heaen
Nowicjusz
Korytarzem idzie dziewczyna, na torbie ma przypiętom pacyfkę, zaraz obok niej znak anarchii, plakietkę Nirvany,po czym dalej znak "fuck" , chodzi w różowej mini, słucha blog 27/ tokio hotel / britney spears.
Co myślicie o takich ludziach? Przecież znak pacyfki jest zarazem zaprzeczeniem anarachii już nie wspominając o tym "fuck" przylepionym gdzieśtam jeszcze.
Wydaje mi się, że tacy ludzie mają straszny problem ze sobą, nie potrafią się odnaleść albo są znbyt podatni na to co jest aktualnie "trendy".
Co sądzicie na temat takich ludzi?
Co myślicie o takich ludziach? Przecież znak pacyfki jest zarazem zaprzeczeniem anarachii już nie wspominając o tym "fuck" przylepionym gdzieśtam jeszcze.
Wydaje mi się, że tacy ludzie mają straszny problem ze sobą, nie potrafią się odnaleść albo są znbyt podatni na to co jest aktualnie "trendy".
Co sądzicie na temat takich ludzi?