Co jeśc podczas odchudzania?

OluUuN!aAa

Nowicjusz
Dołączył
29 Lipiec 2008
Posty
9
Punkty reakcji
0
Wiek
30
Miasto
Małopolska
Jakie produkty warto jeść podczas odchudzania????? A których należy unikać??? Podajcie jak najwięcej!:p:p
 

czera

Sztukmistrz z Cieszyna
Dołączył
21 Maj 2008
Posty
2 474
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
Księstwo Cieszyńskie
Nie jestem może ekspertem ale napiszę to i owo:
Dobre: ciemne, pełnoziarniste pieczywo, pomidory, cebula, sałata zielona, kapusta, szpinak, biały ser, szczupiorek, koperek, zielona cebólka, ogórki, ryby kiszone, kiszona kapusta, gotowane mięso, ryby, pieczony kurczak bez skóry, seler, pietruszka, marchewka (broń Boże gotowana).
Generalnie wszystko można jeść, ale z umiarem: powinnaś wystrzegać się ziemniaków, makaronu, ryżu, pieczywa białego, bułek, płatków śniadaniowych, jogurtów ze sklepu.
 

kingaes

Nowicjusz
Dołączył
10 Grudzień 2006
Posty
12
Punkty reakcji
0
a ja uwazam ze podczas diety mozna jesc wszystko tylko w umiarze. Juz dawno swiat udowodnił ze nie ma czegos takiego jak dobra dieta.
Sama dostasuj sobie posiłki byle urazmaicone. Nawet nieskokaloryczna dieta nie pomoze w odchudzaniu bez dobrego wysiłku.

Nie jestem może ekspertem ale napiszę to i owo:
Dobre: ciemne, pełnoziarniste pieczywo, pomidory, cebula, sałata zielona, kapusta, szpinak, biały ser, szczupiorek, koperek, zielona cebólka, ogórki, ryby kiszone, kiszona kapusta, gotowane mięso, ryby, pieczony kurczak bez skóry, seler, pietruszka, marchewka (broń Boże gotowana).
Generalnie wszystko można jeść, ale z umiarem: powinnaś wystrzegać się ziemniaków, makaronu, ryżu, pieczywa białego, bułek, płatków śniadaniowych, jogurtów ze sklepu.

No widzisz i jak wspomniałam kazda dieta jest inna. Cebula...jest ciezkostrawna podobnie jak kapusta. A ziemniaki i makarony uwielbiam a po ciazy wciaz waze 53 kilo:)
 
N

Nestia21

Guest
Chyba przede wszystkim warzywa i owoce. Ograniczyć tłuszcze i cukry (ale nie do zera). A najlepiej skieruj się do dietetyka.
 

Greeg

Wredny ch* ;)
Dołączył
9 Lipiec 2008
Posty
3 521
Punkty reakcji
313
Miasto
Kobieta :)
Hehe, niezly artykul - napisany dosadnie, rowniez jestem zdania, ze nie powinno byc litosci w kwestii odchudzania :D

Choc nie zgadzam sie z pewnymi stwierdzeniami:
1. glownie z takim stwierdzeniem (a raczej ze zignorowaniem tego tematu), ze "srednio" wazna jest ilosc posilkow - a ja powiem, ze jest bardzo wazna. Nawet jesli ktos je, nazwijmy to ogolnie, "niezdrowo" to znacznie gorzej na tym wyjdzie, jedzac trzy posilki dziennie tego niezdrowego zarcia, niz gdyby jadl 5-6 posilkow z tym samym niezdrowym zarciem (oczywiscie porcje takie, aby odpowiadaly tym wczesniejszym 3 posilkom). Podczas posilku pobudzane sa hormony, ktore z kolei reguluja nasz metabolizm. 3 posilki jadamy nie dlatego, ze tak jest dobrze dla naszego organizmu, ale dlatego, ze zmusil nas do tego postep cywilizacyjny. Wiec pierwsze co ja bym zaczal to wlasnie rozpoczecie od 5 posilkow dziennie i "naprawy" naszego metabolizmu., a dopiero potem "naprawial" jadlospis.

2. na moment zszedl gosc na tematy alergii : "Czym większy kontakt ma dziecko, niemowle z alergenami tym mniejsza możliwość że zostanie alegrikiem." W najkrotszym podsumowaniu - to nie jest prawda - a raczej jest to wierutna bzdura, ktorej zreszta nijak nie mozna udowodnic. Juz nie wspominam o tym, ze niemowlak juz od urodzenia moze byc alergikiem i nic mu nie da to, ze bedzie wiecej badz mniej przebywal z jakimis alergenami - zreszta sam jestem przykladem, obalajacym ta teorie - z niektorymi alergenami mialem do czynienia codziennie kilka godzin i niestety w wieku doroslym "nagle" zlapalem alergie, z kolei z innymi nigdy nie mialem stycznosci i tez "zlapalem". To sa niestety tylko teorie, ktore w przypadku alergii sa czesto jak bladzenie we mgle. Jeden czlowiek zostanie ukaszony przez ose raz i za drugim razem "zlapie" alergie, a drugi czlowiek bedzie ukaszony 100 razy i za 101 razem tez moze dokladnie z takim samym prawdopodobienstwem "zlapac" alergie (choc psychologicznie na pewno jest przygotowany, ze juz go tyle razy ukasila osa, ze na pewno nie zlapie :) ). Niestety wiele teorii odnosnie alergii sie wrecz wzajemnie wyklucza, i tak naprawde zadna nie jest dobra, ale to tak na marginesie. Nie lubie niescislosci w artykulach ;p
 

