Witam wszystkich jestem młodym chłopakiem mam 20 lat .od jakiegoś tygodnia dziwnie sie czuje i nie wiem co mi jest.w sylwestra pobalowałem jak każdy na drugi dzień oczywiście zmęczenie kac i w następne dni zacząłem się źle czuć, nigdy tak nie miałem.czuje się zmęczony nie mogę się skoncentrować światło dzienne mnie męczy.byłem na badaniach robiłem na wszystko. potasu mam trochę za mało i żelaza ale dostałem dożylnie i w badaniach wyszło że wróciło do normy.w badaniach także wyszło że mam jakieś zapalenie pani doktor stwierdziła ze to od nerek.ja nie czuje bolu nerek ani więcej niż zwykle nie oddaje moczu.od momentu tego gdy źle sie poczułem także mam zaparcia.jestem człowiekiem aktywnym pracowałem od jakiś 2 miesięcy jako dostawca towaru w godzinach od 03:00-10:00 , wracałem do domu coś zjadłem, później koło 14 kładłem się spać na godzinę dwie. Wieczorem chodziłem spać ok. 22:00.niepokoje się tym stanem i nie wiem od czego takie złe samopoczucie, nic mi się nie chce , nie chce mi się wychodzić z domu w robocie wziąłem wolne. Gdy wsiądę do samochodu nie mogę jeździć bo nie mogę się skoncentrować i boję się że mogę spowodować jakąś kolizje lub wypadek. gdy byłem na badaniach miałem stan podgorączkowy 37.5. brzuch mnie nie boli głowa mnie nie boli czuję się taki otępiony nie skoncentrowany, cały czas jakbym był niewyspany, głowę mam taką jakbym był pijany,nie piłem wcześniej alkoholu codziennie tylko okazyjnie, palę 1 paczkę papierosów dziennie.ok.3lata temu dopadła mnie migrena w charakterystycznymi objawami: drętwienie rąk zaburzenia wzroku, trwało to ok 2 lata z odstępami czasowymi ok 2-3 miesiące. miałem robiony tomograf ale wszystko było ok. jestem nerwowym człowiekiem. jeżeli ktoś coś wie lub miał podobnie napiszcie.