultura o ile w ogole istnieje to chyba ludzie ktorzy troche za daleko wychodza z ocena naszej rzeczywistosci. Z reszta niech robia co chca jeszcze zyjemy w miare wolnym kraju niech korzystaja poki moga :)
 

Yoggi

wujek Stefan mistrz ciętej riposty
Dołączył
6 Wrzesień 2006
Posty
3 735
Punkty reakcji
14
Miasto
z Biedronki
Nie tyle moze celow ale ta subkultura o ile w ogole istnieje to chyba ludzie ktorzy troche za daleko wychodza z ocena naszej rzeczywistosci.
w jaki sposób? tzn. co konkretnie jest nie tak/jest niewłaściwe w tej subkulturze wg. Ciebie ?
 

Yoggi

wujek Stefan mistrz ciętej riposty
Dołączył
6 Wrzesień 2006
Posty
3 735
Punkty reakcji
14
Miasto
z Biedronki
a w którym miejscu jest ta nadinterpretacja. Czy też moża jak się ona przejawia. Proszę też nie myśleć o net runnerach jak o dzieciach które chcę być haxorami i włamywać się na strony pentagonu i upubliczniać dane stamtąd.
 
Do góry