Safari

Nowicjusz
Dołączył
10 Październik 2008
Posty
776
Punkty reakcji
1
nie znam sie za bardzo ale wydaje mi sie że dużo warzyw , owoców i oczywiście dużo ruchu i ćwiczeń
 

Talpy

Frank McGrath
Dołączył
8 Sierpień 2008
Posty
990
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
Siedlce
Greeg, fajnie by było gdybyś podjął dyskusję na ten temat na tamtym forum ;)
 

jezobel

Nowicjusz
Dołączył
27 Październik 2008
Posty
12
Punkty reakcji
0
Wiek
58
W szkole na moje nieszczęście uczę się o żywieniu.Najlepiej iść do lekarza, bo każdy organizm jest inny.
Trzeba jeść codziennie produkty z błonnikiem( m.in. płatki owsiane, chleb pełnoziarnisty), ziemniaki nie polane tłuszczem, bo wtedy kalorie liczą się *3, warzywa, owoce (unikaj bananów,tuczą),unikać tłustych serów, mięs, mleka, ograniczyć spożywanie tłuszczów zwierzęcych itp najlepiej sprawdzić jakie i ile składników odżywczych ma dany produkt np ogórka można jeść "tonami", bo ma zaledwie ok19 kcal w 100g.Jabłka i grejpfruty też jedz.Zamiast smażonego jedz pieczone, najlepiej w foli aluminiowej, jest wtedy lekkostrawne.


Żeby schudnąć trzeba też ćwiczyć, żeby ciałko było ładne :D
 

magicznapani

Nowicjusz
Dołączył
3 Grudzień 2008
Posty
43
Punkty reakcji
0
Ja przy odchudzaniu jem wszystko, ale w mniejszych ilościach i częściej. nigdy nie odmawiam sobie czekolady, generalnie słodyczy bo wiem że jak od razu zjem kawałek to skończy się tylko na tym kawałku, a jak będę sobie odmawiać przez tydzień na przykład to potem nie skończy się całej tabliczce czekolady. lepiej wszystko a rzadziej. pozdrawiam
 

szeruga

Nowicjusz
Dołączył
12 Grudzień 2006
Posty
169
Punkty reakcji
0
Moim zdaniem najlepiej jest wykluczyć węglowodany albo nie łączyć ich poprostu z białkami. Można tak na prawdę jeść wszystko tylko trzeba wiedzieć jak.
Nie jemy np. chleba z szynką tylko chleb z pomidorem. Nie jemy mięsa z ziemniakami tylko z surówką. Jak jesz ziemniaki to tylko z warzywami.
Ale zanim zacznie się ktokolwiek odchudzać powinien zrobić sobie oczyszczanie czyli na śniadanko 100 gr mięsa, później sok pomidorowy, później grapefruit, na obiad bulion warzywny bez tłuszczu i na kolacje sok pomidorowy. I tak dwa dni. Przed każdym posiłkiem trzeba wypić szklankę wody!! To jest mega ważne. I najwazniejsze nie można się głodzić! Jak się ktoś głodzi to organizm później odkłada wszystko co się je i nie można schudnąć albo jest efekt jojo. Pozdr
 

Walencja

Nowicjusz
Dołączył
30 Maj 2007
Posty
484
Punkty reakcji
4
Wiek
40
Miasto
miasto moje
Podstawa to warzywa i owoce, choć z tymi ostatnimi też nie można przesadzać. A przede wszystkim woda, woda, woda...
 

warszawianka

Nowicjusz
Dołączył
29 Czerwiec 2008
Posty
52
Punkty reakcji
0
"W szkole na moje nieszczęście uczę się o żywieniu.Najlepiej iść do lekarza, bo każdy organizm jest inny.
Trzeba jeść codziennie produkty z błonnikiem( m.in. płatki owsiane, chleb pełnoziarnisty...."

Zgadzam się z Tobą, że błonnik jest ważny, dlatego zawsze jem muesli na śniadanie, albo kanapki z ciemnym chlebem jak mam więcej czasu. Śniadanie to podstawa. Dawniej zapominałam o tym i źle się czułam, albo zamiast pracować marzyłam kiedy będzie można na obiad wyskoczyć. Teraz zawsze kupuję sobie Fitellę i szybko mogę sobie zjeść w pracy śniadanie, jeśli nie zdążyłam w domu. To są jednorazowe porcje muesli, o fajnych zróżnicowanych smakach, więc nie trzeba się martwić gdzie to w biurze przechowywać :)
Dla mnie najważniejsze teraz w dbaniu o linię jest przestrzeganie regularności posiłków i unikanie śmieciowego jedzenia.
 
Dołączył
19 Styczeń 2012
Posty
8
Punkty reakcji
0
Ja ostatnio byłam u dietetyczki- powiedziała, że błonnik tak, ale też z umiarem, bo jak jest go za dużo to powoduje nieprzyjemne wzdęcia. Też kupowałam Fitellę :) a teraz sama sobie komponuje musli na MusliMix.pl, omijam tuczące składniki, bo tam pisze jaką wartość odżywczą ma każdy z nich i jak mam wilczy napad na coś słodkiego to chrupie musli. Albo jem winogrona.
 
D

Dziubek_1

Guest
Najlepiej jeść to co zaleci specjalista.
Wystarczy zlecić ułożenie indywidualnej diety i je się wtedy to co się lubi, a do tego chudnie.
 
Do góry